DOM TOLI
DOM TOLI
tola - 08-10-2007 12:48
Tolu czy ja dobrze rozumiem, że nowe przyrosty na drzewkach iglakach na wiosnę trzeba ułmać w połowie?
Ale na wiosnę jeszcze nie ma przyrostów,czyli przyrosty zeszłoroczne? Czy tak?
Skąd Ty to wszystko wiesz! Roszponko, na zdjęciu poniżej, na sośnie widać wiosenny przyrost, to takie szare coś, sterczące do góry :wink:
Jeśli nie chcesz, by przyrost był duży, ukręcasz sobie to w miejscu, w którym chcesz.
Tylko nie ścinaj sekatorem, a ukręć dłonią. Wtedy sosna mniej dotkliwie to odczuje.
http://i17.photobucket.com/albums/b8.../przyrosty.jpg
Joola, dzięki za troskę. Tak już mam, że krzywda i ból innych mnie też dotyka, a nie zawsze można pomóc....takie życie.
Jak zawsze dziękuje bardzo za zdjęcia.
Ciekawe te wnętrza, w moich i Twoich tonacjach, prawda? :D
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających, nie dajcie się jesieni :wink:
tola - 08-10-2007 12:54
Wiesz co Tolunia
Tak samo sobie polamalam plytki do prysznica :D
Masz cierpliwosc , nie ma co :P
buziaki Rrmisia, Ty bardziej pracowita jesteś.
Ja kupiłam kamień już połamany...gdybym jeszcze sama zaczęła coś kombinować z tym łamaniem, to śniegi by stopniały,
a łazienka dalej byłaby w powijakach :roll: :wink:
tu jeszcze przeciwległa ściana, w wolnej przestrzeni na pionie będzie lustro od sufitu do podłogi
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/fala2.jpg
i fala między geberitami, jest już obłożona kamykami, ale nie mam aktualnego zdjęcia, proszę wybaczyć :wink:
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/fala1.jpg
roszponka - 08-10-2007 14:18
Tolusia już nie mogłam doczekać się tej Twojej łazienki, ale warto było.
Jest ładnie, czekam na dalsze zdjęcia.
Tolu zawrócę Ci głowę jeszcz tymi przyrostami, ukręca się w lecie cz można i teraz?
Dzięki za odpowiedź i cierpliwość.
pozdrowionka.
Sloneczko - 08-10-2007 14:56
Tolu zawrócę Ci głowę jeszcz tymi przyrostami, ukręca się w lecie cz można i teraz? Ja pomogę. Teraz to wyłącznie ukręcasz kogel-mogel ;)
tosinek - 08-10-2007 15:58
Tolciu łazienka jest taka, ze niedługo stanie się najbardziej okupowaną częścią waszego domu. Nic tylko w niej siedzieć.
W następną sobotę sadzę iglaki!!
@nia - 08-10-2007 20:25
wreszcie jakieś zdjęcia z wnętrza :)
nie mogę się doczekać efektu końcowego łazienki i kominka :)
zapowiada się bardzo ciekawie...
Amtla - 08-10-2007 21:14
Tolu
Warto było czekać, żeby zobaczyć realizacje Twoich pomysłów łazienkowych.
A teraz pozostaje znowu czekanie.......
Ślicznie się zapowiada, oj ślicznie.
krzysztof54 - 08-10-2007 22:53
Cierpliwa jestem, co nie? Oj tak, budowa domu to niezła lekcja cierpliwości, wiem coś o tym! Ale jak widać cierpliwość się opłaca. Konsekwentnie realizujesz swoje pomysły i coraz piękniej jest u Ciebie. Oczywiście, że będę trzymać kciuki za wszystkie Twoje realizacje. :wink:
tola - 08-10-2007 23:58
Właściwie, to obrazu nienamalowanego do końca się nie pokazuje... :roll:
ale rozumiem, że nie wszyscy mają taką cierpliwość jak ja :wink:
Jest coraz lepiej, dziś "magik" z ogłoszenia wzięty skończył definitywnie z zielonym kolorem płyt kart.gips.
Wnętrze nabiera ogłady, szlachetności nawet :wink:
Ciekawa jestem jak zagra oświetlenie, czy zgodnie z założeniem, że światło może zdziałać cuda?...zobaczymy.
Pan od luster nie daje znaku życia :(
Aga J.G - 09-10-2007 12:13
Tolusia jesteś bardzo cierpliwa :)
łazienka bedzie Super :) tylko gratulować :)
Żelka - 09-10-2007 14:16
Tolus znowu cuda szykujesz! Bede zagladac! :D Pozdrawiam! :P
tola - 11-10-2007 16:18
Aga, Zeljka, dzięki.
Ja to już mam czasami takie stany, że nic mi się w tym domu nie podoba, wszystko zrobiłabym inaczej, wszystko nie tak.
Za długo się ta budowa ciągnie. Dziś upadła koncepcja blatu i szuflad w łazience.
Na papierze ładnie to wyglądało, ale jak zrobiłam z kartonu makietę tego ustrojstwa, to okazało się, że zajmie to strasznie dużo miejsca.
A ścianka z umywalką jest postawiona na środku łazienki, więc tak, jak na projekcie być nie może.
I znów trzeba kombinować, co z tym teraz zrobić, dobrze, że umywalki nablatowej nie kupiłam, a mało brakowało :roll:
Ale jest i dobra wiadomość, pan od luster był dzisiaj, zdjął wymiary i ponoć za tydzień przyjedzie i zamontuje.
Chciałoby się powiedzieć: "aby do wiosny", ale to chyba za wcześnie :wink:
joola - 11-10-2007 17:57
Toluś nie martw się, będzie dobrze. Pamiętaj: zawsze masz "pijaną wiśnię" :wink:
tola - 11-10-2007 19:16
No właśnie przyszłam tu z nią do komputera :lol:
Muszę poszukać inspiracji w necie na nową koncepcję blatu umywalkowego, a bez tej wiśni ciężko by było :wink:
"Pijana wiśnia" najlepsza na zgryzoty 8)
Zapomniałam powiedzieć (wiem, trzeba wkleić zdjęcie)...dostałam od przyjaciół na urodziny takie cudniste cudeńko :D i już jest posadzone przy kaskadzie (tfu, tfu przez lewe ramię...żeby nikt go nie przywłaszczył).
tola - 11-10-2007 19:57
Wspomnienie z wrześniowego pobytu nad morzem
i kawy wypitej u przesympatycznej naszej Jooli,
tylko kawy nikt nie sfotografował :( , ale wspomnienie pozostało :D
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/mama3.jpg
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/mama1.jpg
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/mama2.jpg
motyczka - 12-10-2007 10:08
no tak, Takim to dobrze :D ...a ja usycham z tęsknoty za morzem 8) ...oby do wiosny :) ...łazienka nabiera już pięknych kształtów...czekam na efekt finalny tego obrazu :lol: :lol:
tola - 12-10-2007 17:02
Raz jeszcze wracam do wizualizacji ściany kominkowej.
Bardzo proszę o opinie.
Są trzy warianty łupka, który będzie dużo jaśniejszy, delikatniejszy niż na wizualizacji, ale tu nie o kolor chodzi tylko o sposób ułożenia.
Wariant 1
http://i17.photobucket.com/albums/b8...ualizacja2.jpg
Wariant 2
http://i17.photobucket.com/albums/b8...ualizacja4.jpg
Wariant 3
http://i17.photobucket.com/albums/b8...ualizacja5.jpg
Wiem, że na tych zdjęciach wszystko wygląda tak sobie delikatnie mówiąc, ale w realu będzie lepiej.
Chodzi teraz o to, by zdecydować w jaki sposób ten łupek ułożyć.
Piszcie, będę wdzięczna za każdą sugestię, każdy wpis, za krytykę również.
AgataL - 12-10-2007 17:04
Podoba mi się 1 i 3 tylko co ze ścianą na której nie ma łupka?
agiis - 12-10-2007 17:14
łazienka juz coraz bliższa, świetnie sie zapowiada, a łupek w wariancie 2 w ogóle mi sie nie podoba, wyglada jakby ktos nie skończył pracy, wariant 1 i 3 zdecydowanie lepszy, a nie chcesz go dac na całej ścianie?
tola - 12-10-2007 17:32
Dziękuję dziewczyny, każda wypowiedź jest dla mnie wskazówką, na coś otwiera oczy.
Agiis, na całej ścianie wygląda niezwykle ciężko, przytłaczająco, dlatego nie biorę takiej możliwości pod uwagę.
Agatal, na pozostałej części ściany ma być delikatna struktura trawertynu.
Kolorystycznie prawie tak samo, jak malowane ściany, czyli coś w tonacji wanilii, ecru. Tylko sama struktura ściany będzie delikatnie porowata, tak jak powierzchnia trawertynu, nie wiem jak to dokładnie opisać.
Ja się skłaniam do wariantu pierwszego, z tym, że nie będzie takiego dokładnego cięcia tego łupka, a leciutka nieregularność, ale nie aż taka jak na zdjęciu 3.
Myślę, że ten pionowy, dość uporządkowany układ łupka nawiązuje najbardziej do wszystkich elementów jakie występują na całym dole domu.
Dobrze myślę?
aga1401 - 12-10-2007 17:34
dla mnie wariant nr 1.
MonikaC - 12-10-2007 17:42
Tola - 1 i 3 w dechę. I ogólnie cały domek cudo
Sloneczko - 12-10-2007 18:10
Ja bym zrobiła jeszcze inaczej.
Jedną część ściany (raczej prawą) w całości wyłożyłabym łupkiem i na jego tle zainstalowała całą maszynerię tv audio.
Na ścianie lewej od kominka, regały drewniane wypełnione książkami :)
tola - 12-10-2007 18:25
Aga1401, MonikaC, dzięki za głosy, już je notuję i rozmyślam, a Wy razem ze mną :D
Sloneczko, ja najchętniej TV w salonie darowałabym sobie zupełnie, ale małżonek się nie da wyrolować tak łatwo :roll:
plany mam takie, by po lewej stronie w kącie tyłem do zachodniego wielkiego okna postawić jakiś nieduży telewizor, a porządne kino domowe umieścić w pokoju nad garażem, to duży 30 metrowy pokój. Tam też zamierzam zrobić bibliotekę, archiwum kaset wideo i wszelkich innych skarbów, pamiątek rodzinnych.
Układ salonu wolałabym żeby był bardziej czysty, klarowny, uporządkowany, nieprzeładowany drobiazgami.
Wzrok ma błądzić za tym, co za oknem...zachód słońca, te sprawy :wink:
Plazma na tej ścianie po prawej od kominka, rozwiązałby sprawę i wtedy łupek nie potrzebny, ale ja tej plazmy w salonie nie widzę....no jakoś nie....choć pewnie Miro byłby zadowolony :wink:
Jak tak patrzę na tę ścianę, to tam żaden telewizor nie pasuje, nawet mały :(
Sloneczko - 12-10-2007 19:12
Tola, patrzyłam pod swoim kątem :oops:
Ponieważ nie mamy garażu, nie mamy też pokoju nad nim :D I u nas na pewno plazma będzie wisieć w salonie, koło kominka, ze względu na położenie okna.
A że ściana z łupkiem bardzo, bardzo mi się podoba, pokryłabym ją nim w całości (tzn. jedną połówkę). Plazma na łupku nie będzie się tak rzucać w oczy, a kolorowy ekran na tle kamyczków będzie się fajnie komponował :)
Amtla - 12-10-2007 19:48
Według mnie wariant 3 nieco mniej "postrzępiony".
Czy te zielone linie to planowane półki szklane? Bo myślę, że tylko efekt wizualizacji.
Pozdr
tosinek - 12-10-2007 21:27
Tola
wariant 1: jest strasznie statyczny i moim zdaniem nie dobrze się takie piony igląda
wariant2: w tej kompozycji wcale nie kominek jest dominanta ale ściana z większą ilością łupka
warant 3: jest dynamizm i wyeksponowanie kominka.
A jaki kolor śiciany?
tola - 12-10-2007 22:29
Amtla, to rzeczywiście tylko efekt wizualizacji, która cóż...jest wątpliwej jakości, ale nie potrafię tego lepiej zrobić. W takim układzie łupka, półek już chyba nie będzie.
Tosinek, pisałam wyżej, kolor ścian ma być coś pomiędzy wanilią a ecru, łupek będzie jasny, z lekkim melanżem beżu, brązu.
Ściana bez łupka ma być wykończona strukturą trawertynu, czyli taką dziurkowaną fakturą, ale w kolorze tym samym, co reszta ścian.
Marudna z tym łupkiem jestem do bólu, ale nie mogę sobie z tym dać rady.
We wszystkich założeniach jest jakieś "ale" i coś mi nie pasuje.
Gdzie się podziewa to najlepsze rozwiązanie? :roll:
Biegam po tych szarych komórkach i znaleźć go nie mogę :x
Może w moich go nie ma? :roll:
bodzio_g - 12-10-2007 23:53
wersja 1
tola - 13-10-2007 00:06
wersja 1 Bodziu, a gdzie obszerne uzasadnienie? :wink:
bodzio_g - 13-10-2007 00:23
wersja 1 Bodziu, a gdzie obszerne uzasadnienie? :wink: nie mam czasu pisać ... :wink:
zresztą kto by czytał moje głupoty .... :roll:
tola - 13-10-2007 00:35
wersja 1 Bodziu, a gdzie obszerne uzasadnienie? :wink: nie mam czasu pisać ... :wink:
zresztą kto by czytał moje głupoty .... :roll: no masz, ale się wysilił :roll: , piwa kcesz?, może rozmowniejszy będziesz :wink:
bodzio_g - 13-10-2007 00:44
rozmowniejszy to ja jestem już po ...5 piwku :wink: 8)
wersja 1 jest wg mnie najładniejsza bo ...
- jest ładna
- jest ładna
- jest ładna
- jest ...ładna i w stylu Toli , czyli ...
- jest ładna i uporządkowana
- uff - zaschło mi w gardle ...
tola - 13-10-2007 00:53
nie zaschło, nie oszukuj, przecież przyniosłam 6 kufel złocistego żuberka
i go nie piję :wink: 8)
bodzio_g - 13-10-2007 01:11
nie zaschło, nie oszukuj, przecież przyniosłam 6 kufel złocistego żuberka
i go nie piję :wink: 8) po 6 to ja musze do ...toalety :wink: :oops:
wersja 1 jest najładniesza bo
- jest piykno
- jest piykno
- jest piykno bo Tola tyż jest piykno :wink: 8)
ps - wiyncyj mi nie dowej piwa bo ... :roll: :wink:
tola - 13-10-2007 01:16
wazeliniorz....ale piyknie gada :wink:
więcej nie dam, bo nie mam :wink:
spokojnej nocy, cobyś do kibelka latać za często nie musiał 8)
bodzio_g - 13-10-2007 01:22
jaki wazeliniorz ... :roll: - cysto prowda ...
teraz do kibelka to tylko na czterech łapkach...
wesołego hoop do wyrka :wink: :D
tomek1950 - 13-10-2007 01:24
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
tomek1950 - 13-10-2007 01:24
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
tola - 13-10-2007 01:26
wesołego hoop do wyrka :wink: :D a wesołego, wesołego...po Tomku widać :wink: :lol:
tomek1950 - 13-10-2007 01:40
Pozdrawiam z Warszawy :D
Mohag - 13-10-2007 17:56
To ja jak zwykle na odwrot :oops: mi sie podoba 2-gie rozwiazanie :wink: w 1-szym i 3-cim optycznie przeszkadza mi to ze jest podkreslona dlugosc obudowy kominka, wyglada jak ... sorry za skojarzenie, palenisko z kominem przyklejone do muru :oops: :lol:
tola - 13-10-2007 18:09
Mohag, a co powiesz o takim rozwiązaniu:
na dole jest drewniana półka, taką samą dechę przyklejam na ścianę do wysokości końca wkładu kominkowego. Powyżej na całości łupek, to znacznie zmniejszy powierzchnię łupka, a o to toczę boje....by go nie było w nadmiarze.
Ta decha moim zdaniem będzie wyglądać jak oparcie ławy drewnianej, wtedy ta półka nie będzie półką, ale zrobi się ławą :roll:
Takie rozwiązanie zaproponował mi dziś wzięty architekt wnętrz....co mam o tym myśleć?
Zapłaciłam za jego czas po to, by już wreszcie przestać o tym myśleć, wydawało mi się, że on rozwieje moje wątpliwości i uszczęśliwi genialnym rozwiązaniem, ale czy tak się stało? chyba nie, ale to może ja jestem kapryśna do bólu :roll:
nienawidzę tej ściany :evil:
tula - 13-10-2007 18:20
Witaj Tolu
często do ciebie zaglądam, zwłaszcza do ogrodu :), zawsze w czapce niewidce.
Widzę, jak się męczysz ze ścianą kominkową. Jeśli można, dodam dwa słowa.
W pierwszym i trzecim rozwiązaniu " drażni " :) moje oko jeden szczegół - brak wizualnego podparcia łupka. Zobacz, z lewej strony kominka leży on sobie spokojnie, z prawej zaś brakuje mu podparcia z racji szerszej wnęki pod deską.
Przy tak symetrycznym rozwiązaniu to błąd.
Pozdrawiam .
Janika - 13-10-2007 18:22
Tolu jeśli moge dorzucić swoje 3 grosze ... Tak myślę , że jeśli ta decha na ścianę będzie równie ciemna co półka to chyba całość straci swoją lekkość i będzie przekombinowane. Z Twoich wcześniejszych wariantów najbardziej podoba mi się 3.
Pozdrawiam
tula - 13-10-2007 18:26
Tolu,
teraz przeczytałam twoją ostatnią wypowiedź.
Moim zdaniem, to dobry pomysł. Ta cienka deska wydaje się zbyt delikatna dla
łupkowej ściany. Nie daje solidnego oparcia.
tola - 13-10-2007 18:38
Tula, dziękuję, że się odezwałaś.
Masz rację, gdybym wybrałą tę opcję, to zachowałabym linię między dolnymi wnękami, a szerokością tego łupka nad nimi. To nie może zgrzytać.
Jest to niedokładność tych "na kolanie" robionych wizualizacji.
Wariant 3 też ma tę schodzącą w dół linię mało dopracowaną.
Moje dziecię w pośpiechu to robiło, a ja się na tych komputerowych sztuczkach zupełnie nie znam :roll:
A z ta deską, jak rozumiem, to "widzisz" ją na ścianie?
Dodam, że deska będzie ciemna, tak, jak półki, a łupek dużo jaśniejszy, niż na wizualizacji.
Janika, próbuję sobie tę dechę wyobrazić i jak zwykle uczucia mam mieszane. Ale coś w końcu muszę postanowić. Ta ściana miała być ozdobą, moją radością....a jak na razie to czysta udręka :(
Mohag - 13-10-2007 18:41
wiesz, moze cos glupiego napisze ale....... jak mozesz zrob wizalizacje zeby lupiek nie byl do konca sufitu a wlasnie tylko do konca wkladu. Dlaczego mysli czlowiek zawsze zeby bylo obudowane do gory, jak to chodzi tylko o obudowanie boczne wkladu, a nie obudowy.
Moze to jest rozwiazanie :lol: ale zrob jedna taka jak 2-gi wariant, czyli tam gdzie jest to plynne "wygiecie" pod tv calkiem prosto tz do konca (lewa strona) a z drugiej strony gdzie jest prosty rog wlasnie takie nie do konca postrzepione.
Trzeba brac tez pod uwage ze lupek bedzie jasniutki i sciana w podobnym kolorze, to nie bedzie tak wyraznego przejscia jak na wizualizacji.
ps... mysle ze ta decha ktora ludz od wnetrz wymyslil bylaby moze nie najgorsza ale do samej sciany. Jakos nie moge sobie nad tym lupka wyobrazic.
ja bym ogolnie ten lupek polozyla tylko jako pas do wysokosci wkladu jak pisalam wyzej, ale na sztorc... zeby od gory bylo postrzepione. Poprzeczny pas ale elementy wydluzajace w gore 8) nie bierz tego pod uwage, jak zwykle :wink:
Mohag - 13-10-2007 18:52
A tak naprawde z czwartej strony, to zrob ten lupek tylko na scianie od okna zeby wpadajace swiatlo "lazilo" po strukturze... a z drugiej zrob sciane jaka chcialas, walnij dwie dlugie polki jak ta na dole i bedzie git :lol:
tula - 13-10-2007 18:59
Tolu
ja bym tę deskę dała, zrobi się wyraźny podział pion-poziom .
Zagrasz kontrastem. Coś się tam zadzieje :D
To tylko moja sugestia, Tolu.
jamles - 13-10-2007 19:07
wersja 1 dobrze godosz :D
andre59 - 13-10-2007 19:20
Tolu, ja w sprawie tej ściany kominkowej,
głosuję za wariantem nr 3.
Te poszarpane krawędzie łupka "złamią" proste linie obudowy kominka i narożników ścian. Na ścianie coś się będzie działo
Pozdrówka :)
tola - 13-10-2007 19:22
nie bierz tego pod uwage, jak zwykle[/size] :wink: każde napisane słowo biorę pod uwagę, i nad wszystkim co piszecie się zastanawiam. Poświęcacie mi swój czas i ja to niezwykle szanuję, naprawdę.
A co do obudowy wokół kominka, a nie na całości ściany....mnie właśnie nie chodziło o obudowę kominka.....tylko o zrobienie kamiennej ściany we wnętrzu.
Stąd zamysł, że od góry, stąd na samej górze umieszczone światła podświetlające tę nierówność, jaka ma powstać...
a potem ciężaru tej ściany się przestraszyłam....i się zaczęło
Mohag - 13-10-2007 20:10
tak myslalam ze sie tej sciany przestraszylas :wink:
w 1-szej i 3-ciej niestety wyglada to jak tlo do kominka a nie samodzielne cus :roll:
czyli jak Twoim zamyslem jest sciana a nie dekor do czegos, to zostaje Ci zrobienie calej sciany 8) czyli wariant 4-ty :wink:
Amtla - 13-10-2007 20:30
Jak znam życie, Tola nas jeszcze zaskoczy kolejnym pomysłem :wink:
Trzymam kciuki za jej wyobraźnię :D
tola - 13-10-2007 20:40
Wiecie co, dziewczyny, dziś to miałabym ochotę na babski wieczór
do knajpki, dobre piwo i luzik :wink:
która jest "za"? 8)
Amtla, podpuszczasz mnie :wink:
...nakleję fototapetę z palmami i będzie gicior, jak mawia moje dziecię :lol:
Mohag - 13-10-2007 20:52
ja sie tez pisze na ten babski 8) mam nadzieje ze mojemu stolarzowi od kuchni tez nie nagadam gloopot, tylko bede sie trzymac projektu :wink:
bogumil - 13-10-2007 20:56
Na babski wieczór to i ja się piszę!!!!!!!!!!!!
jeśli mnie przyjmiecie kobitki?
bogumil - 13-10-2007 20:59
Mój małżonek ma seans meczowy ,myślę,że takich dziś jest wielu, więc my na babski zlot :D
Z pozdrowieniami Beata
tola - 13-10-2007 21:16
Beata, niezła podpucha z tym bogumilem :lol:
Mohag - 13-10-2007 21:24
mysle ze bogumil, to Ten co ten mecz oglada 8) :lol:
Amtla - 13-10-2007 21:49
To "pifko" pod tą tapetę iiiiii pełny luzik :oops:
tola - 13-10-2007 21:54
...i tego mi było trzeba :D
ponoć mecz przerwany z braku prądu na stadionie :o
Beata, czy Bogumil maczał w tym palce?
bogumil - 13-10-2007 22:05
Małż Bogumilek zarzeka się że nie jego wina z tym meczem, wierze , bo to kibic nie z tej ziemi . Nic takiego by sobie nie zrobił :D
Beata
Mohag - 13-10-2007 22:06
To "pifko" pod tą tapetę iiiiii pełny luzik :oops: no mowie ze tolus nam sie za bardzo tym wszystkim przejmuje :wink: to moze jeszcze jedno pifko ?
ps, u mnie luzik zaczal sie jak przyszlo cieplo i moglismy wyciagnac Columbusa 8) a jak mozna juz ciagac przyczepke to nic wiecej sie nie liczy... nawet kuchnia w Rubiku hihi dlatego to tak dlugo u mnie trwa :oops: :lol:
tola - 13-10-2007 22:25
Mohag, już tak jak długo trwa u mnie, to u nikogo tak nie ma :lol:
Wypiję za Twoją kuchnię, i za naszych chłopaków, wygrywają 3:1, ale harcerzyki :wink:
a tola już tak ma, że się szarpie w swoich decyzjach, dobrze, że nie w zeznaniach, mogłoby być niebezpiecznie 8)
bodzio_g - 13-10-2007 23:53
Beata, niezła podpucha z tym bogumilem :lol: co sie tutaj dzieje, bardzo wiedzieć bym chciał ... :roll: :wink: :D
@nia - 15-10-2007 08:46
Tolu, co do kominka - to mi się podoba wariant 1, a najbardziej to podobałby mi się wariant drugi - ale w odbiciu lustrzanym tego co jest po prawej stronie :)
podglądam cały czas Twój ogródek - ja w końcu pokazałam mój (z chęcią skorzystam z Twoich uwag) - to dopiero początki, ale od czegoś trzeba zacząć :)
jak tam postęp w pracach łazienkowych (cały czas nie mogę się doczekać efektu końcowego)
pozdrawiam cieplutko w ten jesienny poranek :)
monika35 - 15-10-2007 13:22
Tolu moim zdaniem
WARIANT I to jest za prosty w s tosunku do kamienia który jest nieregularny i dlatego mnie się podoba
wariant II nawet jakbyś wyjechałą ty, kamieniem z lewej strony patrząć na wprost kominka i tak samo nie równo zakończyła to byłoby super .
Wariant III też może być.
Pozdrawiam
Joskul - 17-10-2007 22:04
wersja 1, najmniej nerwowo :D
Asia R. - 18-10-2007 09:18
Tolu, dla mnie wariant 2.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
tola - 18-10-2007 11:29
Beata, niezła podpucha z tym bogumilem :lol: co sie tutaj dzieje, bardzo wiedzieć bym chciał ... :roll: :wink: :D ...my też byśmy chciały :wink:
tola - 18-10-2007 12:03
@nia, Monika35, Joskul, Asia R., bardzo dziękuję za Wasze opinie i pozdrawiam serdecznie.
Rozmawiałam raz jeszcze z projektantem wnętrz i on podtrzymuje swoją wersję połączenia na tej ścianie drewna z kamieniem.
Czyli drewno wokół wkładu kominkowego. Powyżej, tak jak się zaczyna czapa kominka aż do sufitu łupek.
I chyba tak zrobię, zaufam mu. Wczoraj w Warszawie w jednym ze sklepów widziałam podobną ścianę z naturalnego łupka i choć ten kamień był mniej ładny od mego, podobała mi się.
Ściana na wprost wejścia, cała w kamieniu, na jej tle drewniana lada sprzedawcy, sporo ciemnego drewna na pozostałych ścianach, na suficie lampa z plecionej wikliny...fajny klimat, i mimo surowości kamienia, przytulnie, ciepło. I to jest to, co chciałbym osiągnąć. I dużo płonących świec, które uwielbiam w długie jesienne wieczory :D
A tu zdjęcie mego "Zielonego bałwana", dostałam go na urodziny od przyjaciół.
Najładniej wyglądałby sam, na lekkim wzniesieniu, otoczony dwoma dużymi kamieniami, biały żwir wokół.
Czyli klimat japońskiego ogrodu.
Ale tu, przy kaskadzie chyba też nieźle się prezentuje.
Zimą, kiedy obumrą liście traw, irysów, będzie jedynym mocnym akcentem w tym miejscu.
W ogrodzie jest dużo form kulistych. Widać to na zdjęciach.
http://i66.photobucket.com/albums/h2...a/jesieni5.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h2...a/jesieni4.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h2...a/jesieni3.jpg
Jesienią ogród mimo braku kwitnących roślin, nie musi być smutny.
Przebarwiające się liście krzewów liściastych wprowadzają wiele koloru do ogrodu, dlatego tak je lubię.
http://i66.photobucket.com/albums/h2...a/jesieni2.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h2...a/jesieni1.jpg
http://i66.photobucket.com/albums/h2...a/berberys.jpg
Sloneczko - 18-10-2007 14:26
Tola, pewnie się powtarzam, ale masz wszystko takie, jakie ja chciałabym mieć :oops: I wnętrza, i ogród (też) :D
Czy Twój projektant nie ma przypadkiem filii swojego biura gdzieś bliżej nas? ;)
frosch - 18-10-2007 14:30
tolus :D
zlituj sie dziewczyno i nie pokazuj takich zdjec , bo potniemy sie tu wszyscy z zazdrosci :oops: :wink: :wink:
ty wiesz , co chcialbym napisac 8) :roll: :D :D :D
joola - 18-10-2007 22:11
Zzieleniejom wszyscy Frosiu, ja to powiem publicznie :wink: Toooolaaaaaa litości. Czy u mnie kiedyś będzie tak pięknie choć w połowie :roll:
tosinek - 18-10-2007 22:16
Tola a w którym to było skepie?
DarioAS - 18-10-2007 22:17
ja napiszę tylko tyle, że u mnie miała być trawka i jakieś drzewka, żeby sąsiada zasłonić...
:lol: :lol: :lol: :lol:
A Ty na odległość mobilizujesz do działania i też choć troszkę chcę mieć tak pięknie jak u Ciebie.
Jak się nie obrazisz, to od wiosny przyjdę do Ciebie po nauki :oops: :oops: :oops:
Bo jestem w tym temacie zielona, na razie kocham się tylko w roślinkach domowych, jednak na nie już brak miejsca..
Ew-ka - 19-10-2007 23:08
A tu zdjęcie mego "Zielonego bałwana", dostałam go na urodziny od przyjaciół.
http://i66.photobucket.com/albums/h2...a/jesieni3.jpg
strasznie mi sia podoba Twoj zakątek na tej ziemi :wink: :D :D
a bałwanek jest superancki :lol:
agiis - 19-10-2007 23:18
jeszcze trochę poogladam, a tak sie zmobilizuję, że jak tylko urodzę, brzuch mi spadnie, słonko na wiosne przygrzeję to popędzę harować jak wół od świtu do nocy w swoim ogródku 8) no pieknie Tolu, cudnie, zresztą to juz wiesz, wszyscy Cie uświadamiaja wokoło ;) bałwanek sliczny, myslisz że trudno jest utrzymac taki pokrój iglaka? wiesz, własnoręcznie go tnąc potem... bo tez sie zastanawiam nad jakims akcentem do mojego ogródka, ale takim mało wymagającym 8) ?
jamles - 19-10-2007 23:35
tolus :D
zlituj sie dziewczyno i nie pokazuj takich zdjec , bo potniemy sie tu wszyscy z zazdrosci :oops: :wink: :wink:
ty wiesz , co chcialbym napisac 8) :roll: :D :D :D kiedyś to sznurka wszyscy szukali, a teraz żyletki :roll: :wink:
Żelka - 19-10-2007 23:39
Tu bylam. 8)
Melduje tylko, no bo co ja mam powiedziec widac takie piekno. :P :wink:
tola - 19-10-2007 23:54
Sloneczko, ja Ci zazdroszczę tego, czego ja nigdy mieć nie będę, choćbym nie wiem jak się starała....to:
uliczki starego Krakowa
na samą myśl, aż coś w dołku ściska, pozdrów Kraków od toli :wink:
Froschka, wiem, wiem...Ty też wiesz, co ja chcę powiedzieć :D
Joola, ja się bardzo chętnie zamienię z Tobą na ogrody i na odległość od morza :D
DarioAS, to jesteśmy umówione na lekcje przyrody :wink:
Ew-ka, zakątek serdecznie zaprasza, jak zawsze.
Heniuś uciekł był swego czasu na Mazury, to teraz Ty możesz zwiać na podlasie :lol:
Zeljka, dzięki, że zajrzałaś, powiedz jak z przeprowadzką? mieszkacie?
Jamles...ostry jesteś :wink:
tola - 20-10-2007 00:02
bałwanek sliczny, myslisz że trudno jest utrzymac taki pokrój iglaka? wiesz, własnoręcznie go tnąc potem... bo tez sie zastanawiam nad jakims akcentem do mojego ogródka, ale takim mało wymagającym 8) ? Agiis, takie strzyżone cyprysy, lub jałowce są bardzo łatwe w pielęgnacji.
Kupujesz już uformowany i potem widzisz, gdzie przyciąć, gdzie coś sterczy, coś wyrosło i nie pasuje.
I tak jak pisałam, najlepiej taki formowany iglak posadzić pojedynczo.
Pięknie ozdobi nawet spory fragment ogrodu, jak rzeźba.
Aż żal, że nie znalazłam takiego miejsca dla mego bałwana :roll:
tola - 20-10-2007 00:06
Tola a w którym to było skepie? Tosinek, to był sklep chyba z modą męską (tak się na ten łupek zapatrzyłam, że nie wiem, co w sklepie sprzedawali :roll: )
w centrum handlowym Arkadia w Warszawie, na parterze, za Leroy Merlin
jola_anna - 20-10-2007 14:35
Tolu - to nieprzyzwoite, że posiadłaś wszystkie talenty niezbędne do wyczarowania takiego pięknego otoczenia. Ja też chcę…
Dawno nie widziałam tak ładnego ogrodu, samodzielnie stworzonego. Jestem Twoją fanką i „zarażam” rodzinę ;-)
tola - 21-10-2007 01:05
Jola_ anna, ja lubię pracę w ogrodzie, kocham przyrodę.
A z tymi talentami to duża przesada, ale bardzo dziękuję za ciepłe słowa i pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że zarażasz rodzinę...każdy nowy ogród, to piękniej na świecie.
Już trzymam kciuki za Twój kawałek "raju" :D
jea - 21-10-2007 01:19
Sloneczko, ja Ci zazdroszczę tego, czego ja nigdy mieć nie będę, choćbym nie wiem jak się starała....to:
uliczki starego Krakowa
na samą myśl, aż coś w dołku ściska, pozdrów Kraków od toli :wink: Tolu nie tak :D
Mnie się marzy poddasze koło rynku...szukam 8)
W poszukiwaniach znalazłem mieszkanie szwagrowi :-?
A kiedyś znajdę, znajdę....
tola - 21-10-2007 01:40
Myślisz....że tak można?
właściwie....tak na zdrowy rozum, to dlaczego nie?
Zakładając, że marzenia są po to, by je spełniać...zaczynam marzyć, a co 8)
martynka1 - 21-10-2007 06:29
.... nie dość że cudny domek to i cudny ogródek, wspaniały naprawdę, z miła chęcia tu zagladam i cieszę oczy :P :wink:
Pozdrawiam :wink:
tola - 22-10-2007 13:15
Martynka1, ja też pozdrawiam serdecznie :D
Wieści z budowy: :(
Z magikiem od szpachlowania i malowania łazienki muszę się rozstać.
Zużył na to szpachlowanie tonę gipsu, większość tego białego szaleństwa leży po przecierce na podłodze, nawet zaspy potworzyły :roll:
Górale przepowiadali szybką zimę... 8)
No i nadal gładkiej ściany nie widać, kąty zamiast ostre, to wyokrąglone jak łódki, nieporozumienie :roll:
Ale najlepsze teraz: - na pytanie jakim wałkiem będzie malować, pytam, bo wiem, że Tikkurilę trzeba umieć nałożyć na ściany...
mój magik zrobił wielgachne oczy i zapytał co to ta Tikkurila :o
Więcej pytań nie mam, a właściwie mam: - kto pomaluje moją łazienkę !!!
Jestem cierpliwa, jestem cierpliwa, jestem cierpliwa...
tola - 22-10-2007 13:20
A może sprzedać to wszystko i zrobić tak, jak radzą mi gazety :roll:
tylko jakie kosmate myśli, co za kosmate myśli, o co chodzi 8) :roll: :wink:
http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/gazeta2.jpg
jamles - 23-10-2007 16:47
co to za deprecha :o rozumiem, jesień, pogoda barowa, koniec roku blisko,
po urlopie to juz cały wiek minął, łupek łupie w głowie.....żubr z żubrówką nie pomoże :-?
może Tour de Małopolska wygoni czarne myśli :roll:
PS. a ta Tikkurila to nie jest Tequilla :roll: :oops: 8) :wink:
BĘDZIE DOBRZE !!! :D
tola - 23-10-2007 18:32
Jamles Skarbie, dzięki, że mi łzy ocierasz, ale to naprawdę nie jest zabawne.
Wszystko rozbabrane i nie ma komu kończyć.
Dziś już obdzwoniłam wszystkich, którzy mogliby mi pomóc w znalezieniu kogoś do skończenia tej roboty i nic :(
Teraz jest jeszcze gorzej, bo nikt po nikim poprawiać nie chce, każdy mówi, że to nieopłacalna robota, bo dłubaniny wiele, a pieniądze za to żadne.
Siedzę i wyrywam włosy z głowy, jak papuga pióra :roll:
Tequilla powiadasz?...chyba wolę piwo, ale to też nie jest lekarstwo na smutki.
Potrzebuję fachowca na gwałt i nie tylko...echo mi odpowiada :cry: :wink:
jamles - 23-10-2007 19:15
nie wiem jakbym mógł Tobie pomóc :(
żadne pocieszenie, ale koledze fahofcy tynkują od...........połowy maja :o
tola - 23-10-2007 19:28
Czyli w Twoim regionie też nie lepiej?
Chyba muszę zadzwonić do Irlandii :roll:
Angelika - 24-10-2007 10:12
Toluś,wyjdź na taras, spojrzyj na swój piękny ogód i od razu Ci się nastrój poprawi. Uwierz, ja jak spoglądam na Twój ogród to od razu hormony szczęścia mi warjują :-D
tola - 24-10-2007 13:24
Angelika, buziaki :D
Dziś o 15 mam umówionego jakiegoś gościa, będziemy się testować :wink:
Trzymajcie kciuki za moją cierpliwość, zdolności dyplomatyczne i sukces w negocjacjach :wink: 8)
Sny miałam koszmarne, ale może będzie odwrotnie :roll:
Angelika - 24-10-2007 13:28
Tola, przecież zawsze sny są odwrotne, więc napewno wszystko będzie okey i facet okaże się godny zaufania. A jak nie ten, to napewno kolejny ;-) Łepeczek do góry, albo na ogród ;-)
mikita - 24-10-2007 14:17
Tola, to samo przeżywałam z tynkarzami, pełnia sezonu, a ja szukam fachowca na kończenie niedoróbek, masakra. Ale w końcu się udało:)))) Wszystko będzie dobrze:)
jea - 24-10-2007 17:12
Tolu, czuja mam i będzie dobrze :D
DarioAS - 24-10-2007 17:35
Tola, ale tym malowaniem to się tak nie przejmuj :wink:
My mamy w salonie i u dziecka Beckersa na ścianach i sami malowaliśmy (właśnie tym wałkiem) i to żadna sztuka.
Tak się maluje, jak każdą inną farbą, no problem :P .
joola - 24-10-2007 20:17
...
Joola, ja się bardzo chętnie zamienię z Tobą na ogrody i na odległość od morza :D
... Toluś jeśli chodzi o morze, to jestem w stanie zrozumieć (choć mogłabym je zamienić na Kraków :oops: ) ale ogród :o :o :o :roll: :roll: :roll:
Co do malowania, to nie martw się, jakby co to ja Ci pomaluję :lol: mam wprawę, dwa razy przemalowywałam sypialnię (w tajemnicy przed mężem, bo mi się kolor nie podobał :wink: ) i garderobę i w ogóle "ja się wcale nie chwalę ja po prostu mam talent" :wink: Właśnie obiecałam synowi, że zrobię mu pokój 8) To malowanie wcale nie jest takie trudne. Wystarczą (prócz farby oczywiście :wink: ) dobry wałek,płaski pędzelek, drabina, taśma papierowa, poziomica, ołówek, butelka dobrego wina 8) i musi się udać :D
jamles - 24-10-2007 20:26
...
Joola, ja się bardzo chętnie zamienię z Tobą na ogrody i na odległość od morza :D
... Toluś jeśli chodzi o morze, to jestem w stanie zrozumieć (choć mogłabym je zamienić na Kraków :oops: ) ale ogród :o :o :o :roll: :roll: :roll:
Co do malowania, to nie martw się, jakby co to ja Ci pomaluję :lol: mam wprawę, dwa razy przemalowywałam sypialnię (w tajemnicy przed mężem, bo mi się kolor nie podobał :wink: ) i garderobę i w ogóle "ja się wcale nie chwalę ja po prostu mam talent" :wink: Właśnie obiecałam synowi, że zrobię mu pokój 8) To malowanie wcale nie jest takie trudne. Wystarczą (prócz farby oczywiście :wink: ) dobry wałek,płaski pędzelek, drabina, taśma papierowa, poziomica, ołówek, butelka dobrego wina 8) i musi się udać :D mam klatkę schodową do pomalowania i ...............tonik, po gin podskoczę do nocnego 8) :wink:
marjucha - 24-10-2007 20:29
...
Joola, ja się bardzo chętnie zamienię z Tobą na ogrody i na odległość od morza :D
... Toluś jeśli chodzi o morze, to jestem w stanie zrozumieć (choć mogłabym je zamienić na Kraków :oops: ) ale ogród :o :o :o :roll: :roll: :roll:
Co do malowania, to nie martw się, jakby co to ja Ci pomaluję :lol: mam wprawę, dwa razy przemalowywałam sypialnię (w tajemnicy przed mężem, bo mi się kolor nie podobał :wink: ) i garderobę i w ogóle "ja się wcale nie chwalę ja po prostu mam talent" :wink: Właśnie obiecałam synowi, że zrobię mu pokój 8) To malowanie wcale nie jest takie trudne. Wystarczą (prócz farby oczywiście :wink: ) dobry wałek,płaski pędzelek, drabina, taśma papierowa, poziomica, ołówek, butelka dobrego wina 8) i musi się udać :D :o :roll: :wink:
Jakby co to daj znac.
Przyjade z Joola :wink:
joola - 24-10-2007 21:04
Jamlesiku bardzo kusząca propozycja 8) :wink: A dużo tego gi... znaczy się tej klatki schodowej do malowania? :wink:
Marjucha no co się dziwisz na poziomicę :lol: No weź i naklej równo taśmę papierową pod sufitem (no żeby taki pasek był między sufitem a ścianą), szczególnie kiedy grubość paska ma być mniejsza niż szerokość poziomicy a większa niż szerokość taśmy 8) No weź i naklej... :wink:
tola - 24-10-2007 23:28
Jakby co to daj znac.
Przyjade z Joola :wink: to jesteśmy umówieni, czekam z utęsknieniem i od jutra stoję na drodze i wypatruję :lol:
przyjeżdżajcie szybko, bo noce zimne i nie wiem ile wytrzymam :roll: :wink:
zgarnijcie po drodze Angelike, Mikite, Jea, DarioAS, Jamlesa i innych
będzie weselej :D bigos i rafaello macie jak w banku, wałki do malowania też.
Może i łupek machniemy, w końcu na co czekać 8)
Dzisiejszy fachowiec ma jutro wieczorem dać odpowiedź, czy wchodzi w to i już zastrzegł, że taniej jak 30 zł za metr kw. to nie będzie :roll:
poprzedni umawiał się na 15...świat się kończy, nie tylko gotówka :(
Angelika - 25-10-2007 07:48
Jakby co to daj znac.
Przyjade z Joola :wink: to jesteśmy umówieni, czekam z utęsknieniem i od jutra stoję na drodze i wypatruję :lol:
przyjeżdżajcie szybko, bo noce zimne i nie wiem ile wytrzymam :roll: :wink:
zgarnijcie po drodze Angelike, Mikite, Jea, DarioAS, Jamlesa i innych
będzie weselej :D bigos i rafaello macie jak w banku, wałki do malowania też.
Może i łupek machniemy, w końcu na co czekać 8)
Dzisiejszy fachowiec ma jutro wieczorem dać odpowiedź, czy wchodzi w to i już zastrzegł, że taniej jak 30 zł za metr kw. to nie będzie :roll:
poprzedni umawiał się na 15...świat się kończy, nie tylko gotówka :( Ja się piszę :-)
jamles - 25-10-2007 09:09
Jakby co to daj znac.
Przyjade z Joola :wink: to jesteśmy umówieni, czekam z utęsknieniem i od jutra stoję na drodze i wypatruję :lol:
przyjeżdżajcie szybko, bo noce zimne i nie wiem ile wytrzymam :roll: :wink:
zgarnijcie po drodze Angelike, Mikite, Jea, DarioAS, Jamlesa i innych
będzie weselej :D bigos i rafaello macie jak w banku, wałki do malowania też.
Może i łupek machniemy, w końcu na co czekać 8)
Dzisiejszy fachowiec ma jutro wieczorem dać odpowiedź, czy wchodzi w to i już zastrzegł, że taniej jak 30 zł za metr kw. to nie będzie :roll:
poprzedni umawiał się na 15...świat się kończy, nie tylko gotówka :( Ja się piszę :-) czekam na 307km A4 8)
30 zł za szpachlowanie i malowanie :roll: ..........koniec świata :(
Anoleiz - 25-10-2007 09:12
ha i to jest pomysł, normalnie zrobimy objazdową ekipę wykończeniową ... i taniej będzie i weselej... ;)
Angelika - 25-10-2007 10:55
ha i to jest pomysł, normalnie zrobimy objazdową ekipę wykończeniową ... i taniej będzie i weselej... ;) To nawet niezly pomysł :-)
Anoleiz - 25-10-2007 11:02
myśle, że tak po tygodniu u każdego i wykończeniówkę byśmy mieli z głowy... śpiwór każdy bierze we własnym zakresie, napoje rozgrzewające zapewnia "wykańczany" ;) i już
DarioAS - 25-10-2007 11:46
to jesteśmy umówieni, czekam z utęsknieniem i od jutra stoję na drodze i wypatruję :lol:
przyjeżdżajcie szybko, bo noce zimne i nie wiem ile wytrzymam :roll: :wink:
zgarnijcie po drodze Angelike, Mikite, Jea, DarioAS, Jamlesa i innych
będzie weselej :D bigos i rafaello macie jak w banku, wałki do malowania też.
Może i łupek machniemy, w końcu na co czekać 8) bigos powiadasz...
i rafaello....
już się pakuję :P
tola - 25-10-2007 12:34
śpiworów u mnie dostatek, materace też są, w kominku napalimy, sąsiad z gitarą przyjdzie i będzie gicior, jak mawiają dzieci :wink:
Pogoda na Podlasiu piękna, od niedzieli cały czas słońce i w dzień całkiem ciepło.
A w Dworku w Kiermusach, który bardzo dobrze znają Warszawiacy, giełda staroci...jeśli ktoś lubi, można tam poszaleć na zakupach :D
DarioAS - 25-10-2007 13:52
coraz bardziej podoba mi się ta sprawa..
:wink:
bodzio_g - 25-10-2007 13:59
gdyby mi " mamuśka " pozwoliła to ...już bym jechał :roll: :wink: :D
tola - 25-10-2007 14:15
Takie płytki wybrałam do dolnej łazienki, glazura już przyklejona, a ściany do malowania oczywiście rozbabrane
http://www.novinki-plitki.ru/catalog...velvet-big.jpg
http://www.novinki-plitki.ru/catalog...lvet_beige.jpg
http://www.novinki-plitki.ru/catalog...lvet_brown.jpg
http://www.idealceramic.ru/plitka/fa...t/brown_04.jpg
te róże na tej płytce dekoracyjnej mają lekki połysk w kolorze mosiądzu
płytka została przecięta na pół, czyli z 30cm, na 15 i przyklejona na całej szerokości ściany pod lustrem.
Umywalka nie będzie tradycyjnie mała i przymocowana do ściany, jak to w małych wc, ale będzie stała na stołku :roll:
już kupiony razem z taką baterią jak na zdjęciu. Wiem, że będę ciągle czyścić to szkło, po którym spływa woda, ale trudno, zaryzykuję, bo mi się ta bateria bardzo podoba. Pionowa wneka w ścianie bedzie wykończona na dole szkłem wyokrąglonym i fazowanym jak ta bateria.
http://i66.photobucket.com/albums/h2...lotazienka.jpg
zdjęcie pochodzi ze sklepu
Angelika - 25-10-2007 15:05
śpiworów u mnie dostatek, materace też są, w kominku napalimy, sąsiad z gitarą przyjdzie i będzie gicior, jak mawiają dzieci :wink:
Pogoda na Podlasiu piękna, od niedzieli cały czas słońce i w dzień całkiem ciepło.
A w Dworku w Kiermusach, który bardzo dobrze znają Warszawiacy, giełda staroci...jeśli ktoś lubi, można tam poszaleć na zakupach :D Oj Tola kusisz, kusisz. No to biorę jaska pod główkę z domu i wyruszam w podróż.
Też się zastanawialam nad tą baterią i nad zlewem ze szkła, ale zrezygnowałam. Postawiłam na rustykalny styl. Ale w następnej chatce - pewnie będzie nowocześnie ;-)
Teska - 25-10-2007 15:52
Tolu
kto produkuje te plytki?
jamles - 25-10-2007 16:20
Tolu
kto produkuje te plytki? http://www.fapceramiche.com/index.html ....włoskie
- 25-10-2007 18:28
śliczne te płytki, jaka jest cena?
tola - 26-10-2007 12:49
Verunia, płytka wg mnie droga, po 196 zł. za metr, jedna płytka dekoracyjna ta z różami 160 zł za sztukę.
Kupiłam je dlatego, że moje wc jest małe, glazura tylko do wysokości 1.20, wyżej malowanie, więc nie dużo tej płytki.
Poza tym cena była obniżona do 145 zł, gdyż ktoś zamówił tę płytkę i potem zrezygnował. To co jest na stanie magazynowym było tańsze, inne kolory sprowadzane na zamówienie już po tej wyższej cenie.
Płytka w realu jest o niebo ładniejsza niż na zdjęciu.
Ta jasna ma melanż kolorystyczny od ecru, wanilii, beżu, żółci do odcieni oliwki i szarości. To paseczki mają takie różne odcienie i pięknie to wygląda.
Ciemna płytka też ma zróżnicowanie kolorystyczne w tych paskach od ciemnej czekolady, przez toffi, śliwkę i inne odcienie brązów.
W komplecie jest też gres podłogowy w kolorach i jasnym i ciemnym, jak kto woli. Ja wybrałam jasny ze względów praktycznych, choć ciemny podobał mi się bardziej.
Producent to firma FAP, seria Velvet , link wkleił Jamles patrz wyżej.
No i dobra wiadomość dla mnie, pan od malowania zgodził się skończyć moje łazienki, ma wejść po 1 listopada. Trzeba jednak dalej kciuki trzymać, bo pewność będzie wtedy, kiedy zwiezie swoje 'Instrumenty" :wink:
Niezależnie od tego wszystkich chętnych do pomocy w mojej wykończeniówce serdecznie zapraszam, w tej kwestii nic się nie zmieniło :D
Do bigosu i rafaello dorzucę jeszcze lazanię, ponoć wychodzi mi całkiem niezła 8)
Mglisto dziś na Podlasiu, tak listopadowo już, kawa niezbędna, by oczy dało się otworzyć :wink:
tola - 26-10-2007 12:52
gdyby mi " mamuśka " pozwoliła to ...już bym jechał :roll: :wink: :D proszę o numer telefonu do "Mamuśki"...załatwimy Ci przepustkę :D
- 26-10-2007 15:42
Ja jutro będę przejeżdżać koło ciebie , to pomacham chusteczką :D
No to te płytli mi odpadły :( bo chciałam do dużej łazienki i trochę by mnie to trzepneło po kieszeni. Chyba się muszę zadowolić rodzimą produkcją :roll:
Angelika - 29-10-2007 11:28
Ja jutro będę przejeżdżać koło ciebie , to pomacham chusteczką :D
No to te płytli mi odpadły :( bo chciałam do dużej łazienki i trochę by mnie to trzepneło po kieszeni. Chyba się muszę zadowolić rodzimą produkcją :roll: Jak juz ktoś powiedział: Budowanie to sztuka kompromisu :-)
tola - 29-10-2007 13:03
Verunia, wypatrywałam, wypatrywałam i nie wypatrzyłam :(
a czekałam z kawą i ciastem...
tola - 29-10-2007 13:29
Jak juz ktoś powiedział: Budowanie to sztuka kompromisu :-) Oj tak, święta prawda.
W czasie budowy o wiele rzeczy walczyliśmy, by były takie, jakie chcieliśmy.
Stąd okres budowy tak długi. Z wielu zrezygnowaliśmy, mierząc siły na zamiary.
Choć niejednokrotnie próżność podpowiadała co innego :wink:
Największe kompromisy to lukarny, a nie wole oka, bo dużo taniej, okna okleinowane, a nie drewniane,
działka 800 metrów, a nie 1500, kostka betonowa, a nie kamienna.
Tych mniejszych kompromisów jest dużo więcej...pogodziliśmy się z nimi.
O niektórych myślimy, że jak przyjdą lepsze czasy, to się wymieni, jeśli nie, to polubimy to co jest.
W myśl zasady, że trzeba się cieszyć każdym drobiazgiem, każdą chwilą.
Dziś mamy swoje małe święto, 19 Rocznicę Ślubu
niezły staż :wink: ...chciałoby się co najmniej drugie tyle :D
Amtla - 29-10-2007 14:15
Tolu,
pozwól, że jako pierwsza złożę serdeczne gratulacje Tobie i Małżonkowi.
Nie pozostaje życzyć nic innego jak drugich i trzecich tyle...
A tak na marginesie, to bardzo się ucieszyłam. Sądziłam, że Wasza działak to właśnie jest z tych rzędu 1500m. A tu miła dla mnie niespodzianka - tak prawie jak u mnie. Nie jest zatem tak źle, jak się ślicznie zieleń i kamlotki wkoponuje to może wyglądać na olbrzymią :wink:
Pozdr
jea - 29-10-2007 14:20
Tolu, wszystkiego dobrego w dalszej wspólnej wędrówce przez życie, dużo spokoju, wiary w przyszłość, dobrej bezinteresownej i wiecznej miłości, bo tylko dlatego warto żyć.
frosch - 29-10-2007 14:35
Tolunia :D
zyczymy Tobie i M . , abyscie dalej szli przez zycie trzymajac sie mocno za rece : zawsze usmiechnieci , zawsze razem, zawsze pewni swoich uczuc !!!!!!!!!!
Frosia z Froschem :D :D :D
http://www.e-drinks.com.pl/images/szampan3.jpg
Angelika - 29-10-2007 14:51
Dziś mamy swoje małe święto, 19 Rocznicę Ślubu
niezły staż :wink: ...chciałoby się co najmniej drugie tyle :D Oj Toluś, to ogromniaste gratulacje. Życzę mnóstwo miłości, namiętności, szcześcia, wytrwałości. Samych radosnych chwil i zero złości. No i kolejnych wspólnych co najmniej 19 lat!!!
Żelka - 29-10-2007 14:53
Gratulacje Tola!
tola - 29-10-2007 16:52
Amtla, dziękuję pięknie za życzenia.
I też się cieszę, że poprawiłam Ci humor odnośnie gabarytów działki.
Małe jest piękne? :wink: ...czemu nie, mniejszy teren można bardziej dopieścić 8)
Jea, dzięki,
człowiek z wiekiem nabiera mądrości życiowej (ponoć :wink: ) i łatwiej mu zdefiniować pojęcie prawdziwego szczęścia :D pozdrawiam całą Rodzinkę :D
Froschka, buziaczki wielkie za piękne życzenia i Tobie i Froschowi :D
Angelika, bardzo dziękuję za dobre słowa. Tak całkowicie bez spięć, to się chyba nie da, bywa, że ostro się spieramy.
Dwa dość silne charaktery, to czasem iskrzy :wink: ale przynajmniej nie jest nudno :D
jeszcze raz bardzo dziękuję.
Zeljka, dzięki za gratulacje :D
No i szampan od nas dla Wszystkich wpisujących się i czytających
i fragment studenckiej piosenki, (czasy w których się poznaliśmy), tak mi się teraz przypomniał :D
...niech nam będzie w kolorowym kolorowiej,
przeżywajmy, póki co, póki sny,
niech muzyka nam chodzi po głowie,
bo muzyka, muzyka - to my ....
http://slub.onet.pl/_i/obrazki/przyjecie/toast.jpg
Sloneczko - 29-10-2007 19:21
Gratulacje i dla Twojego Męża Toluś, że ma taką wspaniałą żonkę :) http://www.awesomebackgrounds.com/te...rks-anim-1.GIF
tosinek - 29-10-2007 20:11
Tolu, 19 to cudowna liczba zapowiadająca najlepsze lata!
joola - 29-10-2007 20:24
TOLU I MIRKU
:D
Wśród ciągłej życia pogody,
niech rozkosz Was oplata,
wśród miłości , wiary, zgody
żyjcie w zdrowiu długie lata.
http://www.wsp.krakow.pl/zsp/pages/szampan.jpg http://kwiatek.i5.pl/images/fullsize/ko3.gif
marjucha - 29-10-2007 21:49
No i wyjdzie, że odwiedzam Twój dziennik tylko jak jest impreza, ale co mi tam :wink:
Wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta. :D
Anoleiz - 29-10-2007 22:06
To ja też się podpinam.. bo przecież bywam i czytam i oglądam i podziwiam i... no i wszystkiego naj najcieplejszego :)))
roszponka - 29-10-2007 22:17
Tolu wszystkiego naj, naj,najlepszego w tak piękną rocznicę Wam życzę.
Za rok okrągła.
rrmi - 29-10-2007 22:27
Mialam nosa , zeby zajrzec do Ciebie Sis
Najlepsze zyczenia :P :P
http://www.stalwit.nazwa.pl/flowerso.../Bukiet-11.jpg
Zakrzewianka - 30-10-2007 10:16
Tolu,
najszczersze gratulacje Tobie i Mężowi.
Chcialabym Tobie również bardzo podziękować za Twoją galerię. Zawsze, gdy problemy na budowie mnie podłamują, zaglądam do Twojej Galerii. Piękny dom i ogród podnosi mnie na duchu.
Pozdrawiam serdecznie i jeszce raz wszystkiego najlepszego
tola - 30-10-2007 10:27
Sloneczko, muszę pokazać Mirasowi to, co napisałaś, może w końcu uwierzy :wink: :lol:
Tosinek, rzeczywiście, 19 to piękna liczba, niby tak niedawno tyle miałam...hm....niedawno :wink:
Joola, dziękujemy za piękne życzenia, no i jak zwykle, buziaki od Mirka :roll: :D
Marjucha, dzięki, jak rozumiem, muszę więcej imprezować, byś tu częściej zaglądał :wink:
to się da zrobić :D
Anoleiz, miło mi baaaaaaardzo, że tu zaglądasz, pozdrawiam serdecznie i dziękuję :D
Roszponko, tak, za rok okrągła rocznica ślubu, okrągłe rocznice naszych urodzin,
okrągła liczba lat budowania (5 :roll: )...no i może przeprowadzka...fajnie by się to wszystko zgrało :D
Rrmi, dziękuję, pograliśmy wczoraj dużo dobrej muzyki z tamtych lat, jak zwykle się wzruszyłam, ale też i pomyślałam o Tobie, tak już mam, tak już będzie :D
Zakrzewianko, bardzo dziękuję za miłe słowa, one utwierdzają mnie w przekonaniu, że to co wklejam i piszę, ma sens, jest komuś choć trochę potrzebne. Pozdrawiam najserdeczniej i zapraszam :D
Późnym wieczorem wyciągnęliśmy z szuflady lekko przykurzoną (wstyd :oops: )
kasetę wideo z tamtego Dnia, sprzed 19 lat...
wróciło mnóstwo wspomnień, obrączka, która nie chciała wejść na palec, bo spuchł, z emocji chyba,
orkiestra, która się spóźniła o ponad godzinę, fotograf, który przyszedł do kościoła w połowie uroczystości,
wspominaliśmy wszystkich przyjaciół z akademika, którzy uczynili z przyjęcia weselnego takie balety,
że do dziś wspominając śmiejemy się do łez :lol: :lol: :lol:
i utwór Phila Collinsa "A Groovy Kind Of Love, który był głównym motywem muzycznym na naszej kasecie, do dziś mam dreszcze
http://taneczna.wrzuta.pl/audio/17Sg...y_kind_of_love
DarioAS - 30-10-2007 17:04
a ja taka spóźniona...
:o :o :o :o
http://www.serenity.pl/ekartki/wyspy/czekoladki.jpg
samych słodkości na dalszej drodze życia i spełnienia marzeń najskrytszych...
rrmi - 30-10-2007 19:11
Rrmi, dziękuję, pograliśmy wczoraj dużo dobrej muzyki z tamtych lat, jak zwykle się wzruszyłam, ale też i pomyślałam o Tobie, tak już mam, tak już będzie :D
Chyba zaczne zadzierac nosa .
No bo jesli Ty pomyslalas o mnie w taki dzien to chyba moge , co ? :D :P
Sonika - 30-10-2007 21:04
Toluś - samych słonecznych dni i żebyście zawsze trzymali się za ręce - tak jak do tej pory!!! :D :D :D
http://images4.fotosik.pl/261/e5885d7dab20f714.jpeg
- 30-10-2007 22:26
Verunia, wypatrywałam, wypatrywałam i nie wypatrzyłam :(
a czekałam z kawą i ciastem... :( Machałam przez cały czas, ale pewnie w tym czasie parzyłas kawę
Nic to, jeszcze to nadrobimy :D
Dużo szczęścia i żeby zawsze miłość kwitła między Wami jak te róże
http://kwiatek.i5.pl/images/fullsize...ozen-green.gif
Asia R. - 31-10-2007 08:59
Tolu, przeglądając internet natknęłam się na pewną stronkę i odrazu przypomnialam sobie o Twoich dylematach z łupkiem.
Zerknij:
http://www.stegu.pl/gal.php?back=mex...na&il=32&id=15
ooooo a tutaj ściana z kominkiem w środku - coś podobnego jak u Ciebie:
http://www.stegu.pl/gal.php?back=ala...ska&il=17&id=9
Pozdrawiam :D
krzysztof54 - 31-10-2007 14:55
Lepiej późno, niż wcale więc i ja przyłączam się do gratulacji z okazji rocznicy ślubu i życzę, abyście następną świętowali we własnym, kompletnie urządzonym domu. :lol:
Pozdrawiam,
Krzysztof
Zakrzewianka - 31-10-2007 15:35
Tolu
chcialam jeszcze zapytać, czy te ścianki z wnękami i prześwitami to masz murowane, czy z płyt gipsowo - kartonowych? ja chcialabym zrobić taką zabudowę w bibliotece i zasranawiam się, jak to zrobić.
Pozdrawiam
tola - 02-11-2007 00:24
DarioAS, dziękuję za życzenia i słodkości,
wiśnie w czekoladzie to moja największa słabość (w temacie łakoci :wink: )
Rrmi Sis, Ty to możesz nosa zadzierać cały czas.
Jak talenty rozdawano, to byłaś pierwsza we wszystkich kolejkach.
I Ty dobrze o tym wiesz kochaniutka.
Moje wielkie gratulacje za całokształt :D
Jak śniegi stopnieją, to się wybiorę, by te gratulacje złożyć osobiście, na progu domu (to moje marzenie)...buziaki :D
Soniczko, Verunia, dzięki za życzenia i przepiękne róże.
Jak dobrze, że ilekroć tu zajrzę, to one zawsze będą świeże :D
Krzysztofie54, spróbuję sprostać Twoim życzeniom, pozdrawiam :D
Asia R, dziękuję za te linki. Firmę Stegu znam, widziałam ich wyroby w Castoramie. Płytki są ciekawe, ale kolorystycznie nie było tego, czego szukam.
Na zdjęciach wyglądają lepiej niż w rzeczywistości, tak więc chyba ten naturalny łupek wybiorę i niech się dzieje co chce :wink:
Zakrzewianka, tak, te moje wnęki są kartonowo-gipsowe.
Myślę, że możesz je wykorzystać w pomieszczeniu przeznaczonym na bibliotekę. Półki wyłożysz drewnem, albo szkłem i będzie dobrze.
Ja tez tak chciałam zrobić w takim dodatkowym pomieszczeniu nad garażem, ale muszę tam położyć tapety, dużo jest pęknięć, więźba mocno pracuje i tapeta to zamaskuje.
A wyklejanie takich wnęk byłoby kłopotliwe, tak więc chyba będą drewniane półki.
Marzą mi się przymocowane do takich prawdziwych okorowanych, sękatych sosnowych pni, które byłyby stelażem takiego regału. Półki też takie nie wygładzone heblem, dość surowe. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
joola - 02-11-2007 10:16
Toluś znalazałam coś takiego, nie jest to Twój kolor ale popatrz, a nóż widelec jakiś szczegół Ci wpadnie w oko :wink:
http://www.camis.pl/galery/img/komin...zesne/n87b.jpg
tola - 03-11-2007 21:10
Joola, dzięki,
wszystkim wklejanym zdjęciom uważnie się przyglądam i coraz bardziej utwierdzam w przekonaniu,
że jeśli łupek jest ładny, a jest,
to położony na dużej powierzchni będzie miał swój urok i nie będę się tego bała.
A dziś w prywatnym wątku będę uprawiać lokalną prywatę :wink:
Nasza Jagiellonia pokonała dziś brawurowo Lecha :roll: :wink: 4:2
i mimo iż jest beniaminkiem w Ekstraklasie, to zajmuje 8 miejsce w tabeli na miejsc 16 :D :D :D
Rrmi, dziś nie Kubica, ale Jagiellonia PANY :wink: :lol: :P
wasiek - 11-11-2007 00:36
Tolu, zaglądam tu często od dłuższego czasu :) i nie mogę patrzeć jak ten wątek spada.......
Jak tam łazienka, skończona?
Pozdrawiam i podziwiam :D :D :D
jamles - 12-11-2007 15:18
Tolu, zaglądam tu często od dłuższego czasu :) i nie mogę patrzeć jak ten wątek spada.......
Jak tam łazienka, skończona?
Pozdrawiam i podziwiam :D :D :D to podnoszę, bo znowu spada i pewnie Tola nie może dojrzeć swojego domu :wink:
mama_2000 - 14-11-2007 14:20
Witam Tolu, też jestem z Podlasia i też budujemy domek w okolicach Białegostoku. W domu naszym już mieszkamy, ale do zrobienia jest w nim jeszcze mnóstwo rzeczy, przede wszystkim kuchnia, podłoga w salonie, szalówka na sufit (o elewacji nie wspomnę). Wasz domek już wykończony jak widzę , gratuluję i serdecznie pozdrawiam.
RybaRy - 15-11-2007 21:15
Witaj Tola!!
Dziś korzystajac z tego, ze rozlożyla mnie choroba, przejrzalam WSZYSTKIE stronki na Twoim forum .(prawie cały dzień spędziłam nad kompem- ogladając zdjęcia, czytając rady..a nazbierałaś tego co nie miara hahaha :-) Jestem pod wrazeniem Twojego ogrodu - cudny, cudny, cudny....
Dom oczywiście też ale ten ogród powalający!!!!!
wasiek - 15-11-2007 21:21
Witam,
my tak wszyscy czekamy a Tola .....Tolu gdzie jesteś? Wróc to i wątek znowu się ożywi.... :D
jea - 15-11-2007 21:29
Do ciepłych krajów pojechała 8) :lol:
tola - 15-11-2007 23:19
Do ciepłych krajów pojechała 8) :lol: i słusznie się chichrasz Jea :lol:
chciałaby, chciała...ale nie pojechała 8)
Zimno, brrrrr, napoje rozgrzewające wieczorem, książki, wygodny fotel...tak tola teraz wolny czas spędza :wink:
Listopad to najmniej lubiany przeze mnie miesiąc, tak go trochę przesypiam, jakby udając, że nie widzę :wink:
mama_2000, witaj. Wy już mieszkacie, a my nadal bawimy się w wykończeniówkę. Co my będziemy robić po przeprowadzce? :wink:
Poproszę o podpowiedź :D
RybaRy, wytrwała jesteś...przekopać tyle stron :wink:
dzięki za dobre słowa, poprawiają mi mój nieszczególny jesienny nastrój :D
jamles, zaraz opowiem o tym, jak doglądam domu...na szczęście dzieje się w nim coś nie coś :wink:
wasiek, wróciłam...ożywiaj wątek :lol:
Trochę ponarzekam teraz, mogę?
Pan, którego z utęsknieniem wyczekiwałam, by go do łazienki zwabić, okazał się bardzo drogą zabawką, więc jej nie kupiłam :(
Zaczęłam ponownie przeglądać ogłoszenia "matrymonialne" :wink: i jeden z anonsów wzbudził moje zainteresowanie.
Zadzwoniłam, umówiłam się, po pierwszej randce umówiliśmy się na następną za tydzień.
Miał przyjechać, nie przyjechał :evil: Kiedy zadzwoniłam z zapytaniem, co się dzieje?
odpowiedział, że związek ze mną w mojej łazience byłby zbyt krótkotrwały, a on szuka czegoś na dłużej :roll:
I ponoć znalazł, zabawiać się będzie w dużym domu do całkowitego wykończenia 8).
No cóż, muszę go rozgrzeszyć, zrozumieć nawet :wink:
Ponownie zajęłam się przeglądaniem ogłoszeń,
które zaowocowało spotkaniem z dwójką chętnych do przelotnego łazienkowego romansu :D :D :D
Młodzi, ale z doświadczeniem :lol:,
uśmiech na dzień dobry...codziennie :D
posprzątane, pozamiatane na do widzenia...codziennie :D
poczucie humoru...które rozumiem :D
no i" igraszki" łazienkowe na całkiem dobrym poziomie, nawet inwestor jest zadowolony :lol:
...tfu tfu przez lewe ramię, żeby nie zapeszyć, żeby nie zapeszyć,żeby nie zapeszyć...
wasiek - 15-11-2007 23:27
A witaj, witaj i opowieści z romansowych pól snój nam dalej....... tylko nie zasypiaj tak całkiem nam w tym fotelu pod ciepłym kocykiem...ok :D
ja wierną czytelniczką byłam dotąd dopóki się nie ujawniłam......po czym wątek zasnął był..... no ale teraz wracamy, wracamy ..... :D :D :D
tola - 16-11-2007 00:21
zdradzę jeszcze coś, bo jak już zdradzać....to na całego
jutro jestem umówiona na 8.30 jeszcze z innym panem, który obiecał przyjechać nie z pędzlem, ale z kryształem 8)
pikantne szczegóły jutro...o ile do nich dojdzie :wink:
marjucha - 16-11-2007 07:13
Cześć.
Czyli ciągle do przodu.
Super. Tak trzymać.
Pozdrawiam :D
RybaRy - 16-11-2007 09:34
Wytrwała nie wytrwała...hahahaha ale zafascynowana.....
Od wiosny zaczynam "budować" swój wlasny ogród...wyzwanie życia...A TY masz właśnie taki ogród o jakim marzę - zresztą mój mąż także...Twój ogród jest moja inspiracją i modelem nr 1 !!!jeżeli pozwolisz to bedzie także moim wzorem :lol: mogę liczyćna pomoc????
a od grudnia zaczniemy się "bawić" wykończeniówką więc też podglądam co i jak -bo ja we wszystkim zielona!!!!
jamles - 18-11-2007 08:51
zdradzę jeszcze coś, ....jutro jestem umówiona na 8.30 z panem, który obiecał przyjechać ... pikantne szczegóły jutro...:wink: szczegółów.....brak :( 8) :oops: :wink:
wasiek - 18-11-2007 12:18
Jamles, poczekaj, szczegóły jeszcze będą ..... :D
pewnie padniemy od ich nadmiaru i oryginalności.....tyle czasu, można wiele zrobic.... :) :) :)