ďťż

DOM TOLI

DOM TOLI





arlenka - 28-02-2010 15:48
Tolciu Kochana - moja wielka Inspirorko.

Poradź mi proszę w podstawowej kwestii. Ja smama boję się decyzji ze względu na brak wyczucia. Chodzi mianowicie o usytuowanie domu wobec stron świata i na działce.

Mój dom (tzn projekt jeszcze) jest bardzo podobny do Twojego (jeżeli chodzi o wnętrze parteru).

Zewnętrze:

http://www.dobredomy.pl/projekty/pli...II/w1_h286.jpg

http://www.dobredomy.pl/projekty/pli...II/w2_h286.jpg

i wnętrze parteru:

http://projektydomow.gazetadom.pl/im...sz_ii_tmb1.jpg

(z przerobionym garażem z boku)

i działeczka:

http://images36.fotosik.pl/149/8609895bc9a231dc.jpg

Strony świata tak jak ustawienie zdjęcia (u góry północ).

Proszę pomóż mi w usytuowaniu domu na działce. Jedyne co mnie ogranicza to linia zabudowy od lewej (zachód), która jest wyznaczona na 8m.

Myślałam o ustawieniu się frontem do tej drogi asfaltowej od północy ale wjazd będę musiała zrobić prawdopodobnie od zachodu. Usytuowanie wejścia od północy, a wykusza od wschodu, a salonu od południa byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem. Napisz mi proszę co o tym sądzisz. Od której strony świata Ty masz wykusz?

Czy można tak zrobić, że front domu jest do jednej ulicy a wjazd z drugiej? Czy da się to jakoś ogrodowo fajnie ułożyć?

Z góry dziękuję i przepraszam, że zaśmiecam Ci wątek swoimi zdjęciami i problemami ale w moim wątku głucha Cisza, a u Ciebie tyle się dzieje.
:oops:

a może jakaś inna przyjazna dusza się wypowie?

Za wszystkie wskazówki bardzo dziękuję.





arcobaleno - 28-02-2010 19:03
Witaj Tolu ;) Wiosna się zbliża więc postanowiłam zajrzeć do Twojego pięknego ogrodu ;)
W tym roku mam zamiar gruntownie zabrać się za mój kawałek ziemi ;) Mąż ma słabą wyobrażnię w tym temacie ,kategorycznie żąda zdjęć :wink:
Więc zaraz kładę moje dziewczyny spać po czym siadam do kompa i przeglądam Twoją galerię od deski do deski w celu pozyskania jak największej liczby naocznych dowodów, że w ogrodzie muszą być inne kolory poza zielenią ! (Mąż z tych co najlepiej tuje i trawa no i żeby wygodnie było kosić :roll: :lol: )
Twój ogród jest absolutnie najprzepiękniejszy i najbliższy moim pragnieniom :D
Pozdrawiam wiosennie....prawie !



tola - 28-02-2010 20:21
Witajcie w ostatni dzień lutego :D
Jutro już marzec, czyli bez względu na pogodę, zapowiadane mrozy,
TO JUŻ PRZEDWIOŚNIE :D nawet jeśli zimne, śnieżne to już nie zima i tego się trzymajmy.
Wczoraj nerw mnie szarpnął, kiedy popatrzyłam na górę śniegu w moim przedogródku. Góra, bo tam lądował śnieg z odśnieżanego podjazdu i ścieżki wiodącej od bramki do domu. Strona wschodnia, więc słońca mało nawet wtedy gdy jest. Krokusy, żonkile, szafirki utłuczone śniegiem grubości prawie metra.
Chwyciłam za łopatę i cały ten śnieg zwaliłam ponownie na ścieżkę (mąż w pracy):lol:
Na ścieżce stopi się szybko, a tam leżałby do maja. Widać więc wreszcie moje tujki kuliste, z pewnością są mi wdzięczne, że pomogłam im się wydostać na świat.
Od strony południowej widać kawałek trawnika w stanie gorszym, niż opłakany.
Wiele iglaków mocno przemrożonych, żal patrzeć. Zastanawiam się, czy przetrzymała te mrozy choć jedna odmiana traw ozdobnych posadzonych jesienią. Coś tak czuję, że wyrzucone pieniądze i trzeba będzie kupować i sadzić od nowa :(

Arcobaleno, aleś mi napisała cudnie, no :D
Ja o Twój ogród jestem całkowicie spokojna, to co zrobiłaś do tej pory jest dowodem na Twoją dojrzałość w tym temacie. Masz artystyczną duszę, wyczucie, potrzebną wrażliwość, to musi zakończyć się sukcesem, nie ma innej opcji.
Już się cieszę na zdjęcia, które będziesz wklejać :D

Arlenko, u mnie garaż jest od północy, wjazd do niego i wejście do domu od wschodu, wykusz w jadalni od południa, okno w salonie od zachodu.
Według mnie to najlepsze rozwiązanie, bo słońce od wschodu do zachodu wędruje po domu. U Ciebie nie jest to takie proste. Jeśli front zrobisz od strony drogi asfaltowej, wtedy większa część ogrodu będzie od strony południowej i zachodniej czyli dobrze. Ale patrząc na rozkład wnętrza, nie miałabyś okien wychodzących na zachód. Trochę szkoda. Ale to i tak chyba najlepsze rozwiązanie.
Bo w takim układzie taras będzie od południa, nie będzie go widać od drogi asfaltowej, więc większa intymność. A sąsiad już wybudowany też nie będzie Ci zaglądał, bo jak dobrze widzę od Twojej strony ma garaż. To takie przemyślenia na szybko.

Aka z Ina, te nożyce raczej tylko do trawy, ale możesz kupić wersję nieco droższą, w której jest dodatkowe ostrze do strzyżenia bukszpanów i mniejszych krzewów. Jeśli masz coś do strzyżenia, to warto.

Coffee82, te cudeńka na zdjęciu to Twoje własne? śliczności :D



arcobaleno - 28-02-2010 21:04
Ha ! Doszłam do 60 strony, zdjęć do pokazywania nazbierałam calą masę ;) Mąż sobie fotelik dostawił i oglądaliśmy...podobało mu się baaardzo ;) Naszkicowaliśmy plan i doszlismy do konsensusu :wink:
Niech no tylko się zrobi nieco cieplej! Różowe kalosze już sobie kupiłam :wink: Jak tylko śniegi zejdą ruszamy w teren ;)
Tolu - dzięki ! Naprawdę przejrzałam masę zdjeć z necie ale każde Twoje zdjęcie jest lepsze od tych które widziałam !
I na Twój wiosenny ogród czekam z niecierpliwością !





aluba - 28-02-2010 23:12
A ja...? :roll:



arlenka - 28-02-2010 23:26
Wielkie dzięki Toluś za utwierdzenie mnie w moich zamiarach.

Martwi mnie tylko to, że nie będę miała bezpośredniego widoku na furtkę z kuchni i wejścia. Myślę jednak, że będzie można zrobić piękny długi podjazd do domu cały w drzewkach i kwiatkach. Nie wiem tylko co z ogrodzeniem ozdobnym. Ono jest bardzo drogie i musi być od zachodu, bo tam wjazd i furtka. Czy nie będzie głupio wylądało jak od północy (drogi asfaltowej) zrobię zwykłą siatkę?

Na Ciebie Toluś zawsze można liczyć. Wielkie dzięki za poświęcony czas.

Jak masz zły humor i dołka to polecam kwiaty i widoki ogrodu latem w Twojej galerii - mnie przenoszą w inny świat. Są piękne.

Pozdrawiam gorąco,

Arlenka



jamles - 01-03-2010 08:07

Aluba, nie mam priva od Ciebie, pisz jeszcze raz. 8) :wink:



Magi77 - 01-03-2010 10:26
Doberek Toluś :)

Masz rację że to już przedwiośnie, dzisiaj gdyby nie ten wiatr to by było pięknie :)
Szkoda że wczoraj mówili, że przynajmniej do połowy marca będzie chłodno :cry: a ja już tak tęsknię do ciepełka :)

Miłego dzionka życzę :D



aluba - 01-03-2010 17:29

Aluba, nie mam priva od Ciebie, pisz jeszcze raz. 8) :wink: :lol: :lol: :lol:



Ania i Heniu - 01-03-2010 19:01
Witaj Tolu,
Przybywam do Ciebie z pytaniemn odnośnie drzewek widocznych na zdjęciu. Co do za drzewka i jaką miały wysokośc jak je sadziłaś?
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0310/am119aa7.jpg



tola - 01-03-2010 22:07
Ania i Heniu, drzewko to wierzba Hakiro Nishiki.
Ponieważ jest szczepiona na pniu, wysokość jest uzależniona od wysokości szczepienia.
Z każdym rokiem powiększa się jej korona, czyli zielona kula robi się coraz gęstsza i większa.
Chcąc uzyskać pokrój takiej gęstej kuli, trzeba ją mocno przycinać. Ja tnę swoje trzy razy w sezonie.
Przy zakupie wygląda zwykle tak:

http://www.ever-green.pl/www/compone...7b6385343a.jpg

jeśli kupisz niższą, po kilku sezonach mocnego cięcia będzie wyglądała tak:

http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/og...mage%20251.jpg

przyrosty wiosenne są białe, potem robią się różowe, i wtedy po pierwszym marcowym cięciu tnę ją drugi raz.

Aluba, się nie chcichraj, tylko napisz, czy dzieciulki już zdrowe :wink:

Magi77, u nas pada i wieje, ale śnieg się topi i to jest dobra wiadomość.
Topniejący śnieg pokazuje jak się bawiła ulica w Sylwestra, czyli pozostałości po petardach straszą.

Jamles :roll: 8) :wink: :lol:

Arcobaleno, pozdrowienia Mężowi :D



- 01-03-2010 22:13
U mnie po stopioniu się śniegu na trawniku można było ujrzeć głównie stosy psiej kupy i kretowiska.Ta czarna ślepa cholera najwyraźniej nie spala podczas zimy :evil: Ten śnieg już był chyba lepszy :roll:



tola - 01-03-2010 22:38
Verunia, ja już stanu swego trawnika nawet nie chcę opisywać.
Przywrócić mu dawną świetność to będzie wyzwanie :roll:



jamles - 02-03-2010 10:02

......Ta czarna ślepa cholera najwyraźniej nie spala podczas zimy :evil: Ten śnieg już był chyba lepszy :roll: u mnie nornice chyba na nartach jeździły :o wczoraj pooglądałem jak miały
bramki slalomowe poustawiane :evil: :wink:

i co to znaczy :lol: ....... ze starego się tak nabijać :evil: :wink:



sure - 02-03-2010 16:49

......Ta czarna ślepa cholera najwyraźniej nie spala podczas zimy :evil: Ten śnieg już był chyba lepszy :roll: u mnie nornice chyba na nartach jeździły :o wczoraj pooglądałem jak miały
bramki slalomowe poustawiane :evil: :wink:

i co to znaczy :lol: ....... ze starego się tak nabijać :evil: :wink: U mnie ślady nornic widzialam tylko na śniegu, na razie mi nie przeszkadzają, bo ogrodu nie ma, a śnieg nadal w większości przykrywa chaszcze. Zastanawiam się, jakie szkody mogą w ogrodzie zrobic nornice, czy takie kopczyki, jak kret? Mam teoretycznie ochronę przeciwkretową, pod warstwą ziemi w miejscu planowanego trawnika położona siatka. Czy to się sprawdzi? :roll:



aluba - 02-03-2010 21:22
Tola ty się nie wygłupiaj, komu ja w takim razie opisałam nie tylko powrót dzieci do zdrowia, ale też szczegółowe plany mojej gierkowskiej kostki, łącznie z tym gdzie barek i klucz do barku :o

Jamles wyjścia są dwa: alboś prorok, albo to ty dostałeś tego priva :D



Sloneczko - 03-03-2010 00:46

u mnie nornice chyba na nartach jeździły :o wczoraj pooglądałem jak miały
bramki slalomowe poustawiane :evil: :wink:
Wy, mężczyźni możecie z łatwością przeganiać nornice. Nam, białogłowom jest znacznie trudniej :D



jamles - 03-03-2010 09:14

...... pod warstwą ziemi w miejscu planowanego trawnika położona siatka. Czy to się sprawdzi? :roll: pewnie będą się ślizgać po siatce i zrobią sobie metro ze stacją w miejscu gdzie nie ma siatki :wink:

to ja prorok :lol:



sure - 03-03-2010 09:19

...... pod warstwą ziemi w miejscu planowanego trawnika położona siatka. Czy to się sprawdzi? :roll: pewnie będą się ślizgać po siatce i zrobią sobie metro ze stacją w miejscu gdzie nie ma siatki :wink:

to ja prorok :lol: myslisz, ze będzie się im chciało budowac takie długie tunele? Pamiętasz, ile w stolicy to trwało?



markoto - 03-03-2010 09:20
tylko w stolicy to nie krety kopaly :lol: :lol:



sure - 03-03-2010 09:24
jak już zrobię ten trawnik, a krety metro, zostaniecie ogłoszeni prorokami... 8)



tola - 03-03-2010 09:30
stolica kusiła atrakcjami i budowniczy urywali się z budowy :wink:
moje nornice są bardzo pracowite, windują w górę wiele metrów trawnika i ziemi na rabatach, muszę z nimi poważnie porozmawiać :roll:

W nocy spadł śnieg, nad ranem ścisnął mróz, dobrze, że słonko świeci.
W domu wiosna, tulipany w holu, hiacynty w jadalni, prymulki w salonie, dzwonki karpackie w kuchni....żeby nie ten śnieg na rabatach w ogrodzie, życie byłoby całkiem znośne :wink:



tola - 03-03-2010 09:34

Tola ty się nie wygłupiaj, komu ja w takim razie opisałam nie tylko powrót dzieci do zdrowia, ale też szczegółowe plany mojej gierkowskiej kostki, łącznie z tym gdzie barek i klucz do barku :o
...a mnie skąd wiedzieć? :roll:
do mnie nie pisałaś :cry:

Halo, przyznać się, kto wykradł mi priwa (maila) od Aluby?



markoto - 03-03-2010 09:39
chyba mozna to sprawdzic w wyslanych u Aluby :)



Rynka - 03-03-2010 09:42
Ja tylko chciałam powiedzieć "Dzień dobry Tolu".....i życzyć wszystkim miłego dnia :D :D
Pozdrawiam :)



Inka 14 - 03-03-2010 09:51
TOLA wklej fotki twoich kwiatów to i nam zrobi się weselej :D
Jeśli chodzi o nornice to jest na to dobry sposób: łowny wiejski kotek, nie trzeba takiego posiadać wystarczy dać jedzonko na zewnątrz takiemu wędrującemu, a on będzie wiedział jak się odwdzięczyć. U mnie jest taki "dzielnicowy" raz dziennie przechodzi po podwórkach i na bieżąco radzi sobie ze szkodnikami i tak cały rok :D



tola - 03-03-2010 10:05
Inka14, do mnie to przychodzą same kocie arystokratki, powygrzewać się na słonku na tarasie to i owszem, ale żeby norniczkę upolować, to gdzież tam.
A z wklejaniem zdjęć do Photobucketa muszę się wstrzymać, bo mam limit wyczerpany i straszą, że zablokują :roll:

Rynka, Tobie też słonka za oknem i w serduchu :D

Markoto, boję się, że to ja nabałaganiłam, jeśli Aluba wysłała maila który mi z tytułu czy adresu nie był rozpoznawalny, to mogłam skasować nie czytając, tak jak wywalam masę innych reklamowych :oops:



jamles - 03-03-2010 10:37

...... jeśli Aluba wysłała maila .... to było chyba na PW :roll:
błąd był w tym, że Aluba napisała gdzie jest klucz do barku 8)
pomroczność :roll: :-? :wink:
:oops:



WIOLEŃKA - 03-03-2010 11:05
Tolunia powiedź mi jak radzisz sobie podczas prac ogrodowych z mrówkami i innym robactwem.

Mnie doprowadza to do szału. :evil: najczęściej "pierdutnę" motyczkę, grabki i wracam w to miejsce najwcześniej za 2 dni. Może tylko u mnie tyle mrówek na działce? W zeszłym roku zasiedliły się nawet w piaskownicy mojego synka.

Pozdrawiam :wink:



aluba - 03-03-2010 18:28

...... jeśli Aluba wysłała maila .... to było chyba na PW :roll:
błąd był w tym, że Aluba napisała gdzie jest klucz do barku 8)
pomroczność :roll: :-? :wink:
:oops: Żartowałam oczywiście. Z barkiem i w ogóle. Moja siostra jak była mała to przyczepiła do drzwi mieszkania kartkę "Jestem u Babci. Klucz pod butem" :D i rodzice się do dzisiaj śmieją, że wykazała się dużą ostrożnością, że nie wspomniała, gdzie barek, a gdzie klucz do barku :) :) stąd tak sobie pofantazjowałam.
Pozdrawiam znowu z zasp.

Przy okazji wyszło, że z Jamlesa to mniej prorok, a więcej taki brutal jest 8) :wink:



coffee82 - 04-03-2010 07:22
Tak, bukszpaniki i ptaszki to u mnie. A może ty Tola też nam swoje wiosenne prymulki i inne takie pokażesz? :P



arlenka - 04-03-2010 08:42
Cześć Tolu,

Doszły mnie słuchy, że masz problemy z sypialnią. Mam dla Ciebie propozycję zestawienia kolorystycznego:
- rzymski porenek,
- pastelowa orchidea,
z DULUXA, których zestawienie w rzeczywistości wygląda mniej więcej tak:

http://images8.fotosik.pl/33/4223bd56304479e9med.jpg
Źródło: forum muratora "Jaki kolor farby do jakiego pokoju

Ja mam takie zestawienie w sypialni z purpurowymi dodatkami i jasnymi (sosna) ikeowymi meblami. Wygląda to dość fajnie. Świetnie się człowiek czuje w takich klimatach.
Fajnie wygląda także z ciemnobrązowymi dodatkami.

http://deccoria.pl/files/25624/18260...0ace4c4947.jpg
Źródło:deccoria.pl

Kupiłam też szablony na allegro do malowania wzorów na ścianie i namalowałam wzory na ścianie i płótnie na ścianę np.

http://naklejkolandia.pl/allegro/dmuchawce/1.jpg
Źródło: http://www.allegro.pl/item926847059_...rskie_2_m.html

Ostrzegam jednak, że namalowanie takiego wzoru na ścianie z zastosowaniem szablonu wcale nie jest proste ;)

Postaram się zrobić zdjęcie swojej sypialni jak tylko mój mąż wróci z wojaży i aparat mi odda.

Pozdrawiam,

Arlenka



jamles - 04-03-2010 09:17


... z Jamlesa to ...... brutal jest 8) :wink:
:o
gdzie się dowiedziałaś :roll: :oops: :wink:



Inka 14 - 04-03-2010 09:47
Tolu pomocy!
Dostałam trochę cebulek (bulw) lilii , tulipanów i żonkili muszę je gdzieś wsadzić. Mój ogród aktualnie wygląda jak lotnisko czyli na całej powierzchni w tamtym roku została zasiana trawka, tylko po brzegach rosną tuje. Myślałam żeby stworzyć jakąś mała rabatę (odpadło by trochę trawy do koszenia bo działka jest duża 25ar). Podpowiedz co dokupić do tych kwiatów (jakie krzewy) żeby się fajnie komponowało i jak wykonać tą rabatę. Jaka powinna byc ziemia (aktualnie jest gliniasta) i czym wygrodzić brzegi rabaty żeby nie wchodziła trawa. Jestem zielona w tym temacie :oops:



Rynka - 04-03-2010 09:50
Dziękuję Tolu słonka nigdy za dużo, przyjmę go w każdych ilościach...i jedno i drugie, tym bardziej, że u nas od rana sypie śnieg i znowu zrobiło się biało... :evil: A może ktoś już widział wiosnę?



Inka 14 - 04-03-2010 09:56
No to ja sie muszę pochwalić, że u mnie wiosna: błotko zniknęło, każdego dnia dużo słonka, ptaszki głośno ćwierkają, trawka się zieleni, normalnie jest super 8) :D



ALA MAJ - 04-03-2010 11:56
[quote="Inka 14"]
Dostałam trochę cebulek (bulw) lilii , tulipanów i żonkili muszę je gdzieś je wsadzić. INKA 14 pytanie nie do mnie ale nie wiem czy z tych cebulek (oprócz lilii)coś wyrośnie ja w zeszłym roku wiosną kupiłam tulipany irysy i coś tam jeszcze ,wsadziłam ,zaczęły kiełkować i na tym koniec`,zgniły wszystkie .Podobno cebulowe powinno się sadzić jesienią (pewnie nie wszystkie)bo muszą się mocno przechłodzić.Może je gdzieś przetrzymaj w suchym,chłodnym miejscu do jesieni ,pozdrawiam.



Inka 14 - 04-03-2010 12:33
ALA MAJ chyba masz racje właśnie czytałam w necie, że te które kwitną latem można sadzić na przełomie marca i kwietnia, a te które kwitną wiosną trzeba sadzić już na jesień :-? . Na szczęście lilii mam najwięcej sztuk :)



Arctica - 04-03-2010 15:57
Inka... zapakuj je na dwa tygodnie do lodówki, do szufladki warzywnej...
później wsadź... późno, ale zakwitną :roll: . W końcu każdy ma tulipany wiosną... jesienią już nie każdy :wink:

Tolu... optowałaś za garderobą, to chodź, pomóż :)



Magi77 - 05-03-2010 08:01
Doberek Toluś :)



Inka 14 - 05-03-2010 09:07

Z tą wiosną to pochwaliłam się za wcześnie :oops: :oops: :oops: , dzisiaj wstałam, patrze przez okno a tam biało :o :o :o , daje słowo że przez kilka poprzednich dni nic na to nie wskazywało- pogoda nas rozpieszczała 8)



aka z Ina - 05-03-2010 09:25
do nas też zima wróciła :(

miłego dnia życzę!!!



tola - 05-03-2010 09:26

Tolu pomocy!
Dostałam trochę cebulek (bulw) lilii , tulipanów i żonkili muszę je gdzieś wsadzić. Mój ogród aktualnie wygląda jak lotnisko czyli na całej powierzchni w tamtym roku została zasiana trawka, tylko po brzegach rosną tuje. Myślałam żeby stworzyć jakąś mała rabatę (odpadło by trochę trawy do koszenia bo działka jest duża 25ar). Podpowiedz co dokupić do tych kwiatów (jakie krzewy) żeby się fajnie komponowało i jak wykonać tą rabatę. Jaka powinna byc ziemia (aktualnie jest gliniasta) i czym wygrodzić brzegi rabaty żeby nie wchodziła trawa. Jestem zielona w tym temacie :oops:
Inka14, ja muszę tu ostro zaprotestować. Nie można zaczynać tworzenia ogrodu od cebulek tulipanów, do których będziemy dopasowywać i kupować jakieś krzaczory. To nie tak. Tulipany kwitną bardzo krótko, wczesną wiosną. Po przekwitnięciu trzeba czekać z likwidowaniem obumierających liści (nie wolno ich usuwać wcześniej), a nie wyglądają zbyt atrakcyjnie.
Dlatego najpierw projekt ogrodu, trwałe nasadzenia, a na końcu między nimi sadzimy cebulowe. Dobrze jest je posadzić tak, by liście były ukryte za bardziej atrakcyjną niską rośliną, a tylko kwiaty wystawały ponad to i zdobiły rabatę.
Jestem zwolennikiem sadzenia cebulowych w takich miejscach, które są widoczne z okien domu. By móc na nie patrzeć i cieszyć oczy w chłodne wiosenne dni.
Dobrze jest je sadzić w specjalnych koszyczkach. Po obumarciu rośliny wykopujemy koszyczek z cebulami i przechowujemy go w przewiewnym suchym miejscu do jesieni i ponownie sadzimy.
A w tych miejscach po wykopanych cebulowych możemy posadzić jakieś inne jednoroczne kwitnące całe lato, begonie, aksamitki, lobelie, karłowe floksy i mnóstwo innych.
Jeśli nie masz jeszcze żadnej przygotowanej rabaty, posadź swoje cebulowe w dużych donicach i postaw na tarasie. Też zakwitną i będzie ładnie.



tola - 05-03-2010 09:46

Tolunia powiedź mi jak radzisz sobie podczas prac ogrodowych z mrówkami i innym robactwem.

Mnie doprowadza to do szału. :evil: najczęściej "pierdutnę" motyczkę, grabki i wracam w to miejsce najwcześniej za 2 dni. Może tylko u mnie tyle mrówek na działce? W zeszłym roku zasiedliły się nawet w piaskownicy mojego synka.
tak, to jest problem, zwłaszcza z mrówkami na trawniku, gdzie obłażą stopy i gryzą i na ścieżkach. U mnie w ubiegłym roku na ścieżkach było czarno, cały chodnik się ruszał. Na rabatach pod kamieniami to samo. Tam je zostawiałam w spokoju. Ale na ścieżkach musiałam walczyć mimo całej sympatii do tych stworzeń. Kupowałam w sklepach ogrodniczych dostępne preparaty przeciw mrówkom. Skutek nie był taki, jakiego oczekiwałam :roll:

Cześć Dziewczyny :D
u nas trudno mówić o tym, że zima wróciła, bo tak naprawdę to ona jeszcze się nie wyniosła.
Śniegu z każdym dniem mniej, ale jest, nocą mrozi dość mocno, rano wszystko białe od szronu. Ale słońce świeci i to najważniejsze. Mówią że jeszcze dwa tygodnie mrozów i będzie lepiej :wink:
Ale jeśli kwiecień będzie zimny, pochmurny i deszczowy (jak przewidują)...to już tego nie zniosę i zwieję gdzieś na południe 8)

I znów mamy weekend, chałupę trzeba ogarnąć, pajęczyny z kątów powymiatać, a ja siedzę, w klawiaturkę klepię i wdycham delikatny zapach bladoróżowych hiacyntów. Jak by nie patrzeć.... lenistwo :wink:



Inka 14 - 06-03-2010 10:47
A nie mówiłam, że jestem zielona :oops:
Ale w jednym miałam racje, tez chciałam je posadzić tak aby były widoczne przez okno w salonie lub jadalni :) :D
Dzięki TOLU, tak też zrobię posadzę je w donicach, lub w koszyczkach i włożę do ziemi, a za rok je jakoś ładnie wkomponuje. Niema co w pośpiechu robić rabaty.
A co z tymi tulipanami? sadzić teraz? Zimowały w piwnicy.



coolibeer - 08-03-2010 08:44
W Dniu Kobiet pragniemy Wam złożyć życzenia, wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia, by w każdym dniu roku uśmiech na twarzy każdej z Was gościł tak samo często, jak w tym dniu



jamles - 08-03-2010 09:45
dla szefowej 8)
http://bi.gazeta.pl/im/8/1569/z1569878X.jpg

medalikorz znowu mnie wyprzedził :evil: :wink:



coolibeer - 08-03-2010 09:51


medalikorz znowu mnie wyprzedził :evil: :wink:
życie :) Czasem już tak musi być :)



sicilianin - 09-03-2010 00:30
Witaj,
trafilam do ciebie z innego watku i bardzo chcialam poogladac Twoj dom i ogrod, zwlaszcza, ze przeczytalam mnostwo zachwytow na ich temat. Tyle, ze nie moge - ani jeden link mi sie nie otwiera! I ani w Explorerze, ani w Mozzilii :( Czy mozesz podac mi jakis zbiorczy adres, ktory moze zadziala albo sama nie wiem co? :-? Pozdrawiam!



tola - 09-03-2010 11:32
Witaj Sicilianin, ze zbiorczym linkiem do wszystkich zdjęć domu i ogrodu jest problem.
Zdjęcia są rozrzucone na wszystkich stronach wątku, a tych nazbierało się sporo.
Chcąc pooglądać wnętrza trzeba zacząć od końcowych stron.
Prawie na wszystkich jakieś zdjęcia znajdziesz. Niestety przeglądanie wymaga czasu i cierpliwości.
Muszę pomyśleć nad sposobem zgromadzenia ich w jednym linku :roll:
Pozdrawiam.

Jamles, Coolibeer dziękuję za życzenia :D

buźka :D

http://th.interia.pl/40,befa357191426382/buziak.gif :wink:



mayland - 09-03-2010 19:37
Ściagnij picassę. Bardzo wygodny programik do zdjeć i szybki transfer do internetowych albumów. :wink:



aka z Ina - 10-03-2010 11:00
Toluś-byłam wczoraj wieczorem u Ciebie w wiosenno-letnim ogródku na polepszenie humorku...
szłam spać o wiele lepszym humorku :D



nitubaga - 14-03-2010 11:50
Dzień dobry :)

tak przyszłam, bo tu zawsze miło, kwieciście i spokojnie :) zimy nan juz powoli dość.. serce się rwie do dłubania w ziemi :roll:

śnieg odkrył moję trawę... kiedyś była piękna a teraz :o obraz nędzy i rozpaczy...mam nadzieje, że areator i wertykulator z nawozem pospołu pomogą bo inaczej kiepsko to widze....

.. to się wyżaliłam :)

ide popatrzec na Twój ogród :)



tola - 15-03-2010 17:23
No tak, mój trawnik w tej chwili to jedynie wyrób trawniko podobny :roll:
Połowa wciąż jeszcze pod śniegiem, ale to, co już widać to jedno niewiadomoco 8)
Żeby tak smutno nie było, wiosna z ubiegłego roku

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/kw1.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/kor1.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/kor3.jpg

http://i66.photobucket.com/albums/h2...usia/kor12.jpg

a tegoroczna wiosna?...jeszcze trochę i wybuchnie kolorami, zapachami :D



mayland - 15-03-2010 17:24
U mnie narazie nie wybuchnie bo ją znów zasypało :evil: Ale też dzis oglądałam zdjecia jak to było fajnie jak było zielono :lol: I porównałam ze zdjeciami z budowy. Satysfakcja nawet wieksza niż przy porównaniu z tymi zimowymi zdjeciami :lol:



tola - 15-03-2010 17:27
Mam zaległości z ostatnich dni na forum, lecę oblukać Twoją dzisiejszą zimę, pewnie foty są?



nitubaga - 15-03-2010 17:27
ech...

kiedy ja się doczekam :roll: teraz myslę intensywnie nad większymi nasadzeniami. W tym roku mam nadzieje zrobić alejki i posadzić większe drzewa :)



mayland - 15-03-2010 17:29

Mam zaległości z ostatnich dni na forum, lecę oblukać Twoją dzisiejszą zimę, pewnie foty są? Dwie :wink: :lol:



tola - 15-03-2010 17:54
Nitubaga, widziałam Twój projekt ogrodu, szalejesz :D



mayland - 15-03-2010 18:04
Ładne te fioletowe tulipany tolu.
Ja posiadziłam jesienią jakieś ale nie pamietam jakie :oops: Wiem tylko, że było też 70 żonkili i też nie wiem gdzie je sadziłam :oops: Za to wiem, gdzie przesazałam szafirki. Wybłubywałam je z trawy z całej działki i przeniosłam przy tarasie :lol: One chyba się rozsiewają same? :o :roll: Znajdowałam je w sadzie pod drzewami :lol:



tola - 15-03-2010 18:20
Wszystkie cebulowe same Ci przypomną lada dzień, gdzie je posadziłaś :lol:
Ja jesienią też sporo nowych dosadziłam i bardzo ciekawa jestem swoich czosnków olbrzymich, czy zakwitną, czy miejsce im się spodoba?
W pomieszczeniu gospodarczym pierwszy raz zimuje oleander, trochę liści zgubił, ale żyje. Już bym go chciała wynieść na powietrze, ale na razie nie ma szans, zimno.



mayland - 15-03-2010 18:32
O widzisz, oleander. Ja swoje znów w tym roku dorobiłam :oops: Stały oba w garażu ale....zapomniałam o nich i im się podeschło nieco. Tzn. wszystkie liscie :oops: Ale łodygi po nacieciu są w środku zielone. Zacznę intensywnie je podlewać i chyba muszę przyciąć te końce z liśćmi suchymi ? :roll:
Kurcze, pewnie kwiatów w tym roku przez to mieć nie będzie :(



tola - 15-03-2010 18:41
Nic Ci nie doradzę, bo sama jestem początkująca w temacie.
A mój liście zaczął gubić też przez moje zapomnienie o podlewaniu :oops: 8)



nitubaga - 15-03-2010 19:11

Nitubaga, widziałam Twój projekt ogrodu, szalejesz :D ja szaleje ? ja szaleje...? ja tylko staram się Tobie jakoś dorównać choć w zamierzeniach :D



Famelia - 15-03-2010 19:18
To ja przycupnę i podsłucham o ogrodach. Bo może kiedyś, za 20 lat, doprowadzę działkę do stanu używalności i ta wiedza mi się przyda :wink: :lol:



Alunek - 15-03-2010 22:37

nie wytrzymasz tyle ... jak się wciągniesz w ogród,poczujesz tego bakcyla to już po tobie :wink:

Moje posadzone jesienią mają już kilka centymetrów wzrostu. Teraz bidulki stoją w wodzie porozstopowej i obawiam sie czy to im nie zaszkodzi :roll:

Jak myślisz Tolu czy już jest dobra pora na przycinanie pnączy (wiciokrzew, clematis) ???



Sonika - 15-03-2010 22:55
A ja swoich czosnków jeszcze nie widzę :( . Może je nornice zjadły?



sure - 16-03-2010 08:39


nie wytrzymasz tyle ... jak się wciągniesz w ogród,poczujesz tego bakcyla to już po tobie :wink: ale to tak ogromnie dużo pracy, że mnie na pewno się szybko nie uda... :(

od soboty mam wolne i wiosna idzie, dobra okazja, żeby zacząć - na razie od wyrównywania skarpy!... :wink:



nitubaga - 16-03-2010 09:31
cześć Tola i Goście :)

Tolcia pytanko mam :) czytałam kiedyś jak pisałaś o śniegu spadającym z dachu wprost na roślinki :roll: czy bardzo je poniszczył? czy dziś jakbyś robiła rabaty na nowo zmieniła byś ich miejsce ? np alejka bliżej domu a rabata dalej od dachu?

:roll:



tola - 16-03-2010 11:01
Dzieńdoberek :D
Śniegu nocą dopadało, jakby go mało było :roll:
ale słonko świeci, Książę Karol karmi żubry niedaleko nas, może wpadnie na herbatę o 17, czajniczek do zaparzania przygotowany, jakby co :wink:

Nitubaga, myślałam, że spadający śnieg poczynił wiele szkód, ale okazało się, że tylko przygiął niektóre gałęzie, które po stopieniu śniegu wróciły na swoje miejsce, nie były połamane. U mnie okapy są bardzo szerokie i najwięcej śniegu zsuwało się już poza rabaty na ścieżkę wiodącą wokół domu. Za to mróz narozrabiał. Bardzo ucierpiały iglaki zwłaszcza te o żółtym zabarwieniu igieł. Masakra, jak się na nie patrzy. Od strony południowo zachodniej są całkowicie rudo-brązowe. Żal.

Sure, jeśli masz możliwość zróżnicowania terenu, nie równaj wszystkiego.
W ogrodzie będzie ciekawiej, jeśli teren będzie miał skarpy, zagłębienia, można to fajnie zaaranżować. No chyba, że się nie da z jakiś względów.

Sonika, Alunek, moich czosnków nie widać, bo w miejscach ich posadzenia leży jeszcze warstwa zbrylonego śniegu. Tam gdzie krokusy też. A prawdziwe ciepło od soboty zapowiadają na południu kraju, u nas to jeszcze potrwa, my zawsze na szarym końcu :roll:

Famelia, no co Ty, za 20 dni, a nie lat śmigasz do ogrodu i zaczynasz ogrodowe szaleństwa, zwłaszcza w pobliżu cudnego przeszklonego wykuszu. Tam musi być szybko pięknie i zielono.

Alunek, ja swoje clematisy zawsze przycinałam wtedy, gdy zauważałam gdzie wypuszczają pąki. Wtedy te żywe części zostawiałam, a martwe, suche przycinałam. W tym roku wymarzło wszystko. Jeśli się odbiją, to tylko od korzenia.
Milin też wymarzł, wielka szkoda, bo w ubiegłym roku już tak ładnie się rozrósł i miał kilka pomarańczowych kwiatów.

Nie mogłam już patrzeć na kabel z żarówką wiszący nad stolikiem w salonie.
Pojechałam do stolicy na polowanie, bo u nas nic mi nie pasowało.
Problem w doborze czegoś odpowiedniego polegał na tym, że w salonie na suficie przy oknach mam nowoczesne, proste "szklanki".
Ale sporo też dodatków z Almi Decor w klimacie kolonialnym, taka komoda i lampa na niej stojąca i moje kochane latarenki.
Zakładałam, że chcę coś bardzo prostego w formie. Widziałam w naszym Almi Decor wiszące proste abażury, ale strasznie drogie.
W Warszawie objeździłam sporo sklepów, nic mnie nie powaliło.
Na koniec zajrzałam do Farmy Kolonialnej i....kupiłam :D
Prosty spory abażur, który zawisł nad stolikiem i taki sam, z tej samej szaro-beżowo-oliwkowej tkaniny do lampy stojącej na komodzie.
Dzięki temu jest zachowana pewna spójność w oświetleniu tego salonu i o to chodziło.
Tak więc na razie tak zostaje, do czasu, gdy jakaś inna lampiana piękność powali mnie na kolana, wtedy zmienię.
A poza tym, jak mawia Ew-ka, wszystko to marność nad marnościami i nie ma co brać do głowy :wink:



Inka 14 - 16-03-2010 11:16
Ja też zaczęłam się rozglądać za lampami i trudny wybór, co tu kupić żeby nie były oderwane od całości. Też mam trochę stylu kolonialnego :D
Salon z jadalnią połączony na korytarz też otwarta przestrzeń - jak to podzielić.
Kupić zwis do jadalni do kompletu z lampą i dwoma kinkietami do salonu, czy może być z innej pary :roll: ciężki orzech do zgryzienia dla mnie :roll:
A Ty pokazuj fotki tych abażurów :lol: :lol: :D



mayland - 16-03-2010 11:26
Tolu to świetnie, ze wreszcie coś dobrałaś. Nie było to łatwe :wink:

Powiem Ci, że ja w sypialni mam żarówkę osłoniętą tym kloszem z papieru ryżowego. Nawet mocowania nie mam tylko wisi ona na wygietym gołym kablu :oops: Też nie mogę nic kupić. Jak coś wybiorę i juz to chcę to nie mam kasy i zaczynam zbierać. Jak uzbieram to lampa mi się juz nie podoba a kasa idzie na inny cel. Potem znajduję kolejną i historia zatacza koło :lol: Nie wiem jak dlugo z tym wytrzymam :lol: Choć ostatnio uświadamiałam męża, ze przed porodem to chciałabym szafę (drzwi) w sypialni zrobić i lampę kupić żeby było zrobione bo jak będzie potem dziecko (a będzie z nami w pokoju na początku) i zaczną się wycieczki rodzinne to obciach tak ciagle bez szafy :lol:



aka z Ina - 16-03-2010 11:45


NitubagaBardzo ucierpiały iglaki zwłaszcza te o żółtym zabarwieniu igieł. Masakra, jak się na nie patrzy. Od strony południowo zachodniej są całkowicie rudo-brązowe. Żal.
mam ten sam problem...największa choina niewiem czy będzie do uratowania :(



tola - 16-03-2010 11:46
Oświetlenie to moja największa zmora. A jeszcze biorąc pod uwagę to, że ja nie bywam zbytnio zadowolona ze swoich dokonanych wyborów, to czuję ulgę, że coś jednak wisi i zbytnio nie denerwuje :wink:
Inka14, no u mnie też wszystko otwarte z holu widać lampę w salonie, z salonu widok na jadalnię i dalej na kuchnię. To co wisi nad stołem w jadalni to w sumie też taki kompromis...lepiej to co wisi, niż goła żarówka. Ale nie żeby mnie specjalnie zachwycało.

Mayland, obciach obciachem, ale musi być przede wszystkim wygodnie. Bo po porodzie innych niewygód będzie dość, niech więc choć szafa będzie jak należy :wink: My czekamy na dzidziunię mojej chrześniaczki, już dawno nie było żadnego maleństwa w rodzinie, więc będziemy piszczeć, ochać, achać i rozpieszczać :D



mayland - 16-03-2010 11:51
W przyszłym miesiącu rodzi męża siostra i moja kumpela. Potem kolejno co miesiąc następne :lol: W tym roku to u nas będzie taki wysyp dzieci, ze odrazu mi raźniej :lol:

Nie daj sie długo prosić o zdjecia lamp :wink: Jak tylko przeczytałam, ze kupiłaś odrazu na Allegro wlazłam i aż się boję bo jak znajdę to tragedia, bo konto wyczyściłam :lol:



tola - 16-03-2010 11:51
Aka z Ina, u mnie świerki Conica tragiczne, 2 thuje orientalis "Aurea Nana" te cytrynowe całe przemarznięte do pnia i choina kanadyjska wysokości ponad dwóch metrów prawie cała brązowa, rozpacz.



arcobaleno - 16-03-2010 11:53

O widzisz, oleander. Ja swoje znów w tym roku dorobiłam :oops: Stały oba w garażu ale....zapomniałam o nich i im się podeschło nieco. Tzn. wszystkie liscie :oops: Ale łodygi po nacieciu są w środku zielone. Zacznę intensywnie je podlewać i chyba muszę przyciąć te końce z liśćmi suchymi ? :roll:
Kurcze, pewnie kwiatów w tym roku przez to mieć nie będzie :(
mayland - gdybys widziała mojego w tamtym roku po zimie to za głowę bys się złapała... :roll: Stał w piwnicy u babci - nie zmarzł, ale usechł - Cały suchy i brazowy się wydawał..obciełam bez litości wszystkie zmarnowane gałezie zaraz po wyniesieniu z piwnicy, odbił w krótkim czasie całą masą soczyscie zielonych listków i choć myslałam, ze nie zakwitnie to zakwitł! I to pięknie :D
W tym roku wstawiłam go do garażu, pewnie przymarzł troche bo garaz nieocieplany...ale podlewałam od czasu do czasu i wygląda duzo lepiej niz w tamtym roku, chociaż tez bede musiała go poprzycinać bo jednak trochę zszarzał..
Tola - wiosenne zdjecia piękne !! Ja tez czekam na swoje cebulki :D



mayland - 16-03-2010 12:01
Arco dziękuję, dodałaś mi nadziei :lol:



aka z Ina - 16-03-2010 12:06
Toluś- no właśnie u mnie choina kanadyjska tez dwu metrowa poszła :-?
żal serce ściska jak patrze z okna na nią...



mayland - 16-03-2010 12:09
Mi też pobrązowiało kilka iglaków. najbardziej mi jednak róż szkoda. Cieszyłam się z nich jak głupi do sera bo nigdy wcześniej nie miałam tak pięknie kwitnących. A tu kurcze.... pewnie wymarzły :roll:
Ale nie ma co rozpaczać. Tola to wie. Równowaga w naturze musi być zachowana. Jedne poleciały, posadzimy drugie :wink: Przyroda nie lubi pustki :lol:



Ew-ka - 16-03-2010 15:29
buziaki zostawiam :wink:



mayland - 16-03-2010 16:08
Ew-ka jak ładnie! :lol: czekam na wpis w dzienniku :wink:



aka z Ina - 16-03-2010 18:56
Ewk-ka- pięknie!



sure - 16-03-2010 21:51

Sure, jeśli masz możliwość zróżnicowania terenu, nie równaj wszystkiego.
W ogrodzie będzie ciekawiej, jeśli teren będzie miał skarpy, zagłębienia, można to fajnie zaaranżować. No chyba, że się nie da z jakiś względów.
Moja działka jest naturalnie zróżnicowana, bo ma spadek około 2m, są skarpy i schodki, niestety jescze jest też dużo wertepów. Chciałam pozasypywaać te dołki, w których stoi woda, bo jest jakas glina, czy coś. No i wyrównać teren w pobliżu opaski dookoła domu, coby sobie nóg nie łamać... całości i tak nie wygładzę, zostaną meandry, na pewno... :roll:



gryfik2010 - 16-03-2010 22:33
Witam!
Cały dzień przesedziałam oglądając twój domek i ogród.Jestem pod wrażeniem.
Nie wszystkie fotki Mi się otwierały :cry: , masz może gdzieś na necie je spakowane :)
Pozdrawiam i uciekam spać
PIĘKNY OGRÓD GRATULACJE

P.S Jak śnieg stopnieje,biore się za swój :)



pacysia - 17-03-2010 10:28
ja tez jestem pod ogromnym wrazeniem domku i ogrodu...nie wszystkie fotki mi sie otworzyły ale i tak dech mi zaparło...pozdrawiam cieplutko



Malinka04 - 17-03-2010 22:41
Tolu MISTRZYNI moja, mój niedościgniony wzór :D :oops: Uwielbiam wpadać do Ciebie tak po kryjomu, podglądać Twoje dzieło (cyt. dom+ogród). Masz talent kobito i to jaki :) Wnętrza takie, że dech zapiera, wszystko wysmakowane i idealnie zgrane. Ogród dopieszczony w każdym kawałku. Uwilbiam oglądać Twoje cuda :oops:



EDZIA - 19-03-2010 08:21
Wiosnę czuć w powietrzu, sezon ogródkowy czas zacząć i do Toli ogródka zajrzeć :wink:
Witaj Tolu, dzięki za przpomnienie o oleandrach. Moje też w garażu- zdane na łaskę mojego M, bo tylko on tej zimy w garażu autko trzymał. I muszę pochwalić, że dobrze się spisał - oleandry żyją i całkie dobrze wyglądają.



coffee82 - 19-03-2010 08:35
Tola specjalistko od ogrodów :P Czy mozesz wypisac dla mnie plusy i minusy posiadania niedaleko tarasu pokaźnej wielkości oczka wodnego? :P Ładnie proszę :oops: :P

Zostawiam kwiaty w podzięce :wink:

http://highlandhtsfloral.com/yahoo_s...552005_std.gif



gryfik2010 - 19-03-2010 10:48
DOBRY DZIONEK!

TOLU mam pytanko w jakiej firmie kupowałaś obrzeża do skalniaka przy tarasie?
Pozdrawiam,
Aneta

http://lh5.ggpht.com/_FL4CBIHI78I/S6...0/P9096848.JPG



gryfik2010 - 19-03-2010 10:59
http://picasaweb.google.com/lh/photo...eat=directlink



gryfik2010 - 19-03-2010 11:05
Tolu, pomożesz mi z tą skarpą, nie mam pomysłów, i na kwiatkach ni groma sie nie znam :oops: , mam dużą działke, i tak naprawde nie mam pomysłów co z nią zrobić. Narazie zasiałam po całości trawke (własciwie mąż zasiał :lol: )
Pozdrawiam



gryfik2010 - 19-03-2010 15:42
http://lh5.ggpht.com/_FL4CBIHI78I/S6...4/P9096851.JPG



braza - 19-03-2010 21:58
Wróciłam i chcę się upewnić, że nie tylko ja mam dość białego koloru za oknami!!!!????
Marzyłam o białych świętach, ale nie qurna Wielkiej Nocy!!!!!



sure - 21-03-2010 07:20
Dobry ranek!

To biale u nas się prawie rozpusciło, tylko miejscami zalega, nie licząc części północnej za domem. A jak u Ciebie Tolu na dalekim Podlasiu? Jest już ta wiosna?? :wink:



tola - 21-03-2010 17:03
Jestem, jestem.

Sure, na moim dalekim Podlasiu też wiosna :D
Słońca nie ma, ale wiatr ciepły, śnieg znika w oczach.
Na rabatach widać już krokusy, na niebie klucze żurawi i gęgających dzikich gęsi.
Wczoraj i dziś ponad dwugodzinne spacery zaliczone, czyli cudnie :D

Braza, nie denerwuj się, do świąt jeszcze dwa tygodnie będą tropiki :wink:

Gryfik2010, a czego Ty kochana chcesz od swojej skarpy? Toż ona zagospodarowana jest. Moim zdaniem tam już nic nie trzeba robić. Huśtawkę na tarasie w siedzisko wyposażyć, siedzieć i książki czytać. Piękny dom, gratuluje :D

Coffee82, z tego co czytałam i słyszałam, woda w ogrodzie blisko tarasu zapewnia dobrobyt i wszelką pomyślność gospodarzom. To chyba zwolennicy Feng Shui tak twierdzą.
Jeśli wydać pieniądze na pięknie zrobione oczko wodne, to tylko w takim miejscu go zrobić, by w każdej wolnej chwili napawać się jego widokiem i urodą.
Ale jeśli blisko tarasu, to trzeba o nie bardzo dbać, by rzeczywiście było ozdobą, a nie zbiornikiem wody o wątpliwym zapachu :wink:
No i zadbać o bezpieczeństwo dzieci własnych i cudzych, ale to niezależnie od tego, w której części ogrodu się znajdzie.
I duża buźka za kwiaty :D

EDZIU, jeśli coś jest zdane na łaskę Twego M. to znaczy, że wszystko w najlepszym porządeczku. Z łaską mego M. znacznie gorzej :wink:
Nareszcie sezon ogródkowy...nareszcie :P
Jak młoda przed maturą?

Malinka04, dziękuję za pochwały, nie będę ukrywać, że cieszą :D
Pozdrawiam serdecznie, wpadaj częściej i to nie po kryjomu :wink:

Pacysia, ja również pozdrawiam ciepło i zapraszam częściej.

Arcobaleno, Mayland, o olusia teraz dbam, podlewam, nawożę i rozmawiam, mam nadzieję, że on wie po co to robię :wink:
Wczoraj przycięłam karaganę tę pod domem, berberysy i dwie wierzby.
Jutro mam zamiar ciachnąć pozostałe. Ostrzygłam też przemarzniętą cytrynową thuję. Mam nadzieję, że będzie walczyć i odbije, choć patrząc na nią, ta nadzieja mocno na wyrost. I chyba trawy ozdobne też już trzeba ciachać, czy jeszcze nie. Ktoś wie?

Ew-ka, bardzo ładnie po tym remoncie, ale ja kategorycznie żądam więcej zdjęć!
Sobotniego Krakowa zazdroszczę, ale to wiesz :wink:



Amtla - 21-03-2010 21:00

J

EDZIU, ... Jak młoda przed maturą?
Właśnie dziewczyny, jak tam matura ???

...bo ja już sama nie wiem :-?



Alunek - 21-03-2010 22:35
... oj Tolu to ja widze ,że sporo już zrobiłaś w ogrodzie... mnie również ciągnie strasznie, ale zaczęłam od grubszej roboty tj. obcięłam wilki na dwóch jabłoniach i zwiozłam korę do obsypywania. Może pod koniec tygodnia uda mi się poprzycinac trochę krzaczorki :-? . A właśnie, czy można przycinać żarnowca ? Rozrósł sie przez rok i albo zaryzykuje i go przytne, ale musze przesadzić w inne miejsce.

Co do traw , to nie jestem pewna czy to już należy zrobić. Ja bym poczekała,aż zaczną wybijać nowe liście, a wtedy te stare ciach :wink:



gryfik2010 - 22-03-2010 13:27
DOBRY DZIONEK!

TOLU mam pytanko w jakiej firmie kupowałaś obrzeża do skalniaka przy tarasie?
Pozdrawiam,
Aneta



aka z Ina - 22-03-2010 13:41
przyszła się nowo tygodniowo przywitać :D



Magi77 - 22-03-2010 14:04
i ja się witam :)



marjucha - 22-03-2010 16:02
Znowu zawitałem, a Gospodyni gdzieś lata.
To zostawię Jej karteczkę z pytankiem pod drzwiami :wink:
Kiedyś poruszałem kwestię żywopłotu i poruszę ją jeszcze raz.
Potrzebuję wysokiego żywopłotu jak najszybciej.
Lokalizacja: południowa ściana działki.
Gleba: glina .
Co mi szefowa poleci?
My być szybko i ładnie :D
I do tego niedrogo :lol: :lol:
I proszę mi nie mówić, że tak to tylko w erze :lol:
Pozdrawiam :D



marjucha - 24-03-2010 07:09
Bry :D



jamles - 24-03-2010 08:40

Kiedyś poruszałem kwestię żywopłotu .... co prawda ja nie szefowa, ale tyle już napisano, że ....... :lol:
np

no chyba, że zrobisz dokładnie tak jak powie Gospodyni, ale wtedy nie próbuj nic zmienić 8)

http://forum.muratordom.pl/co-na-mokre,t183576.htm
http://forum.muratordom.pl/co-najlep...lot,t22183.htm

linki ze fotkami mi sie pomieszały :oops: :wink:



marjucha - 24-03-2010 08:46

Kiedyś poruszałem kwestię żywopłotu .... co prawda ja nie szefowa, ale tyle już napisano, że ....... :lol:
np
http://forum.muratordom.pl/co-najlep...lot,t22183.htm
http://forum.muratordom.pl/co-na-mokre,t183576.htm

no chyba, że zrobisz dokładnie tak jak powie Gospodyni, ale wtedy nie próbuj nic zmienić 8) Tego drugiego wątku to nie widziałem wcześniej.
Dzięki :D
Ja lubię jak się gospodyni wypowiada na temat ogrodów, bo wtedy czuć pasję i może się zarażę :lol:



tola - 24-03-2010 09:26
Marjucha, ja wiem, Ty potrzebujesz konkretnej odpowiedzi i ja Ci jej udzielę.
Proszę zrobić żywopłot z ligustra! Nie to tamto, tylko sadź ligustr i będzie cudnie. Tylko dobrze by było trochę rozluźnić glinę żyźniejsza ziemią.
Będę sprawdzać, czy dobrze się wywiązujesz z powierzonego zadania :wink:

A przy okazji ja też poproszę o pomoc wszystkich tu zaglądających.
Pomocy w wytrwaniu w postanowieniu. To zwykle nie jest łatwe.
Postanowiłam każdy dzień zaczynać od biegania. Bez względu na nastrój i pogodę.
O matko, nie wiem czy podołam, bo ja lubię kanapę i Polsat Sport.
Ale trzeba się ruszać, bo inaczej zanik mięśni murowany.
Rozliczajcie mnie proszę, będzie mi wstyd pisać, że zawaliłam.
Na razie ciężko się biega, bo błoto okrutne, ale nic to, wyschnie.

Jamles, tak o 8.30 proszę o mineralną w KK :wink:

Gryfik2010, kostkę betonową i obrzeża na skarpę przywiozła firma która układała mi ścieżki i podjazd. Płaciłam za materiał i usługę. Kupowali u lokalnego producenta kostki "Superbruk".

Alunek, nie wiem jak z tym żarnowcem, bo ja go nie mam.
Ja przycięłam kaliny, derenia i niektóre trawy też ciachnęłam.
I czuję wiosnę, bo już pyli leszczyna, więc kicham, smarkam i mam kisiel w oczach.
Od dziś wchodzę na leki, nie ma co czekać, bo zaraz dołoży swoje olcha i brzoza.

Amtla, no właśnie, matura coraz bliżej, młody jeszcze nie panikuje.
Zdaje rozszerzoną matematykę, angielski i geografię. Napisał już prezentację na ustny z polskiego. Dadzą radę, muszą, bo jakie wyjście?

Pochmurno u nas, czy u kogoś świeci dziś słonko?



Amtla - 24-03-2010 09:35


Napisał już prezentację na ustny z polskiego
a jaki wybrał temat?

U nas piekne słonko swiecii robi się cieplutko po porannym mrozku :D



arcobaleno - 24-03-2010 09:40
Tolaa - u nas piękne słonko !!! W pracy usiedzieć nie mogę, ale nadrabiam szybciutko i wyskakuję na ogród ;) Pójdę szukać z Wiki polniaków na obrzeża :wink:

I trzymam Cię za słowo w prawe biegania !
Ja wolę rower, i też pewnie niedługo zacznę smigać :D

I pytanko konkretne - czy barwinek można potraktować ukorzeniaczem?
Właśnie zaczęłam przekopywać skarpy, mam zakupione tam jakieś płozące irgi, derenie, jałowce, ale to wszystko takie maluskie jeszcze, z dobrych kilka lat potrwa zanim się rozpłożą...wymysliłam sobie, że w miejsca puste powtykam barwinka, ładnie i szybko rośnie, zimą jest zielony...nie wiem tylko czy wystarczy uciąć i po prostu wsadzić w ziemię, czy lepiej potraktować ukorzeniaczem?



tola - 24-03-2010 09:59
Wydaje mi się że co byś z tym barwinkiem nie zrobiła to i tak się przyjmie.
On błyskawicznie wypuszcza korzonki, ale jeśli masz ukorzeniacz, to mu z pewnością nie zaszkodzi. Arco, to bardzo dobrze, że lubisz rower. Ja najbardziej lubię patrzeć jak inni ćwiczą, jeżdżą i biegają :wink:
Więc takie postanowienie, to dla mnie ogromne wyzwanie.

Amtla, wybrał temat dotyczący sportu oczywiście, no jak by inaczej.
A jak Twoje dziecię, przeżywa?



Amtla - 24-03-2010 10:09

A jak Twoje dziecię, przeżywa? Bardziej olewa niż przezywa...dlatego ja przeżywam :-?



rogbog - 24-03-2010 10:43
Tolu, u nas piękne słoneczko :D Więc jak u Ciebie deficyt to przesyłam :lol:
http://i289.photobucket.com/albums/l...slov/bs118.gif

Tolu trzymam kciuki za wytrwanie w postanowieniu :wink: Ty się martwisz,żeby Ci mięśnie nie zwiotczały :D :D A ja...żeby nie kupowac coraz większych ciuchów :lol: Też uwielbiam leżakowanie na kanapie. ale...ostatnio zapotrzyłam się
w kijki do nordic walking :roll: ,swojemu slubnemu tez :lol: :lol: i zaczynamu chodzić po naszych polach :D
A dodatkowo rowerki...może coś to da :)

Trzymam też kciuki za maturzystę :)

PS z porad żywopłotowych skorzystam..też :)

Pozdr



tola - 24-03-2010 12:16
Bogusiu, dzięki za słoneczko, pozdrowienia Szanownemu :wink:

a to moje lampy, na razie tak zostanie, do momentu, w którym jakaś piękność zawładnie moim sercem

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/now.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/now1.jpg



mayland - 24-03-2010 12:20
Ładnie. Pasują u Ciebie. Lubię takie duże abażury :lol:



rogbog - 24-03-2010 12:39
Bardzo ładne abażury i myślę,że świetnie pasują do tych wnetrz Tolu :)
Myślę,że ze zminą powinnaś śpieszyć się powoli :D

PS.Pozdrowienia przekażę :lol:



Inka 14 - 24-03-2010 12:50
Piękne te lampy - śliczny kolor :D
TOLU mam pytanie o Twoje firany, co to za materiał i jak są mocowane do karniszy, czy one sa nawlekane na rurkę?
Możesz wkleić jeszcze zdjęcie gdzie będzie widoczne to duże okno :lol:



aga1401 - 24-03-2010 12:57
witaj tolus.
ja tez podpinam sie pod pytaniem Inki o firany.sa przepiekne.



marjucha - 24-03-2010 13:01

Marjucha, ja wiem, Ty potrzebujesz konkretnej odpowiedzi i ja Ci jej udzielę.
Proszę zrobić żywopłot z ligustra! Nie to tamto, tylko sadź ligustr i będzie cudnie. Tylko dobrze by było trochę rozluźnić glinę żyźniejsza ziemią.
Będę sprawdzać, czy dobrze się wywiązujesz z powierzonego zadania
:wink:

A przy okazji ja też poproszę o pomoc wszystkich tu zaglądających.
Pomocy w wytrwaniu w postanowieniu. To zwykle nie jest łatwe.
Postanowiłam każdy dzień zaczynać od biegania. Bez względu na nastrój i pogodę.
O matko, nie wiem czy podołam, bo ja lubię kanapę i Polsat Sport.
Ale trzeba się ruszać, bo inaczej zanik mięśni murowany.
Rozliczajcie mnie proszę, będzie mi wstyd pisać, że zawaliłam.
Na razie ciężko się biega, bo błoto okrutne, ale nic to, wyschnie.
Czy jak bym przekopał glinę z kompostem to będzie rozluźniona czy dalej spięta? :wink:
To je w rewanżu będę Ciebie odpytywał z regularności biegania :wink:
Ja też chcę w końcu wrócić do biegania, ale na razie tylko chcę :oops:
Teraz mi jeszcze napisz jaki ligustr :roll:
Najlepiej taki, aby był zielony cały rok :roll:

Jak przygotować ziemię pod przesadzane choinki?
Takie około 80cm?

pozdrawiam i wytrwałości życzę :D



tola - 24-03-2010 13:02
Dzięki dziewczyny, jeśli mówicie że to nie masakra, to zostaną :D

Inka14, Aga1401, poszukam takiego zdjęcia, trudno będzie, bo robienie zdjęć moim aparatem "pod światło" daje mierne efekty. Zdjęcia ciemne i nic nie widać, ale coś tam znajdę.
Te firany to zwykły matowy woal. Przyszyta jest do niego taśma marszcząca.
Na karniszu są kółka, a plastikowe zaczepy montuję do taśmy marszczącej i kółek. Bardzo łatwo się zdejmuje do prania.
Taśma jest tak przyszyta, by materiał ponad nią zasłaniał te kółka i karnisz.



aga1401 - 24-03-2010 13:09
dziekujemy.duzo slonca zycze.
my tolus wracamy do Polski na stale juz na Wielkanoc.trzymaj kciuki.ja bede szukac pracy,a maz rusza na budowe.
jesli nie znajde nic, to bede z mama w ogrodzie dzialac.tym kwiatowym i warzywnym.bedzie fajnie :)



tola - 24-03-2010 13:15
Marjucha, kup ligustr zimozielony, tak się nazywa.
Ligustr jest najmniej wymagającą rośliną na żywopłoty i do tego dobrze znosi ziemię gliniastą. Tak więc jeśli zmieszasz ją z kompostem będzie ok. Szkoda, że tego kompostu nie dałeś jesienią. no trudno.
Przy sadzeniu uważaj, by korzenie ligustra nie były w kompoście, bo może im zaszkodzić.
Przy przesadzaniu choinek moim zdaniem najlepiej jest je przesadzać do ziemi podobnej, w której rosły. Jeśli tak się nie da, to wsyp w dołek ziemię do iglaków.
Dołek większy od bryły korzeniowej z lekkim wzniesieniem na środku, tak by korzenie świerka opadały po nim w dół. Ugnieść butem, obficie podlać, by ziemia oblepiła szczelnie korzenie. Łatwe :wink:



marjucha - 24-03-2010 13:19

Marjucha, kup ligustr zimozielony, tak się nazywa.
Ligustr jest najmniej wymagającą rośliną na żywopłoty i do tego dobrze znosi ziemię gliniastą. Tak więc jeśli zmieszasz ją z kompostem będzie ok. Szkoda, że tego kompostu nie dałeś jesienią. no trudno.
Przy sadzeniu uważaj, by korzenie ligustra nie były w kompoście, bo może im zaszkodzić.
Przy przesadzaniu choinek moim zdaniem najlepiej jest je przesadzać do ziemi podobnej, w której rosły. Jeśli tak się nie da, to wsyp w dołek ziemię do iglaków.
Dołek większy od bryły korzeniowej z lekkim wzniesieniem na środku, tak by korzenie świerka opadały po nim w dół. Ugnieść butem, obficie podlać, by ziemia oblepiła szczelnie korzenie. Łatwe :wink:
Choinki będą przesadzane jakieś 20m, więc pewnie dobrze.
No niestety, jesienią mimo że zacząłem planować to ani sił ani czasu nie starczyło :roll:
No teraz trzeba poszukać jakiejś fajnej szkółki i pojechać po ligustr zimozielony.
Do tego muszę jakąś siatkę ochronną kupić, bo Parys mi stratuje młode pędy :oops:

Dzięki wielki.

Pozdrawiam



tola - 24-03-2010 13:21
Aga1401, bardzo się cieszę :D Oczywiście kciuki trzymam, za pomyślną przeprowadzkę i za to, by kraj powitał Was piękną pogodą, a potem taką pracą, o jakiej marzycie. Będzie dobrze, bo u siebie :D



tola - 24-03-2010 13:25
Marjucha, przejrzyj oferty w internecie, jest ich bardzo dużo. Może znajdziesz korzystniejszą cenę niż w lokalnych szkółkach.



Alunek - 24-03-2010 13:27
Witaj Tolu :D

Trzymam kciuki za wytrwanie w postanowieniu :wink: Wiem po sobie ,że czasami może być ciężko wytrwać .. dla mnie największą barierę stanowi brak czasu na wszystkie "etaty", ale staram się regularnie ćwiczyć fitness, step- 2 razy w tygodniu, spacery z psem -2 -3 razy w tygodniu., a latem do tego dochodzi jeszcze rower.

Tolu -dasz radę :wink:

P.S. Piękne lampy :D



Alunek - 24-03-2010 13:42

Marjucha, przejrzyj oferty w internecie, jest ich bardzo dużo. Może znajdziesz korzystniejszą cenę niż w lokalnych szkółkach.
Marjucha - zajrzyj do szkółki w Żuławkach ( droga Kiezmark - Mikoszewo ) To ich strona http://www.kleczewski.com.pl/ofirmie_informacje.html

Pozdrawiam :D



aga1401 - 24-03-2010 13:56
i ja takze trzymam kciuki za bieganie.ale dasz rade.przeciez masz dusze sportowca :)



marjucha - 24-03-2010 14:20

Marjucha, przejrzyj oferty w internecie, jest ich bardzo dużo. Może znajdziesz korzystniejszą cenę niż w lokalnych szkółkach.
Marjucha - zajrzyj do szkółki w Żuławkach ( droga Kiezmark - Mikoszewo ) To ich strona http://www.kleczewski.com.pl/ofirmie_informacje.html

Pozdrawiam :D Zajrzałem, ale nie maja w ofercie ligustra zimozielonego.
Jest tylko pospolity :roll:



Famelia - 24-03-2010 14:51
A tutaj mają "częściowo zimozielony" :o
http://www.frank-raj.pl/Szkolka_rosl...sciastych.html

Tolu, trzymam kciuki za konsekwencję. Której mnie samej brak
:roll:



Alunek - 24-03-2010 14:55

Marjucha, przejrzyj oferty w internecie, jest ich bardzo dużo. Może znajdziesz korzystniejszą cenę niż w lokalnych szkółkach.
Marjucha - zajrzyj do szkółki w Żuławkach ( droga Kiezmark - Mikoszewo ) To ich strona http://www.kleczewski.com.pl/ofirmie_informacje.html

Pozdrawiam :D Zajrzałem, ale nie maja w ofercie ligustra zimozielonego.
Jest tylko pospolity :roll: A może tylko na stronie nie maja , dzwoniłeś do nich ? Dobre ceny mają :-?



EDZIA - 24-03-2010 15:35

J

EDZIU, ... Jak młoda przed maturą?
Właśnie dziewczyny, jak tam matura ???

...bo ja już sama nie wiem :-? Ja też ....
Nie wiem jak w szkołach Waszych pociech, ale u mojej to praktycznie nie ma już normalnych lekcji.
Nauczyciele pracują tylko z tymi, którzy zdaja maturę z danego przedmiotu a reszta siedzi i teoretycznie ma się przygotowywać ze swoich przedmiotów maturalnych



aluba - 24-03-2010 19:11
To ja trzymam dziewczyny kciuki za te "wasze" matury.

A jeszcze się tak nie zdarzyło, żeby nie wypaliło to, za co ktoś obcy bezinteresownie kciuki trzyma.

Humor mam, bo wiosna przyszła. Oponki już wreszcie zmieniłam. I butki... I paletko... To trzymam, a co... :D



oldzia - 25-03-2010 09:45
Witaj Tolu!!! PIĘKNE te lampy i oczywiście pasują do reszty.... :o

Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia i proszę zbierz je w jakąś jedną całość, żeby można było do nich w każdej chwili zajrzeć i nacieszyć oko... :D :wink:

Toluś mogłabym jeszcze wrócić do kwestii Twoich kanap w salonie??? :oops: pewnie już wiele razy pisałaś, ale chciałabym poznać Twoją opinię na temat użytkowania jasnej skóry.... :roll: :roll: czy faktycznie trudno jest utrzymać ją w czystości??? czy możesz napisać z jakiej firmy jest Twój zestaw i czy poleciłabyś go innym??? :roll: :roll:

pozdrawiam serdecznie



braza - 25-03-2010 10:27
Biegałaś dzisiaj???? Bo jak nie ... to wiesz... :-? :wink:

Cześć! Może i ja zacznę biegać .... :roll:



marjucha - 25-03-2010 11:36

Biegałaś dzisiaj???? Bo jak nie ... to wiesz... :-? :wink:

Cześć! Może i ja zacznę biegać .... :roll:
Pewnie jeszcze biega, bo się meldowała dzisiaj :lol: :lol:



aka z Ina - 25-03-2010 11:52
widzę, że m.in o szkółkach rozmawiacie....

możecie polecić jakąś, która wysyłkowo sprzedaje???
miałam kiedyś pozapisywane na innym kompie i już nie mam :roll: :-?

Toluś do twoich wnętrz te lampy pasują jak nic! :D śliczne są! :D



jamles - 25-03-2010 12:12

... Może i ja zacznę biegać .... :roll: :o :o :o do Perły to chyba maraton z przełajami do kupy jest :roll: :lol: :wink:

a Tola czy biegała to nie wiem, ale mineralną wypiła :wink:



evitare - 25-03-2010 14:16
Dzień dobry Tolu (jeśli mogę tak napisać), dzień dobry wszystkim!
Troszkę mi niezręcznie się tu u Was wpisywać, bo czuję się jak gdybym taka obca właziła w jedną wielką rodzinę :) Ale napiszę, bo mi okropnie smutno - już mówię dlaczego. Otóż od dłuższego czasu podczytuję sobie ten wątek - trafiłam na niego przypadkiem i wciągnął mnie niemiłosiernie. Każdego dnia (często w pracy :oops: ) po kawałeczku sobie czytałam i syciłam oczęta i duszę, jako iż ja dopiero na etapie wyboru projektu domku jestem (a biorąc pod uwage jak długo już jestem na tym etapie,to zaczynam wątpić czy kiedykolwiek znajdę taki, który by mi pasował :roll: ). Czytałam, i czytałam - i wyobrażałam sobie, i marzyłam... aż dziś doszłam do ostatniej stronki.
I tak sobie teraz myślę - działka jeszcze pusta, projekt nawet nie wybrany, pochwalić się nie mam czym - ot, taki pasożyt podczytujący jestem tylko :cry:

Tyle w tym wąteczku barw, ciepła i pozytywnego nastroju, że nawet w szarym pokoju urzędniczym weselej się robi. Pozdrawiam serdecznie!



tola - 25-03-2010 16:02
Evitare, witaj w rodzinie :D
A że to trochę mafijna rodzina, to jak już do niej weszłaś, to zostać musisz.
Z przynależności do tego wątku nie można się tak ot sobie wypisać i już.
Jeszcze tylko wkupne potrzebne, może to być zdjęcie Twojej działeczki. Obejrzymy i zaraz wymyślimy Ci jakiś sensowny projekt domu, żebyś dłużej się nie ociągała z rozpoczęciem budowy :D
Bo w biurze można przesiedzieć pół dnia, ale drugie pół koniecznie spędzić najpierw na budowie, a potem we własnym ogrodzie.
To jak będzie? :wink: :D

Oldzia, odnośnie jasnej skórzanej kanapy powiem tak.
Skórę według mnie łatwiej wyczyścić niż tkaninę. Ja swoją przecieram wilgotną "magiczną" ściereczką. Jeśli zabrudzenie jest silniejsze, wtedy z odrobina szarego mydła. Ponieważ opinie na temat konserwacji skóry są różne, jedni twierdzą, że trzeba oliwką przetrzeć dwa razy w roku, inni, że nic nie trzeba robić, to ja się skłaniam do drugiej opcji. Użytkuję prawie dwa lata, wszystko jest w porządku, skóra miękka, nie twardnieje, nie mam się do czego przyczepić.
W miejscach, gdzie się siada najczęściej siedzisko jest bardziej wysiedziane, ale wiadomo, tego się chyba ustrzec nie da.
Swój komplet 3+2+fotel z funkcją relaks i zagłówkiem kupiłam w Warszawie w Jupiterze na Towarowej22. Producentem jest firma Swalen ze Swarzędza.
Z zakupu jestem zadowolona. Termin otrzymania był dotrzymany. Miło, uprzejmie.
Polecam.

Aka z Ina, ja szkółki nie polecę, bo w internecie kupowałam tylko cebulki lilii.
Więc doświadczeń nie mam.

Famelia, trzymaj mocno, bo z moją konsekwencją tak samo jak z Twoją :wink:

Alunek, jak poczytałąm o Twoim regularnym fitnesie, to postanowiłam że wytrwam, żeby nie wiem co.
Ale Ty jesteś twardzielka w tych ćwiczeniach, więc ja też się nie dam lenistwu 8)

No i na koniec relacja.
Pomimo okrutnych zakwasów spowodowanych nicnierobieniemzimowym, wczorajszym bieganiem, porządkami w ogrodzie i zamiataniem ulicy, jęcząc i mamrocząc pod nosem takie tam...biegałam.
Zastanawiam się tylko, czy stanie się kiedyś tak, że to polubię? :wink: 8) :lol:



tola - 25-03-2010 16:07

Biegałaś dzisiaj???? Bo jak nie ... to wiesz... :-? :wink:

Cześć! Może i ja zacznę biegać .... :roll:
Pewnie jeszcze biega, bo się meldowała dzisiaj :lol: :lol: ładnie to się tak chichrać, ładnie?
dresiki, adidaski, Parysa i na łąkę...biegusiem...i szybszy truchcik, co tak wolno :lol:



Ew-ka - 25-03-2010 16:11

Zastanawiam się tylko, czy stanie się kiedyś tak, że to polubię? :wink: 8) :lol: bieganie jest niezdrowe na kolana !!! weź se siostra rower i na rowerze śmigaj ..... a gimnastykę rób przy Polsat Sporcie w domu ..... wtedy polubisz :lol:



oldzia - 25-03-2010 16:49
Bardzo Ci dziękuję za poradę..... bardzo mi pomogłaś!!! :D tak mi się właśnie wydawało, że lepiej zabrudzenie zetrzeć ze skóry niż z tkaniny :roll: teraz to jestem już przekonana na 99% i nie dam się zwieść innym opinią :wink: lubię jasne, przejrzyste kolory i będę się tego trzymać... :D
jeszcze raz DZIĘKUJĘ!!!



nitubaga - 25-03-2010 17:01
... jeśli można... to może jedno słówko dopowiem... niech Cię ręka Boska broni kupić sofę firmy Wajnert :x mam i żałuje, a również jest to jasny wypoczynek - tyle, że w "wysokiej klasy ekoskórze"

never again :x

cze Tola....

wiesz jakie piękne mam magnolie :) i już kurcze kwitną :) bo póki co trzymam je jeszcze w domku :) i tylko wyprowadzam na spacer by im wegetacja ruszyła

magnolia wariatka :P z nazwy Betty

http://lh4.ggpht.com/_83tmosUe46o/S6...6/IMG_3338.JPG



aka z Ina - 25-03-2010 18:29
nituś- a ja swojej jeszcze nie odkryłam z agrowłókniny po zimie :roll: Piękną masz :D



nitubaga - 25-03-2010 18:45

nituś- a ja swojej jeszcze nie odkryłam z agrowłókniny po zimie :roll: Piękną masz :D kupiłam ich 4 szt... ale kurde im się cos pokiełbasiło i poszłyyyyy :P swoją drogą bardzo ciesząc przy tym oko :)

... a jaką Ty masz magnolkę?



aka z Ina - 25-03-2010 19:02
ja mam "George Henry Kern"

będe( bo moja jest zeszłoroczna) jak urośnie taką :wink:
http://images.kurowski.pl/foto/Magno...eHenryKern.jpg
http://images.kurowski.pl/foto/Magno...yKern_1_p1.jpg



Famelia - 25-03-2010 20:16
Trzymam trzymam nadal :wink: Za samozaparcie :D



jamles - 26-03-2010 07:07

...

wiesz jakie piękne mam magnolie :) i już kurcze kwitną :) bo póki co trzymam je jeszcze w domku :) i tylko wyprowadzam na spacer by im wegetacja ruszyła

magnolia wariatka :P z nazwy Betty
o jakiś miesiąc za wcześnie kwitnie, jabym ją wkopał do ziemi

ciekawe czy Tola juz wciąga adidaski :roll:



Strona 48 z 54 • Znaleziono 16190 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.