ďťż

DOM TOLI

DOM TOLI





CoolaTT - 08-02-2009 10:38
Tolu z jakiego serwisu do hostingu obrazków korzystasz? Bo niestety fotosik napisał mi, że jak dalej chcę zamieszczać zdjęcia to muszę bulić. Więc niech zostanie to co jest na fotosiku, a całą resztę chętnie wrzucę na jakiś inny serwis.





BetaGreta - 08-02-2009 21:36
Wpadłam żeby się przywitać i zaznaczyć, że nadal śledzę wątek i bardzo czekam na wiosnę a co za tym idzie to pewnie i zdjęcia z Twojego ogrodu.



anulawasz - 09-02-2009 09:28
Witam na forum po raz pierwszy. Wczoraj w poszukiwaniu inspiracji do mojej kuchni i łazienki trafiłam tu przypadkiem i już nie mogłam się oderwać. Tolu dziewczyno jesteś artystką!!! Cudny dom a ogród miodzio. Myślę że będę tu systematycznie zagjavascript:emoticon(':lol:')lądać. Pozdrawiam wszystkich. :lol:



Maluszek - 09-02-2009 09:40

Maluszku, jak tam ferie, udane? w ferie pracowałm więc takie sobie a jak Twoje?

dzień doberek :D





edit-blondi - 09-02-2009 10:27

Edit- blondi, ta moja kostka to zwykła kostka betonowa w dwóch kolorach. Przy podjeździe krawężnik musi być, bo samochody mają swój ciężar, nacisk i bez krawężnika wszystko by się rozjechało.
Ścieżki układane są bez krawężnika, bez żadnych dodatkowych umocnień.
Darń trawnika jest tak silna, że trzyma to w ryzach.
no to mnie pocieszyłaś. Czyli poprostu wykorytować, podsypać i ułozyć. Żadne tam betony i pręty..?
Super, tylko czy jeszcze przeforsuje to z wykonawcą :(



tola - 09-02-2009 12:05

Tolu co masz na ścianach na dole i u góry są to płyty regipsowe czy coś innego? Zołzaa, nie bardzo rozumiem pytanie :roll:
ale jeśli pytasz o to, co mam nad kamieniem i pod nim, to jest płyta kartonowo gipsowa.
Kamień zbyt mocno wystawał i żeby te proporcje zmienić, po ułożeniu kamienia, przykleiliśmy płyty.



tola - 09-02-2009 12:28
Braza, zapraszam na kawę do altanki, słonko jest momentami łaskawe :wink:

CoolaTT, od początku swoje zdjęcia umieszczałam na Photobucket.
Na razie nic nie piszą o opłatach.
Pozdrawiam.

BetaGreta, ja już każdego dnia stoję w oknie i wiosny wypatruję.
W wyobraźni przekopuję, dosadzam, tworzę nowe kwitnące rabaty.
Bardzo brakuje mi też tego fizycznego zmęczenia jakie daje praca w ogrodzie.
Jak się tak "narobię", to wiem, że żyję :wink:

Anulawasz, witamy w wątku ludzi pozytywnie zakręconych :wink: :D

Maluszku, u nas ferie rodzinnie już nie do zmontowania.
Córka miała sesję, dziś ostatnie dwa egzaminy, dwa jednego dnia, bo studiuje na dwóch kierunkach.
Jestem z niej ogromnie dumna, bo na jednym z nich ma wszystko pozaliczane na 5, a na drugim nie zeszła z żadnym zaliczeniem czy egzaminem poniżej 4.
W połowie lutego grupą studencką jadą do Białki na narty.
Synek był całe ferie w Zakopanym na obozie treningowym kadry lekkoatletów, a my kilka dni spędziliśmy w Krynicy, ale pogoda była fatalna.
I po feriach :wink:

Edit-blondi, z tego co pamiętam, podłoże pod układaną kostkę to był piasek wymieszany z cementem dla wzmocnienia.
Tylko tyle. Fachowcom było łatwo, bo trawnik już był, więc wcinali się ścieżką w trawę, która od razu trzymała linię.



Aga J.G - 09-02-2009 14:24
Tolusia zuch dziewczyna z tej Twoje córy :)



DarioAS - 09-02-2009 16:44
Cześć Tolusia :wink:



wasiek - 09-02-2009 20:53
Tolu, Gratuluję zdolnej i chcącej się uczyć córci... :D :D :D W dzisiejszych czasach, mało któremu młodemu chce się robić dwa kierunki na raz....nie to co my ....ale ......kiedyś to były inne czasy.... :D :D :D



DarioAS - 09-02-2009 23:57
a kiedyś się chciało???
:wink:
:lol: :lol: :lol:



Maluszek - 10-02-2009 08:08
Tolu - możesz być dumna z córci :D z synka zresztą też :D



AlaWaldek - 10-02-2009 13:18
Tolu
CUDO, po prostu CUDO.
Twój dom i ogród, jestem pod ogromnym wrażeniem:)
Gratuluję:)

Ps. Jesteś moim niedoścignionym ideałem:)
pozdrawiam serdecznie.



braza - 10-02-2009 23:10
Tolunia, ja na tę altankę to jeszcze muszę poczekać :-? Może w końcu coś nam wyjdzie .... oprócz włosów :roll: :wink:

Buziaki zostawiam ... i nadmieniam, że pamiętam o skanach zdjęć, ale cholibka czas .... :-?



Aga J.G - 11-02-2009 10:28
Tolcia jak tam - wiosnę widać ?



Żelka - 11-02-2009 13:26
Tolcia usciski dla zdolnych dzieciakow! :D
Tak sobie mysle, ze Tobie to wszystkiego nalezy gratulowac. :D :wink:
Jestescie rodzina jaka kazdy by sobie zyczyl. :D
Niech Moc bedzie z Wami! Buziaki! :P



tola - 11-02-2009 13:39
Gratulacje córci przekazane, biedna była wczoraj, grypa żołądkowa ją dopadła i męczyła się bardzo. Dziś już na szczęście lepiej.

AlaWaldek, uściski serdeczne :D

Brazuś, ja wszystko rozumiem, czasu nie rozciągniesz, a za resztę trzymam mocno, coby ziemia pod altankę była już Twoja.

Zeljka, rodzinka dziękuje za buziaki i je odwzajemnia :D
dziś tak z córką rozmawiałyśmy o tym, że w przyszłym roku może skorzystać z możliwości wymiany między uczelnianej i wyjechać na pół roku do Hiszpanii.
Z jednej strony bardzo by chciała, a z drugiej boi się tak długiej rozłąki.
Jak widać wszystko ma swoje dobre i złe strony.
Silne więzi rodzinne mogą utrudniać podejmowanie takich decyzji, a to nie jest dobrze. Dziś jest tyle możliwości dla młodych ludzi, powinni z tego korzystać. Będę ją namawiać, wspierać, niech korzysta z szans jakie dostaje.
Choć wiem, że będę tęsknić jeszcze bardziej niż ona.

Aga J.G., wiosna? jaka wiosna :roll:
całą noc padało i dziś do południa, wszystko śniegiem zasypane, bielusieńkie, czyli zima w rozkwicie.
No ale czego można się spodziewać w lutym na naszym biegunie zimna.
Dobrze, niech ta zima będzie w lutym, a nie w kwietniu.
W kwietniu nie byłabym dla niej tak wyrozumiała :wink:
Wczoraj zrobiłam jednak pierwsze zakupy ogrodnicze. Kupiłam nawóz Osmocote do wszystkich roślin i nasiona kolorowego łubinu ozdobnego.
Zakwitnie dopiero w przyszłym roku, o tak:

http://img.interia.pl/encyklopedia/nimg/lubin.jpg

http://fotogalerie.pl/fotki/27/41/89...3257101444.jpg

chciałabym też powiększyć kolekcję irysów, będę polować na ciekawe odmiany, te są piękne

http://gadar.pl/sklep/catalog/images/bronsequen.jpg

http://th.interia.pl/50,g5b799b123074322/i718078.jpg

http://1.bp.blogspot.com/_r2vOsKMQx7.../s400/irys.jpg



Żelka - 11-02-2009 13:44
Tolus, Hispania to przeciez juz jedno panstwo z nami. :wink: Koniecznie namawiam core aby pojechala. Nie wolno losowi odmawiac dobrych propozycji. :wink:



tola - 11-02-2009 13:56
wiem Zeljka, wiem, ale cenę w postaci tęsknoty przyjdzie zapłacić.
Trzeba się powoli przyzwyczajać do myśli, że dzieciaczki dorastają i zaczną wyfruwać z gniazda.
Mnie nawet smutno wtedy, gdy te ptasie gniazda w moich iglakach pustoszeją, gdy odfruwają drozdy śpiewaki, a co dopiero moje własne pisklaczki, ech życie, takie ono jest, tak ma być.



Aga J.G - 11-02-2009 14:14
Tolusia cóż tęsknota jest wskazana, najważniejsze żeby mieć do wszystkiego dobre podejście.
Namawiaj na wyjazd i wspieraj w końcu po to są mądzry rodzice :)



ngel - 11-02-2009 15:20
Szanowna Tolu!! :wink:
Od kilku dni oglądam Twój domek i ogród i co strona to głośniej wykrzykuję ochy i achy!! Dziecko chodzi cały dzień w tym samym pampersie, mąż obiady je na mieście a ja oglądam i chłonę, chłonę..... ;) Żartuję- aż tak źle nie jest niemniej każdą wolną chwilę poświęcam na oglądanie Twojego DZIEŁA!!
Dawno żaden domek i goród nie zrobiły na mnie tak piorunującego wrażenia!! Udało Ci się stworzyć tak niesamowity klimat w domu- jest tak ciepło, jasno, słonecznie i przytulnie a jednocześnie elegancko!! Mam oczywiście milion pytan bo nie jestem w stanie przeczytać całego wątku.
A zatem: najpierw pytania o meble w kuchni i jadalni- kupowane czy robione na zamówienie? Jeśli robione to z jakiego materiału i jak się nazywa kolor?
Cudowny jest Twój domek- i głośno przyznaję, że zamierzam go zmałpować u siebie- choć wiem doskonale, że tak łądnie nie będzie- niestety Bozia poskąpiła talentu w tym kierunku ;)
a co do ogrodu- polecany przez Ciebie katalog roślin już do mnie jedzie :D
Pozdrawiam serdecznie i dołączam do FANCLUBU TOLI JEJ DOMU I OGRODU :D



braza - 11-02-2009 22:18
Toluś, życz córci powodzenia ode mnie :D Nie ma lekko, dzieciaki rosną ...



tola - 12-02-2009 12:12

A zatem: najpierw pytania o meble w kuchni i jadalni- kupowane czy robione na zamówienie? Jeśli robione to z jakiego materiału i jak się nazywa kolor? Ngel, dziękuję za uznanie :D
Meble kuchenne i jadalniane wykonane przez lokalny zakład stolarski.
Materiałem jest olcha barwiona bejcą o numerze 2008, to taki koniakowy, ciepły kolor.

Aga, Braza, zimowe pozdrowienia, zima nie odpuszcza, słońca brak, ale przedwiośnie już blisko progu, tylko patrzeć, jak wejdzie :wink:



anastek77 - 12-02-2009 14:04
Witam Tola. chetnie bym obejrzala twoj cudowny dom i ogrod ale gdze moge tego szukac. Troche ciemna jestem (jeszcze).
Bede wdzieczna za odpowiedz



tola - 12-02-2009 18:20
Anastek77, ciężkie zadanie przed Tobą. Zdjęcia domu i ogrodu są rozrzucone na tych 79 stronach wątku.
Wiem, ciężko się przez to przekopać. Jak przyjdzie wiosna, zrobię od nowa całą serię najnowszych zdjęć ogrodu, pewnie i domu, bo ciągle trwa jego dopieszczanie.
Zdjęcia ogrodu na naszej działce rekreacyjnej znajdziesz w tych linkach:

http://212.244.189.200/tola.html
http://212.244.189.200/tola3.html
http://212.244.189.200/tola4.html

pozdrawiam ciepło z zimnego Podlasia



Aga J.G - 13-02-2009 11:14
U nas też zima nawet na progu 8)



Nelli Sza - 14-02-2009 09:48
http://www.otofotki.pl/img6/obrazki/oy7970_111.gif

Słodkiego dnia tolu!!! :D



DarioAS - 14-02-2009 23:15
http://www.zs9elektronik.edukacja.ko...lentynki08.jpg

8)



Sonika - 15-02-2009 08:15

Anastek77, Jak przyjdzie wiosna, zrobię od nowa całą serię najnowszych zdjęć ogrodu, To kiedy ona przyjdzie Toluś, wiesz coś może?
Póki co zasypało mnie po nos :roll: . U Ciebie też pewnie nie lepiej :-? .



braza - 15-02-2009 09:50
Poranne buziaki zostawiam :D http://7.static.mojageneracja.pl/img...cons/buzki.gif



Aga J.G - 16-02-2009 10:26
U nas też śniegu pełno, i cały czas sypie :-?



nitubaga - 16-02-2009 11:36
u nas tez, u nas tez.....

a ja juz się zabieram do przygotowań ogrodowych... zaraz będę siała lwie paszcze do doniczek..... :lol: :lol:



tola - 16-02-2009 23:41
Nelli Sza, DarioAS, dziękuję za słodkie Walentynki, buziaki ode mnie :D

Soniczko, zasypało nas i to ostro, do tego w nocy mróz do -10.
Ale mamy luty, to miesiąc zimowy, więc ma prawo.
Ja się wiosny wcześniej niż w kwietniu nie spodziewam.
U nas zawsze wiosna spóźniona o co najmniej dwa tygodnie w stosunku do reszty kraju.
Jeśli Ty napiszesz, że do Ciebie już przyszła, to ja zacznę się przygotowywać na jej powitanie :wink:

Aga J.G. Nitubaga, bałwana lepiłyście?
U mnie synuś w piątek po 23 w nocy wyszedł do ogrodu, by w śniegu wydeptać swoje imię :roll:
a tuż przed północą zachciało mu się powołać do życia bałwana...wszyscy pomagaliśmy, takie tam zimowe kłopoty ze snem, czy coś :wink: 8)

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/hu.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/bawan.jpg

i dom zimową nocą, w padającym śniegu

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/noc-1.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/noc1-1.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/noc2.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/noc3-1.jpg



Jacki - 17-02-2009 00:15
jak w bajce :D



jamles - 17-02-2009 07:43
a jukka jak moja, nie związana :wink:



BetaGreta - 17-02-2009 08:41
I zimą Twój dom wygląda pięknie.



edyta kozłowska - 17-02-2009 09:16
No i cóż ja ma napisać ..... :roll:
ZADZIWIAJĄCO PIĘKNIE - JAK ZWYKLE .........



aga1401 - 17-02-2009 09:55
nawet zima u ciebie jest boska :D



Aga J.G - 17-02-2009 10:44
Tluska cudnie :)
Ja do lepienia się nie nadaję, a młoda wczoraj poszła ale jakoś baławana nie ma za to zupa w wiadrze po choince namieszana :wink: :)



nitubaga - 17-02-2009 11:32


... Nitubaga, bałwana lepiłyście?

no jak nie jak tak... :lol:

http://images46.fotosik.pl/48/33c857413359c5f2med.jpg

http://images43.fotosik.pl/48/58eb9b52a94ee6f5med.jpg

czyste szaleństwo :)

a Twój domek w nocno-zimową porą wygląda niczym z jakies bajki.... mam nadzieję, że następna zima u mnie będzie też pięknie... za co trzymać trzeba mocne kciuki by się udało :)



Ew-ka - 17-02-2009 11:34

U mnie synuś w piątek po 23 w nocy wyszedł do ogrodu, by w śniegu wydeptać swoje imię :roll:
..... takie tam zimowe kłopoty ze snem, czy coś :wink: 8)

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/hu.jpg
pewnikiem zakochany jak nic :lol:



marjucha - 17-02-2009 11:42

U mnie synuś w piątek po 23 w nocy wyszedł do ogrodu, by w śniegu wydeptać swoje imię :roll:
..... takie tam zimowe kłopoty ze snem, czy coś :wink: 8)

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/hu.jpg
pewnikiem zakochany jak nic :lol: W sobie :wink:



AMFI - 17-02-2009 11:52
faktycznie bajkowe klimaty... :P



tola - 17-02-2009 16:25
Byle ta zimowa bajka nie trwała do kwietnia, bo wtedy to już nikomu nie będzie się podobać :wink:
Nadal sypie i marznie, ślizgawica. Do południa świeciło słonko i było całkiem przyjemnie.
Teraz to już tylko w domu przy kominku i herbatka z prundem :wink:

Jamles, ja już trzecią zimę nie obwiązuję swoich juk.
Ale dotąd były to zimy prawie bezśnieżne.
Mam nadzieję, że się na mnie nie pogniewają i pięknie zakwitną latem mimo tego śniegu, zobaczymy.



tola - 17-02-2009 16:39

U mnie synuś w piątek po 23 w nocy wyszedł do ogrodu, by w śniegu wydeptać swoje imię :roll:
..... takie tam zimowe kłopoty ze snem, czy coś :wink: 8)

pewnikiem zakochany jak nic :lol: W sobie :wink: Marjucha, myślałam że już o mnie zapomniałeś na wieki

no na to wygląda, że w sobie :roll:

Jak mój Ślubny wyjechał beze mnie na narty do Zell Am See,
to w śniegu na zamarzniętym jeziorze wydeptał moje imię i mailem mi zdjęcie przesłał.
Nie wiadomo tylko, czy z miłości, czy po to, by po powrocie swoją ulubioną pomidorową dostać :wink:



jamles - 17-02-2009 18:22


Jamles, ja już trzecią zimę nie obwiązuję swoich juk.
sznurek do innych celów zostawiony 8) :wink:



rogbog - 17-02-2009 22:48


i dom zimową nocą, w padającym śniegu

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/noc-1.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/noc1-1.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/noc2.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/noc3-1.jpg
No i co :o ...sznurka szukam :cry: :cry: :lol: :lol: :lol:

CUDOWNIEEEE!!!

Bogusia



wasiek - 17-02-2009 22:56
Potwierdzam, cudownie.....zima jest piekna.....u mnie cały las i zbocza w sniegu....ale u Ciebie.....hmmmmm bajka...



braza - 18-02-2009 00:18
Jest tu jakiś sznurek :roll: :-?

Choinka jak ze srebra ... tylko natura takie cuda potrafi tworzyć!!!

P.S. A może Wy po prostu zapomnieliście, że macie syna i chłopak w ten delikatny sposób się przypomniał :roll: :wink:



FairyDream/BasniowySen - 18-02-2009 04:42
Pieknie! Zima ma swoje uroki.



Maluszek - 18-02-2009 09:12
poproszę sznurek jak jeszcze komuś został

Tolu - masz po prostu bajkowy dom :D



Aga J.G - 18-02-2009 10:36
Jamles mam nadzieję że masz nasz sznurek :wink: :)
Bo widze że chetnych na niego baradzo duzo 8)



marjucha - 18-02-2009 10:38


Marjucha, myślałam że już o mnie zapomniałeś na wieki
Zaglądam cały czas ino weny do pisania brak :roll:



madzialenka - 18-02-2009 13:21
To ja tez dopisuje sie do listy po sznurek. :wink:

Tolu, czy mozesz napisac co masz posadzone pod domem od strony polnocno-wschodniej? Jakos ugrzezlam w tym temacie, a tak mam ustawiony dom, ze to wypada od frontu i straszy pustka.



tola - 18-02-2009 20:05
Ten sznurek to mnie normalnie prześladuje :roll: 8) :wink:

Dziś mam cudowny piłkarski wieczór.
Przed chwilą Skra Bełchatów dosłownie rzuciła na kolana Dynamo Moskwę, wygrywając 3:1 i są już w ósemce najlepszych zespołów w Lidze Mistrzów.
Za pół godziny o wejście do tej ósemki walczyć będzie druga nasza drużyna z Częstochowy.
Wierzę, że pokona Piacenzę z Włoch i będę się cieszyć kolejnym ich zwycięstwem.
Wiadro niezdrowych chipsów do połowy opróżnione, zapas Żuberka lekko uszczuplony :wink:
Oglądam te spotkania samiusia, bo moi chłopcy grają dziś dziś swoją siatkówkę.
Kto się do mnie przyłączy? Żuberek schłodzony.... :wink: 8)

Madzialenko, poszukam zdjęć na których są moje frontowe nasadzenia i wkleję z opisem.



tola - 18-02-2009 22:04
Włosi wyeliminowani z dalszych rozgrywek,
Częstochowa ograła drugą drużynę Europy 3:0 :D
Brawo chłopaki!



Amtla - 18-02-2009 22:19
Czy tego napoju jeszcze coś zostało? Bo ja niby chętna, ale mecz w telewizji to już nie dla mnie....Ale się cieszę, że im nasi dołożyli :lol:

Pozdr



damarel - 18-02-2009 22:25
Witaj Tola
Też jestem zagorzałą kibicką siatkówki. Piekny wieczór uświetniony nalewkami zrobionymi przeze mnie pierwszy raz. Pyszne wyszły.
Pozdrawiam



BetaGreta - 18-02-2009 22:47

Włosi wyeliminowani z dalszych rozgrywek,
Częstochowa ograła drugą drużynę Europy 3:0 :D
Brawo chłopaki!
Też śledziłam. Super grali.
Podobno Jastrzębski też wygrał i przeszedł dalej w innym pucharze.
Świetny dzień :D
Piwko wypite.



tola - 18-02-2009 22:50
Amtla, Damarel, BetaGreta, była sportowa radość z wygranej,
a teraz smutek z powodu tragicznej wiadomości o odejściu Kamili Skolimowskiej :cry:



BetaGreta - 18-02-2009 22:59
Dla Kamili:

['] ['] [']



aga1401 - 18-02-2009 23:04
TEZ JESTEM W SZOKU :cry:



jamles - 19-02-2009 09:01

Jamles mam nadzieję że masz nasz sznurek :wink: :)
Bo widze że chetnych na niego baradzo duzo 8)
http://www.icmarket.pl/images/wigole...2-icmarket.JPG



Aga J.G - 19-02-2009 11:35

Jamles mam nadzieję że masz nasz sznurek :wink: :)
Bo widze że chetnych na niego baradzo duzo 8)
http://www.icmarket.pl/images/wigole...2-icmarket.JPG Wiedziałam że nasz sznurek jest w dobrych rekach.

Dla Kamili[*][*][*]
Strasznie mnie ta wiadomośc zasmuciła od rana :cry:



tola - 19-02-2009 13:05
Jamles, litości, co to za plastikowe paskudztwo, blee



tola - 19-02-2009 13:18


Tolu, czy mozesz napisac co masz posadzone pod domem od strony polnocno-wschodniej? Jakos ugrzezlam w tym temacie, a tak mam ustawiony dom, ze to wypada od frontu i straszy pustka.
Madzialenka, u nas wejście do domu jest od strony wschodniej i te fragmenty ogrodu przed domem są przez większa część dnia zacienione, bo dom zasłania słońce.
To zdjęcia z frontu domu:

http://i17.photobucket.com/albums/b8...2/jesien10.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/flora2.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/jesien9.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/flora1.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/ogrd10.jpg



jamles - 19-02-2009 13:19

Jamles, litości, co to za plastikowe paskudztwo, blee mocny jest i dużo na szpulce :lol:



jamles - 19-02-2009 13:22
Madzialenka te zdjęcie powyżej to fotomontaż, tak nie może wokól domu wyglądać 8) :wink: :lol:



tola - 19-02-2009 13:25

Jamles, litości, co to za plastikowe paskudztwo, blee mocny jest i dużo na szpulce :lol: to mnie nie przekonuje :wink:



Aga - Żona Facia - 19-02-2009 15:11

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/jesien10.jpg[/img]

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/flora2.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/jesien9.jpg
Cudnie :D
Jak na widokówce :D



madzialenka - 19-02-2009 15:15
Tolu, wielkie dzieki. Mam juz jako taki obraz tego, co posadzic. To moj numer jeden na wiosne. Oby tylko szybko nadeszla. :D A jak sprawuja sie rosliny o kolorowych lisciach? Nie odbarwiaja sie? Jako milosnik lisciastych wlasnie takie planowalam tam wsadzic, ale troche sie balam, czy nie straca koloru. No, ale cos tam slonca dostana.



Aga J.G - 20-02-2009 10:41
Jak miło w taki zimowy dzień pooglądać zieleń :)



jea - 20-02-2009 10:56
Doberek :D
ja na chwilkę, piękny widok :P



MonikaC - 20-02-2009 13:06
No piękna zima u ciebie!!!!



rogbog - 20-02-2009 22:48
Tolu
balustrada założona? Koniecznie musisz pokazać zdjęcia :wink:
Pozdr :D



niko6 - 21-02-2009 19:45
Przepiękna chata :wink: Zdradzcie proszę co to za płytki są w pierwszym pomieszczeniu jak sie z dworu wchodzi ??? Bardzo piękne!



ANNNJA - 23-02-2009 12:42
TOLA- no normalnie KATALOG ogródka , frontu!!!!
a te kule zielone- jakieś tuje, czy cisy,...... co to jest??? też takie chce.....



tola - 23-02-2009 13:58
Cały czas pada :evil:
Byłam wczoraj na działce rekreacyjnej, ciężki zlodowaciały śnieg połamał iglaki i bukszpany, działka zasypana po dach.
Nie wiem, czy to się stopi do maja :roll:

Madzialenka, u mnie od północy rosną krzewy o żółtym wybarwieniu liści i cieniowane derenie, złote tawuły japońskie, tak więc możesz próbować, powinny dać radę.

Aga - Żona Facia, niektóre zdjęcia robione tuż po deszczu, chyba dlatego taka intensywność koloru.

Aga J.G., ja coraz częściej sięgam do zdjęć z lata, zima już mi obrzydła i mam jej dość. Choć wczorajszy spacer w lesie zasypanym bielutkim śniegiem skrzącym w słońcu był przyjemnym przeżyciem.
Ale dziś chmury i pada i to mnie już nie zachwyca.

Jea, dobrze, że chodź na chwilkę :D

MonikaC, pozdrawiam serdecznie :D

Rogbog, z balustradą to nie tak łatwo, układ schodów jest bardzo problematyczny, męczymy się nad zgraniem tych zakrętów w jakąś sensowną całość i średnio to wychodzi :(

Niko6, stawiasz piwo :wink:
pudełek z nazwą gresu to już od dawna nie mam, przekopałam więc wątek w poszukiwaniu odpowiedzi na Twoje pytanie.
Znalazłam na stronie 23.
Gres hiszpańskiej firmy GRES LUNA. Płytka o nazwie FUZION CREAM.

ANNNJA, te zielone kulki to popularna thuja Danica, wolno rosnąca, nie trzeba formować, utrzymuje swój kulisty kształt i jest tania w zakupie.



utek76 - 23-02-2009 22:41
Tolu ależ pięknie u Ciebie :D mmmmmmm.....i ten ogród.....wspaniały :D
Pozdrawiam serdecznie



Zołzaa - 24-02-2009 20:29
Tolu jaką długość i szerokość ma Twoja łazienka na dole?



DOM_SZCZESLIWY - 24-02-2009 20:46
super ogród.



duduś - 24-02-2009 22:00
Tolu przecudo - proszę omów roślinki na poszczególnych zdjęciach gł. tą żółótą - zgóry dziękuję , jesteś sztukmistrzynią !! :D



Aga J.G - 25-02-2009 10:11
U nas odwilż, jest tyle śniegu że jak nie popłyniemy to będzie dobrze :-?
Ja też już mam dośc zimy :-?



tola - 26-02-2009 13:05
Utek76, ja do Twego domu zaglądam z wielką przyjemnością, koncertowo zgrałaś całość, to wielka sztuka.
Pozdrawiam :D

Zołzaa, moje małe WC ma 160 x 130.

DOM_SZCZESLIWY, witaj :D

Aga J.G., dziś już i u nas płynie i nie pada, a na stole stoją kolorowe prymulki...prawie wiosna :wink:



tola - 26-02-2009 13:23

Tolu przecudo - proszę omów roślinki na poszczególnych zdjęciach gł. tą żółótą - zgóry dziękuję , jesteś sztukmistrzynią !! :D Duduś, wklejam te zdjęcia i opisuję:

http://i17.photobucket.com/albums/b8...2/jesien10.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/flora2.jpg

to ta sama rabata jesienią i latem,
na pierwszym planie thuje kuliste Danica,
te rośliny, które latem mają liście zielone, a jesienią przebarwiają się na żółto to funkie, inaczej hosty, byliny.
Między nimi jest bordowa żurawka i szaro biała odmiana trzmieliny.
Ponad funkiami dwa iglaki szczepione na pniu, jałowiec drobnołuskowy i karłowa odmiana świerku srebrzystego, między nimi żółta odmiana thuji orientalis Aurea Nana.
Najbliżej płotu trzy sztuki Thuji Szmaragd, potem irysy kosaćce, żółte karłowe tawuły japońskie i czerwone berberysy.
Nad tą rabatą górują symetrycznie dwie kuliste wiśnie Umbraculifera, na zdjęciu ich nie widać, ucięte :wink: , wyglądają tak

http://www.szkolkarstwo.pl/images/ar.../drzewa_07.jpg

na wiosnę pięknie kwitną, samoistnie zachowują kulisty kształt korony.



Paulenka - 26-02-2009 14:06
Ojj Tolu przepiękny dom i ogród, nie mogę się napatrzeć :)
Pozdrawiam cieplutko :*



utek76 - 26-02-2009 23:22
Witaj Tolu- wracam :wink: - czy możesz mi zdradzić czym wykończyłaś swoje słupki ogrodzeniowe- chodzi mi o te daszki. Z góry dziękuję za odpowiedź
PS Miło mi strasznie, że Ty też czasem do mnie zaglądasz 8)



Aga J.G - 27-02-2009 10:26
U nas też płynie ale na razie mamy to mamy kraine wielkich jezior a nie wiosnę, ale mam nadzieję że już bliżej niż dalej czego życzę wszystkim :)



anastek77 - 27-02-2009 14:16
Witam Tolu!!! Piekny domek a ogrod powala na kolana. jezeli moglabym prosic Cie o pomoc w doradzeniu w kilku sprawach bylabym bardzo wdzieczna. czekam na kontakt abeder@o2.pl.
Projektuje swoj pierwszy domek i wiele mi pytan do glowy przychodzi.
pozdrawiam



jea - 27-02-2009 14:21
Cześć Szefowa :D
wiosna idzie...



enines - 27-02-2009 15:12
piękny ogród :)



anastek77 - 27-02-2009 15:35
Tola!!!! napisalam dzisiaj do ciebie na priva tylko nie wiem czy to faktycznie ty.
Masz nazwisko zaczynajace sie na literke'' k''???
Nie chcialabym pisac do kogos kto sie podaje za Ciebie.
Pozdrawiam



tola - 27-02-2009 15:38
Anastek77, tak, to ja wysłałam do Ciebie maila na podany adres, tak, jak prosiłaś :D



anastek77 - 27-02-2009 15:39
dziekuje slicznie. Pozdrawiam



tola - 27-02-2009 15:54
Paulenka, ja również pozdrawiam serdecznie :D

Utek76, zaglądam do Ciebie, bo masz piękny dom i jak wracam do siebie to nie podobają mi się ani moje jasne schody, ani podłogi.
Twoje są przepiękne.
Co do słupków ogrodzeniowych, to wydaje mi się, że wykończone są płytkami takimi jak parapety zewnętrzne. Na górze wykończone płasko i składają się w daszek, a na dole maja zagięty "nosek". Tak mi się wydaje.

Aga J.G., u nas potop, ulice nie były odśnieżane, koleiny, a środek spycham swoim niskim podwoziem jak pług.
Koszmarnie się jeździ, mam nadzieję że szybko się stopi.
W ogrodzie jeszcze trawnika nie widać.

Cześć Jea, jaskółek nie widać, ale jak mówisz że idzie, to ja Ci wierzę :D

Wczoraj zaszalałam na zakupach w sklepie ogrodniczym, śliczności różne różniste przywiozłam.
Kwitnąć będą pięknie, tylko gdzie ja to posadzę :roll:



aga1401 - 27-02-2009 16:41
Tola co kupilas???



tola - 27-02-2009 17:31
Aga,
Przede wszystkim dużo różnych ciekawych odmian mieczyków:
niezwykłe Gladiolus Madonna - bladoniebieskie, cudo:

http://www.growquest.com/Spring%20bulbs/DETA-25.jpg

mix kolorów Gladiolus Ruffled, o postrzępionych, papuzich płatkach, te posadzę na działce rekreacyjnej:

http://www.burpee.com/images/en_US//...ail/b80038.jpg

Gladiolus Velvet Eyes (ładna nazwa :D ) fioletowe, o aksamitnych płatkach:

http://farm2.static.flickr.com/1238/...468c24793e.jpg

i jeszcze jeden mix kolorów, kwiaty cieniowane, środki ciemne, końcówki jasne, np. bordowo-białe, razem 40 cebulek, sporo miejsca na to trzeba :roll:
A u mnie wszędzie iglaki, brakuje takich wyłącznie kwietnych miejsc z ziemią bez kwaśnego odczynu.
To nie koniec.
20 cebul Ixia hybrids, różnokolorowe, to będzie ich pierwszy raz w moim ogrodzie, takich nie miałam do tej pory, kwitną tak:

http://www.paulparent.com/perennials/cornbells.jpg

różowy Phlox:

http://www.piotrpix.com/files/images..._1.preview.JPG

białą i różową Peonię:

http://farm1.static.flickr.com/56/14...691d94a9d1.jpg
http://ladnekwiatki.net/main/images/...rie/peonia.jpg

poszukuję jeszcze bladoróżowej

http://www.flores-guia.com.br/flores...onia_944_1.jpg

i znów będę narzekać, że ogród za mały, no bo za mały jest :(



rogbog - 27-02-2009 17:36


Aga J.G., u nas potop, ulice nie były odśnieżane, koleiny, a środek spycham swoim niskim podwoziem jak pług.
Koszmarnie się jeździ, mam nadzieję że szybko się stopi.
W ogrodzie jeszcze trawnika nie widać.

Wczoraj zaszalałam na zakupach w sklepie ogrodniczym, śliczności różne różniste przywiozłam.
Kwitnąć będą pięknie, tylko gdzie ja to posadzę :roll:
O :o skąd ja to znam :x :evil: .Dzisiaj właśnie "zawisłam" swoim autkiem na środku polnej drogi :evil: .-bo od nas tylko takowa istnieje
Za telefon do małża, podjechał drugim autem, z łopatą w garści :cry: .
Mam tylko nadzieję,że nic nie uszkodziłam w autku(bo nowe i szkoda by było :wink: )

Już nie mogę doczekać się Tolu widoku Twojego ogrodu wiosną :D

Pozdr :lol:



rogbog - 27-02-2009 17:38
Ło matko córko...jakie piękności zakupiłaś Tolu :lol:



aga1401 - 27-02-2009 17:41
o kurcze, ale piekne.bedzie kolorowo, superrrr :lol:



tola - 27-02-2009 17:50
Bogusiu, mnie mój ślubny nieźle dziś urządził :roll:
nie dość, że pojechał w Alpy beze mnie :evil: to rano moim autkiem spakowany pojechał na inne osiedle, gdzie się przesiadł do auta kumpla z którym razem pojechali do Włoch, rano to było.
Przed południem córka mnie swoim zawiozła na to osiedle, żebym mogła swoją hondkę zabrać.
Ja do samochodu, a tu alarm nie działa, otwieram kluczykiem, próbuję uruchomić, nic.
Samochód zaparkowany zderzakiem w żywopłocie, żeby otworzyć maskę muszę w tym żywopłocie nurkować, dłonie poranione kolcami, bo jakiś kłujący, płaszcz cały utytłany, bo auto w taką pogodę to wiadomo jakie czyste, otwierając klapę złamałam dwa paznokcie :x .
Po otwarciu klapy widzę, że żadne światełko na akumulatorze się nie pali, więc rozładowany, ale dlaczego :roll:
Dzwonię do ślubnego, a ten mi mówi że on nie wie o co chodzi, bo jak jechał to działało, a poz tym to on na urlop jedzie a ja mu głowę zawracam...no żesz :evil:
Dzwonię po córkę, żeby zawracała po mnie, pojechałyśmy do znajomego mechanika, przywiózł mi zastępczy akumulator, wstawił i uruchomił.
Okazało się, że mój najślubniejszy zostawił hondkę na włączonych światłach!
Nie dziwne że akumulator się rozładował.

Krótko mówiąc ma u mnie przechlapane...rozwód :wink: 8)



rogbog - 27-02-2009 19:05
..I cóż tu powiedzieć?...O! ŻESZ!!!

Te chłopy to na nas nie zasługują!!!Wcale, ale to wcale :roll: :roll:
Ja w takiej sytuacji, to wrzeszczę, krzyczę aż ślubnego uszy zabolą..A co, niech ma :-? :-? .
Mnie mój małż też kiedyś (kilka lat temu) nieżle załatwił.Miał zatankować i oczywiście nie zrobił tego.A ze pływak się zawiesił, to kontrolka była bz.Pojechałam dalej za miasto(do pracy).Wracam wieczorem i nagle..ja w gaz o on zgasł :evil: :evil: W połowie drogi do domu :evil: .Na szczęście pojechał ze mną mój kochany Tata :roll: .
Już wtedy chorował, nie był w dobrej formie ale poszedł z buta ze 2 km(po nocy!) do wsi po "pomoc".A ja sama, na ciemnej drodze, po jednej stronie las :x .
I tata przyjechał z młodym chłopakiem, na "ssanie" wlali mi trochę paliwa do mojego auta. I tak dojechaliśmy.Możesz sobie wyobrazić, co się wtedy u nas działo :lol: :lol: A po tym..cciiiiiche dni :x I wtedy już postanowiłam-kupuję swoje auto, i będzie tylko moje.Jestem niezależna,czasami tylko pozwolę małżowi pojeździć moim :lol: .

A Twój małżonek pewnie sprawę przemyśli :wink: , zrobi rachunek sumienia, kupi miły prezent :lol: I będzie dobrze :lol: .
Ale Ty Tolu oczywiście tak łatwo nie odpuszczaj :lol: :lol: :lol:



utek76 - 27-02-2009 22:02
Witaj Tolu!
Bardzo dziękuję za odpowiedź, nie wpadłam na taki sposób zakończenia słupków, a jest bardzo ładny i co najważniejsze nadaje się też na szerokie słupki (w moim ogrodzeniu zaplanowano słupek o szerokości 1m no i zastanawiałam się czym taki zakończyć...). Mam jeszcze prośbę Tolu, od razu przepraszam, że tak nudzę, ale czy mogłabyś zmierzyć jak długie są u Ciebie te płytki, chodzi mi o długość jednej płytki. Z góry dziękuję! A co do Twoich podłóg i schodów to nie żartuj! Jasne są równie piękne, ja też uwielbiam jasne (zobacz jakie mam podłogi na piętrze :wink: ). Cudne roślinki zakupiłaś, a przygody z autkiem nie zazdroszczę :(



tola - 27-02-2009 22:41
Bogusiu, nie wiem, czy byle prezentem mnie udobrucha :roll: :wink:

Utek76, pytaj o wszystko o co będziesz chciała.
Płytki przed chwilą zmierzyłam, mają 23 cm długości i te dwie tworzące daszek przykrywają słupek lekko wystając poza niego.
Utek, ja zrobiłam jasny parkiet i jasne schody ze względów praktycznych.
Duże przeszklenia, dużo światła i bardzo widać kurz na moich ciemnych półkach, jeszcze gorzej byłoby z podłogą. Dlatego są jasne.
Ale zawsze mi się podobał ten egzotyk w ciepłych rudych odcieniach.
W drugim domu zrobię sobie tak jak u Ciebie, postanowione :D



braza - 27-02-2009 23:55
Rozwody są drogie ... bez sensu, szkoda kasy :wink:



rogbog - 28-02-2009 08:59
Tolu oczywiście,że to nie może być byle prezent :wink: .To musi być coś extra :lol: .Małż ma czas, niech myśli :P .
Zgadzam się z brazą- rozwody są drogie, nie opłacają się :wink: .A poza tym jak się nie ma tyle kasy,żeby małża wyprowadzić z domu, to i tak dalej będzie mieszkać :-? .Czyli dalej tak samo :x :lol:



Kruela - 28-02-2009 12:10
Tolu i ja w Twój dziennik dziób wsadziłam i oniemiałam :o ... gdzież tam moja dzicz w porównaniu z Twoim wypieszczonym ogrodem i pięknym domem. PRZEPIĘKNIE !

I będę do Ciebie zaglądać to pewne :)



Sonika - 28-02-2009 13:26


Soniczko,
Jeśli Ty napiszesz, że do Ciebie już przyszła, to ja zacznę się przygotowywać na jej powitanie :wink:
Toluś, IDZIE :D !!!



tola - 28-02-2009 18:10
Kruela, mówię jak na spowiedzi, gdybym miała dom w takim miejscu jak Twoje, w życiu nie robiłabym takiego wymuskanego ogrodu.
To co stworzyła natura, do tego azalie, rododendrony, paprocie, funkie i kwitnące byliny wokół tarasów, więcej nie trzeba.
Ciągle wracam do zdjęć z Twojej budowy, jak tam pięknie będzie wśród świeżej zieleni brzóz, a do maja tak niedaleko.

Soniko, dobrze, że piszesz że idzie.
U nas na trawniku wciąż ze 20 cm śniegu, a przed wejściem na tej rabacie której zdjęcia są wyżej około pół metra.
Dziś cały dzień mróz, nic się nie topiło :(



Sonika - 28-02-2009 18:38
Idzie, idzie zdecydowanie.
Widziałam na własne oczy :wink: .
U nas śniegu już prawie nie ma i całe szczęście, bo trochę mi przydusiło hebe :( .
Mam nadzieję, że się zbiorą bidulki.



Kruela - 28-02-2009 19:55
Tola cieszę się, że Ci się u mnie podoba :) Już nie mogę się doczekać wiosny, wtedy jest pięknie zielono i zakwitnie piękna czerwona azalia, którą posadził mój syn i jest jego ;) a także dwie różowe miniaturki, hortensja, perukowiec, jaśmin, bzy, magnolia i jeszcze kilka innych drzewek, które posadziłam jesienią :lol:

W większości nasza działka zostanie taka dzika, tylko troszkę przy domu ją udomowię ;) Mam leśne wrzosy, mchy i paprocie, których nie chciałabym wyrzucić z lasu :)

Zapraszam, odwiedzaj mnie i służ dobrą radą :)



bodzio_g - 28-02-2009 23:14
Ciekawe, że też Hondka nie ma takie pomyślunku jak gaszenie świateł po wyłączeniu stacyjki... :-?
w tym nawet maluchy chyba były lepsze.... :roll:



Kasiorek - 01-03-2009 10:03
Tolu, ależ cudności nakupiłaś
Ja też juz nie mogę się doczekać wizyt u ogrodników. A swoimi zakupami natchnęłaś mnie na gladiole, piękne są



utek76 - 01-03-2009 22:56
Tolu- baaardzo dziękuję Ci za odpowiedź- wszystko wskazuje na to, że będę mieć takie zakończenia słupków ja Ty :oops: mam nadzieję, że się nie obrazisz?
A co do ciemnej podłogi to faktycznie szybciej widać na niej kurz, ale nie jest aż tak źle jak się spodziewałam :wink:
Pozdrawiam serdecznie



jamles - 02-03-2009 11:09

.............

Krótko mówiąc ma u mnie przechlapane... :wink: 8)
cimiężycielka 8)



tola - 02-03-2009 11:55
Soniko, wystarczy popatrzeć na mapę pogodową, w całym kraju od 7 do 11 stopni, u nas 2 :x
Jest słonecznie, ale zimno, nawet jeśli trochę się stopi, to znów marznie, bo nocą do -7. Biegun zimna, cóż zrobić.
Kruela, oglądalność swego dziennika będziesz miała imponującą i ja z pewnością się do tego przyczynię, niech już tylko ta wiosna przyjdzie :D
Bodziu, a może ta moja Hondka to jakaś podróba :roll: , czyli Homdka :wink:
Kasiorku, do tej pory broniłam się przed gladiolami, bo nie bardzo lubię sadzić rośliny, które trzeba wykopywać jesienią, odpowiednio przechowywać zimą.
Ale tym nie mogłam się oprzeć, mam nadzieję, że pięknie zakwitną i warte będą tej pracy.
Utek76, malutka cegiełka mojego pomysłu u Ciebie...sama radość :D



tola - 02-03-2009 11:57

.............

Krótko mówiąc ma u mnie przechlapane... :wink: 8)
cimiężycielka 8) nadaje się do watku Chef Paula? 8)



joola - 02-03-2009 12:00

Bogusiu, mnie mój ślubny nieźle dziś urządził :roll:
nie dość, że pojechał w Alpy beze mnie :evil: to rano moim autkiem spakowany pojechał na inne osiedle, gdzie się przesiadł do auta kumpla z którym razem pojechali do Włoch, rano to było.
Przed południem córka mnie swoim zawiozła na to osiedle, żebym mogła swoją hondkę zabrać.
Ja do samochodu, a tu alarm nie działa, otwieram kluczykiem, próbuję uruchomić, nic.
Samochód zaparkowany zderzakiem w żywopłocie, żeby otworzyć maskę muszę w tym żywopłocie nurkować, dłonie poranione kolcami, bo jakiś kłujący, płaszcz cały utytłany, bo auto w taką pogodę to wiadomo jakie czyste, otwierając klapę złamałam dwa paznokcie :x .
Po otwarciu klapy widzę, że żadne światełko na akumulatorze się nie pali, więc rozładowany, ale dlaczego :roll:
Dzwonię do ślubnego, a ten mi mówi że on nie wie o co chodzi, bo jak jechał to działało, a poz tym to on na urlop jedzie a ja mu głowę zawracam...no żesz :evil:
Dzwonię po córkę, żeby zawracała po mnie, pojechałyśmy do znajomego mechanika, przywiózł mi zastępczy akumulator, wstawił i uruchomił.
Okazało się, że mój najślubniejszy zostawił hondkę na włączonych światłach!
Nie dziwne że akumulator się rozładował.

Krótko mówiąc ma u mnie przechlapane...rozwód :wink: 8)
Za te dwa złamane paznokcie-koniecznie :wink:



tola - 02-03-2009 12:04
Joola, wiedziałam, że Ty to na pewno mnie zrozumiesz :lol:



jamles - 02-03-2009 12:04

Bogusiu, mnie mój ślubny nieźle dziś urządził :roll:
nie dość, że pojechał w Alpy beze mnie :evil: to rano moim autkiem spakowany pojechał na inne osiedle, gdzie się przesiadł do auta kumpla z którym razem pojechali do Włoch, rano to było.
Przed południem córka mnie swoim zawiozła na to osiedle, żebym mogła swoją hondkę zabrać.
Ja do samochodu, a tu alarm nie działa, otwieram kluczykiem, próbuję uruchomić, nic.
Samochód zaparkowany zderzakiem w żywopłocie, żeby otworzyć maskę muszę w tym żywopłocie nurkować, dłonie poranione kolcami, bo jakiś kłujący, płaszcz cały utytłany, bo auto w taką pogodę to wiadomo jakie czyste, otwierając klapę złamałam dwa paznokcie :x .
Po otwarciu klapy widzę, że żadne światełko na akumulatorze się nie pali, więc rozładowany, ale dlaczego :roll:
Dzwonię do ślubnego, a ten mi mówi że on nie wie o co chodzi, bo jak jechał to działało, a poz tym to on na urlop jedzie a ja mu głowę zawracam...no żesz :evil:
Dzwonię po córkę, żeby zawracała po mnie, pojechałyśmy do znajomego mechanika, przywiózł mi zastępczy akumulator, wstawił i uruchomił.
Okazało się, że mój najślubniejszy zostawił hondkę na włączonych światłach!
Nie dziwne że akumulator się rozładował.

Krótko mówiąc ma u mnie przechlapane...rozwód :wink: 8)
Za te dwa złamane paznokcie-koniecznie :wink: a wystarczyło tylko M. podrzucić na te osiedle 8)



tola - 02-03-2009 12:06
Jak to podrzucić :roll:
wyjeżdża na urlop do moich ukochanych Włoch beze mnie i ja mam mu to jeszcze ułatwiać :o ...żarty :roll: :wink:



jamles - 02-03-2009 12:09

Jak to podrzucić :roll:
wyjeżdża na urlop do moich ukochanych Włoch beze mnie i ja mam mu to jeszcze ułatwiać :o ...żarty :roll: :wink:
pewnie wyjeżdżał w środku nocy, przed ...11



tola - 02-03-2009 12:24

pewnie wyjeżdżał w środku nocy, przed ...11 nie wiele się pomyliłeś :lol:



Aga J.G - 02-03-2009 15:16
U nas już prawie sniegu nie ma, ale wiosny też nie widać 8)
Piekne zakupy zrobiłaś :)
Co do M oj chyba tak łatwo sie nie wykupi :-?



tola - 03-03-2009 10:15
Aga, a jak on mnie zwyczajnie na przeczekanie weźmie :roll:
bez futra, kolii i czerwonego Porsche... 8)

zimno u nas dziś, roztopiony we wczorajszym słonku śnieg dziś zmarznięty,
koleiny w których ledwo mieszczą się koła, fatalnie.
ale na parapecie kwitną kolorowe prymule i hiacynty, to taka lokalna wiosna :wink:



Aga J.G - 03-03-2009 10:21
O to to ja go nie podejrzewam 8) Na pewno wyjdzie z opresji z twarzą 8)
Co do śniegu nasz już prawie zniknął, więc jest coraz lepiej :)



Alunek - 03-03-2009 12:57
Cześć Tolu !

Dawno mnie u ciebie nie było. Widzę, że jesteś już nieźle przygotowana na powitanie wiosny. Piękne mieczyki kupiłaś. Zwłasza ten mix wygląda interesująco.
Podzielam twoje zdanie o rośinach, które trzeba wykopywać jesienią. Ja w ubiegłym roku wykopałam tulipany i narcyze. Niestety z braku czasu nie zdażyłam już ich wsadzić. Trzymam je w garażu i widzę.że prawie wszystkie powypuszczały pędy. Jak myślisz można je jeszcze wsadzić do doniczek i jak zrobi się ciepło wystawić do ogrodu?
Nigdy tego nie robiłam, ale niedawno oglądałam program ogrodniczy, w którym prowadzący właśnie taki sposób uzupełaniania rabat pokazywał. Jest to dodatkowy sposób na latwe znalezienie cebulek po przekwitnieciu kwiatów.

Chyba spróbuję :D

Pozdrawiam,
Alunek



tola - 03-03-2009 14:37
Alunek, oczywiście że możesz tak zrobić.
Ja kanny i dalie co roku w marcu sadzę do donic i pod koniec maja wysadzam do gruntu.
U nas w maju co roku są przymrozki, a to rośliny które przymrozków nie znoszą.
Gdybym w maju dopiero wysadziła do gruntu, to zakwitłyby bardzo późno.
A tak donice wystawiam na słońce, w zimne noce chowam do środka.
Tulipany i narcyzy sadzi się do gruntu jesienią, ale jeśli teraz wysadzisz w donicach, powinny zakwitnąć.



braza - 03-03-2009 23:31
Ja się tylko przywitam :D



Maluszek - 04-03-2009 09:11
Tolu - czytam, że będziesz miała nowy samochód :D
no, no czerwony Porszak :D nieźle :D :D :D

Też się nie mogę doczekać wiosny - w tym roku będę powolutku zakładała swój ogórd. Trzymaj za mnie kciuki, dobrze :D Jakby co to będę Cię męczyć w sprawach roślinkowych :D :D :D



Aga J.G - 04-03-2009 11:19
O to może i ja powsadzam wiosenne kwiatki do donic bo na jesieni nic z sadzenia nie wyszło.
Musze to przemysleć :wink:



tola - 04-03-2009 11:38
Braza witanko :D

Maluszku, tiaa to nowe Porsche nie tylko czerwone, ale i oszczędne w eksploatacji, bo na baterie :wink:
Żeby tak chociaż Pringlesy czarne mi przywiózł, bo je uwielbiam, a w naszych sklepach są wszystkie smaki oprócz tych właśnie.
W sprawach roślinkowych męcz mnie, dręcz mnie ja to lubię :D

Aguś, nie ma co myśleć trzeba sadzić i patrzeć jak kiełkują a potem kwitną.



AMFI - 04-03-2009 19:59
tolu nie bądź miętka :wink: nie zamieniaj tak łatwo porschaka na pringlesy :wink: niech się M wysili troszkę za Twe męki :roll:
a zakupy kwiatowe zachwycające :D ach kiedy przyjdzie w końcu ta wiosna ?? :-?



Paulenka - 04-03-2009 22:44
Tolu mam pytanko odnośnie wnęk w ścianach. Czy one były uwzględniane w projekcie czy sami robiliście już potem?
No i czy były robione od razu w trakcie budowy czy jak już ściany stały?



Maluszek - 05-03-2009 10:16

Braza witanko :D

Maluszku, tiaa to nowe Porsche nie tylko czerwone, ale i oszczędne w eksploatacji, bo na baterie :wink:
Żeby tak chociaż Pringlesy czarne mi przywiózł, bo je uwielbiam, a w naszych sklepach są wszystkie smaki oprócz tych właśnie.
W sprawach roślinkowych męcz mnie, dręcz mnie ja to lubię :D
oj podręczę, podręczę :D

gdzieś ostatnio widziałam czarne Pringlesy - jak mi się przypomni to dam znać :D
Chyba w Piotrze i Pawle, ale nie jestem pewna.



tola - 05-03-2009 10:18
AMFI, Porsche, to jeszcze jeden kredyt do spłacenia, a wtedy to już nawet na waciki nie starczy :wink:

Paulenka, w projekcie nie było tych ścianek, tej półokrągłej też nie.
Tylko 70 centymetrowa ściana konstrukcyjna, nośna, która jest przed tymi wnękami od strony jadalni. Sami myśleliśmy jak tą przestrzeń trochę podzielić.
Po obu stronach wejścia do salonu jest teraz symetrycznie, 110cm (poszerzyliśmy wymiar ścianki nośnej), a potem wnęki szerokości 50cm.
Najpierw zrobiliśmy wylewki, a dopiero po nich stawialiśmy ścianki kartonowo-gipsowe.



tola - 05-03-2009 10:29
Maluszku, dobrze że piszesz, u nas niedawno otworzył się Piotr i Paweł, jeszcze w nim nie byłam, ale jak tak, to jadę :D



Aga J.G - 05-03-2009 12:28
Na razie mogę tylko myśleć o sadzeniu :)
Ale to zawsze już coś :wink: :)



braza - 06-03-2009 23:39
Królik mówił coś o wiośnie :roll: Hmmmyyy ....

Miłej nocki :D



konrado - 07-03-2009 10:38
Tolu -muszę Cię prosić o poradę -nigdzie nie odnajduje odpowiedzi na pytanie -kiedy mogę pierwszy raz przyciąć wierzbę (Hakuro-nishiki) -widziałam na twoich zdjęciach że takie posiadasz.
Ja kupiłam ją w ubiegłym roku, posadziłam w sierpniu i jeszcze ani razu nie cięłam.
Czy już mogę zacząć cięcie czy czekać aż przekwitną "kotki" (chociaż tak naprawdę nie wiem czy na tej wierzbie są kotki) i jak dużo ciąć,
z góry wielkie dzięki

Iza



tola - 07-03-2009 16:54

Królik mówił coś o wiośnie :roll: Hmmmyyy ....

Miłej nocki :D
ja nie wiem, czy Królik wie o czym mówi :roll: u nas śnieg leży i ma się dobrze :(



tola - 07-03-2009 17:08
Konrado

Twoja młoda jeszcze wierzba, bez cięcia będzie wyglądała tak:

http://oczarjk.pl/zdjecia/wierzba_ha..._integra05.jpg

a z pewnością chcesz, by wyglądała tak:

http://oczarjk.pl/zdjecia/wierzba_ha..._integra01.jpg

by uzyskać taki efekt, przytnij ją pod koniec marca na długość 20cm. Wiem, że będzie Ci szkoda, ale wierz mi, wierzba kocha cięcie i im częściej ją przycinasz, tym pobudzasz do wzrostu i zagęszczenia.
Tę odmianę wierzby można ciąć kilka razy w sezonie, kształtując jej koronę na zwartą, gęstą kulę.
Na tym drugim zdjęciu widać, że góra korony już wymaga przycięcia.
Wierzba jest bardzo wdzięcznym drzewem w uprawie, pamiętaj o tym, ze jak każda odmiana wierzby lubi wilgotne podłoże. Nie należy jej przesuszać, a wręcz przeciwnie, wody nie żałować.
Pozdrawiam :D



Agnieszka&Robert - 08-03-2009 11:18
Puk, puk - Dzień Dobry w Dniu Kobiet :D
Najlepsze Tylipanowe Życzenia :P :P :P

http://lh3.ggpht.com/_VPeXHocyMoE/Sb...00/tulipan.jpg

Pozdrowienia, Agnieszka



DarioAS - 09-03-2009 12:43
http://oczarjk.pl/zdjecia/wierzba_ha..._integra01.jpg

piękna..
ciekawe kiedy moja będzie tak wyglądać :-? :roll:



jamles - 10-03-2009 08:21
http://msgarden.pl/allegro/zima/lhotse_ilhot_2_d.jpg
podobno zasypan jest szefowa :roll: :wink:



Aga J.G - 10-03-2009 10:38
Dobrze że są ratownicy :wink: :)



DarioAS - 10-03-2009 11:14
Ciociu Tolu, zagłosuj czasem na Nadusię, link w podpisie 8)

druga edycja jest, od dziś przez miesiąc :wink:



Ivonesca - 10-03-2009 14:50
dzień dobry Tolu :-)



nitubaga - 10-03-2009 15:58
też przyszłam zobaczyć co u Toli słychać....

u nas już wiosnę czuć... krokusy wschodzą.... już niedługo pięknie będzie :)



AnetaG - 10-03-2009 17:01

to polecimy jeszcze z tą naturą

na stole stroik też z naturalnymi dodatkami

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/str10.jpg http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/str11.jpg

przed domem wiklinowy kosz z gałązkami świerku, irga z czerwonymi owocami, jabłka i poisencja (gwiazda betlejemska)

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/osw.jpg

w wiatrołapie sztuczne ustrojstwo, ale dodałam wycięte z ogrodu gałęzie kaliny

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/str.jpg

w jadalni na parapecie lampki, ale jak się przyjrzeć, to widać za szybą oświetloną altankę, oświetlenie ledowe, więc świeci się non stop

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/per.jpg

a teraz dalej możemy o psiakach gadulić
Witam, masz przepiękny domek z przyjemnością go oglądnełam.
Oczywiście także mam pytanie :lol:
Przed domem na drzewku masz lampki choinkowe, jak doszłaś do nich z prądem?
Pytam bo mój mąż mówi że się nie da :evil: a ja chciałabym mieć na froncie domu przed dwoma filarami dwa bukszpany w święta oświetlone lampkami.
Pozdrawiam.



tola - 10-03-2009 19:56
No tak, gdyby Jamles nie przyniósł łopaty, to do maja bym się ze śniegu nie odkopała :roll:
Pewnie nie wierzycie, ale rabaty nadal w śniegu, więc nie widać, czy tam coś wyłazi z cebulowych, czy nie.

Agnieszka&Robert, baaardzo dziękuję za życzenia, tyle kolorów i takiej dawki wiosny, bardzo mi jej potrzeba.

DarioAS, już wysyłam swój głos dla Nadusi :D

AgaJ.G., a Ty już coraz bliżej, ale będziemy świętować :D
w KK opróżnimy wszystkie zapasy na tę okoliczność :D

Ivonesca, już przeczytałam, wiem i zapewniam Cię, że to jest naprawdę radosna wiadomość, choć rozumiem doskonale Twoje rozterki.
Jak będziesz miała chwilkę wolnego zadzwoń, pogadamy, czekam.

Nitubaga, u nas jeszcze wiosną nie pachnie, w dzień jeden, czasem dwa stopnie na plusie, nie więcej.
Nocą wszystko zamarza, dziś musiałam wyjechać po 7 rano, na drodze szklanka, zero przyczepności, masakra jakaś.
Trawnik tam, gdzie go już widać jest w stanie takim, że tylko ręce załamać.
Oj będzie wymagał ciężkiej pracy, by go do życia przywrócić.
I żal wielki moich pnących róż, dziś zajrzałam pod flizelinę, wymarzły doszczętnie, ani jednego żywego pędu. Wszystkie czarne i uschnięte :(
Nic to, będziemy sadzić od nowa, niech już tylko ta wytęskniona wiosna przyjdzie, tak tęsknię za ciepłym wiatrem, ech.



tola - 10-03-2009 20:05
AnetaG, już odpowiadam.
Dobrze jest, gdy się pomyśli wcześniej i zrobi na ścianie gniazdo elektryczne zewnętrzne. Na tarasie mam, w altance mam, a przed domem nie.
Ale to nie znaczy, że się nic nie da zrobić.
Moja kula do oświetlenia rośnie blisko drzwi garażowych.
W garażu przy drzwiach po lewej stronie jest gniazdo elektryczne. Podłączyłam przedłużacz, który dzięki plastycznej gumie na dole drzwi garażowych można było wyprowadzić na zewnątrz, podłączyłam lampki, zabezpieczyłam wszystko osłonką z pianki wodoszczelnej. Żeby było jak najbezpieczniej, lampki przed nocą gasiłam wyciągając w garażu przedłużacz z gniazdka. Nie paliły się też w czasie naszej nieobecności w domu.



rogbog - 10-03-2009 21:16

Trawnik tam, gdzie go już widać jest w stanie takim, że tylko ręce załamać.
Oj będzie wymagał ciężkiej pracy, by go do życia przywrócić.
I żal wielki moich pnących róż, dziś zajrzałam pod flizelinę, wymarzły doszczętnie, ani jednego żywego pędu. Wszystkie czarne i uschnięte :(
Nic to, będziemy sadzić od nowa, niech już tylko ta wytęskniona wiosna przyjdzie, tak tęsknię za ciepłym wiatrem, ech.
Tolu szkoda Twoich roślinek :( , ale taka "czarodziejka ogrodów" swietnie sobie poradzi :lol: Jestem tego pewna :lol: .

Pogoda u Ciebie okropna :o , u mnie na południu dzisiaj było bardzo ładnie, słonecznie, chociaż troszkę chłodno.Ale wiosna chyba już idzie do nas :lol: :lol: Jeszcze trochę i do Ciebie zawita :wink: .Będzie ten ciepły wiaterek :D :D

Pozdr :)



Ivonesca - 11-03-2009 10:47

Ivonesca, już przeczytałam, wiem i zapewniam Cię, że to jest naprawdę radosna wiadomość, choć rozumiem doskonale Twoje rozterki.
Jak będziesz miała chwilkę wolnego zadzwoń, pogadamy, czekam.
Tola - dzięki za dobre słowo :-)
postaram się zadzwonić wieczorkiem

PS.
U mnie w ogóródku kwitną przebiśniegi i krokusy, a tulipany mają tak z 5 cm :-)



Aga J.G - 11-03-2009 10:52
Tolusia już szykujesz zapsay w KK :)
Co do wiosny u nas znowu zima :-?



nitubaga - 11-03-2009 16:37

Ivonesca, już przeczytałam, wiem i zapewniam Cię, że to jest naprawdę radosna wiadomość, choć rozumiem doskonale Twoje rozterki.
Jak będziesz miała chwilkę wolnego zadzwoń, pogadamy, czekam.
Tola - dzięki za dobre słowo :-)
postaram się zadzwonić wieczorkiem

PS.
U mnie w ogóródku kwitną przebiśniegi i krokusy, a tulipany mają tak z 5 cm :-) \

bo u Ciebie to jakoś cieplej jest... u mnie krokusy dopiero wschodzą :roll:



AnetaG - 12-03-2009 08:34

AnetaG, już odpowiadam.
Dobrze jest, gdy się pomyśli wcześniej i zrobi na ścianie gniazdo elektryczne zewnętrzne. Na tarasie mam, w altance mam, a przed domem nie.
Ale to nie znaczy, że się nic nie da zrobić.
Moja kula do oświetlenia rośnie blisko drzwi garażowych.
W garażu przy drzwiach po lewej stronie jest gniazdo elektryczne. Podłączyłam przedłużacz, który dzięki plastycznej gumie na dole drzwi garażowych można było wyprowadzić na zewnątrz, podłączyłam lampki, zabezpieczyłam wszystko osłonką z pianki wodoszczelnej. Żeby było jak najbezpieczniej, lampki przed nocą gasiłam wyciągając w garażu przedłużacz z gniazdka. Nie paliły się też w czasie naszej nieobecności w domu.
No cóż u mnie żadne drzwi nie są aż tak blisko aby niepostrzeżenie przeciągnąć ten kabel. Ale mąż obiecał mi że coś przykombinuje :lol: i może będziemy mogli włączać i wyłączać światełka z domu. Zawsze mi się marzyło takie delikatne przystrojenie domu (z zewnątrz) na święta i nie chciałabym z tego zrezygnować.
Mam jeszcze jedno pytanie :lol: powiedz mi czy pustynia :lol: u Was w łazience to dobre rozwiązanie, bardzo mi się spodobała ale nie jestem pewna czy w użytkowaniu łazienki nie przeszkadza.
Pozdrawiam.



arcobaleno - 12-03-2009 13:03
Tola :D
Przesyłam Ci przecudowne wiosenne słonko, które u nas dziś świeciło do południa - dopiero wróciłam z ogrodu :D Pracowałam od rana, ale z taką pogodą przychodzi jakaś nieopisana wena, werwa, euforia, że mogłabym kopać i kopać :wink: Wiosnę już czuć :D
I do Ciebie niedługo zawita!
Pozdrawiam !



Ivonesca - 13-03-2009 13:08
o rany? słonko?
moje krokusy, początki tulipanów i bazie na wierzbie - wszystko- dziś przysypało znów śniegiem :-(



Aga J.G - 13-03-2009 13:41
Chyba już wiem czemu moje rosliny nadal w ukryciu :o :roll:



nitubaga - 13-03-2009 14:58
dzień dobry....

TOOOLAAAA - ja się tylko przypomniec chciałam... co byś mi napisała kiedy zdjąć kubraczki zimowe z rododendronów :)

i jeszcze jedno... co i kiedy trzeba zrobić z trawą przed nawożeniem..?

wiem, że Ty coś robiłaś w ubiegłym roku - pytanie czy aerowałaś, czy wertykulowałaś? :wink: :wink: :wink: :wink:

czekam na wieści :)

aaaaaa i znalazłam takie cudo... to o to chodzi?

http://www.allegro.pl/item577965530_..._jak_nowy.html



Aga - Żona Facia - 13-03-2009 15:36

i jeszcze jedno... co i kiedy trzeba zrobić z trawą przed nawożeniem..?
wiem, że Ty coś robiłaś w ubiegłym roku - pytanie czy aerowałaś, czy wertykulowałaś?
No właśnie podłączam się. Czy jak trawa była siana w maju i wrześniu to już coś z nią trzeba robic ???



tola - 13-03-2009 19:02
AnetaG, moja plaża, pustynia, czy jak ją tam zwał ma się dobrze.
Nic się nie dzieje, nawet nie kurzy się specjalnie, przyglądam się kamyczkom, lśniące. Pewnie dlatego, że to we wnęce. Jak się zakurzą, zawsze można je zebrać, spłukać i rozsypać jeszcze raz. U mnie w tej plaży to nie jest piasek plażowy, tylko akwaryjny, czyli właściwie bardzo drobne kamyczki.

Arcobaleno, dziękuję Ci kochana za to słonko, dopiero dziś dotarło, po południu przedarło się przez chmury i pierwszy raz zaświeciło od dawna. Oczywiście natychmiast wyszłam do ogrodu, przycięłam swoje wierzby, trawy ozdobne, berberysy. Od północnej strony jeszcze leży śnieg, ale już go nie wiele. Pierwsza po zimie kawa na tarasie dziś wypita :D

Ivonesca, AgaJ.G., wyczaiłam dziś żonkile, wychodzą z ziemi.
I kupiłam dziś dwie róże pnące, czerwoną i różową pełną i piękną herbacianą wielkokwiatową. I teraz już tylko czekać na znaczne ocieplenie.

Nitubaga, Aga Żona Facia, nic nie musicie robić ze swoimi młodymi trawnikami. Żadnej areacji, żadnej wertykulacji. Tylko nawozić, podlewać i patrzeć jak się pięknie zagęszcza. No i oczywiście fotografować i chwalić się tu na forum swoim zielonym dywanem.
Ja mam trawnik kilkuletni, bardzo gęsty, więc muszę zabieg wertykulacji wykonać, by rozluźnić darń, wybrać zalegający filc, dotlenić ją.
Ale poczekam z tym do kwietnia.
Rododendronów jeszcze nie odkrywam. Najstarszego nie okrywałam wcale. Zobaczymy czy będzie jakaś różnica w kwitnieniu między tymi opatulonymi, a tym nieokrytym. Jednej hortensji też nie okryłam, wystawiłam na ciężką próbę. Mam nadzieję, że się nie obraziła i przeżyje.

Dziś obudziłam się rano, za oknem pochmurno, w domu chłodno, bo okazało się że od 4 rano nie było prądu, piec się nie załączył. Na gorącą kawę nie było szans, bo mamy płytę indukcyjną. Przymknęłam oczy i wyobraziłam sobie że jest gorące lato, budzę się i widzę błękitne niebo, wstaję, rozsuwam firanki lekko poruszane wiatrem z uchylonych okien, szeroko otwieram drzwi balkonowe, wychodzę i wdycham poranny zapach jeszcze wilgotnych od rosy łąk. Siadam w wiklinowym fotelu, na kolanie ląduje zabłąkany motyl...ech....życie może być piękne :wink:



mayland - 13-03-2009 19:08
Nooooo Moja Droga, marzycielka z Ciebie okropna!!! :lol: Z tym motylem to przegięłaś, reszta moze być :wink: :lol: :lol:

Piszesz zeby przycinać berberysy? Szkoda mi bo jakoś wolno mi rosną.... I chyba tych co je jesienią sadziłam i przycinałam to mam nie ruszać bo całkiem sporo je przyciełam wtedy :roll:



tola - 13-03-2009 19:15
Maylandziu, ja przycięłam w berberysach te najbardziej wybujałe do góry pędy. Żeby takie zwarte, kształtne były.
Z motylem przegięłam? :lol: jak na działce rekreacyjnej zapadam się w leżaku, to zawsze jakiś przyleci, usiądzie i smyra skrzydełkiem :wink:
W tym wyobrażeniu miało być jeszcze jedno zdanie, że mąż przynosi filiżankę aromatycznej kawy... to dopiero byłoby przegięcie, od razu aromatycznej :roll: 8) :wink:



mayland - 13-03-2009 19:18
Ja lubie kawy smakowe np. waniliową lub truflową :lol: Mam nadzieję, ze jak w tym roku wykończymy drewnem taras to i ja będę marzyc podobnie. Narazie takie niedoróbki spędzają mi sen z powiek :wink: :lol:
Ale budleje sobie posadzę, a co! :lol: Choc jedna niech wabi te motyle jak piszesz, że tak fajnie smyrają 8)



tola - 13-03-2009 19:57
Oj fajnie smyrają :D
Ja mam dwie budleje, białą i fioletową. Też je dziś przycięłam tak na 15-20cm.
Raz mi całkowicie wymarzło to, co nad ziemią, ale i tak potem odbiło z korzenia.
Nasz region nie jest łatwy dla roślin. O magnoliach nawet nie marzę.
Ale donoszę, że moje juki ogrodowe, których nie związałam na zimę, wyglądają świetnie. Odpukać w niemalowane.



Amtla - 13-03-2009 20:26
tola,

a jak mam taką 130 cm budleję to też przyciąć :roll: Jakoś mi żal...



Aga - Żona Facia - 13-03-2009 20:51

Nitubaga, Aga Żona Facia, nic nie musicie robić ze swoimi młodymi trawnikami. Żadnej areacji, żadnej wertykulacji. Tylko nawozić, podlewać i patrzeć jak się pięknie zagęszcza. No i oczywiście fotografować i chwalić się tu na forum swoim zielonym dywanem.
Ja mam trawnik kilkuletni, bardzo gęsty, więc muszę zabieg wertykulacji wykonać, by rozluźnić darń, wybrać zalegający filc, dotlenić ją.
Mówisz, żeby nic nie robic!? A mi co niektórzy dziwnych rad udzielają. Inna sprawa, że ten nasz świeży trawnik to kiedyś był ładny a przez zimę to się zrobił okropny. Musiałabym zdjęcie wkleic.



Strona 29 z 54 • Znaleziono 13351 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.