ďťż

DOM TOLI

DOM TOLI





Amtla - 12-01-2009 21:08
Witaj Tolu,

to ja już pomysł kupuję :D
Bardzo mi się podoba..

A młodzieżową imprezkę też planujeciecie ? Bo do kwietniA jeszcze trochę czasu, a mnie zaczyna już to męczyć...

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SYNA Z OKAZJI TEJ OSIEMNASTKI !!!!!





Zołzaa - 12-01-2009 21:10
przepraszam źle sprecyzowałam pytanie :P chodzi mi o tą właśnie fale i przy umywalce i przy toalecie :) bardzo bardzo dziękuje za odpowiedź :) jakby coś będe się zgłaszać :)

Co do imprezy to rewelacyjny pomysł :) niech dzieci też wiedzą, że dorośli umieją się bawić ;)

A dla syna śle życzenia, buziaki i pozdrowienia :*



tola - 12-01-2009 21:17
Amtluś, dziękuję serdecznie w imieniu swoim i synka.
Ty masz kwietniowe dziecię, ja mam córkę z kwietnia :D
Odnośnie imprezy dla młodzieży, oni organizują to w ten sposób, że idą do klubu, ale każdy sam płaci za siebie, więc pieniędzy które dostają nie wydają na alkohol w pubie.
Wiosną się umówili, że zrobią wspólną 18stkę na naszej działce rekreacyjnej, grill na powietrzu. Można i tak.
Fundują sobie też jakąś wycieczkę za pieniądze zebrane z prezentów rodzinnych.
Moja córka poleciała na 5 dni do Londynu, wycieczka zorganizowana, dużo zwiedziła i była bardzo zadowolona.
Popieram.



tola - 12-01-2009 21:19
Zołzaa, dziękuję :D
no i oczywiście pytaj o co zechcesz, będziemy to "rozkminiać"jak mówią dzieci :wink:





Amtla - 12-01-2009 21:23
To widzę, że te klubowe to w całym kraju popularne. Ale moje chłopie stwierdziło, że klubowej nie chce..
.Pierwsze podejście było wspólnie z kolegami poza miastem (jakieś 40km) w ośrodku wypoczynkowym. Ale mi się to z kolei nie widzi :roll:

Ja to bym go lepiej do Londynu wysłała...Ale to nie dziewczyna :wink:



Zołzaa - 12-01-2009 21:25
aaa zapomniałam :P a pamiętasz może kolor tego trawertynu? bo szukałam i są różne rodzaje...gdzie zakupiłaś swój? dużo tego trzeba na takie dwie fale? bo raczej bym zamawiała przez internet dlatego wole zapytać żeby nie wziąć za dużo lub za mało :)

To tak żebym Ci się po nocach nie śniła to będzie to moje ostatnie pytanie na dziś :P cd. jutro ;)



joola - 12-01-2009 21:38

impreza superekstra

nasze dzieci wróciły do domu przed północą i były w szoku 8)
patrzyli i oczom nie wierzyli, że tak można się bawić, wszyscy w piżamach, ale i w krawatach do nich, peniuarach przeróżnych, w paputkach różnej maści, perukach, maskach, okularach z czarnymi brwiami, wąsami, brodą i czerwonym nosem, przez to jednego z panów nie poznałam w wejściu,
papilotach na włosach, a kolega łysiutki miał na głowie siatkę, taką co to wałki na włosach trzyma, by się nie rozwaliły w nocy :lol: ...no cuda wianki.
Stół przeniosłam do salonu, stał przy kanapie, a w jadalni( w końcu nie mała 20m kw.) były tańce i ech...długo by opowiadać :lol:
Stół szwedzki, czyli nie było siedzenia a to sprzyjało wariactwu na parkiecie,
w kąciku herbacianym na tym stoliczku rattanowym stał ekspres do kawy, filiżanki, ciasto, więc samoobsługa,
a bar był prawdziwym barem knajpianym, przy którym się polewało, piło i wznosiło przeróżne toasty.

O północy wszyscy zaśpiewaliśmy synkowi STO LAT, bo skończył lat 18.
Śmiał się, że takiej imprezy osiemnastkowej to się nie spodziewał :wink:
Bladym świtem poszliśmy się zdrzemnąć rano wszyscy jak zwykle w niedzielę spotkanie na basenie, a potem jeszcze na śniadanie do nas, bo jedzonka zostało masę.
Potem sprzątanko i wieczorem impreza już całkowicie urodzinowa dla synka.

Napiszę na jaki pomysł wpadłam z prezentem, może ktoś wykorzysta.
Wyjęłam z albumów zdjęcia ze wszystkich spotkań urodzinowych mego synka, czyli 17 zdjęć od pierwszych, do 17 urodzin, tortów i świeczek, których na nich przybywało co roku, oraz jedno zdjęcie samej jego twarzy zrobione trochę podstępem w czasie świąt.
Dałam je do skanowania i wywołałam na formacie 30x45 jest tło w postaci zegara ze wskazówkami i zdjęcia poukładane zgodnie z ruchem wskazówek zegara od pierwszych do ostatnich urodzin.
Ostatnie styka się z pierwszym, na którym jest roczny synek z siostrą i na tym z 17 urodzin tak samo. Widać więc jak wyglądali wtedy i obecnie.
W lewym dolnym rogu jest umieszczone to zbliżenie jego twarzy, na którym patrzy tak, jakby obserwował te wszystkie zdjęcia i lata swego dzieciństwa.

Po środku napis 18-stka Mistrza, taki napis zażyczył sobie na torcie :wink:
W końcu sportowiec, więc Mistrz :D

Bardzo fajnie to wyszło.
No i po imprezie,
zostały zdjęcia, zapis na kamerze wideo, wspomnienia.
I zaczyna tworzyć się historia tego domu, już nie tylko ściany, ale też wydarzenia, które najbardziej czynią dom prawdziwym domem.
Nieee no ja to jakieś zdjęcia poproszę-koniecznie, może być na priv. :D
Mój też w tym roku ma 18tkę :roll: Jesssu jakie my już stare...dzieci mamy :lol:



tola - 12-01-2009 21:38
Amtla, ten mój też nie miłośnik klubów i pubów, tak jak pisałam, wrócił dobrze przed północą.
Poza tym przygotowuje się do zawodów i to dla niego najważniejsze.
Musi być w formie. A ja się z tego cieszę.
My z tym Londynem mieliśmy dobrze, bo wycieczkę zorganizowała szkoła języka angielskiego i pojechały dwie grupy, więc młodzież, która się dobrze znała i to pod opieką pani uczącej języka. I cena była minimalna, bo biuro to wiadomo, marże, zarobek.
A tu pani Agnieszka wykorzystała znajomości, były tanie noclegi, jej koleżanka mieszkająca w Londynie załatwiała bilety wstępu na zwiedzanie, tak więc okazja była nie do odrzucenia.

Zołzaa kamień kupowałam na Bartyckiej w Warszawie. W worku było go na około 1.5 m. kw. jak dobrze pamiętam. Ja kupiłam dwa worki i trochę mi zostało. Kolor taki szaro-beżowy, ale są i bardziej żółte, lub szare, białe.



tola - 12-01-2009 21:41


Nieee no ja to jakieś zdjęcia poproszę-koniecznie, może być na priv. :D
Mój też w tym roku ma 18tkę :roll: Jesssu jakie my już stare...dzieci mamy :lol:
dzieci mają to do siebie, że się starzeją, w przeciwieństwie do nas dorosłych :wink: :D

a zdjęcia to chyba tylko na priw :roll: 8) :lol:



Amtla - 12-01-2009 21:42

Jesssu jakie my już stare...dzieci mamy :lol: Jak to pięknie ujęłaś joola :roll:



EDZIA - 12-01-2009 21:44

Jesssu jakie my już stare...dzieci mamy :lol: Jak to pięknie ujęłaś joola :roll: Oj tak :D

Moje młodsze już za 2 tygodnie 18 kończy brrr. 8)



tola - 12-01-2009 21:45
Edzia, no niech Cię uściskam :D



Amtla - 12-01-2009 21:45

bo wycieczkę zorganizowała szkoła języka angielskiego Organizowana przez naszą szkołę wycieczka była niestety bardzo droga (ale czego się nie robi dla dzieci). Niestety nie wszyscy się załapali, bo preferowali tylko tych już dorosłych. A za rok to nie wiadomo co będzie...



Ew-ka - 12-01-2009 21:47


Nieee no ja to jakieś zdjęcia poproszę-koniecznie, może być na priv. :D
Mój też w tym roku ma 18tkę :roll: Jesssu jakie my już stare...dzieci mamy :lol:
dzieci mają to do siebie, że się starzeją, w przeciwieństwie do nas dorosłych :wink: :D

a zdjęcia to chyba tylko na priw :roll: 8) :lol: i do mnie też :lol:



Amtla - 12-01-2009 21:47

Moje młodsze już za 2 tygodnie 18 kończy brrr. 8) A my wciąż młode... :D :D :D



Amtla - 12-01-2009 21:48


Nieee no ja to jakieś zdjęcia poproszę-koniecznie, może być na priv. :D
Mój też w tym roku ma 18tkę :roll: Jesssu jakie my już stare...dzieci mamy :lol:
dzieci mają to do siebie, że się starzeją, w przeciwieństwie do nas dorosłych :wink: :D

a zdjęcia to chyba tylko na priw :roll: 8) :lol: i do mnie też :lol: i ja w kolejce... :D to może dokładnie ten pomysł podpatrzę :D



tola - 12-01-2009 21:55
dziewczynki, chodzi wam o zdjęcia tortu, tak? :wink: :D 8)



Ew-ka - 12-01-2009 21:59
Dla Huberta :D http://republika.pl/blog_sv_1341315/...115a23lre7.jpg

z najpiękniejszyni życzeniami z okazji wkroczenia w przedział dla dorosłych :lol:

....hiiii hiiiii :lol: http://republika.pl/blog_nx_1283890/.../tr/podryw.jpg



tola - 12-01-2009 22:01
Siostra, Ty mnie drzaźnij 8)
on mimo tylu lat to wciąż jeszcze malutki syneczek jest, a nie takie tam :roll:

przekazałam...podziękował :D



joola - 12-01-2009 22:01

Jesssu jakie my już stare...dzieci mamy :lol: Jak to pięknie ujęłaś joola :roll: Oj tak :D

Moje młodsze już za 2 tygodnie 18 kończy brrr. 8) Edziu ja też ściskam :D

Jak ostatnio mojego Tomka spytałam gdzie chce mieć osiemnastkę, to powiedział, że... w MC Donalds, bo inne dzieci zawsze wyprawiały urodzinki w Mc Donaddzie a on nie :roll: :lol: obiecał też, że nie będzie alkoholu i na potwierdzenie przysłalł mi link do zdjęcia :o :wink:

http://img519.imageshack.us/img519/2...5d7469chj5.jpg



joola - 12-01-2009 22:04

dziewczynki, chodzi wam o zdjęcia tortu, tak? :wink: :D 8) Tak.Pod warunkiem, że z niego wyskakujesz :lol:



tola - 12-01-2009 22:04
No widzisz Joola, jakie mądre, porządne dzieci...po mamusiach :wink:



tola - 12-01-2009 22:05

dziewczynki, chodzi wam o zdjęcia tortu, tak? :wink: :D 8) Tak.Pod warunkiem, że z niego wyskakujesz :lol: nooooo....mam takie na barze, nie pamiętam jak się tam znalazłam, pamiętam tylko, że sufit był za niski :roll: 8) :lol:



Ew-ka - 12-01-2009 22:07

dziewczynki, chodzi wam o zdjęcia tortu, tak? :wink: :D 8) Tak.Pod warunkiem, że z niego wyskakujesz :lol: nooooo....mam takie na barze, nie pamiętam jak się tam znalazłam, pamiętam tylko, że sufit był za niski :roll: 8) :lol: dawaj ....dawaj ino migusiem bo mnie zaraz H. zacznie wołać :wink:



tola - 12-01-2009 22:12
Ewka, pędź do H., zdjęcia obiecuję...jutro, bo one gdzieś na laptopie M., a on jeszcze z meczu siatkówki nie wrócił.
Kciuki zaciskam, bo z mocną drużyną dziś grają.



Amtla - 12-01-2009 22:12

nooooo....mam takie na barze, nie pamiętam jak się tam znalazłam, pamiętam tylko, że sufit był za niski :roll: 8) :lol: To nam w niczym nie przeszkadza... :D



tola - 12-01-2009 22:13

nooooo....mam takie na barze, nie pamiętam jak się tam znalazłam, pamiętam tylko, że sufit był za niski :roll: 8) :lol: To nam w niczym nie przeszkadza... :D :lol: :lol: :lol:

obiecałam, słowa dotrzymam, jutro macie na priw 8)



joola - 12-01-2009 22:15

No widzisz Joola, jakie mądre, porządne dzieci...po mamusiach :wink: Boszsze...mam nadzieję, że nie 8) :lol:



tola - 12-01-2009 22:24

No widzisz Joola, jakie mądre, porządne dzieci...po mamusiach :wink: Boszsze...mam nadzieję, że nie 8) :lol:
:lol: :lol: :lol:



rogbog - 12-01-2009 23:03
Dziewczyny,
jak Tola miała takiego pomysła 'tylko" na taką imprezę :o :lol: :lol: , to ja przynajmniej się nie dziwię,że taaaaaki piękny dom wymyśliła :D :D :D .

A tak a propos-to wy jeszcze młódki jesteście :lol: .Ja na to już zapomniałam ,że moje córki osiemnastki miały (23 i20) :-? .
Bożeeee, ja taka stara już jestem??? :x

Pozdrawiam

PS.Też chcę zdjęcie na priva :oops:



tola - 12-01-2009 23:28
Bogusia, Ty też jesteś młoda, tylko trochę wcześniej od nas zaczęłaś...w dorosłość wchodzić :wink:
M. wygrał mecz, zdjęcia być powinny :wink:



DarioAS - 12-01-2009 23:42
Tolusia, tym razem zdjęć nie popuszczę :roll:
takie coś to muszę, muszę zobaczyć :P
mogę??? :)

Cieszę się, że można jeszcze spotkać ludzi, którzy robią takie imprezy, chętnie sama taką bym zrobiła ale niestety nie byłoby zbyt wielu chętnych na coś takiego.
A szkoda :roll:



onna - 12-01-2009 23:53
no ja też bym kciala... ale imprezę, a nie tort tylko. NIe załapalam się na ślubne to może te chociaż... :( Ania a Ty gdzie sie tu chowasz???? suknie dawaj!



tola - 13-01-2009 00:07
Aniu, odchowacie dzieci, zaczniecie przesypiać noce, dopadnie was poczucie uciekającego czasu i zacznie wam się chcieć.
Nasza grupa co rusz wpada na takie pomysły.
Latem u znajomych w domku w lesie była impreza w stylu wiejskim.
Mamy piękne zdjęcia wywołane w kolorze sepi, panowie w kraciastych, lnianych koszulach, waciakach, gumofilcach, lub sandałach, słomianych kapeluszach, panie w chustkach w róże na głowie, marszczonych spódnicach, czerwonych drewnianych koralach. Do jedzenie kiełbasa z ogniska, bigos, smalczyk, kiszone ogórki.
I czekanie na wschód słońca w zbożu...chabry, rumianki, wtykane we włosy...jak wtedy wszystko intensywnie pachnie, jaka cisza, zanim się ptaki pobudzą i ten widok wschodzącej kuli słońca, najpierw rześko, a potem coraz cieplej.
I robienie "orłów" w głębokiej trawie(brak śniegu, a jednak można :wink: )
świat jest piękny, a ten najprostszy, najpiękniejszy, tylko trzeba chcieć go dostrzec.
Macie czas i wszystko przed Wami.



DarioAS - 13-01-2009 00:19
Masz rację Toluś, ciągle żyję nadzieją, że jak dzieci podrosną i będą mieć więcej swojego życia, to wtedy jeszcze wszystko wróci...
teraz się nie da, bo maleństwa wymagają całodobowej opieki, ale kiedyś...
Tęsknię za takimi czasami, za zabawą do białego rana, za śpiewami, tańcami...
Wtedy człowiek może powiedzieć, że żył.
Ale dzieci...
To największy skarb na świecie i dla nich warto zrezygnować ze wszystkiego :roll: :wink:
Przecież nic nie trwa wiecznie...

Onna, a już se tam lecę do siebie, tylko korzystam z okazji, że mam chwilkę dla siebie...
i nadrabiam troszkę zaległości :wink:
bo zaraz Nadusia do karmienia wstanie :roll:



Aga J.G - 13-01-2009 10:50
Toluska wszystkiego najlepszego dla syncia - mamusi :)
I ja też chcę fotki :)



Ew-ka - 13-01-2009 16:39

Aniu, odchowacie dzieci, zaczniecie przesypiać noce, dopadnie was poczucie uciekającego czasu i zacznie wam się chcieć.
Nasza grupa co rusz wpada na takie pomysły.
......
Macie czas i wszystko przed Wami.
Zycie zaczyna sie po 40-tce :lol:



mpb1971 - 13-01-2009 17:17
Cześć Toluś,
gratuluję pełnoletniego syna i udanej imprezy. Dla syna uściski :lol:
Lubię do Ciebie zaglądać :lol: . Ostatnio tak po cichu, ale zawsze wiernie :wink: . Lubię czytać Twoje opowiadanka z życia wzięte, podziwiam za wyobraźnię, poczucie humoru, i to, że ciągle Wam się chce (bez dwuznaczności oczywiście :wink: ).
Na zdjęcia z imorezy nie liczę, ale zaintrygowałmnie zegar, który opisałaś dość szczegółowo, jednak miło by było go zobaczyć. Więc proszęo zdjęcie zegara :lol: . Swietny pomysłi warto go zachować gdzieś w pamięci.

pozdrawiam ciepło spod Warszawy :lol:



mayland - 13-01-2009 18:41
Fajna ta impreza była!
To ja tylko napisze, że my mamy inny zwyczaj urodzinowy. Umawiamy się ze znajomymi w knajpie. Zamiast prezentów kazdy za siebie płaci rachunek. Jubilat zazwyczaj stawia kolejkę, dwie dla wszystkich. Ale najważniejsze, że mozeny wspólnie wyjść gdzieś, uciec od domowych obowiazków i bawia się wszyscy (nie tylko panowie bo panie musza gotować :wink: ) W domu nie ma bałaganu, nie ma też nietrafionych prezentów i ogólnie wszyscy są zadowoleni. Na jakiś obiad i piwo każdy finansowo wyrobi a ważne, ze kilka godzin spędzamy razem. Wydaje sie nam to naprawdę dobrym rozwiązaniem.



rogbog - 13-01-2009 19:34

Bogusia, Ty też jesteś młoda, tylko trochę wcześniej od nas zaczęłaś...w dorosłość wchodzić :wink:
M. wygrał mecz, zdjęcia być powinny :wink:

M. mecz wygrał-GRATULEJSZYN!! (dla M. :lol: ).
Zazdroszczę Ci Tolu, takiej odwagi w imprezowaniu tzn stroje, znajomi ktorzy też są tacy "na luzie"Ja jestem trochę "zwariowana" ale ...ten brak odwagi do-idź na całość :(

A co do mojej młodości....hmmm...nie daję się :wink: ....od czasu do czasu ...botoks :o i znowu młoda jestem,hihihi :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam



wasiek - 13-01-2009 20:40
Tola, gratulacje pomysłu.....i z imprezą i z prezentem dla syna...
W czasach 18-stek moich dzieci ( 26 i 24 ... ja to dopiero stara jestem...hihihihiiiii ale młoda duchem, ciąglę czuje jakbym miała 18-scie.... :D :D :D :D ) zaczynał się własnie czas knajpek i moje dzieci tam wyprawiały swoje 18-stki. Było to dobre, bo ja nie musiałam nic wielkiego przygotowywać dla balowiczów, chociaż w pierwszą sobotę po urodzinach zawsze było spotkanie dla rodziny. I wtedy niestety, chciałam nie chciałam ale cos przygotować musiałam....
Czy ja tez mogę się usmiechnąć do zdjątek, pleas.pleas..... :) :) :)



Ew-ka - 13-01-2009 22:29
haloooo !!! siostra !!!! długo mam czekać na te nieprzyzwoite zdjęcia ?
jutro juz sie kończy a zdjęc nadal ni ma :evil:



tola - 13-01-2009 23:20
Ew-ka, cierpliwości, na nieprzyzwoite trzeba długo czekać, nie wiesz? :wink:

AgaJ.G., życzenia przekazane, dziękuję w imieniu synka.

Gohna, no nareszcie się odezwałaś, buziaki :D
zdjątka będą, ale obiecaj że będziesz tu wpadać z niezapowiadaną wizytą, zawsze czekam

Mayland, my zwykle robimy tak samo, też w knajpkach, ale bale przebierańców w pubie to tak nie koniecznie :wink:

Rogbog, no tym botoksem mnie zaintrygowałaś, ja mam taką mimikę twarzy, że powinnam sobie już dawno wstrzyknąć we wszystkie miejsca :wink:
ale igieł się boję, blee :roll:
no i jak potem nie mogłabym zrobić wyrazistego zdumienia, to jakoś dziwnie bym się czuła chyba

Wasiek, uśmiech przyjęty, proszę częściej :D



tola - 13-01-2009 23:21

jutro juz sie kończy :evil: jutro nigdy się nie kończy, jest wieczne :-? :wink:



nitubaga - 14-01-2009 02:01
cześć Tolusia....

dzięki za cynk... ja z zapatulaniem moich ulubieńców wypaliłam już wcześniej, bo końcem listopada.... bo jakos nie zdzierżyłam :)

dumna byłam strasznie, moje pierwsze zapatulanie moich pierwszych rododendronów

http://images46.fotosik.pl/32/72959601a3c0cf18.jpg

http://images46.fotosik.pl/32/2b9520a1af3eadd6.jpg

czy dobrze? mam nadzieję, że dobrze, a co jak nie dobrze?
:roll:



jolariska - 14-01-2009 10:02
Tola, Ty jesteś N I E S A M O W I T A . Utwierdzam się w tym za każdym razem gdy zaglądam do Twojej galerii. Zazdroszczę :oops: pomysłów i znajomych.



tola - 14-01-2009 10:29
Jolariska, no trzeba sobie tą "starość" jakoś urozmaicać :wink:

Nitubaga, rododendronki owinęłaś koncertowo :D



nitubaga - 14-01-2009 10:39


Nitubaga, rododendronki owinęłaś koncertowo :D

no mniód lejesz na me serce początkującej ogrodniczki :lol: to teraz czekam na cynk kiedy to ustrojstwo z nich zdjąć, by se mogły spokojnie oddychać bidulki :)



Aga J.G - 14-01-2009 10:51
Mnie zaskoczyły pewne okoliczności :lol: i ogród został sobie troszkę w tyle, mam zamiar nadrobić od wiosny :)



tola - 14-01-2009 10:54
okoliczności nader pomyślne, to trzeba podkreślić :D



Aga J.G - 14-01-2009 10:57
tak, tak pomyslne ale przez to wiosna będzie mało kolorowa a takie miałam plany 8)
Nic to nadrobimy :)



jamles - 14-01-2009 10:57


Nitubaga, rododendronki owinęłaś koncertowo :D

no mniód lejesz na me serce początkującej ogrodniczki :lol: to teraz czekam na cynk kiedy to ustrojstwo z nich zdjąć, by se mogły spokojnie oddychać bidulki :) zajrzyj do wątku o Rh, poczytaj ostatni wpis zygmora



Amtla - 14-01-2009 11:53
Tolu,

ALE IMPRA !!!!

Pomysł kupiony i mam nadzieję, że realizacja nie będzie gorsza...Tylko nie wiem kiedy, bo ja choróbskiem złożona...Ale jak nie teraz, to jeszcze kilka karnawałów przede mną - mam nadzieję :wink:



braza - 14-01-2009 13:44
A czy ja mogę nieśmiało o zdjęcie tego zegara poprosić... :oops: Już nie będę taka i nie żądam zdjęć Ciebie wyskakującej z tortu :wink:

Lecę, bo jeszcze jakoweś wirusy zostawię....

Serdeczności urodzinowe dla Syna proszę przekazać!!!!!!!



nitubaga - 14-01-2009 15:19


Nitubaga, rododendronki owinęłaś koncertowo :D

no mniód lejesz na me serce początkującej ogrodniczki :lol: to teraz czekam na cynk kiedy to ustrojstwo z nich zdjąć, by se mogły spokojnie oddychać bidulki :) zajrzyj do wątku o Rh, poczytaj ostatni wpis zygmora oooo dzięki :) byłam widziałam i wsio jasne :) czekamy do kwietnia :wink:



Zołzaa - 14-01-2009 15:55
Tolu widze że masz parkiecik w salonie :) czy możesz mi powiedzieć jak się sprawuje? czy łatwo się go czyści i czy widać na nim jakieś zarysowania, ślady użytkowania?



Maluszek - 15-01-2009 10:23
dzień doberek :D

Tolu - najserdeczniejsze życzonka dla synka z okazji 18 :D



braza - 16-01-2009 13:27
http://i283.photobucket.com/albums/k...44/Hello-1.gif



tola - 16-01-2009 21:22
Braza, odbierz priwa

Maluszku, życzenia przekazane, synek dziękuje :D

Zołzaa, z parkietem w salonie odpukać jest dobrze, położyliśmy tam bardzo twardy lakier i na razie nie jest porysowany.
Ale na poddaszu, gdzie lakier był tańszy i mniej twardy, podłoga jest porysowana.
Normalnie tego nie widać, ale patrząc pod słońce, gdy jest mocno oświetlona, to i owszem.
Zmywam tylko mocno wykręconym mopem, bez żadnych środków chemicznych.



tola - 16-01-2009 21:44
W sprzedaży pojawiły się już kwitnące prymulki, hiacynty, krokusy.
Korciło mnie, żeby kupić, ale pomyślałam, że to za wcześnie, jakiś porządek musi być.
Styczeń, to styczeń, zima to zima i jej urokami trzeba się cieszyć.
Wrzucam kilka zimowych zdjęć, zanim nastaną te wiosenne.
Przy drzwiach wejściowych jeszcze stoi mój świąteczny koszyk

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zi4.jpg

i zima w ogrodzie:
szron na liściach traw ozdobnych

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zi1.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zi.jpg

i trawnik w śniegu

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zi2.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zi5.jpg



braza - 16-01-2009 23:02
Odebrałam :D

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zi1.jpg

Nawet w trzaskający bym tu usiadła i wypiła kawę....



tola - 16-01-2009 23:09


Nawet w trzaskający bym tu usiadła i wypiła kawę....
...jak dochodziło do - 25 też?

jakby tak w tych krzakach siedział jakiś gondolier i chuchał :wink:



Magi77 - 16-01-2009 23:13
Co zaglądam, to u Cibie piękniej i piękniej :lol: :roll: :lol: Zastanawiam się jak to możliwe :roll: :wink: :roll:
Nawet w trzaskający mróz ogród robi wrażenie :lol: :roll: :lol: :roll:
Pozdrawiam



tola - 16-01-2009 23:20
Magi, tak się zastanawiam czy nie potrzaskają mi te meble ogrodowe, to ich pierwsza zima i pierwszy mróz.
I te w altance, i te na tarasie.
Ale nie mam miejsca, by je gdzieś przechować.
Muszą się hartować, nikt im nie obiecywał, że będzie lekko :wink:



Magi77 - 16-01-2009 23:43

Magi, tak się zastanawiam czy nie potrzaskają mi te meble ogrodowe, to ich pierwsza zima i pierwszy mróz.
I te w altance, i te na tarasie.
Ale nie mam miejsca, by je gdzieś przechować.
Muszą się hartować, nikt im nie obiecywał, że będzie lekko :wink:
Pewnie jak przezyja ta zime, to sie zahartuja :roll: :roll: :roll:
ja na razie nie mam tego klopotu :lol: bo ogrodu i mebli u mnie brak :roll: :lol: :roll:
Ale mam nadzieje, ze to sie zmieni, jak nie w tym roku, to w nastepnym :lol:



Renka Grabow - 16-01-2009 23:57
Co jakiś czas stwierdzam, że pora zrobić sobie przyjemność i zajrzeć do Toli :D U Ciebie Tolu zawsze pięknie, czy to w zimie czy w lecie :D :D :D Zaglądam aby czerpać natchnienie :D



mayland - 17-01-2009 12:54
http://forum.muratordom.pl/u-w-a-g-a...-r,t149229.htm
Na wszelki wypadek.... :roll:



Zołzaa - 17-01-2009 14:47
Tolu jakie masz wymiary ściany przy kominku? bo nie stoi on na środku tylko przesunięty jest w lewo bardziej...i pytanie ze zwykłej ciekawości czym jest to spowodowane? czy miałaś wizje by kominek nie stał na środku czy może to powody czysto praktyczne?

PS. jeżeli mogę znać wymiary kuchni to również poproszę :P



rogbog - 17-01-2009 21:46


Rogbog, no tym botoksem mnie zaintrygowałaś, ja mam taką mimikę twarzy, że powinnam sobie już dawno wstrzyknąć we wszystkie miejsca :wink:
ale igieł się boję, blee :roll:
no i jak potem nie mogłabym zrobić wyrazistego zdumienia, to jakoś dziwnie bym się czuła chyba

Wasiek, uśmiech przyjęty, proszę częściej :D
Oczywiście żartowałam :lol: A Ty Tolu myśle,że nie musisz tego robić wcale.
Najważniejszy jest nauralny lifting-uśmiech,dobre samopoczucie itd :D :lol: .
Niestety ważne są też geny.. :-? :wink: .
Jak patrze na moją Mamę, to chciałabym się tak starzeć jak Ona :wink: Już jakiś czas temu, czas się dla niej zatrzymał(to jest opinia moich znajomych).I prawie zero kosmetyków(krem do twarzy najzwyklejszy),zero papierosów w życiu.

A po botoksie-znam osoby (młodsze ode mnie :o )- jakoś wyglądają inaczej :roll: ,rysy twarzy jakieś inne.

Tak więc-natura :)

Pozdr



rogbog - 17-01-2009 21:52
Jak ja Ci zazdroszczę tego ogrodu :roll: ...

Kiedy u mnie będzie choć troszkę zielono? :-?

Pozdr :)



tola - 19-01-2009 22:28
Magii, no pewnie, że się zmieni, jak jest dom, to będzie i ogród i leżaczek, inaczej się nie da :wink:

Renka Grabow, a ja się cieszę, kiedy czytam że mnie tu odwiedzasz, pozdrawiam serdecznie :D

Mayland, dzięki za niezwykle potrzebny wątek.
Już widzę swoje zaniedbania i je naprawiam. Mężowi też kazałam wszystko przeczytać i wyciągnąć wnioski. Dopilnuję tego.

Zołzaa, ściana kominkowa ma szerokość 5.50m.
Umiejscowienie niesymetryczne kominka to sprawa techniczna.
Komin musiał być w tym miejscu. Za tą ścianą jest kotłownia i garaż.
Gdyby komin ustawić symetrycznie, to kotłownia musiałaby być większa, a garaż mniejszy, a garaż i tak jak na dwa auta jest niezbyt duży.
Kuchnia ma wymiary 335x425 plus spiżarka.

Rogbog, jeśli Twoja Mama pięknie się starzeje, to masz ogromne szanse na długie zachowanie dobrego wyglądu.
Geny plus obecne sposoby pielęgnacji, sukces murowany.
A jak jeszcze będziesz młoda duchem, to ho ho :D



AMFI - 19-01-2009 23:13
Tolu, te trawy zmrożone wyglądają..... przecudnie!!!!



tola - 19-01-2009 23:42
AMFI, to prawda, trawy wyglądają pięknie przez cały rok.
I wtedy kiedy kwitną, kiedy falują na wietrze,
zimą takie oszronione nawet nie wiem, czy nie najładniejsze, zwłaszcza w słońcu, gdy tak lśnią diamentowo a cały ogród w uśpieniu.



AMFI - 19-01-2009 23:57

to prawda, trawy wyglądają pięknie przez cały rok.
I wtedy kiedy kwitną, kiedy falują na wietrze,
zimą takie oszronione nawet nie wiem, czy nie najładniejsze, zwłaszcza w słońcu, gdy tak lśnią diamentowo a cały ogród w uśpieniu.
oj, wyglądają cudnie, zainspirowały mnie.... już widzę podobne przy swoim tarasie... :D

zimowe pozdrowionka :-)



DarioAS - 20-01-2009 13:19
ja z Brazą na tym mrozie posiedzę 8)
Każda pora roku ma swój urok, szczególnie w Twoim ogrodzie :roll:
Ale ciepłą kawkę zrobisz nam Tolusia?? :wink:



tola - 20-01-2009 17:04
i kawusię i coś mocniejszego :wink:

Aniu, pięknie Ci w tych ciemnych włosach,
wyglądasz bardzo intrygująco, tajemniczo i tak wiesz, charakternie 8)
Nie wiem jak w realu, ale na zdjęciu rewelka.
Ja jestem za ciemnymi.



mayland - 20-01-2009 17:06
Tolu czy u Ciebie jest rynna łańcuchowa? Bo tak jakoś widać to na zdjeciu :roll:



DarioAS - 20-01-2009 17:14
te ciemne włosy to tylko ciemny blond :roll: :lol: :lol:
i ciemno kurczę wyszedł....

ale jak tak wszyscy mnie przekonują, że mi lepiej w takim kolorze...
to kto wie, czy w nim nie zostanę :wink:

na żywo oczywiscie nie ma takiego efektu, jakoś lepiej wychodzę na zdjęciach niż wyglądam :roll:

ale..
moze to i lepiej... :wink: 8)



tola - 20-01-2009 20:12
Ania, ładnemu to we wszystkim ładnie, młoda, piękna, ech...

Mayland, tak daszek wykuszowy w jadalni ma odpływ deszczówki łańcuchem.
Ale nad tym wykuszem nie ma balkonu i byłby problem by ten łańcuch wykorzystać w celu ewakuacyjnym.
Ale linę do balkonu przyczepię i będę co jakiś czas sprawdzać w jakim jest stanie.



mayland - 20-01-2009 20:18
Ja zapytałam o ten łańcuch bo go dziś dopiero zauważyłam jak oglądała Twoja zdjęcia wlasnie pod innym kątem jak zwykle :lol: :wink: A tak sie złożylo, że zamieściłam dziś zdjecia tych łańcuchów które ja widziałam i patrzę a tu u Ciebie też łańcuch :lol:
Ja chyba u siebie też tak zrobię. Na wykuszu muszę dać rynnę wokół ale nie widzi mi się spustowa w żadnym miejscu. Może to byloby rozwiazanie dobre....? Muszę to przemyśleć :lol:
A gdybyś kiedyś biegała z aparatem wokół domu to ja poproszę o zdjęcia tego łańcucha w miejscu mocowania, na gorze.....no jak się da :wink: :lol:



Zołzaa - 20-01-2009 20:20
Tola jak ja Ci zazdroszcze tego talentu ogrodowego :) ja mam działkę 25a stawiam tam domek i nie mam kompletnie wizji ogrodu co gdzie jak...szerokość działki to ok. 20m i jest dłuuuuugaśna...na srodku mniej więcej powstaje domek a jak zaprojektować sobie ogród to nie wiem :( wiem jedynie że ogrodzenie będzie z drzewek a co zresztą? sama nie wiem :(



tola - 20-01-2009 22:17
Mayland, ta sustowa rynna w wykuszu zupełnie mi nie pasowała i kombinowałam co z tym robić, padło na łańcuch i nie żałuję.
Ładnie wygląda, kiedy woda na nim zamarza i błyszczy w słońcu.
Swoje zadanie spełnia, wodę odporowadza, po oknach nie chlapie.
Mocowanie pstryknę, ale wiele nie będzie widać, bo rynna zakończona jest takim koszem spustowym
i mocowanie łańcucha jest wewnątrz tego kosza.



tola - 20-01-2009 22:38
Zołzaa, kiedy dom już będzie stał, wtedy łatwiej sobie wyobrazisz swój przyszły ogród.
Taką wąską działkę można podzielić na kilka stref, przedogródek od frontu elegancki, mniej roślin, ale piękne w formie, wymagające mniej pielęgnacji, by przy braku czasu nie wyglądały na zaniedbane.
Za domem pierwsza strefa wypoczynkowa przy tarasie, z rabatą bylinową, kwitnąca, pachnąca. Może cienista altanka, jakieś oczko z szemrzącym strumykiem.
Dalej strefa z placem zabaw dla dzieci, dobrze posadzić spore drzewa liściaste, by dawały cień.
To zawsze bezpieczniej i zdrowiej dla maluchów.
Przy niej miejsce na ognisko, gril, czyli miejsce na spotkania towarzyskie.
Dzieci na swoich huśtawkach, ale w zasięgu wzroku dorosłych.

Na końcu warzywnik, ogródek ziołowy, drzewa i krzewy owocowe, między nimi już nie zadbany, wypielęgnowany trawnik, ale łąka kwietna.

To tak do przemyślenia i na zachętę do działania. Długa wąska działka nie musi być przekleństwem, wręcz przeciwnie.
Daje mnóstwo możliwości do jej pełnego wykorzystania.



Magi77 - 20-01-2009 22:42
Tolu widzę, że Twoja wyobraźnia nie zna granic :lol: Zazdraszczam :lol:



tola - 20-01-2009 23:15
Magi, a ja zazdraszczam tym, co mają duże działki do zagospodarowania.
No co ja mogę na tym swoim wypierdku, no co.
Gdybym miała jeszcze choć drugie tyle, to bym poszalała, a tak, nuda :wink:



jamles - 21-01-2009 00:57

Magi, a ja zazdraszczam tym, co mają duże działki do zagospodarowania.
No co ja mogę na tym swoim wypierdku, no co.
Gdybym miała jeszcze choć drugie tyle, to bym poszalała, a tak, nuda :wink:
zapotrzebowanie na sznurek by wzrosło do n-tej potęgi :wink:



Aga J.G - 21-01-2009 12:08

Magi, a ja zazdraszczam tym, co mają duże działki do zagospodarowania.
No co ja mogę na tym swoim wypierdku, no co.
Gdybym miała jeszcze choć drugie tyle, to bym poszalała, a tak, nuda :wink:
zapotrzebowanie na sznurek by wzrosło do n-tej potęgi :wink: :) :) :)



Magi77 - 21-01-2009 22:22

Magi, a ja zazdraszczam tym, co mają duże działki do zagospodarowania.
No co ja mogę na tym swoim wypierdku, no co.
Gdybym miała jeszcze choć drugie tyle, to bym poszalała, a tak, nuda :wink:
:lol: :lol: :lol:

Myślę, że każdy by Cię chętnie zaprosił do zagospodarowania swojej działki, więc na nudę by czasu zabrakło :lol: :lol: :lol:
Ja też zapraszam 8) 8) 8)



Zołzaa - 22-01-2009 17:13
Tolu pewnie zadam zbyt ogólnikowe pytanie, ale może dasz rade odpowiedzieć i rozwiązać nurtujący mnie problem. Otóż czy możesz mi podać nazwy kilku roślin, krzewów, drzew które są łatwe w uprawie, takie dla laika w dziedzinie uprawy roślinek, ale żeby były jednocześnie ciekawe po rozkwitnięciu, chce się pobawić w ogrodniczke, ale z jak nbajmniejszą szkodliwością dla roślinek :P



DarioAS - 22-01-2009 23:49

Magi, a ja zazdraszczam tym, co mają duże działki do zagospodarowania.
No co ja mogę na tym swoim wypierdku, no co.
Gdybym miała jeszcze choć drugie tyle, to bym poszalała, a tak, nuda :wink:
zapotrzebowanie na sznurek by wzrosło do n-tej potęgi :wink: taaa..
mnie to się coś zdaje, że tych sznurków to by brakło :roll:



Aga J.G - 23-01-2009 10:49
Ja z Jamlesaem byliśmy pierwsi do sznurka :wink: :)



braza - 23-01-2009 13:46
Eeee tam zaraz sznurek ... sama przyjemność patrzeć na dzieła Tolci, po ki gwizdek odmawiać sobie tej przyjemności :D



vze - 24-01-2009 10:40
Tola witam Cie bardzo cieplo,sledze Twoj watek od tygodnia z przerwami na prace zarobkowa :-? i bardzo zaluje ze nie dotarlam tu wczesniej...no ale jak mialam dotrzec skoro pomysl budowy wyklul sie u nas 2 tyg. temu.
Kocham kolory ktorymi sie otaczasz ,wiec wyobraz sobie jak swietnie sie czuje w Twoim swiecie .Zamierzamy budowac z odleglosci ...ze znacznej odleglosci poprzez internet wrecz...Nie ma innej mozliwosci .Czy moge liczyc na Twoje subiekywne wskazowki dot. palety barw drewna,farb , kafli ..?
Pozdrawiam EWA



Aga J.G - 24-01-2009 12:56
Przyjemnośc jest, ale dół się pogłebia 8)



Żelka - 24-01-2009 16:00
Tylko melduje, ze tu bywam. :P
Zawsze wchodze z nadzieja, ze sa jakies zdjecia. Zawsze mi wszystko jedno jakie, bo wiem, ze beda piekne. :D :wink:
A jak czytalam o prezencie dla Twojego Taty, to plakalam, ze szczescia, ze sa na swiecie tacy ludzie i takie rodziny. :D
Tolcia przez takich ludzi jak Ty czlowiek uswiadamia sobie, ze swiat jest piekny a my czszesliwy, ze mozemy tutaj byc.
Tak sobie mysle, ze jakbym spotkala Cie na ulicy, w sklepie, w korku.., to pewnie minelabym Cie tak samo jak mijam wszystkich ludzi. Bylabys dla mnie po prostu jedna z wielu, ale poznajac Cie tutaj, to juz inczej patrze na ludzi ktorych mijam na ulicy. Juz nikt nie jest mi obcy, bo zawsze jakos mysle, a co jesli to tez taka Tola??? I od razy usmiecham sie do ludzi.
Bo jak tu sie do takiej Toli nie usmiechac???
Buziaki od nas. :P :wink:



aga1401 - 24-01-2009 17:15
tolus czy cosik sie juz budzi w twoim ogrodzie czy nie???
kolejna wiosna tuz tuz :D



Kropek13 - 24-01-2009 17:17
Tola a czy masz możliwość umieścić rzut parteru i pięterka Twojego domku? chciałabym bardzo zobaczyć jak to wygląda :)

Pozdrawiam serdecznie :*



rogbog - 24-01-2009 21:28

Magi, a ja zazdraszczam tym, co mają duże działki do zagospodarowania.
No co ja mogę na tym swoim wypierdku, no co.
Gdybym miała jeszcze choć drugie tyle, to bym poszalała, a tak, nuda :wink:
Wypierdku? :o :o :o
Toluuuu, jak bym była Twoim ogrodem, to bym się bardzo obraziła :evil: :lol: :lol: :lol: :lol: .

Taaa, ja chciałabym mieć taki wypierdek-juuuuużżżż! :D :D

Ogród pięknie wygląda nawet zimą.Ja mogłabym wiecznie patrzeć przez okna na taki ogród :roll: :roll: :lol: -zimą, latem.

Pozdr



tola - 24-01-2009 22:42
...ja przez tych naszych Szczypiornistów to zawału serca dostanę :roll:
oczywiście jako zapalony kibic wszystkich gier zespołowych, oglądam wszystkie mecze naszej reprezentacji w piłce ręcznej,
w ramach trwających obecnie Mistrzostw Świata.
Dzisiejszy mecz z Duńczykami to horroros dramatos ale z happy endem na szczęście.
Jak nasz bramkarz Szmaluś kochany rzucił piłkę od własnej bramki i ona tak sobie leciała przez caluśkie boisko
i wpadła do bramki rywali, to...całe osiedle słyszało tak się darłam :lol: ...z radości oczywiście :D
ale kiedy prowadziliśmy 8 bramkami, a na 4 minuty przed końcem meczu prowadziliśmy już tylko jedną, to....z tych emocji okrutnych pochłonęłam całe wiadro niezdrowych chipsów :roll:
i to jest dopiero dramatos :wink:



tola - 24-01-2009 22:57
Zołzaa, jeśli jest tak, jak piszesz, że jesteś laikiem w sprawach ogrodniczych,
to to, że nawypisuję Ci tu całą listę drzew i krzewów łatwych w uprawie, to Ci to nic kochana nie da.
Takich łatwych w uprawie roślin jest całe mnóstwo, ale ich nazwy nic Ci nie powiedzą.
Ja już tu w wątku kiedyś radziłam, początkujący ogrodnik niech zakupi sobie w necie,
"Katalog roślin, drzewa, krzewy, byliny".
Każda roślina sfotografowana, z opisem jakie miejsce lubi, jak ją pielęgnować, jak duża urośnie i po ilu latach.
Taki katalog przewertujesz tysiące razy, zastanowisz się, które rośliny podobają Ci się najbardziej, rozplanujesz powoli gdzie jakie posadzisz i to będzie początek.
Gorąco polecam
okładka:

http://www.hortulus.com.pl/pic/katalogi/kat_ros.jpg

a tak wyglądają strony wewnątrz:

http://www.zielentozycie.pl/image/st...linyIII_mb.jpg

ja mam wydanie drugie, ale jest już trzecie, najnowsze.



tola - 24-01-2009 23:28
vze, oczywiście, że postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania.
To wszystko, co mam zapisane, czyli numery farb, nazwy płytek, jeśli zechcesz to podam, może być na priw.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za ciepłe słowa.
No i trzymam kciuki za Wasze budowanie na odległość, dacie radę, nie ma innej opcji.

Miłośników sznurka zapraszam do Kawiarni Klubowej, kawusia, piwko, ciacho.
Znajdziemy gdzieś i szydełko, żeby z tego sznurka jakieś cudo wydziergać :wink:

Aga1401, ogród dzięki odwilży prawie odtajał z grubej pierzyny śniegowej.
Trawnik mocno podduszony śniegiem, nędzniutki.
W styczniu ubiegłego roku kwitły prymulki i kwitły bazie na Iwie.
Ale to nie było dobre. Zima zimą być powinna do końca lutego, a potem już tylko wiosna i wiosna...i wiosna :D

Bogusiu, ja na ten swój ogród to patrzę bez przerwy i aż mnie nosi by już wyjść i coś zacząć robić. A plany są :D pozdrawiam

Kropek13, rzut parteru to gdzieś jest na którejś ze stron, tylko trudno zgadnąć na której :roll:
A góra to rządzi się swoimi prawami. W projekcie ściany działowe są zaznaczone bardzo umownie.
Po przykryciu dachu, różnie, prowizorycznie z cegieł te ścianki ustawialiśmy, zmienialiśmy, kombinowaliśmy jak tu najrozsądniej wszystko ustalić.
Jak już klamka zapadła, to ścianki postawiono, ale w projekcie zmian nie nanosiliśmy.
To ścianki działowe, nikt się nie przyczepił i jest jak jest.

Zeljko, ja nie wiem co ja mam napisać.
Rumienię się strasznie, ale jeśli się do mnie uśmiechasz, to ja do Ciebie jeszcze bardziej :P ściskam Was mocno.
A wchodząc do sypialni i patrząc na Twoje Anioły, zawsze o Was ciepło myślę i życzę jak tylko mogę najlepiej.
Dobry Duszek z Ciebie, jakby nie patrzeć, najlepszy :D



tola - 24-01-2009 23:36
Braza, przeglądałam dziś swoje stare zdjęcia, wpadły mi w ręce te z pierwszego obozu jeździeckiego,
hm...na niektórych momenty z pasowania na jeźdźca :roll: :oops: 8) , co tam się wyprawiało :lol:
piękne czasy
...konik nie osiodłany,
nie oczyszczona nań skórka,
widać kończą się ułany,
idzie emeryturka
...się śpiewało przy ognisku :wink:

a teraz żeby nie było, że tylko gadam i gadam, zdjęcia moich latarenek,
na razie stoją na schodach, ale po rozebraniu choinki zajmą jej miejsce w kątku.
A latem oczywiście wyniosę je na taras

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/lat.jpg

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/lat1.jpg



braza - 25-01-2009 15:35
Tradycja w narodzie upada, takich podniosłych chwil to już chyba nie ma, albo bywają w naprawde niewielkiej ilości ośrodków :-? Przykre... Tak sobie czasami myślę, może udałoby się odkurzyć stare zwyczaje....

A te latarenki to gdzieś są do nabycia?????



Jacki - 25-01-2009 20:58
Tolu, czytam tak sobie twój dziennik -
piękny dom zbudowałaś (ciepły, nowoczesny i przestronny), ale ogród to marzenie niedoścignione :)



Aga J.G - 26-01-2009 10:56
O to ja już wiem jaką pozycję książkową sobie teraz kupię, muszę się pospieszyć bo potem to mogę już nie meic czasu na studiowanie tej książki :)
Dzieki Tolusia.



tola - 26-01-2009 12:33

A te latarenki to gdzieś są do nabycia????? dostaliśmy je w prezencie od znajomych, bardzo nami się podobają :)

Jacki, dziękuję i zapraszam, zaglądaj tu do mnie,
pozdrawiam serdecznie :)

Aga, potem będą inne zajęcia, emocji więcej niż przy czytaniu książki :wink:
ja teraz czytam Jeziorańskiego "Kurier z Warszawy", podkradam ślubnemu :wink:



braza - 26-01-2009 15:54
Bardzo mi się podobają te latarenki, są takie nastrojowe...



Aga J.G - 27-01-2009 18:19
Dlatego poczytac mam zamiar teraz, zrobic jakiś plan.
A potem mam nadzieję że moja najmłodsza latorosl da pogrzebac w ziemi :)



magpie101 - 27-01-2009 21:46
Tolu ogladalas na pewno mecz :P , jak Ci sie podobala ostatnia bramka naszych Szczypiornistów - byla rewelacyjna, w domu u nas byly straszne krzyki z radosci :P .



nitubaga - 27-01-2009 21:48

Tolu ogladalas na pewno mecz :P , jak Ci sie podobala ostatnia bramka naszych Szczypiornistów - byla rewelacyjna, w domu u nas byly straszne krzyki z radosci :P . ooooooo u mnie też... Szanowny to mało żyrandola nie rozwalił... pięknie.... wspaniale finiszowali :)



tola - 27-01-2009 23:31
wiecie co, ja jestem przeszczęśliwa, że kocham sport, kocham gry zespołowe od zawsze,
dzięki temu przeżywam mocno takie chwile jak dziś....warto, bo to są ogromne wzruszenia, nieprawdopodobne :D
w liceum kibicowałam przyjaciółce koszykarce, potem był chłopak koszykarz, później przyjaciel z drugoligowej drużyny szczypiornistów, mąż siatkarz grający w amatorskiej drużynie do dziś, synek lekkoatleta, tak więc sport jest ważnym elementem składowym mego życia.
I choć niektórzy twierdzą, że kibicowanie jest dla ludzi zakompleksionych, takich których nie stać na własne sukcesy, ja się z tą opinią nie zgadzam.
Nie czas, by się na ten temat rozwodzić, dziś śpiewam:

POLSKA BIAŁO-CZERWONI :P :P :P

i jeszcze serce nie bije spokojnym rytmem :wink:

pozdrawiam wszystkich, którzy czują tak samo :D



magpie101 - 27-01-2009 23:44
niutubaga napisala:
U nas na szczescie zyrandol wysoko wisi, bo w salonie do sufitu mamy ponad 4 m, bo inaczej pewnie byloby podobnie.



tola - 27-01-2009 23:49
Norwegowie przegrali wygrany mecz w obronie naszych żyrandoli :lol:
u nas nie ma żyrandola, goła żarówa dynda :wink:



Aga J.G - 28-01-2009 10:27
U mnie też zyrandol bezpieczny bo jeszcze w sklepie :wink: :)

Ależ klełam i się cieszyłam, biedny ten mój dzieć :wink: :)

Ja tam nie mam kompleksów a kibicuje od zawsze :)



Żelka - 28-01-2009 11:54
Tolus to aniolki juz maja swoje miejsce! :D Ciesze sie bardzo. :D Moze kiedys pokazesz? :wink:



DP1982 - 30-01-2009 11:19
Witam Tolę!!! I pozostałych!!!
Jestem zupełnie nowa forumowiczką (choć mieszkam w swoim nowym domku już 2 lata!!! :D

TO, ŻE PRZEŻYŁAM SZOK OGLĄDAJĄC ZDJĘCIA TWOJEGO DOMU !!!! :o :o Chyba nie będzie żadną nowością!!!! To jest coś niesamowitego...Przyznam się, że nie przeczytałam żadnego postu tylko zachłannie oglądałam zdjęcia czekając wciąż na efekty Waszej pracy!!!!

Marzeniem dla mnie będzie posiadanie tak pięknie urządzonych wnętrz(czytaj gustownie, elegancko ze smakiem), nie wspominając o ogrodzie, który zapewne jest Twoim wielkim hobby!!!!
Nie mówię tu o braku gustu czy inspiracji, bo jak widać po forum wiele się od siebie nawzajem uczycie. Ale z prostych względów finansowych!!!
Wykończenie domu to droga pod górkę albo studnia bez dna!!! Czasami zła jestem, że nie miałam wakacji od 5 lat tylko dlatego, że dom jeszcze (albo nie przykryty, albo nie zrobione tynki, albo .... i tak już chyba nie wiem do kiedy...
Choć... jak patrzę sobie na mój domek to sam fakt, że w nim mieszkam wszystko mi wynagradza!!!!

Jesteśmy w raz z moim mężem właścicielami pięknego APS 105!!! I choć mieszkamy w nim dwa lata..to daleko nam jeszcze do wykończenia go na tip top!!! :cry:

Zazdroszczę Ci...ale tak zdrowo, tak pięknie wykończonego domu. Każdy szczegół przemyślany i dopasowany do całości!!!!Gratuluję!!!Cudownie było wprowadzić się do domku w którym trzeba już tylko pielęgnować bądź upiększać uzyskany efekt.
Gratuluję i pozdrawiam!!!!



vze - 31-01-2009 11:19
Dziekuje za zdeklarowana chec niesienia pomocy w podejmowaniu moich nie do konca przemyslanych decyzji...ale ..ucze sie i pilnie sledze boje na budowie.Mam pierwsze i baardzo zasadnicze pytanie ..salon i okna.. nie moge spac przez nie..
Zafundowalismy sobie indywidualny projekt sami nie wiedzac co chcemy ,na bazie slicznego domku APS 135.Zmiany dotycza szczegolnie dachu ..bedzie dwuspadowy,a tym samym bardziej rozkladowe poddasze...tak nam zaproponowal Pan architekt.Cala oprawe (otwory okienne ,drzwiowe) musimy jednak dopracowac sobie sami ...i tu zaczynaja sie schody ...oj wysokie...
Tolu bardzo podoba mi sie to wielkie okno w Twoim salonie i chcialabym zafundowac sobie drzwi tarasowe o takim wymiarze na scianie poludniowej ,oczywiscie z wyjsciem na taras (umnie sciana 6,20) a sasiednia sciana wschodnia ma (5,25) na niej .. wymyslilam sobie ..1,10 sciany (1m okno) o,5 m sciana,(1,50 okno) o,50m sciana (1m okno)i sciana 1,10 ... prosze o Twoj subiektywny komentarz
Czy w/g Ciebie jest to wizualnie dobre rozwiazanie?

Nie bede oryginalna mowiac ze wnetrza Twojego domku sa niepowtarzalnie piekne ..



tola - 31-01-2009 14:34
Zeljka, oczywiście zrobię zdjęcie Aniołków, tylko jak synek z gór wróci, bo zabrał ze sobą aparat.

DP1982, bardzo dziękuję za ten długi wpis, z przyjemnością go przeczytałam, tym bardziej, że tak dużo mam odwiedzin wątku a tak mało ludzie piszą.
A ja lubię czytać i zawsze bardzo się cieszę, gdy ktoś coś napisze.
Rozszyfrowując Twój nick myślę, że jesteście bardzo młodymi ludźmi. Nie żałuj więc wczasów, których nie było. Wybudowaliście dom, urządzicie go i przyjdzie czas na wyjazdy, podróże, wszystko przed Wami. I tak dużo już w życiu zrobiliście.
My swój dom też jeszcze długo będziemy "dopieszczać". Rysuję już swoje koncepcje pokoju nad garażem, który ma być biblioteką i pokojem gościnnym.
Zmieniają się one co chwila, więc dobrze, że nie muszę już teraz podejmować decyzji. Najważniejsze mieć marzenia i coś do zrobienia, bo to daje motywację do pracy, do działania, do życia.
Pozdrawiam serdecznie.

vze, żeby łatwiej mi było wyobrazić sobie salon o którym piszesz, znalazłam projekt na którym się wzorowaliście.

http://www.archi-projekt.com.pl/dat/rz_parter/132_b.jpg

http://www.archi-projekt.com.pl/dat/pokoj/132_b.jpg

musiałam też rozrysować sobie te okna, o które pytasz, by to sobie jakoś wyobrazić.
I tak, wydaje mi się, że dobrze by było, by podział okna tarasowego był podobny do tego drugiego okna. Więc jeśli to drugie okno będzie w trzech podziałach (1m, 1.50m, 1m), to okno tarasowe też może podzielić na trzy szyby. Jedną zrobić stałą, kolejne dwie jako drzwi przesuwane.
Te trzy okna w ścianie wschodniej chciałabyś zrobić na jakiej wysokości od podłogi?
Te okna mogą w takiej wersji o której piszesz dość ciekawie wyglądać.
Zwróć uwagę na to, jak będzie taki układ wyglądał z zewnątrz domu, czy nie będzie się z czymś kłócił.
I najważniejsze, to późniejsza aranżacja tej ściany.
Jak rozwiążesz sprawę karnisza ,na każde okno, czy przez całość?
Co chcesz na te okna powiesić, jeśli firanki jak je upniesz.
Czy to okno musi być mocno zasłonięte przed wzrokiem ciekawskich, czy można zostawić odsłonięte.
Jeśli teraz to zaplanujesz, to później zaoszczędzisz sobie bólu głowy
:wink:
Przemyśl to i pisz o swoich decyzjach, lub wątpliwościach, będziemy nad tym pracować :wink:



braza - 31-01-2009 15:14
Przyszłam się przywitać słonecznie, a tu masz ... Tola mi chleb odbiera :wink: :D

Buziaki zostawiam :D



elbra1 - 31-01-2009 17:51
Tolu a ja tu tak ukradkiem i z nieśmiałością codziennie zaglądam i znowu mi kopara opadła :o

ty pomysłami to po prostu z rękawa sypiesz. Nic tylko ZAZDROŚCIĆ ci takiej pięknej wyobraźni :oops:

Czy ten projekt salonu co poazałaś DP1982 to sama go stworzyłaś?
a jesli można wiedzieć to w jakim programie?

bo ja dalej kombinuje jak urządzić moją kuchnie - co nie jest łatwe bo ma dość trudne rozłożenie okien i drzwi. a nie wiem za bardzo w jakim programie mogłabym to stworzyć. a to co zobaczyłam wyżej (czytaj projekt salonu) to mnie oczarowało po prostu :roll:



tola - 31-01-2009 22:32
no i ZONK :roll: 8) :wink:

tola w programach komputerowych i sprawach technicznych wszelkich maści to noga stołowa :-?
oba zdjęcia znalazłam w necie szukając projektu domu o którym pisała vze.
Bo żeby umieć coś komuś doradzić, to trzeba mieć jakieś pojęcie, te zdjęcia sporo mi wyjaśniły i na ich podstawie coś kombinowałam.
A mówiąc o tym, że rozrysowałam sobie okna, to rozrysowałam je na kartce, zachowując wszystkie wymiary podane przez Vze.
Tak więc Brazunia, Twój chleb pozostaje w Twoim chlebaku, buziaki :D
a Elbra1 musi się uśmiechnąć do Brazy w sprawie swojej kuchni.
Ot i wszystko musiałam odkręcić, komplementy nie zasłużone :( :wink:



elbra1 - 01-02-2009 11:37
No kochana Tolu w twoim przypadku nie ma czegoś takiego "jak komplementy niezasłużone" :lol:
wystarczy popatrzeć na wszystkie 78 stron i wszystko jasne :roll:

hmmmm...do Brazy mówisz żeby sie uśmiechnąć :roll:

A czy to właśnie ona robiła na którejś z tych stronek twój projekt kuchni?? bo pamietam że były takie projekty dla twojej kuchni tylko nie pamiętam włsśnie kto je robił :wink:



tola - 01-02-2009 20:18
Braza ma złote serce i robi niezwykłe wizualizacje.
Moje projekty robiła Joanna Glowacz, nasz forumowiczka, też bardzo życzliwa dziewczyna.

Będę trochę zmieniać wystrój salonu, po rozebraniu choinki zrobił się taki duży i jakiś pusty :roll:
Zamówiłam tekową komódkę, którą chcę dostawić do pleców stojącej na środku pokoju kanapy i mały stolik na lampę z tradycyjnym trapezowym abażurem.
Podobnie jest na tym zdjęciu, z tym że moja komoda będzie zupełnie w innym stylu

http://img.timeinc.net/aolhome/i/des...08091l_1_x.jpg

na tym zdjęciu jest stoliczek z lampą taką jak chcę i za kanapą też chyba stoi komoda

http://images34.fotosik.pl/441/1efb7fdd3a953194med.jpg



elbra1 - 01-02-2009 21:03
Kurcze skąd wy macie takie wizualizacje :oops:
popadam w kompleksy bo ja to sobie moge tylko na karteczce porysować :roll:

Nie moge sobiw wyobrazić urządzenia mojego salonu bo teraz jak juz dom wybudowany to jakiś takie nieustawny salon sie zrobił :oops:



elbra1 - 01-02-2009 21:04
a na internecie tez nie moge znależć żadnej przykładowej wizualizacji mojego salonu :oops:
:evil:



tola - 01-02-2009 22:10
ja swój salon też rysowałam jedynie na kartce, nie miałam wizualizacji, wszystko na "czuja" :wink:



mayland - 01-02-2009 22:36
Pomysł z komoda za kanapą bardzo mi się podoba. U córki tak mam w pokoju. Wygodne rozwiązanie. Zawsze można coś odstawić. Ale najwiekszy plus to dodatkowa lampa, oświetlenia blisko kanapy. bardzo nastrojowe są takie lampy i wprowadzaja fajny klimacik.



tola - 01-02-2009 23:26
o to, to,
właśnie po to zrobiłam gniazdko elektryczne w podłodze pod kanapą, by lampka która stanie na stoliku lub komodzie
miała zasilanie ukryte, a nie kable ciągnące się gdzieś po podłodze do ściany.
Wiele osób dziwił fakt kabla wystającego z podłogi na środku salonu, a to było zaplanowane już na etapie stanu surowego.
W tej chwili gdy piszę, do gniazdka pod kanapą włączyłam kabel zasilający laptop z którego korzystam. Dobre rozwiązanie.



Sloneczko - 02-02-2009 01:33
Myśmy sprowadzili do salonu meblościankę telewizyjną z tego sklepu: http://www.ambira.eu/c/pl/15/3/1/0/long/pl.html (każdy moduł dużo tańszy niż w salonie meblowym, wszystko z drewna).
Mają w ofercie świetny regał, który mógłby stanąć za kanapą zamiast komody by podzielić salon, ale niestety u nas się nie mieści :(

http://www.ambira.eu/photo/product_b...3385c67104.jpg



DP1982 - 02-02-2009 08:34
Tolu!!!!
Serdeczne dzięki za słowa otuchy. :) Masz rację!!!Oboje jesteśmy młodym małżeństwem. Tak się zastanawiam, że bardzo wiele osób z naszych roczników może jedynie pozazdrościć nam tego co zdążyliśmy już osiągnąć.

Co do wykańczania domu...wprowadzenie się do nie do końca wykończonego domu ma swoje zalety. Cały czas mamy się czym cieszyć. Możemy jeszcze sporo rzeczy zmienić i cały czas od nowa się zachwycać.

Czasami chciałoby się po prostu poleniuchować :) a z drugiej strony ja cały czas mam głowę pełną nowych pomysłów. Mój mąż tylko uśmiecha się na moje nowe propozycje. Nie ukrywam, że sporo pięknych aranżacji domów widziałam już na stronie muratora i nie omieszkam z nich kiedyś skorzystać.

Gratuluję pomysłu z gniazdkiem!!! Sama chyba bym się nie zdecydowała na taki pomysł chociażby dlatego, że na etapie budowy nawet do głowy mi nie przyszło gdzie może stać kanapa. Jedyny element wzięty pod uwagę to był kominek (narożny) zresztą więc większego problemu nie było. Ale chylę czoła przed odwagą!!!

Dziękuję i pozdrawiam!!!



Zołzaa - 02-02-2009 10:15
Tolu a pamiętasz może wymiary okien w jadalni? i jakich wymiarów masz jadalnie? wiem że ma 20mkw a dokładniej? no i jakich wymiarów jest lustro znajdujące się przed wejściem do salonu? ale Cie męcze :P aaaa no i najważniejsze pytanie: ile płaciłąś za projekt indywidualny i ile się na takowy czeka?



Żelka - 02-02-2009 11:14
Tolu czy Joanna Glowacz to Osowa? :oops:
Sloneczko czemu nigdzie nie pokazujesz swoj domek? Dalabys dla ciekawskich jakiegos linka do zdjec. :oops: :wink:



tola - 02-02-2009 17:18
Sloneczko, jeśli jest potrzeba dzielenia salonu, to wtedy taki regał świetnie spełni tę funkcję.
Moja komoda ma pełnić funkcję dekoracyjną jedynie, więc będzie niższa od kanapy, by nie zasłaniała widoku z tego dużego okna.

Zeljka, Osowa też Joanna, ale ma inne nazwisko, to nie ona.

Zołzaa, okna w wykuszu wysokość 180, szerokość 90, 180, 90.
Wymiary jadalni, szerokość 4 m, a długość od środka wykusza do końca wnęki półokrągłej ściany w kąciku herbacianym 6 m.
Lustro 140x80.
Projekt robiony 6 lat temu, więc ceny pewnie się zmieniły.
W różnych biurach ceny wahały się od 4500 do ponad 10000.



jamles - 02-02-2009 20:08

..... a tu masz ... Tola mi chleb odbiera :wink: :D przecież Ty gratis robisz, jamlesik by powiedział Matka Teresa z .... Kołobrzegu :lol:



Ew-ka - 02-02-2009 21:16

Zamówiłam tekową komódkę, którą chcę dostawić do pleców stojącej na środku pokoju kanapy i mały stolik na lampę z tradycyjnym trapezowym abażurem. super :D juz sobie wyobrażam ...bedzie cudnie :D



vze - 03-02-2009 05:34
vze, żeby łatwiej mi było wyobrazić sobie salon o którym piszesz, znalazłam projekt na którym się wzorowaliście.

http://www.archi-projekt.com.pl/dat/rz_parter/132_b.jpg

http://www.archi-projekt.com.pl/dat/pokoj/132_b.jpg

musiałam też rozrysować sobie te okna, o które pytasz, by to sobie jakoś wyobrazić.
I tak, wydaje mi się, że dobrze by było, by podział okna tarasowego był podobny do tego drugiego okna. Więc jeśli to drugie okno będzie w trzech podziałach (1m, 1.50m, 1m), to okno tarasowe też może podzielić na trzy szyby. Jedną zrobić stałą, kolejne dwie jako drzwi przesuwane.
Te trzy okna w ścianie wschodniej chciałabyś zrobić na jakiej wysokości od podłogi?
Te okna mogą w takiej wersji o której piszesz dość ciekawie wyglądać.
Zwróć uwagę na to, jak będzie taki układ wyglądał z zewnątrz domu, czy nie będzie się z czymś kłócił.
I najważniejsze, to późniejsza aranżacja tej ściany.
Jak rozwiążesz sprawę karnisza ,na każde okno, czy przez całość?
Co chcesz na te okna powiesić, jeśli firanki jak je upniesz.
Czy to okno musi być mocno zasłonięte przed wzrokiem ciekawskich, czy można zostawić odsłonięte.
Jeśli teraz to zaplanujesz, to później zaoszczędzisz sobie bólu głowy
:wink:
Przemyśl to i pisz o swoich decyzjach, lub wątpliwościach, będziemy nad tym pracować :wink:[/quote]

Dziekuje za uwagi i sugestie.Wiec tak ...okna sa wstepnie wymyslone przeze mnie i jeszcze nie wiem jaki bedzie wyglad domu z zewnatrz ,bo moj pan architekt nieco zwleka ,moze i dobrze mam wiecej czasu na przemyslenia :wink: Tolu przyznam Ci sie ze bardzo spodobaly mi sie Twoje duze okna ,wiec postanowilam u siebie na stronie poludniowej-tarasowej wstawic rownie wielgachne okno z tym ze musze je polaczyc z drzwiami tarasowymi ,tak wiec byloby tej samej wysokosci (od podlogi) .Na stronie wschodniej chcialam podzielic (wys od podlogi jak u Ciebie 50 cm ), ale czy nie spowoduje to dysharmonii i chaosu we wnetrzu? teraz to juz nie wiem jak bedzie lepiej . Myslalam nad karniszami nad kazdym oknem z osobna , fajne podwieszane firaneczki i w razie meczacej jasnosci rolety.Sasiedzi mi nie przeszkadzaja bo nie czesto sa obecni tak sobie tylko pomieszkuja.Na stronie poludniowej karnisz wypadaloby dac nad caloscia..?
Tolu szczerze sie przyznam ze nie wiem jak wykombinowac by fajnie sie czuc w tym wnetrzu z tymi duzymi przeszkleniami :roll:



lilajar - 03-02-2009 08:42
vze, co prawda nie jestem Tola (bo ona jest niepowtarzalna), ale w sprawie duzych okien mam swoje zdanie. Bardzo sie cieszymy, ze mamy u siebie takie okna i zalujemy, ze w sypialniach takich okien nie mamy.
Co do podzialu, to my dzielilismy okna uwzgledniajac elewacje. Teraz w czesci salonu, jadalni i kuchni mamy okna 3 roznych wielkosci i wcale to nie wyglada zle. O zaslonach i karniszach jakos jeszcze nie myslalam :roll:.
Nie rezygnuj z duzych okien, to swietna sprawa.



RybaRy - 03-02-2009 10:08
Witaj Tolu
Jaki to baranek na ścianie w łazience??i jaki kolor ścian. Bardzo ładnie to razem wygląda. Ja też mam w łazience kafle do połowy ale niestey baranek jaki wyszedł meżowi i kolor nie spełnia moich oczekiwań hahahahaaha i muszę Go szybko namówic na zmianę
Pzdr
Wiolka



vze - 03-02-2009 13:39
dzieki za rade ,ale nie ma mowy o rezygnacji z duzych okien ,nie wiem tylko jak je rozmiescic by fajnie wygladalo .Czy obsadzic tuz przy podlodze ogladajac korzonki rosnacych kwiatkow,czy wyzej z parapetami .Na scianie poludniowej musza byc drzwi tarasowe no i jakiej wysokosci dopasowac do nich okna okna . :-?



ALA MAJ - 04-02-2009 15:07
Witam Tolu ,tak sobie podczytuję Twój dziennik a szczególnie podziwiam ogród,sama też uwielbiam roślinki i "grzebanie w ziemi"jak mówi mój mąż.Czy mogłabyś mi doradzić w sprawie irysa holenderskiego :roll: kupilam na allegro cebulki i piszą żeby sadzić luty-marzec a będą kwitły jeszcze tej wiosny,czy aby na pewno?nie chcę zmarnować cebulek.Poratuj proszę. :(



edit-blondi - 05-02-2009 09:39
Tola a ja mam pytanie odnośnie kostki brukowej. Jesli byś mogła napisać co to za kostka i drugie pytanie odnośnie chodniczka w koło domu. Widzę na fotkach, że nie masz tam krawężników (krawężniki tylko przy podjeździe). Chciałabym u siebiue też tak zrobić, ale wykonawca kostki (ewentualny) twierdzi, że trzeba by to jakoś szerzej podlać betonem, zazbroić jakimś prętem :o wszystko fajnie, tylko wtedy ten beton bedzie na boki wystawał a to juz mało ładnie wygląda.
Czy u ciebie było robione coś takiego? czy poprostu masz to super dobrze utwardzone i wszystko jest git i nic sie nie rozłazi. Napisz jak to u ciebie robili :lol:



braza - 05-02-2009 23:02
http://img.timeinc.net/aolhome/i/des...08091l_1_x.jpg

Ale cudny kominek ... jakby tak jeszcze ciemne drewno zastosować ... dla mnie idealny!!! Pomysł z komodą ekstra ... też takowy mi się po łepetynie pałęta, wszystko jednak będzie zależało od gabarytów przyszłego salonu :D

Tolunia, no ulżyło mi z tym chlebakiem :D :wink:



Sloneczko - 06-02-2009 00:31
Ja bym chciała taki:

http://img18.imageshack.us/img18/833...wienne2oc6.jpg

Tu go znalazłam: http://chata-podhale.turistraf.xpx.pl/galeria/29.html



Maluszek - 06-02-2009 09:01
dzień doberek Wszystkim :D

Słoneczko
- fajny kominek znalazłaś :D



tola - 06-02-2009 19:05
Pozdrawiam Was zimowo, feriowo, Krynica niestety w odwilży i mgłach,
warunki narciarskie trudne, ale kwaśnica wyborna :wink:

Vze, tak jak pisze Lilajar, duże przeszklenia w domu bardzo cieszą, natomiast to, czy dasz jedno duże okno, czy podział na trzy, o tym musisz sama zdecydować.
Okno na wysokości 50 cm z parapetem daje możliwości aranżacyjne, można na parapecie postawić okazjonalne ozdoby, można na nim usiąść i pogrzać się w słońcu. Pod parapetem jest grzejnik.
Jeśli zrobisz okno do podłogi trzeba będzie inaczej rozwiązać sprawę ogrzewania.
Musisz wziąć to pod uwagę, chyba że salon zamierzasz wyłożyć gresem, a nie drewnem i dasz ogrzewanie podłogowe.

RybaRy, tę strukturkę na ścianę kupowałam w sklepie z farbami, była o różnych stopniach grubości, ja wybrałam najdrobniejszą.
Po nałożeniu i wyschnięciu została pomalowana Tikkurilą w kolorze kremowym wpadającym w delikatną oliwkę, bo takie paski mają płytki glazury.

ALA MAY, jeśli sprzedający te cebulki umieścił informację, że można je posadzić wczesną wiosną, to zaufaj i tak zrób. Ja posadziłabym jednak nie wcześniej, niż pod koniec marca.

Edit- blondi, ta moja kostka to zwykła kostka betonowa w dwóch kolorach. Przy podjeździe krawężnik musi być, bo samochody mają swój ciężar, nacisk i bez krawężnika wszystko by się rozjechało.
Ścieżki układane są bez krawężnika, bez żadnych dodatkowych umocnień.
Darń trawnika jest tak silna, że trzyma to w ryzach.

Braza, wiedziałam, że to Cię uspokoi :wink:
w końcu nie tak łatwo w kryzysie o ten chleb powszedni :D

Sloneczko, podobne dwa wiejsko- ludowe kominki mam u siebie w drewnianym domku na działce rekreacyjnej.
Jeden w domku, drugi na tarasie i są otwarte, bez wkładu.

Maluszku, jak tam ferie, udane?



Zołzaa - 07-02-2009 21:12
Tolu co masz na ścianach na dole i u góry są to płyty regipsowe czy coś innego?



braza - 08-02-2009 01:40
Przyszłam zaznaczyć swoją obecnośc :D



Strona 28 z 54 • Znaleziono 13182 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.