GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE
GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE
MARJO - 12-08-2003 10:57
Panowie dzięki teraz zaskoczyłem że rzeczywiście widziałem takie dachówki...których wybór odłożyłem na trochę bo czas nagli a roboty ruszyły pełną parą.
BENCIO ja przygodę z budowaniem na poważnie rozpocząłem w lutym tego roku od spotakń z architektem (jak pisałem wcześniej zamrzył się nam dom projektowany specjalnie dla nas...). Projekt został wykonany i złożony w gminie szemud 20 czerwca. Wszyscy, którzy mieli doświadczenia z tą gminą mówili że po miesiącu będę miał pozwolenie na budowę. W między czasie prowadziłem rozmowy z budowlańcami, kierownikami budowy, hurtowaniami, itp. Dzwoniłem co jakiś czas do gminy ale w związku z wejściem nowego prawa budowlanego mieli b. dużo roboty i moja sprawa leżała. A ja miałem już wszytko nagrane aby wystartować 04 sierpnia (chciałem wykorzystać ostatni tydzień urlopu). Przyszedł 28 lipca a ja dalej pozwolenia na budowę nie miałem, wybrałem się do gmiany gdzie przyjął mnie b. uprzejmy Pan wysłuchał....i wystawił pozwolenie na budowę z datą wsteczną.....Złoty człowiek...Tak więc formalnością stało się zadość i 04 sierpnia wystarowałem - geodeta, wykop. Mam już zalane ławy jutro zaczynają murować ściany fundamentowe.
Pozdrawiam
Benicio - 12-08-2003 11:01
Bolek
Papierologie koniecznie zacznij jesienią 2004, żeby zakończyć przed wiosna 2005, czyli przed sezonem budowlanym. Taką miałem intencję pisząc poprzeni post.
Z tym odrolnieniem do końca nie wiem jak jest. Wszędzie (tzn. we wszystkich urzędach) wiedza przecież czy dana działka jest budowlna czy inna. Ja dostałem spis załączników, które mam dostarczyć. Jednym z nich był papier o odrolnieniu działki. Dostałem numer pokoju w starostwie powiatowym, poczekałem tydzień, zapłaciłem chyba stówkę i załatwione. Stwierdziłem, że akurat tego nie musze wiedzieć :) .
Pozdrowienia B.
MARJO - 12-08-2003 11:28
BOLEK U mnie z odrolnieniem wyglądała sprawa tak, że w spisie wymaganych dokumentów do pozwolenia otrzymałem z gminy info. o konieczności odrolnienia działki. Wystosowałem odpowiednie pismo i otrzymałem odpowiedź, iż działka leży na glebie zmineralizowanej (nie za bardzo wiem co to oznacza) i nie wymaga odrolnienia.
MARJO - 12-08-2003 11:31
BLOEK i jeszcze jedno moja działka od początku była budowlana a gmina i tak chiała pismo o odrolnieniu więc chyba budowlana nie ozanacza zawsze odrolniona...
Bolek - 12-08-2003 11:34
To mam tylko nadzieje, ze to nie jest nic strategicznego i ze np. okaze sie, ze sie nie da odrolnic. Mysle tylko ze nie bedzie problemu, bo sasiad sie buduje obok na dzialce ktore powstala z tej samej rolnej po podizale co moja.
ewusia - 12-08-2003 11:50
Bolek, odrolnienie to tylko formalność. Twoja działka w planach zagospodarowania gminy jest budowlana ale na mapach rolna.
U mnie po zrobieniu planu zagospodarowania moja Pani architekt przygotowała kpl dokumentów do starostwa o odrolnienie i po paru dniach otrzymałam decyzje bezpłatnie!! Dotyczy to starostwa w Kartuzach.
A odrolnieniu podlegają tylko tereny działki które masz zabudowane.
Bolek - 12-08-2003 11:56
ewcia - ja mam 1000m2, i z tego tylk czescmialaby byc odrolniona? tylko pow zabudowy? a ten proces jakos trwa?
ewusia - 12-08-2003 12:05
Dokładnie tak jak piszesz. Ja też mam 1000m2 a dorolnione około 200m2 bo akurat tyle u mnie zajmują miejsca budynek z przyleglościami :lol: .
Od momentu złożenia w starostwie do chwili otrzymania odpowiedzi pisemnej minęło około 8 dni. Ja dostałam zawiadomienie a oryginał (którego nota bene nie widziałam) poszedł bezpośrednio do gminy i tam czekał na moje papiery do pozwolenia na budowę. Sami go mają dołączyć do mojego wniosku.(gmina Stężyca).
Zachar - 12-08-2003 12:16
Jeżeli chodzi o przeprowadzkę to ze względu na ciepłą wodę a raczej jej brak wstrzymam się jeszcze miesiąc lub dwa.
Co do odpowietrzenia kanalizacji to można rury prowadzić pod kątem , zakręcać itd. ale wszystko tak żeby był jak największy spadek.
Mnie czeka dziś odbiór kominów - koszt 200zł - macie może taniej?
Jeżeli chodzi o odrolnienie to w warunkach było, że ma być - tydzień czekania na papier z UM. Jedna strona A4, że działka została odrolniona na podstawie takiej a takiej ustawy pieczątka podpis i tyle.
Ivo - 12-08-2003 18:50
Hejka!
Jednak nie zdążymy sami dokończyć stanu surowego i szukamy fachowca od dachu.
Możecie kogos polecić i od razu podać cenę?
Z góry dzięki! Miłego!
adamski - 13-08-2003 08:41
Ivo: co do polecenia ekipy to pewnie wszystkie znane (czyli polecane przez hurtownie budowlane) mają już zaklepane terminy do końca roku, no chyba że coś nagle wypadnie z kalendarza.
Jak wiosną rozmawiałem z ekipami to ceny za cały dach - więźba + położenie dachówki ceramicznej na dachu 4spadowym - oscylowały koło 50zł/m2. Dachy 2spadowe koło 40zł/m2. Byli też tańsi "fachowcy" ale tych nie brałem pod uwagę. Moja ekipa miała jedyny termin wolny od 1 października i od razu się zapisałem ;-)
Pozdrawiam
Adamski
Kingaa - 13-08-2003 09:46
Kodi, skończyłam właśnie czytać Twój dziennik. Łał, jestem pod wrażeniem! Zdolny z Ciebie facet!
Benicio - 13-08-2003 09:52
Witam
Ivo
Mogę Ci z czystym sumieniem polecić gościa, który kładł mi dachówkę i robił podbitke (polecalem go juz wczesniej na forum). Ostatnio się dowiedziałem, że robi tez dachy od A do Z. Nie wiem czy ma terminy wolne, ale spytać zawsze możesz:
Pan Jan Dykta, tel. 606 917 020
Tu możesz obejrzeć, jak zrobił podbitkę
http://foto.onet.pl/albumy/zdjecie.h...enicio75&nxt=0
a tu cały dom (kładł dachówke)
http://foto.onet.pl/albumy/zdjecie.h...enicio75&nxt=0
Możesz powołać się na Wojtka z Banina
Pozdrowienia B.
kodi_gdynia - 13-08-2003 10:46
Ma75 - zdolny nie tylko w budownictwie. W październiku będzie kolejny potomek :D .
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoją budowę.
Trzeba pomyśleć poważnie o spotkaniu się forumowiczów
Kingaa - 13-08-2003 11:09
Tak, tak! Jestem za spotkaniem! I tak jeszcze nieśmiało powiem, że chętnie bym sobie obejrzała Wasze budowy...
Kodi, gratuluję Wam potomka. A Twoja żona też jest bardzo dzielna: w ciąży, a tyle roboty w domku!
Zachar - 13-08-2003 11:44
Jeżeli chodzi o spotkanie to tak :) jednak mój najbliższy możliwy wolny termin to niedziela za 2 tygodnie. Lub kolejne niedziele. Piszcie co i kiedy proponujecie.
Czy Yachoo nie działa?
Benicio - 13-08-2003 11:58
Witam
Je tez jestem chętny. Byleby termin pasował.
A nieśmiałej :wink: Ma75 odpowiadam/odpowiadamy, że budowę możesz obejrzeć kiedy chcesz, daj tylko znać troche wcześniej.
:D
Pozdrowienia B.
PS. Docent, zerknij na priva.
adamski - 13-08-2003 12:14
Też zgłaszam się na spotkanie. Szczególnie interesują mnie rzeczy związane z rozprowadzeniem ciepłego powietrza z kominka, a wiem że parę osób już z tym walczyło.
Szukam dobrego, polecanego (i niezdzierajacego ostatniej koszuli ;-) ) fachowca do kominka. Czy dobrze rozumiem że na etapie robienia ścian z gazobetonu instaluje sie rury do doprowadzenia ciepłego powietrza do pokojów na piętrze? Nie robię piwnicy. Czy robi się jakiś specjalny fundament (płytę) pod kominek?
Pozdrawiam
Adamski
adamski - 13-08-2003 12:16
Kodi, dzięki za maila. Właśnie dostałem.
Kingaa - 13-08-2003 12:21
Adamski, jeśli chodzi o fundament pod kominek, to znajoma konstruktorka powiedziała mi, że w praktyce często się nie robi, ale powinno się. Ale niestety dokładniej nic nie wiem...
Ivo - 14-08-2003 09:06
Adamski, Bencio - dzięki za namiary - będę dzisiaj dzwonić - może się uda.. :)
Bencio - chyba wczoraj przejeżdzałąm koło Twojego domku - robi wrazenie - SUPER!!!! Obok Ciebie sasiąd ma fajną budę dla psów - tzw. bliżniak :)
Ma75 - my nie robiliśmy specjanie fundamentu pod kominek, ale mąż załał beton w tym miejscu (tak na wysokości w połowie fundamentów)
Miłego!
Benicio - 14-08-2003 10:08
Witam
Ivo
:) :oops: :) :oops: :) :oops: Dziekuje za miłe słowa.
A buda bliźniak faktycznie jest fajna. Psy też są fajne.
Pozdrowienia B.
PS. Gdzie budujesz?
Ivo - 14-08-2003 10:37
No to jak się zgodzisz to chętnie bym się wprosiła, aby też popodziwiać wnętrze :)
Pieski super, a ten wilczur (4 miesiace) szczeka na obcych - rozmwiałąm z tym właścicielem i na wiosnę będę miała od nich takiego młodego wilczka
Buduję się koło Przodkowa, w Młynku, a teraz ze względu na objazd przejeżdżam codziennie przez Banino, no i zajechałam na "swoje" stare tereny - kiedyś tam namiętnie oglądaliśmy działki
Benicio - 14-08-2003 10:49
Witam
Ivo
Jak będziesz przejeżdżać i zobaczysz niebieskiego Megana, to znaczy, że jestem na budowie. Serdecznie zapraszam.
Pozdrowienia B.
Docent - Gdańsk - 14-08-2003 23:53
Witam wszystkich - komunikuję Was, że dzisiaj wspólnie z żonką o godz. 18.10 w szpitalu na Zaspie urodziliśmy drugą córeczkę - Aleksandrę - 3,880 kg, 58 cm - wszystko jest OK.
Kodi - jedź razem z żoneczką na tę przygodę - warto wydać te dwie stówki - niezapomniane przeżycie - łzy same leciały do oczu - trzymam za Was kciuki - powodzenia.
Pagin - 15-08-2003 08:29
Docent - gratulacje
Pozdrowienia
clark - 16-08-2003 17:06
Witam
gratulacje dla Docenta !!!
Jestem juz pozalaniu kolejnego stropu, przerwa w pracah wysokosciowych wiec zabralem sie za piwnice podpowiedzcie jak dobrze zrobic podloge w piwnicy.
pozdrawiam
clark - 16-08-2003 17:17
czy znacie adres wypozyczalni sprzetu budowlanego w gdyni?
Docent - Gdańsk - 16-08-2003 20:14
Pagin, Clark - wielkie dzięki za gratulacje, w poniedziałem do domu przybędzie następna pociecha i obowiązki. :lol:
Clark - wydaje mi się, że na temat podłogi w piwnicy był artykuł na łamach Muratora - musiałbyś sprawdzić po tym hasłem w wyszukiwarce, która była dołączona na CD do archiwum.
clark - 16-08-2003 22:34
wlasnie musze poszukac w archiwach i przetrzepac muratory dzieki za rade.
ach te obowiazki z dziecmi moj 5 latek jezdzi ze mna i wsypuje piach do wiader bo jeszcze sie nie dorobilem taczki :D
Docent - Gdańsk - 16-08-2003 22:40
Benicio - dzwoniłem do p. J - możesz śmiało do niego iść.
Kingaa - 18-08-2003 06:52
Docent, gratulacje :)
Benicio - 18-08-2003 07:57
Witam
Docent - serdeczne gratulacje.
Pozdrowienia B.
PS. Dzięki za telefon do pana J. Wpadne do Niego w tygodniu.
Kingaa - 18-08-2003 08:05
Benicio, jakiś czas temu pisałeś, że jest jakiś przepis, który mówi o dofinansowaniu przez gminę budowy wodociągu i kanalizacji, możesz sobie przypomnieć co to dokładnie jest? Jakby co, to dobrze by było się na coś konkretnegopowoływać...
Benicio - 18-08-2003 08:26
Witam
Ma75
O wszystkich "nowinkach przepisowych" dowiaduje się najczęściej od jednego z moich (i Docenta) sąsiadów - wspominanego przez Nas w postach powyżej pana J.
Ten przepis o dofinansowaniu przez Gmine budowy kanalizacji zasłyszałem w czasie luźnej międzysąsiedzkiej rozmowy. Nikt nie wspomniał wtedy skąd on pochodzi. Będę się napewno z tym panem widział w tym tygodniu, więc go spytam o podstawę prawną.
Pozdrowienia B.
Kingaa - 18-08-2003 08:37
Dzięki, Benicio. Przydałoby się coś takiego...
ewa - 18-08-2003 09:06
No, skończyłam czytać zaległe posty i teraz odpowiem na co mogę po kolei :D
Docent - Gratulacje. A co do przeprowadzki to my już mieszkamy w naszym domu od września zeszłego roku. A mieszka nam się super :D
Ma75 - nie wiem jak to wygląda przy odbiorze końcowym. Niby wystarczy tylko zgłoszenie ale z drugiej strony nawet w dzienniku budowy musisz mieć wpis geodety, kominiarza, elektryka i gazowni. Także obawiam się, że te odbiory musisz zrobić prędzej czy później.
Adamski - po kominkiem nie może być styropianu tylko sam beton. I najlepiej dać kilka prętów. Kominek z obudową jednak trochę waży.
MARJO - wstawiając ominek wentylacyjny zwróć uwagę na kierunek wiatru. My musimy nasz przesunąć bo trochę zawiewa "zapaszki".
A styropian w Chwaszczynie okazał się jednym wielkim nieporozumieniem. Okazało się, że syn właściciela dał cenę na którą nie miał zgody czy coś takiego. Po wizycie mojego taty oferta już nie jest aktualna. A tato bierze styropian z Mozaiki w Bojanie.
A na spotkanie też się piszemy - byle nie w ostatni weekend sierpnia.
Pozdrowienia.
mishka2 - 18-08-2003 10:39
Ciekawe, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? :wink: Od mojego ostatniego wpisu przybyło dużo ludzi. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Kodi - przeczytałem Twój dziennik budowy i jestem pełen podziwu! Normalnie zostałeś moim nowym idolem. Gratuluję konsekwencji w realizowaniu planów! Gratuluję nowego potomka i dużo zdrowia dla żony!
Ewa - ostatnio przejeżdżaliśmy z Asią (asiak2) przez Dobrzewino i widzieliśmy Wasz domek z szosy. Pięknie się prezentuje!
Zachar - Daszek mówił, że Wasz dom robi wrażenie. Jakie są godziny zwiedzania? :wink:
Trochę o sobie:
1 kwietnia urodziliśmy z Asią naszą córeczkę - Anię Weronikę. Piszę "urodziliśmy", bo ja też brałem w tym udział i okazałem się bardzo przydatny. To było niesamowite przeżycie. Mała zrobiła nam świetny dowcip, nie ma co :D Jak dorośnie, to jej nikt nie będzie wierzył, jak w Prima Aprilis powie, że ma urodziny.
Nasz domek na zewnątrz jest już wykończony. Zeskanowałem nawet zdjęcia (przed i po rozbudowie), ale nie mogę założyć albumu tam, gdzie niektórzy z Was. Pytanie do Kodiego i Benicio: Czy Wy dodajecie na Onecie po jednym zdjęciu na tydzień? Nie odrzucają Wam ich? Mi jedno odrzucili i się wkurzyłem. Nie chce mi się czytać tych ich regulaminów :wink:
Nasz domek w środku wymaga jeszcze sporo roboty. Czekaliśmy na zwrot podatku jak na zbawienie. Zakupiliśmy już terakotę do kuchni i śliczną mozaikę jesionową do salonu i przedpokoju. Tyle że nie starczy nam kasy na zapłacenie komuś, żeby nam to ułożył. Tak więc myślałem, czytałem dziennik Kodiego, myślałem dalej i wymysliłem - przecież mogę to ułożyć sam! Zacznę od kuchni. Kodi - zadam Ci kilka pytań, ale to na privie.
I tak wciąż mamy związek z klimatami budowlanymi i pewnie długo będziemy mieć. Bo jak już domek jest, to ciągle jakaś robota do wykonania w zanadrzu. Przecież nigdy nie jest tak, żeby nie można było czegoś zmienić, przestawić, przebudować.
Jeszcze raz pozdrawiam!
Docent - Gdańsk - 18-08-2003 11:02
ma75, Ewa, Benicio - wielkie dzięki za gratulacje - dzisiaj odbieram moje dziewczynki ze szpitala, więc za bardzo nie mam wiecej czasu , aby dłużej posiedzieć przy kompie.
Pozdrowionka dla wszystkich w ten b. słoneczny dzionek. :lol:
Benicio - 18-08-2003 11:48
Witam
Mishka2
Ja na początku wrzuciłem jedno zdjęcie, a potem (kilka dni później) wrzuciłem całą resztę (chyba 5).
Być może przekraczasz pojemność dostępnej skrzynki, chociaż z tego co zrozumiałem to dopiero zakładasz album na onecie i byłoby to lekko dziwne. Tak czy siak, zwróć na to uwage.
Pozdrowienia B.
mishka2 - 18-08-2003 12:03
Benicio,
Dzięki za podpowiedź. Chyba już wiem, co robiłem nie tak. Postaram się wrzucić zdjęcia dziś wieczorem.
Zachar - 18-08-2003 13:59
Najserdeczniejsze gratulacje - jest nas coraz więcej ! Życzę dużo zdrowia i pociechy z pociechy ;) . Co do odwiedzin - do mnie zapraszam po południu najlepiej około 17-18. Dobrze wcześniej zadzwonić - czasem jestem w terenie ... Tak wracając do potomstwa to my też się spodziewamy ... tak gdzieś w styczniu.
Na kabinę Kabi czeka się około 2 tygodnie. Fuga Mapei jest od 2 do 20 mm jedyna tak z takim zakresem grubości spoiny jaka znalazłem. Acha do kafli 5% zapasu na cięcie. I nie kupujcie wałka z długim włosem do malowania - mam niechcący baranek w kuchni na suficie.
Poza tym szukam kafelkarza żeby tanio i dobrze - może kogoś polecicie ? Kodi - Tobie głowy nie będę zawracał hihi
clark - 18-08-2003 15:02
pryjaciele pracuje nad podloga w piwnicy - gdzie mog ewypozyczyc ubijarke?
Docent - Gdańsk - 18-08-2003 21:17
Zachar także dzięki za gratulacje i jak będziesz mógł to jedź z żoneczką na poród - niesamowite przeżycie!
Clark - w Pępowie jest hurtownia mat. budowlanych - pani która ją prowadzi ma brata , który ma wypożyczalnię sprzętu budowlanego w tym także ubijarki.
clark - 18-08-2003 21:33
dzieki docent a moze masz do nich telefon?
powiedzcie czy wylewajac płyte betonowa w piwnicy zastosowac dylatacje?
Docent - Gdańsk - 18-08-2003 22:12
Clark-: Pępowo 684-91-32.
W/g mnie podłogę każdą, która ma więcej niż 20 m2 powinno sie dylatować.
Docent - Gdańsk - 19-08-2003 16:26
WTOREK - wszyscy mają wolne w pracy - nikt nic nie pisze ( a może za dużo obowiązków :lol: )
Bolek - 19-08-2003 17:41
a dlaczego mialoby byc wolne? ja zauwazylem tylko, ze w weekendy malo kto pisze, bo
1: dostep do sieci czesto glownie z pracy
2: kto ma choc troche czasu w weekend, to na budowe leci
a ja dzis wolnego nie mam, tylko ok. 14h w pracy :(
pozdrawiam
adamski - 19-08-2003 18:25
Czesc bractwo pomorskie ;-)
Właśnie jestem na urlopie "budowlanym", tak wpadłem na chwilę do internetu i co widzę? Zgodnie z przykazaniem wszyscy postępują zgodnie z przykazaniem "budujcie dom i powiększajcie rodzinki" :-)
Docent, mischka2: serdeczne gratulacje! Co do porodu rodzinnego to też byłem przy urodzeniu mojej córeczki i każdemu ojcu radzę to przeżyć.
Zachar: no, no :-P Widzę że nie od parady taka duża chatka. Teraz szybko wykańczaj pokoiki.
U mnie ściany fundamentowe zrobione (łącznie wyszło 1840 bloczków). Bloczki z gazobetonu przyjechały i wróciły do hurtowni. Pomimo moich żądań przywieźli w czwartek gazobeton z Redy. Dzisiaj przywieźli te z Osławy i zabrali popękane z Redy. Tych którzy nie mają jeszcze bloczków na swoich budowach a będą odbierać niedługo uczulam - spytajcie jak hurtownia dostarcza bloczki na budowę, na paletach zapakowane tak jak w Osławie, czy luzem układane na paletach dopiero w hurtowni. Widziałem i te bloczki i te i radzę bierzcie z Osławy. Róźnica naprawdę widoczna.
Pozdrawiam
Adamski
Docent - Gdańsk - 19-08-2003 18:50
Adamski - zdecydowanie podzielam Twój pogląd na temat bloczków - Osława górą. Jakiej klasy zamawiałeś bloczki i ile płaciłeś ostatecznie za szt. ( dostałeś na nie atest)?
mishka2 - 20-08-2003 10:14
Cześć!
Wrzuciłem na razie trzy zdjęcia z kwietnia 2002:
http://foto.onet.pl/albumy/album.htm...86&q=buk07&k=2
Wkrótce uzupełnię aż do stanu obecnego.
Gwoli przypomnienia: my mieszkamy teraz na poddaszu. Na dole są moi dziadkowie. W trakcie robót budowlanych też tam byli i podziwiam, że wytrzymali. :wink:
Benicio - 20-08-2003 10:46
Witam
Mishka2
Nie mogę wejść do twojego albumu.
Prawdopodobnie podałeś link (kopiuj, wklej) ze strony po zalogowaniu do albumu.
Musiałbyś znaleźć Twój album na onecie bez logowania i wtedy skopiowac link (będzie on troche inny)
Powodzenia
Pozdrowienia B.
mishka2 - 20-08-2003 11:50
Oj, faktycznie :oops:
http://foto.onet.pl/albumy/album.htm...86&q=buk07&k=2
Teraz powinno działać :wink:
Benicio - 20-08-2003 14:30
Witam
Czy macie jakieś namiary na KOMINIARZA??
Sprawa dość pilna. Please.
Mishka2
Ten wieniec jakąś specjalną atencją darzysz? :wink:
Pozdrowienia B.
mishka2 - 20-08-2003 15:19
Hej!
Co do wieńca: jak każdy, któren cokolwiek budował. W końcu jest to pewien symbol końca ważnego etapu budowy
Co do kominiarza: napisałem na priva, ale sprawdź, czy doszło.
Pzdrv,
M.
Gosia Łódź - 21-08-2003 06:27
Witam, mam małą prośbę czy mógłby być ktos tak miły i pozwolić obejrzeć bryłkę Domku D44 z gankiem :)))
Benicio - 21-08-2003 07:35
Witam
Mishka2
Wiadomość doszła - wielkie dzięki.
A wieniec jest bardzo ważny. :)
Docent - chyba wygraliśmy z gościem, który rozrzuca kurzy obornik koło naszych działek. Zebrała się specjalnie powołana do tego celu komisja. Gość dostał zakaz kontynuacji tego niecnego procederu, a do końca tygodnia ma coś zrobić (nie wiem co dokładnie) z tym co już leży. Przysypać wapnem czy jakoś tak.
Pozdrowienia B.
Benicio - 21-08-2003 11:37
Witam
ma75
Podowiadywałem się o co chodzi ze współfinansowaniem przez Gminę budowy kanalizacji. A zatem:
To, że Gmina finansuje takową inwestycję w 80% wynika z uchwały Rady Gminy. Nie musi być to zatem powielane w innych gminach. Ale ... osoba z którą rozmawiałem (był to kierownik referatu komunalnego w UG Żukowo) odebrał moje dociekanie jako zarzut, że my (jako mieszkańcy) muszą cokolwiek płacić. Odniosłem wrażenie, że gdyby nie ta uchwała, to gmina finansowałaby takie inwestycje w ... 100%. Ale podkreślam, że to tylko moje wrażenie.
Cała droga od chęci posiadania kanalizacji do przyłączenia w Gminie Żukowo wygląda mniej więcej tak:
- zawiązanie się komitetu mieszkańców - wg nowej nomenklatury grupa inicjatywna
- opracowanie projektu kanalizacji - na koszt mieszkańców wykonuje go Gmina
- potem jest lobbing, lobbing, lobbing i jeszcze raz lobbing, żeby właśnie TA inwestycje znalazła się w budżecie Gminy na kolejny rok
- na końcu jest rzecz najprostsza - czyli zbudowanie sieci kanalizacyjnej
Całą ta procedurę obliczam na minimum 3 lata - przy dobrej woli społeczności sąsiedzkiej (czytaj: przy chęci partycypowania w kosztach projektu, a potem samej inwestycji) oraz dobrej woli gminy (tj. umieszczeniu inwestycji w budżecie)
No to tyle
Pozdrowienia B.
Docent - Gdańsk - 21-08-2003 11:59
Benicio -wiem, że gościu ma taki nakaz, ale na razie nic sobie z tego nie robi , ale myślę że p. J nie odpuści tego tematu ( dobrze mieć takiego sąsiada :wink: )
Kingaa - 21-08-2003 12:02
Dzięki Benicio. Niestety w naszym przypadku nie jest to pocieszające, bo z tego co wiem to miasto Gdańsk nie finansuje tego. A miałam nadzieję, że to jest jakiś ogólny przepis i będzie można naciskać... Pewnie gminie Żukowo zależy na tym, żeby przyciągnąć ludzi... U nas w tej chwili jest budowana kanalizacja, ale do naszej działki nie będzie dochodzić, zostanie nam jakieś 30 metrów do zrobienia, niby niedużo, ale parę tysięcy pewnie pójdzie... Pewnie moglibyśmy kombinować, żeby zrobili przy okazji, ale na razie nic nie możemy zrobić, bo działka będzie nasza dopiero w listopadzie (miasto ma prawo pierwokupu i trzeba będzie poczekać), a wtedy będzie pewnie za późno. No nic, pożyjemy, zobaczymy...
Benicio - 21-08-2003 13:08
Witam
ma75
Z tego co piszesz, to chyba faktycznie będziecie musieli wysupłać troche zetów. Nie patrz na to jednak tak czarno - ja na rozwiązanie problemu ścieków (zakup szamba, jego transport, podłączenie do kanalizy, wykopanie dziury) wybuliłem 2,3 tysia tylko dlatego, że miałem koparke za darmo. Z pocałowaniem w ręke dałbym dwa razy tyle, żeby móc się podłączyć do sieci kanalizacyjnej.
Docent
No ja nie wiem czy to tak fajnie, a jak mu kiedyś podpadniemy :wink: ?
Żartuje oczywiście. Pan J. to spoko gość. :)
Pozdrowienia B.
Kingaa - 21-08-2003 13:58
Benicio, fakt, wolę mieć kanalizę, nawet jak mnie to trochę więcej będzie kosztować - w sumie zresztą pewnie niewiele więcej), nie rozumiem ludzi, którzy bronią się za wszelką cenę przed podłączeniem. A my i tak nie będziemy mieli wyboru, jak będzie kanaliza, to musimy się podłączyć i tyle.
kodi_gdynia - 21-08-2003 15:19
Witam wszystkich. Nie czytałem postów, ale widzę że Docent ma potomstwo. Gratulację, dobrze, że się wszystko dobrze skończyło. Odpiszę na wszsytko jak wrócę z urlopu w przyszłym tygodniu.
POTRZEBUJE NA GWAŁT RUSZTOWANIE. Jak coś wiecie to dajcie znać na komórę.
Pozdrawiam
Benicio - 22-08-2003 15:05
Witam
Są wczasy w siodle, są w czasy w tropikach, są wczasy pod żaglami, a ja się wybieram na wczasy z ... pędzlem i wałkiem.
Mam tydzień urlopu.
Trzymajcie się.
Pozdrowienia B.
Docent - Gdańsk - 22-08-2003 15:18
Benicio - owocnego malowania - może w niedzielę wpadnę zobaczyć jak tam postępy.
Trzymaj się pędzla :lol:
Kingaa - 26-08-2003 10:12
Witam. Chciałam Wam powiedzieć, że wczoraj podpisaliśmy umowę przedwstępną. Czyli klamka zapadła (no może na razie mała klameczka). Strasznie się cieszę! Wprawdzie jak już pisałam działeczka jest maluteńka, ale za to w miejscu w którym od lat jestem zakochana, tylko jeszcze niedawno nawet nie marzyłam, że mogłabym tam mieszkać...
Aaa... czy są jakieś ustalenia odnośnie spotkanka?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Kinga
Docent - Gdańsk - 26-08-2003 20:25
Organizatorzy spotkania dajcie wreszcie znać - bo niedługo to tylko wiatr i deszcz będzie hulał - takie mamy piękne lato. :lol:
ewa - 27-08-2003 07:48
mishka2 gratulacje dla Ciebie i Asi :D
Wygląda na to, że przyszłoroczne spotkanie (jeśli się odbędzie) będzie już z nowym pokoleniem przyszłych forumowiczów. Dobrze, Fabian będzie miał kogo bić jako najstarszy z chłopaków :D
Kodi a kogo ty chcesz gwałcić na tym rusztowaniu? :P
My mamy ale niestety na razie w użyciu. A zanim Bastian zrobi podbitkę to pewnie będziesz miał dom już wytynkowany :D
Pozdrawiam wszytskich jesiennie.
Docent - Gdańsk - 27-08-2003 13:00
POszukuję sprawnej betoniarki do kupna bądź pożyczenia - kntakt na priva.
adamski - 28-08-2003 16:21
Cześć
Jakiś czas temu wałkowaliśmy na forum temat stropów i kominów. Dla zainteresowanych - zamówiłem strop i kominy prosto z fabryki Leiera w Malborku. Upust od ceny podstawowej - 20% + transport gratis (jest zawsze gratis w obrębie 100km od Malborka). Jeżeli ktoś myśli takze o Leierze to radzę się szybko decydować i zamawiać bo są obciązeni transportowo - materiał jest ale na dostawę trzeba czekać koło tygodnia.
Pozdrawiam
Adamski
Docent - Gdańsk - 28-08-2003 22:11
Adamski - proszę o kontakt na priva o Leierze.
ewa - 29-08-2003 08:27
Adamski, jeśli chodzi o Leiera to uważaj przy wycinaniu otworów z szablonu. Moj tata powycinał i okazało się, że totalnie nie pasują. Zgłosił im to i mieli wnieść poprawki ale znając życie tego nie zrobili. Poza tym bloczki niezbyt trzymały wymiary.
Pagin - 29-08-2003 19:14
Witam,
Co ze spotkaniem, bo wyglada na to ze nadchodza chlody?
Pozdrowienia
markus_gdynia - 31-08-2003 22:41
Pozdrawiam wszystkich po bardzo długiej przerwie. Dla przypomnienia: działka w Bojanie /pozdrowienia dla Clarka/, a gmina prowadząca to Szemud.
Architekt właśnie wprowadza poprawki po naszym kolejnym spotkaniu, a ja próbuję załatwić wszystkie papiery niezbędne do pozwolenia na budowę.
Mam w związku z tym kilka pytań i próśb do doświadczonych forumowiczów i inwestorów zarazem.
1) poszukuję taniego i szybkiego geodety. Ten polecony przez gmine zaczyna robić bokami.
2) gdzie oferują tanie szamba ?
3) kto sie boksował z Zakładem Energetycznym w Wejherowie, jakie tam mają stawki i może ktoś godny polecenia do wykonania projekty przyłącza oraz wykonawca takiego?
Będę wdzięczny za pomoc.
Markus
Benicio - 01-09-2003 08:22
Witam wszystkich
ma75 - gratulacje za (przed)kupno działeczki. Kiedy właściwa umowa?
Markus
1. Geodeta - Aleksander Kalisz 501 491 425, 346 13 94. Gość jest z Gdańska, więc to kawałek dla Ciebie. Jest już na emeryturze, ale ciągle sobie dorabia. Znajomy, który mi go polecał, mówił, że środowisko geodetów jest złe na Niego, bo ceny zaniża :D . Coś w tym jest chyba. Możesz się powołać na Wojtka z Banina.
2. Szamba. Szambo metalowe można kupić w Jodłownie za Kolbudami - koszt 1.600 zł. + transport. kontakt - Pan Wons 691 50 26, 691 83 16 57. Jeśli tam pojedziesz, to się nie przestrasz - krajobraz jest księżycowy :wink: .
Pozdrowienia B.
ewa - 01-09-2003 09:03
Marcus jedź do Energi i podpisz papiery. Wpłacisz za podłączenie (ok 90 zł za kilowat) i czekasz. Jeśli nie masz warunków to kosztują ok 200 i też czekasz. Ogólnie nie ma problemów - przynajmniej w Dobrzewinie nie było.
markus_gdynia - 01-09-2003 11:58
Ewa i Benicio - dzięki za rady. Co trzy głowy :o to nie jedna.
Docent - Gdańsk - 01-09-2003 13:02
Marcus - radzę Ci się pospieszyć i jak najszybciej składać wniosek o warunki przyłączeniowe do Energi - ja czekałem na warunki ponad miesiąc ( nic za nie nie płaciłem), a jak otrzymasz warunki to przyślą Ci je razem z umową do podpisania - podpisujesz ją i najlepiej zawozisz do Energi osobiście nie tracąc czasu na pocztę - jak im to dostarczysz to mają 2 tyg. czasu na podłączenie licznika po wpłaceniu kwoty wymienionej w umowie- jeśli oczywiście masz już skrzynkę na granicy działki.
Powodzenia.
kodi_gdynia - 01-09-2003 13:44
Witam wszystkich po długiej przerwie.
Domek ocieplony, zacieranie kleju słabo mi wychodzi, ale mam nadzieję, że fachowcy od tynku /przyszły rok/ poradzą sobie z tym. Rusztowanie pożyczone od dalekiego sąsiada z Miszewka.
Kuchnia zrobiona - Ewo i Sebastainie dzięki. Chłopaki spisali się na medal. Jest jeszcze parę rzeczy do poprawki, ale to drobnostka.
Pozdrawiam
ewa - 02-09-2003 08:50
Kodi podoba się kuchnia? My nawet nie wiedzieliśmy, że oni przyjechali :D Będziemy mogli wpaść na odbiór? Szczerze mówiąc byliście naszymi króliczkami doświadczalnymi - no, może nie do końca bo mama widziała ich pracę :D
Przyznajcie się kto zalewa beton!! My robimy podbitkę i deszcz nam nie jest potrzebny :P Co prawda do przesadzania drzewek mokra ziemia lepsza i grzyby podobno wysypały ale żeby palić w kominku na początku września to już przesada. Także proszę skończyć to zalewanie i oddać nam słoneczko. O!
kodi_gdynia - 02-09-2003 09:00
Ewo - wpaść możecie, kiedy chcecie. Robotę zrobili dobrze, choć jest parę rzeczy do poprawki. Ma wpaść za jakiś czas i to zrobić. Musimy także zrobić większy barek. Ten okazał się trochę krótki. I jeszcze jedna uwaga - kolor frontów jest jaśniejszy niż na wzorniku. Nie powiem tamten bardziej mi się podobał, ale jak to mówi Krzysiek - jak nam się znudzi kolor to damy mu fronty i za parę złotych je przelakieruje.
Pogoda paskudna - nic nie można zrobić na zewnątrz. Dobrze że mam kupę roboty w środku to się nie nudzę. Kominkiem trzeba palić bo robi się mało przyjemnie. Utrzymuje się u nas tak gdzieś ze 20stopni
Pozdrawiam
Znacie dobre miejsce na grzyby?
ewa - 03-09-2003 08:45
Na grzyby to ja proponuję iść do lasu :lol:
Grzybów w okolicy musi być mnóstwo bo codziennie widzimy grzybiarzy z wiadrami. Ja idę jutro przejść sie po lesie w okolicach Bojana. Znajoma rodziców mówi, że codziennie przynosi ok 10kg!
Hej ho hej ho do lasu by sie szło ... :D
Kodi może dzisiaj wpadnę na chwilkę z mamą i Fabianem. Ale wcześniej zadzwonię.
kodi_gdynia - 03-09-2003 08:50
Ewo - Beata jest cały dzień w domu, więc jeśli nie jesteś w pracy możecie jechać szybciej.
Pozdrawiam
markus_gdynia - 04-09-2003 19:04
Benicio - dzieki za namiary.
Geodeta zaliczony, niestety nie skorzystałem z usług pana K, gdyz okazał się mało elastyczny/czytaj konkurencyjny/.
Aktualnie potrzebuję na "gwałt" osoby do wykonania badania geologicznego, która zrobi to za 600 PLN :wink: , bo za 800 to już mam.
Skorzystałem również z innych porad i złożyłem już wniosek o warunki zabudowy w Enerdze - We-wo. Możecie podpowiedzieć, kto wam robił skrzynkę elektryczną na działce /taką stałą, a nie prowizorkę/oraz wykonywał podłączenie. Ja mam circa 35 mb.
Jeśli to nie jest tajemnicą handlową chętnie dowiem się za ile. Dobrze mieć pułap wyjściowy do negocjacji :lol: .
ewa - 05-09-2003 08:31
Taką stałą skrzynkę (jedyną jaką mieliśmy) robili nam ludzie "wytypowani" przez Energę. Nic nas to nie kosztowało bo w końcu płaci się za podłączenie.A jeśli chodzi o skrzynkę w domu to robiliśmy sami (czyli Sebastian). Jeśli będziesz ją miał jak przyjdą z Energi to za podłączenie do niej zapłącisz pifko (zakłądając, że wcześniej pociągniesz też kabel) :D
Badań geologicznych nie mieliśmy - do oczyszczalni pożyczyliśmy od sąsiada.
A wczoraj przy Bojanie uzbierałyśmy z mama pół wiadra grzybów.
Jak na godzinę 14 to całkiem dobry wynik, zwłaszcza że grzybiarzy mnóstwo a las wygląda jakby po nim słonie przebiegły. No i do tego naśmiecone maksymalnie. :(
Czy ludziom tak ciężko zanieść te butelki i papiery do domu i tam je wyrzucić?
kodi_gdynia - 05-09-2003 08:32
Markus - zadzwoń do mojego kumpla geodety. Tadziu - 505633293.
Może będzie coś taniej.
Pozdrawiam
markus_gdynia - 05-09-2003 20:12
Ewa - mi właśnie chodzi o stałą skrzynkę na działce, bo na dzień dzisiejszy nie mam nic. Planuje w tym roku podciągnąć już docelowo prąd i wodę do działki, a startować na wiosnę.
Kodi - dzięki za namiar.
Niemal cały dzisiejszy dzień objeżdżałem Bojano i Koleczkowo oglądając trwające budowy i próbując znaleźć ekipę godną zmarnowania w przyszłym roku moich pieniędzy, czyli wybudowania wymarzonego domu. Kandydatów jest bez liku, do zmarnowania oczywiście.
Ratuuuuuunku !!!
Czy naprawdę jest tak źle? :x Czy wszyscy to partacze i niechluje? :evil:
Znalazłem jedną, jedyną budowę gdzie podobało mi sie wykonanie i sympatycznego właściciela, który podał mi namiary zaznaczając jednocześnie, że do ścian to facet jest OK, ale jak przyszło do wykończeniówki to już zupełnie inna bajka. Macie kogoś godnego polecenia?
Ja wiem, że robie się nudny zadając ciągle pytania, ale od czego to forum i Wasze doświadczenie inwestorskie.
Gorąco wszystkich pozdrawiam.
Pagin - 05-09-2003 22:13
Witam,
Szybkie pytanie - kto wybiera sie na "Pierwsza Gielde Dachow" organizowana przez BAT w Kokoszkach?
Pozdrowienia
Pagin - 06-09-2003 22:51
Witam,
No to sam sobie odpowiem. Ja nie bylem. Pogoda byla dobra i wzialem sie za smarowanie Dysperbitem scian fundamentowych i tak minal caly dzien.
Jak ktos byl, to prosze o wrazenia i krotka relacje
Pozdrowienia
kodi_gdynia - 08-09-2003 08:28
Markus - u mnie 1w Miszewku nieopodal mojego budynku budują dom z silki. Z tego co widzę, to robią bardzo dokładnie /czyt. wolno/. Patrzyłem z bliska fugi równe i proste. Mają odpowiednie narzędzia może CIę to zainteresuje. Ach kolesie pracxują od poniedziałku do soboty od 7.00 do 15.00, niekiedy 16.00.
Pozdrawiam
ewa - 08-09-2003 08:58
I ja moge polecić ekipę. Robią wszystko. U moich rodziców robili do dachu włącznie. Jak chcesz zobaczyć to jadąc z górki od Bojana do Chwaszczyna po lewej stronie będzie dom z ciemnym czerwonym dachem obecnie w trakcie oklejania styropianem. W tej chwili powinni kończyć u innego forumowicza.
A wiecie, że nam się Dobrzewino powiększyło? :lol:
Zgodnie z zapowiedziami zlikwidowano Karczemki i teraz Dobrzewino zaczyna się przy Chwaszczynie a kończy również dalej w stronę Bojana.
Ivo - 08-09-2003 10:09
Ewa - a ile ta ekipa bierze za dach - konstrukcja, deskowanie i papa?
Benicio - 08-09-2003 10:15
Witam
Markus
Moge Ci dać namiary na gościa, który u mnie robił fundamenty, stawiał ściany, robił więźbe dachową, wylewki, tynki, cekolowanie, płyty karton-gips. Robi porządnie - nie mam mu nic do zarzucenia jesli chodiz o fachowość, tylko czasami ma fochy - ja się chyba za bardzo "s-friend-owałem". Jakby co, skrobnij na priva.
Pozdrowienia B.
markus_gdynia - 08-09-2003 11:11
BENICIO - wysłałem zapytanie na priva.
EWA, KODI - macie na te ekipy bliższe namiary namiary?
Z góry dzięki
kodi_gdynia - 08-09-2003 11:15
Sorry markus, ale nie. Budują mi za oknem i tylko tyle. Tak jak pisałem są od 7.00 do 15.00 w dni powszednie. Jeśli Cię to interesuje - zapraszam.
Pozdrawiam
markus_gdynia - 08-09-2003 11:16
Chyba jestem naprawdę zdesperowany bo juz mi namiary wychodzą do kwadratu. :lol:
ewa - 09-09-2003 09:13
Wydaje mi się, że już podawałam na forum namiary na obie ekipy:
dekarz Dejk, a ekipa ogólnobudowlana - Kozerscy.
Dekarz Dejk jest trochę droższy ale suuuper.
Sebastian dał mi ceny: 30 zł za dachówkę, rynny
15 zł za więźbę. Tylko nie wiem o którego chodzi. Chyba o Dejka. Kozerscy robili u rodziców więc raczej nie znam ceny. Poza tym oni robili kompleksowo więc cena metra była niższa. Ma deskowanie może być drożej - my mamy tylko folię.
Jakby nie było namiarów to jeszcze raz podam ale dopiero jutro bo Bastian chwilowo nie jest dostępny.
mishka2 - 09-09-2003 09:56
Chyba jestem naprawdę zdesperowany bo juz mi namiary wychodzą do kwadratu. :lol: Markus,
u mnie w zeszłym roku robiła bardzo sprawna ekipa. To była nadbudowa, więc nie mieli łatwo, ale uwinęli się w niecałe 4 miesiące. Namiary: Adam Brejski 601 670 420. Jego ludzie są od ścian i murarki, ale mogą też robić wnętrza. Do ścian nie mam zastrzeżeń, ocieplenie i tynk super. Gorzej im szło kładzenie płyt GK w środku - oceniam na 4-. Do dachu (więźba + deskowanie, folia, dachówki) mieli podwykonawcę, też niezwykle sprawnego. Ogólnie jestem bardzo zadowolony i cena też nie była wygórowana.
Kingaa - 09-09-2003 10:50
Ewa, a ta ekipa Twoich rodziców budowała z własnych materiałów czy kupowanych przez Was?
ewa - 09-09-2003 11:54
Ma75 - materiały mieliśmy (my i rodzice) z hurtowni w Bojanie i Koleczkowie dowożone na telefon. Było to bardzo wygodne a z tego co wiem materiały załatwiane przez wykonawcę podnoszą cenę.
Ekipa rodziców kładła u nas płyty g/k w salonie - ocena po kilku miesiącach 5+ :D Chyba tylko do wylewek poleciłabym ekipę od Kodiego - są super. Co do pozostałych prac - instalacje nie wiem jak robią (oprócz oczyszczalni bo tą u nas też robili).
Kingaa - 09-09-2003 12:43
Ewa, a nie wiesz czy ta ekipa buduje też z własnych materiałów? Bo właśnie co do tego, to słyszałam różne wersje: jedni mówią, że lepiej kupować samemu, bo taniej, a inni, że firmy dostają większe upusty, a poza tym, że jeżeli sama kupię materiały, to nie jestem w stanie upilnować, czy zużyją faktycznie taką ilość jak mówią, czy część wywiozą... Wiem, że to jest zakładanie z góry, że ktoś może być nieuczciwy, ale niestety takie jest życie... A jak się podpisze umowę z ceną za całość, to przynajmniej wiadomo czego się spodziewać. Jeszcze się nie zdecydowaliśmy jak będzie, wolelibyśmy firmę z własnymi materiałami, bo to wygodniej, a dużym problemem dla nas jest czas, no ale jak to się okaże dużo drożej... O rany, jestem strasznie zakręcona...
A dowiesz się, ile mniej więcej wyszło Twoim rodzicom średnio za metr z tą ekipą? Dzięki :)
ewa - 09-09-2003 14:27
Wypytam rodziców. Co do materiałów to zawsze można się dogadać - wszystko ma swoją cenę :D
Najlepiej po prostu zadzwonić i poprosić o wycenę - to nie kosztuje. Ekipa to młode chłopaki ale robią starannie i przy tym myślą co sie nieczęsto zdarza :lol:
Kingaa - 09-09-2003 14:52
Ewa, może to właśnie dlatego, że młode chłopaki, nie mają złych przyzwyczajeń z dawnych czasów... Ostatnio się tyle nasłuchałam, jakie cuda ekipy potrafią odstawiać, że ogarnęło mnie przerażenie, więc to miło, że są jednak robotnicy solidni i myślący :)
To ja Cię chyba poproszę o namiary na nich, bo jakoś nie mogę znaleźć na forum...
markus_gdynia - 09-09-2003 16:34
Serdeczne dzięki za namiary. Nie ma to jak pomocna dłoń.
Ewa - wysłałem zapytanie na priva.
Benicio - 10-09-2003 07:24
Witam
Dekarz Dejk, którego poleca Ewa to dość znany dekarz i od przynajmniej kilku osób słyszałem bardzo pochlebne recenzje, więc musi byc naprawde dobry.
Pozdrowienia B.
adamski - 10-09-2003 08:37
Czesc
Dejk bedzie robil u mnie dach w pazdzierniku, tak wiec zapraszam - bedzie mozna zobaczyc jego ekipe w akcji.
Co do dachu pierwotnie planowalem folie pod dachowke bez pelnego odeskowania. Wlasciciel tartaku w ktorym zamowilem drewno na wiezbe wlasnie buduje dom dla siebie i zdecydowanie doradzal deskowanie. Rozmawialem z p. Dejkiem i tez to doradza. Mowil ze jest nawet folia z Dorkena taka do kladzenia na deski. Jak myslicie doplacic i deskowac ?
Co do cen p. Dejka - 50zl/m2 dachu - wiezba+polozenie dachowki (dach 4spadowy).
Pozdrawiam
Adamski
Benicio - 10-09-2003 09:47
Witam
Adamski - ja deskowałem, ale głównie dlatego, że zimowałem bez dachówki. Niby z deskowaniem jest pewniejsze, ale przy odpowiednim poziomie wykonastwa (a to u pana Dejka zakładam), folia jest "równie pewna". Ale wybór nalezy do Ciebie.
A'propos na jakim etapie jesteś? Strop już zalany?
Pozdrowienia B.
adamski - 10-09-2003 10:09
Wlasnie ekipa ulozyla strop Leiera i robia zbrojenia. Komin z Leiera juz postawiony ponad poziom stropu. Rozmawialem ze specem od kominkow - koszt rozprowadzenia cieplego powietrza po domu - okolo 1000-1200 zl - w cenie robocizna i materialy. Czy ktos robil moze rozprowadzenie samodzielnie? Kominek chce kupic z Jotula - 80-tka (12kW) Harmony.
Pozdrawiam
Adamski
kodi_gdynia - 10-09-2003 10:29
Adamski - ja nie robiłem sam rozprowadzenia, bo po prostu nie wiedziałem do końca jak to się robi. Teraz podjął bym się tej roboty, gdyz po prostu podpatrzyłem majstrów przy robocie. Rozprowadzasz w stropie czy poprzez poddasze?
Pozdrawiam
markus_gdynia - 10-09-2003 11:41
To nie jest czepianie się tylko pytanie laika. Jeżeli 50 PLN za metr kosztuje robocizna, to ile kosztuje/kosztowało Was "brutto" tzn. z materiałami wykonanie dachu?
I jeszcze jedno pytanie- planuję kominek z rozprowadzeniem powietrza. Architekt sugeruje sufit podwieszany na parterze, aby schować DGP.
Czy też może powinien to wprojektować do stropu? /ale chyba tak się nie da/.
kodi_gdynia - 10-09-2003 12:07
u mnie rozprowadzenie jest po stropie w styropianie. Całość wykonana przed wylewkami.
Pozdrawiam
adamski - 10-09-2003 13:02
Markus_Gdynia: Koszt dachu:
dachowka Rupp Sirius + orynnowanie Marley+ okna Fakro - 23tys.
wiezba dachowa - 5tys.
robocizna - 12tys.
Kodi: spec od kominkow zaproponowal schowanie rur od spodu stropu - nadciecie pustakow stropowych i wyjscie na pietro gdzie wyprowadzi powietrze poprzez kratki w posadzce. Zastanawiam sie nad tym co pisales o Twoim wykonaniu. Jaka srednice rury w posadzce polozyles?
Pozdrawiam
Adamski
kodi_gdynia - 10-09-2003 13:26
Adamski - rozwiązanie o którym piszesz nie jest głupie, tylko nie wiem czy tak do końca uda się podciąć te pustaki /jak przejść przez belki stropowe/ i wyjść we wskazanym miejscu. Co do wyjścia w posadzce też tak kiedyś myślałem, ale rozmawiająć z rónymi ludźmi nikt tak nie robił. Zwyczajowo robi się w ścianie i to prawie na jednakowej wysokości. Nie wiem czemu - taki jest.
U mnie są kanały 15x6cm. Sam mam obawy czy nie za mało, ale mądrzejszy będę po sezonie.
Pozdrawiam
adamski - 10-09-2003 13:35
Kodi - widzialem chyba te kanaly 15x6. Jaki byl koszt Twojego rozprowadzenia z kominka?
grody - 10-09-2003 13:38
Witam wszystkich, jestem nowy na tej stronie lecz mam nadzieję, że uda mi się znaleźć odpowiedź na kilka pytań jakie mam przy rozpoczętej budowie.
Mam już stan surowy otwarty (w Baninie) i zastanawiam się czy w związku z podwyżką VAT od przyszłego roku, wstawiać okna czy lepiej położyć dach? Nie mam tyle kasy żeby skończyć w tym roku ale coś chciałbym pchnąć do przodu.
:roll:
Pozdrawiam
Grody
kodi_gdynia - 10-09-2003 13:44
Grody - mam nadzieję, że po otrzymaniu kilku odpowiedzi nie uciekniesz z forum, tylko pozostaniesz z nami. W Banienie jest mocna grupa, więc tym bardziej warto zostać na forum.
Pytanie nie jest łatwe, choć na twoim miejscu zrobił bym dach. Okna jak wiesz lubią zginąć. Zabij dechami bądź folią i gra muzyka. Dachu Ci nie okradną a i pewniejsze że nie przecieknie przez zimę.
To jest moja opinia.
Pozdrawiam
grody - 10-09-2003 14:01
Dzięki Kodi, skłaniałem się do tego rozwiązania właśnie ze względu na możliwości wędrówek okien.
Ale zawsze warto zasięgnąć czyjeś rady.
Dach mam dość duży ale w miarę prosty, jest zresztą odeskowany i opapowany więc nie jest to jakiś wielki problem dla fachowców.
Zacznę więc szukać sensownej blachodachówki.
kodi_gdynia - 10-09-2003 14:05
U siebie mam Borgę. Jaki chcesz ją zobaczyć z bliska zapraszam.
Pozdrawiam
grody - 10-09-2003 14:12
U siebie mam Borgę. Jaki chcesz ją zobaczyć z bliska zapraszam.
Pozdrawiam Jeszcze raz dzięki kodi,
teraz muszę już lecieć więc nie pociągnę tematu ale niebawem do niego wrócę.
Pozdrawiam
Grody
markus_gdynia - 10-09-2003 16:31
Adamski - podniosłeś mnie trochę na duchu. Ja planuję dach prosty jak budowa cepa. Dwuspadowy, bez lukarn i okien połaciowych, to chyba powininem się zmieścić w kosztach zbliżonych do Twoich.
Benicio - 11-09-2003 10:17
Witam
Mam pytanko. Czy wyjście rozprowadzenia DGP na piętrze jest w posadzce? Zawsze mi się wydawało, że w jakoś się to umieszcza w ścianie tuz nad posadzką ...
Pytam z ciekawości, bo ja piętra nie mam ...
Grody
Gdzie w Baninie budujesz?
Pozdrowienia B. z (prawie) Banina
kodi_gdynia - 11-09-2003 10:42
Markus - prosty jak budowa cepa to mój dach. Dwuspadowy bez żadnych bajerów. Koszt robocizna + materiał 10000zł.
Standardowo wyjście ciepłego powietrza jest na ścianie. Bądź w dolnej części jeśli przewody prowadzisz w stropie, bądź w górnej jeśli lecą kanałami, wychodząc na poddaszu. Mimo wszystko chyba lepiej jest jeśli wychodzą w dolnej części ściany. Lepsza cyrkulacja ciepłego powietrza - mniej brudzi się sufit. Widzieliście wyloty ciepłego powietrza przy suficie. ?Ja widziałem - sufit po 2 latach lekko okopcony.
Pozdrawiam
Kurde - jak wczoraj rozpaliłem kominek do myślałem że się oparzę przy kratkach. Z kominka też przez szybę waliło takie ciepło, że nie dałem rady już nic dorzucić a o rączce nie wspomnę.
Pozdrawiam
grody - 11-09-2003 10:51
Benicio:
Buduję właściwie trochę za Baninem, tj. podobno osiedle Dąbrowa albo pod lampami, bo mamy oświetlenie dróg.
Nic niestety nie wiem o kanalizie, która miała być tuż, tuż...ale reszta jest tzn.prąd, woda, gaz.
Znam nawet mój adres Pszenna 5.
Grody
Benicio - 11-09-2003 11:57
Witam
Ja mam anemostaty DGP w suficie - z konieczności, bo mam parterówke. Założyłem co prawda filtr, ale sam instalator mówił, że małe zanieczyszczenia przejdą napewnoi pojawią się w pomieszczeniach, a tylko duże zostaną zatrzymane.
Bo to okopcenie bierze się z zanieczyszczeń rozumiem? Czy może z wyższej temperatury?
Mam tez inny problem, Niedługo zaczną mi klinkierem obkładać cokół. I właśnie, jak to fachowo zrobić, żeby folie dociągnąć aż po tego klinkieru. Bo pod płytki klinkierowe włożyć przecież nie mogę, bo kleju do folii nie przykleje. Jak zostawie pod, to zawsze będzie szpara i styropian będzie wilgoci nabierał.
Mam nadzieje, że zrozumiale to opisałem.
Grody
Nie wiem gdzie jest Pszenna niestety, ale ta nasza wiocha to metropolia nie jest, więc sie dowiem :lol: . A za Baninem to w strone Gdańska czy Żukowa? Ja będe mieszkal na Jaśminowej.
Podrowienia B.
grody - 11-09-2003 12:05
Bencio- w stronę Żukowa, jakieś 400 metrów od rozdzielni gazu ale po lewej stronie.
MARJO - 11-09-2003 13:18
Witam wszytkich budujących z okolic 3 miasta!
Czy obiła się komuś o uszy a może ma nawet jakieś doświadczenia z firmą BELDOM. Stawiają domy w stanie surowym, są z pod Kartuz, może jakieś opinie ?
Pozdrawiam
markus_gdynia - 11-09-2003 14:41
Co do koncepcji rozprowadzenia, a właściwie wyprowadzenia DGP na poziom poddasza to jeszcze dokładnie nie wiem, gdyż ona właśnie się rodzi. Dzisiaj wieczorem mam konsylium z architektem i konstruktorem, tak że zobaczymy co się "urodzi".
sebo - 11-09-2003 15:58
Namiar na ekipę, o której pisała Ewa.
Jerzy Kozerski - 6769102
Kingaa - 11-09-2003 16:01
Sebo dzięki.
markus_gdynia - 12-09-2003 20:27
Sebo również dzięki za namiary na "familię" Kozerskich.
Wczoraj odbyłem naradę wojenną z projektantem i konstruktorem. Konstruktor proponuje mi strop FILIGRAN :o - słyszał kto o tym?.
Ponoć przygotowuje sie to z gotowych elementów, a na dodatek można już na etapie prefabrykacji wlożyć przewody od systemu DGP.
Ponieważ stwierdził, że ostatnimi czasy trudno jest kupić dobre drewno na więźbę to drugim "hitem" jest położenie zamiast krokwi drewnianych, profilowanych elementów stalowych, a reszta już tradycyjnie.
Jak na razie zrobił mi totalny mętlik i zburzył całe moje wyobrażenie o budowaniu. Z drugiej strony facet sprawia wrażenie że wie o czym mówi, a na dodatek ma być u mnie inspektorem nadzoru.
greg98 - 13-09-2003 15:46
Ponieważ stwierdził, że ostatnimi czasy trudno jest kupić dobre drewno na więźbę to drugim "hitem" jest położenie zamiast krokwi drewnianych, profilowanych elementów stalowych, a reszta już tradycyjnie.
Jak na razie zrobił mi totalny mętlik i zburzył całe moje wyobrażenie o budowaniu. Z drugiej strony facet sprawia wrażenie że wie o czym mówi, a na dodatek ma być u mnie inspektorem nadzoru. Witam,
Nie wiem, czy stal to najlepszy pomysł. Ja mam stalowe murłaty pod drewnianymi. Zgodziłem się na to tylko dlatego, że nie można było przeskoczyć wymogów konstrukcyjnych (rozpiętości). Przy zastosowaniu stali, trzeba pomyśleć, jak praktycznie rozwiązać odizolowanie stali od zewnątrz (i wnętrza)- stal jest doskonałym przewodnikiem ciepła. Różnice temperatur spowoduję na pewno wykroplenie pary na szynie.
Ale to jest pikuś- najgorsze jest to, że stal sprzedają na tony i hurtownie nie godzą się na odcinanie kawałków od większych całości.
Piszę o tym, bo u mnie wyszło tak,że łączenie stali musiało (ze względów obliczeniowych) wypaść w konkretnym miejscu i wychodziło to np. w połowie długości belki- reszta na złom (straciłbym ok 2kzł) :-(
Na szczęście kierownik budowy był jednocześnie konstruktorem i przeliczył to tak, że łączenia nie spowodowały zbyt dużej ilości odpadów.
Jeśli to możliwe, to zorientuj się jakie długości elementów stalowych są w sprzedaży i naciskaj na projektanta na to, żeby łączenia nie powodowały strat. Jak jak usłyszałem za ile będę miał złomu, to mnie o mało szlak...
Jeśli chodzi o drewno, to zorientuj się, czy nie ma gdzieś w pobliżu tartaku, który robi impregnację ciśnieniową- jest to drogie, ale przy cenie stali może się okazać, że niewiele tańsze. Poza tym jak pamiętam pod koniec roku w zimie są zawsze jakieś większe upusty.
Pozdrawiam,
Grzegorz
PS
Aha- i zapomniałbym, że stal trzeba przecież pomalować, zakonserwować po spawaniu.
markus_gdynia - 13-09-2003 23:00
Greg 98
To co proponuje konstruktor to tzw. belki zetowe z Balexmetalu. One są robione z 2 mm blachy stalowej ocynkowanej. Pomysł wydaje sie niegłupi, ale muszę sprawdzić koszty. Twoje uwagi na temat wykraplania i długości profili są cenne. Ja nie zwróciłem na to uwagi.
greg98 - 14-09-2003 07:44
Greg 98
To co proponuje konstruktor to tzw. belki zetowe z Balexmetalu. One są robione z 2 mm blachy stalowej ocynkowanej. Pomysł wydaje sie niegłupi, ale muszę sprawdzić koszty. Twoje uwagi na temat wykraplania i długości profili są cenne. Ja nie zwróciłem na to uwagi. Aha- konstruktor chce to zastosować jako krokwie ?
Zastanawiam się tylko jak zrealizowane będzie łączenie z murłatą ?
Poza tym wszystko fajnie, tylko najlepiej, jak długości tych ocynkowanych profili byłyby takie, żeby nie było spawania, bo inaczej powłoka straci właściwości ochronne.
Ja osobiście jakoś tak nie mam przekonania do stali, jak widzę kilku wieczne domy z doskonale zachowaną więźbą drewnianą ;-)
W razie jakichś wątpliwości co do jakości drewna jednak zdecydowałbym się na impregnację ciśnieniową.
Pozdrawiam,
Grzegorz
Beatka - 15-09-2003 21:47
Witam!
Z checia dolacze do grupy. Dopiero mam zamiar zaczac cos budowac albo...no wlasnie...albo kupic. I mam dylemat": kupic czy bud samemu. Jesli bud samemu to z jaka ekipa? Moze ktos ma namiary na jakas firme bud z trojmiasta?
Pozdrawiam
Beata
Docent - Gdańsk - 15-09-2003 22:04
Witam wszystkich po dłuższej nieobecności.
W końcu w przyszły poniedziałek odbiorę WZ - jak dobrze liczę to minie 8 miesięcy i 16 dni - niezły wynik jak na jeden papierek. Ciekawe , ile czasu będę czekał na pozwolenie?
Mimo to nie czekam z założonymi rękoma i co tylko można staram się robić na działeczce. W sobotę postawiłem ze znajomym stolarzem szopkę na narzędzia - rzecz niewielka, ale jak cieszy. Po skończonej robocie aż miło było popatrzeć jak coś urosło na własnym kawałku ziemi ( chociaż jest to tylko szopka).
Pozdrowienia dla wszystkich budujęcych i oby nadal była tak piękna pogoda :D
markus_gdynia - 15-09-2003 23:22
Greg - już poinformowałem konstruktora aby sobie odpuścił to żelastwo i wracamy do starej, sprawdzonej więźby z drewna.
Pagin - 16-09-2003 02:18
Witam,
Docent - wspaniala wiadomosc
Beatka - witaj w grupie, wiekszosc (wszyscy?) w tej grupie buduja samemu, namiary na ekipy znajdziesz w poprzednich postach lub na Yahoo (o Yahoo takze jest w poprzednich postach)
Markus_gdynia - specjalista od drewna to nie jestem, ale wydaje mi sie ze kupilem dobre drewno na wiezbe Strzebielino kolo Leborka (sosna 1-2 klasa, z impregnacja zanurzeniowa, konstrukcja 550 zl/m3 netto, transport w okolice Redy 100 zl, czlowiek sprawia wrazenie uczciwego i solidnego, ma stolarnie i kupuje drewno takze dla siebie, sluze kontaktem)
Pozdrowienia
Jaca_V40 - 16-09-2003 05:26
Czesc Stokrotki!
Pewnie juz mnie nie pamietacie, bo mnie to choooolernie dlugo nie bylo. Tak naprawde to mnie dalej nie ma, ale dorwalem sie na chwile i czytam zaleglosci (od 4 lipca ;-)) od czasu jak musialem wybyc z kraju i nie mam kontaktu z FORUM.
Pozdrawiam nowych i stare wygi tez. Widze ze jakis tam ruch w interesie jest. Czytam wiec o szambie i wannie Kodiego, o dachowkach, kominach, zwirze, i wielu wielu innych.
Szkoda, ze nie mialem mozliwosci odpowiedziec i podzielic sie spostrzezeniami bo kilka razy mialem calkiem konkretne porady. Przykro mi z tego powodu, ale mam nadzieje ze wybaczycie.
DOCENT serce mi sie krajalo jak czytalem o Twoim pozwoleniu... ale tez ucieszylo sie na wiesc o Coreczce - gratuluje!
ADAMSKI - gratuluje wystartowania robot! Jakby co to znam kolesia od kominkow, jesli jeszcze jestes zainteresowany.
KODI - swiniak z Pepowa spowodowal oplucie monitora - wisisz mi czyszczenie ekranu!
BENICIO - wyglada ze bedziemy juz niedlugo sasiadami :-) Jesli chodzi o wspolfinansowanie kanalizy z budzetu gminy to tak rozowo to nie wyglada. To tez jest dluzsza rozmowa. Moja zonka dostala od tego siwych wlosow a za kase na telefony (nie liczac czasu) daloby sie postawic szambo. Kanaliza jeszcze nie jest wybudowana, wiec to jeszcze nie koniec - z kasa z gminy wyjdzie pewnie z 5kPLN na lepka (projekty juz zaplacone). Moim zdaniem byc moze nawet gra nie warta swieczki. Jesli chodzi o wyjscie otworow z DGP na gorze to mam je 10-15 cm nad podloga. Pozwala to na latwy wylot cieplego powietrza, dobra cyrkulacja, skraca dlugosc kanalow (w stosunku do nawiewu z sufitu).
TOMGOR - pompa dziala. Byly przeboje, ale gdzie na budowie ich nie ma... Pogadamy.
EWO - zaraz dolacze do Ciebie i bede walczyl ze zmianami dokumentow, meldunkow, kont, itp. Super ze masz juz to za soba.
MARJO - dom szyty na miare to jest to! Nigdy nie przejmuj sie przeszkodami. One tylko utwardzaja budowniczego. Brak szamba to pikus. Walcz jak Roman Bratny. Za pare lat pijac piwko na werandzie i chodzac na strone bedziesz sie smial z tego projektu szamba.
MARKUS - mam namiar na przynajmniej dwie ekipy, ktore powinny bez problemu rowno postawic sciany za rozsadne pieniadze. Zaprosilbym na demo, ale teraz to i tak nie widac.... A propos rozporwadzenia - poki mozesz rob podwieszenie. Pozwala wiele schowac, a nawet ukryc jak komus sie reka omsknie, o co zreszta nie trudno. U mnie jest, po powrocie do Polski moge sie podzielic wieksza iloscia uwag. Ciesze sie ze odpusciles sobie ta stal. Co by nie powiedzial. Jak dom to z wiezba drewniana! Ja tam jestem tradycjonalista.
GRODY - witam. Jam tez z Banina :-) W zeszlym roku zostawilismy na zime stan surowy otwarty z dachem (deskowanie). Uwazam ze zrobienie okien bez dachu to lekka pomylka. Grunt zeby nie padalo - wiac moze, to nawet zdrowe. jak zostawisz okna to nie wiadomo co bedzie na wiosne. nawet jak nie ukradna to moga sie po prostu zniszczyc. U nas przez zime schlo a od poczatku nastepnego sezonu -> do boju! Za kazda zle podjeta decyzje i tak zaplacisz Ty, wiec warto zawsze sobie przemyslec.
Wciaz jeszcze siedze na wygnaniu a nie w Baninie, zonka sama walczy z budowa a do 30-go wrzesnia mamy sie przeprowadzic. Wroce juz za tydzien - i wtedy zacznie sie tango! Zonka miala w miedzy czasie sporo dziwnych zdarzen i przepraw - jak to na budowie - dzielnie przebrnela przez wszystko! Opowiadania jest na niejedno piwko, ktore mam nadzieje po powrocie i osiedleniu z Wami wypic :-)
Pozdrawiam Was ze slonecznej Kalifornii.
Jaca
PS> Mam nadzieje ze to "odrolnienie" o ktorym pisaliscie to po prostu wylaczenie gruntow z produkcji rolnej - nieco wypadlem z obiegu i juz czasami nie lapie ;-)
PS> DEJK - firma z klasa. Robil mi dach. Kazdemu polece. Wspaniala wspolpraca, wspanialy czlowiek i full-wypas-profi. A wszystko z usmiechem.
PS> Jak u Was padal grad to ja bylem na pustyni i bylo tu ponad 40stopni w cieniu - nie bardzo wiedzialem o co chodzi mojej zonce, jak mowila ze musi kupic jesienne buty dzieciaczkom. Mam nadzieje ze za tydzien przywioze Wam troche slonca! Pa, Misiaki.
greg98 - 16-09-2003 06:44
Greg - już poinformowałem konstruktora aby sobie odpuścił to żelastwo i wracamy do starej, sprawdzonej więźby z drewna. I bardzo dobrze. Teraz pilnuj, żeby nie musiał zastosować stali ze względu na rozpiętość.
Pozdrawiam,
Grzegorz
Benicio - 16-09-2003 07:55
Witam
Docent - wielkie KURNA gratulacje. Z drugiej strony skończył się pewien ciekawy film - horror. Żartuje oczywiście. Myśle, że jesteś rekordzistą (jesli nie Polski, to napewno Trójmiasta), jesli chodzi o czas oczekiwania na WZiZT. Ale teraz to juz z górki. :D
Jaca - witaj po latach. Ja chce się wprowadzić w listopadzie (Początkowo planowałem w październiku, ale zostałem brzydko potraktowany :evil: przez jedną ekipą wykończeniową i wymkneły mi się na gościa teksty typu "gówniarz" i takie tam i musiałem szukac nowej. Stąd obsuwa czasowa.)
O kanalizie opowiadał mi pan Rek z Referatu Komunalnego z Żukowa. Opisałem procedurę, którą mi podał - zdaje sobie sprawę, że realizacja nie wygląda różowo. A'propo, gdzie budujesz dokładnie?
Beatka - witaj na forum, nie uciekaj za szybko. O ekipach przeczytasz w postach - tylko 29 stron :wink:
Pozdrowienia B.
kodi_gdynia - 16-09-2003 08:21
Oj widzę, że ruch jest w interesie. Nowe twarzyczki to zawsze cieszy. Pamiętam jak Był tylko Zachar i puśił post bez odpowiedzi. Potam ja założyłem grupę trójmiasto i byłem trochę bardziej upierdliwy niż on. Potem była Ewa z Sebo itd. Przez to forum przewinęło się trochę osób. Ważne, aby być w kontakcie i pamiętać o znajomkach.
Ciesze się, żę Jaca się odezwał. Przyznam, że nie do końca kumam świniaka z pępowa.
Docent - to wreszcie coś zaczniesz - jak tam córeczka.
U mnie z kolei tempo spadło. Mało kasy a i wydatki innego typu. Niedługo poród Beaty do tego kto nie wie to kupiliśmy psa. Nowofundland /wodołaz/ - suczka. Ma być duża i ciężka, więc wstaje rano i gotuje jej płatki owsiane na mleku.
Tak na marginesie to wstaje coraz szybciej i wcale nie udaje mi się z domu wyjść coraz szybciej. Strach pomyśleć jak będzie kolejny potomek.
Pozdrawiam wszystkich
Jaca_V40 - 16-09-2003 08:37
Ciesze się, żę Jaca się odezwał. Przyznam, że nie do końca kumam świniaka z pępowa. No coz - juz wyjasniam - czytalem dzielnie cale forum i napotkalem sobie wypowiedz KODIego, ktoren to zeznal ze zanabyl zamrazare i bedzie w nia ladowal chyba z 40kg swininy zakupionej z ubojni w Pepowie (a dokladniej pol swini) za bodajze 2 stowy. Byla nawet mowa o handlu wymiennym na Ryby ze Swiebodzina. Moge nieco mylic, bo plakalem ze smiechu a dyktuje z pamieci. Posty z okolicy sierpnia :-)
tak czy inaczej jak juz bede mieszkal na wsi to chyba tez powinienem zaczac kupowac prosiaki i sam robic kielbachy?
Na razie :-) Fajnie Was slyszec...
Jaca
kodi_gdynia - 16-09-2003 08:44
Ach to wszystko jasne. Już się bałem że coś Ci polecałem i była jakaś wtopa.
Co do świniaka to jeszcze nie nabyłem, ale mając psiaka który ma podobno ważyć jakieś 60-70kg to muszę poważnie się nad tym zastanowić. Co do domowej kiełbachy - the best.
Pozdrawiam
Beatka - 16-09-2003 14:09
Napisze raz jeszcze, poprzedni post wyslal sie...gdzie indziej :-)
Dziekuje za powitanie na forum-milo i sympatycznie
Nie uciekne szybko
Rozumiem, ze posrod tych 29 stron znajde namiary na ekipy budowlane...wiec coz...zabieram sie do przegladania.
kodi_gdynia - coz to za piesek, jesli mozna zapytac?
pozdrawiam
Beata, laik budowlany
Beatka - 16-09-2003 14:32
Jestem juz na 6 stronie :-)
Mam pytanko: czy bede gdzies w bliskiej przyszlosci jakies targi budowlane.mieszkaniowe? Wiem, ze sa 20-21 w stolicy.
Beata
Kingaa - 16-09-2003 14:58
Beatka, targi są w najbliższy weekend.
Właśnie, czy ktoś z Was wybiera się? A czy w ogóle warto, można się tam spodziewać czegoś ciekawego?
kodi_gdynia - 16-09-2003 14:59
Beato - najbliższe targi to Housebuilding od 18 do 21 września przy ul. Beniosławskiego 5 - wstęp wolny.
Psina to nowofundland /wodołaz/. SUper suczka.
Tak na marginesie to masz na imię jak moja żona.
Pozdrawiam
kodi_gdynia - 16-09-2003 15:03
Sam się zastanawiam co z tymi Targami. Może uda mi się wyrwać w niedzielę. Z doświadczenia wiem, że targi na Pomorzu są słabe, choć z drugiej strony lepszych niż Housbuilding na razie nie ma. Tak więc jeśli ktoś ma interes niech się wybierze. Zawsze można kupić archiwalne numery Muratora.
Pozdrawiam
Kingaa - 16-09-2003 15:10
O, to się wybiorę, chociażby po te archiwalne numery, bo kupuję Muratora od niedawna...
Byłam kiedyś na tych targach, ale wtedy patrzyliśmy na to pod kątem wykańczania mieszkania, dlatego nie widziałam nic ciekawego. Pewnie się wybierzemy w ramach "rodzinnego spędzania czasu", na razie jeszcze nie budujemy, więc czas się znajdzie :wink: a na pewno nie zaszkodzi popatrzeć i posłuchać.
Beatka - 16-09-2003 15:11
Beato - najbliższe targi to Housebuilding od 18 do 21 września przy ul. Beniosławskiego 5 - wstęp wolny.
Dzieki, dzieki. A mozna o tych targach gdzies cos poczytac?
Psina to nowofundland /wodołaz/. SUper suczka.
Wyobrazam sobie :-) Mam tylko nadzieje, ze wiesz jakie psisko z niej wyrosnie. Troszke zajmuje sie psami i wiem, jak czasem ludzie je kupuja. Pamietaj tez o jej stawach - ok, koncze psi temat, bo sie rozpisywac zaczynam :-)
Tak na marginesie to masz na imię jak moja żona.
Twoja zona ma sliczne imie :-)
Pozdrawiam
Beata
Benicio - 16-09-2003 15:18
Witam
Byłem na Housebuilding rok temu. Nie wybrałem się na oglądanie czegoś konkretnego, a tak sobie - popatrzeć. Przeszedłem - nawet dwa razy, popytałem o saune i po 20 minutach miałem z głowy całe targi. Uczucia mieszane - może miałem zbyt duże oczekiwania, ale się zawiodłem troche. 50% wystawców to był panele podłogowe i okna, co mnie wtedy już (okna) albo jeszcze (podłoga) nie interesowało.
Pozdrowienia B.
Benicio - 16-09-2003 15:19
Beato - najbliższe targi to Housebuilding od 18 do 21 września przy ul. Beniosławskiego 5 - wstęp wolny.
Dzieki, dzieki. A mozna o tych targach gdzies cos poczytac?
Psina to nowofundland /wodołaz/. SUper suczka.
Wyobrazam sobie :-) Mam tylko nadzieje, ze wiesz jakie psisko z niej wyrosnie. Troszke zajmuje sie psami i wiem, jak czasem ludzie je kupuja. Pamietaj tez o jej stawach - ok, koncze psi temat, bo sie rozpisywac zaczynam :-)
Tak na marginesie to masz na imię jak moja żona.
Twoja zona ma sliczne imie :-)
Pozdrawiam
Beata Moja żona też jest Beata :D
Docent - Gdańsk - 16-09-2003 17:53
Jaca - wielkie dzięki za gratulacje. Ja też o mały włos nie wylądowałem na pustyni, ale nasz szef płaci za małe pieniądze ( zresztą zycie nie jest warte żadnych pieniędzy). Życzę udanej przeprowadzki.
KODI - myślę, że może pod koniec października bedę już coś dłubał na budowie zanim otrzymam pozwolenie. A co do nowego potomka - to jak na razie pierwszy miesiąc jest OK - malutka tylko je, śpi i robi kupki - jest oczywiście trochę więcej robótek, ale da się wytrzymać - jest zdrowa i szybko rośnie - pewnie najgorsze momenty są przed nami w trakcie ząbkowania. Zresztą oboje już raz to przerabialiśmy więc należy to sobie przypomnieć.
Benicio - czy widziałeś Wojtku - jaki wieżowiec wyrósł na mojej działce - w jeden dzionek ( sobota) ze znajomym stolarzem takie cudo zbudowaliśmy - a rozdzielnica od Ciebie jest w środeczku i sprawuje się b. dobrze - sam ją podłączyłem) - nie obyło się bez szkód - już pierwszy gwóźdź przebił mi buty i wszedł mi w stopę -sąsiedzi myśleli, że obciąłem sobie dłoń - tak podobno zawyłem z bólu, że całe osiedle mnie słyszało.
Jak tam u Ciebie z wykończeniówką?
Benicio - 17-09-2003 07:39
Witam
Docent/Andrzej - widziałem, widziałem. Co prawda tylko z daleka, ale moge świadczyć przed każdym, że uprawiasz samowolke budowlaną :wink: . Żart, hehe.
Ja w mojej ubogiej karierze budowlańca tez sobie przebiłem noge gwoździem. Skończyło się na antybiotykach, zastrzykowi przeciw tężcowi i okładach - bujałem się z tym problemem koło 2 tygodni.
Być może każdego to czeka :-? ? Strzeżcie się na każdym kroku.
A rozdzielnica niech Ci służy, przynajmniej tak jak mi.
Pozdrowienia B.
Kingaa - 17-09-2003 08:03
Docent, Benicio - aż mnie dreszcz przeszedł od tego gwoździa w nodze... brrr... ja nie chcę! Może mnie to ominie?
kodi_gdynia - 17-09-2003 08:41
Beatko - wiem, że wodołazy to olbrzymie psy i włąsnie o takiego mi chodziło. Jak wiesz coś ciekawego o tych psach to pisz na maila, albo na priv.
Chłopaki - w mojej karierze gwoździe wchodziły mi chyba z 10 razy. Nie chcę tutaj się chwalić - takie życie. Ostatnio jak rozbierałem budkę. Mam to szczęscie oraz własna głupota, że nic złego mi się nie dzieje. Lekki opatrunek i z bańki. Współczuję Benicio - że tak długo z tgym walczyłeś.
Pozdrawiam
MARJO - 17-09-2003 09:16
Witajcie budujący,
Mam pytanie odbiegające nieco od wątku przebitych stóp ale też oczywiście w temacie budowlanym. Czy moglibyście mi polecić kilka firm/hurtowni w 3mieście i okolicy gdzie warto sie udać aby kupić dachówkę ceramiczną (dobre ceny, uczciwa obsługa, itp.).
Z góry dzięki i pozdrawiam
Benicio - 17-09-2003 09:28
Hej
Ja jeszcze o tym gwoździu.
Miałem raczej hardcore. Stopa (a zwłaszcza jeden palec) mnie tak bolała, że nie mogłem skarpety włożyć. O bucie nie było mowy. To był koniec października - a ja w sandałach do pracy łaziłem.
Kodi, może ty jakiś fakir jesteś i lubisz takie klimaty :wink: ?
Marjo - Ambit, Bat, Broker, Seeger Dach. Wrzuć w wyszukiwarke, a wyskoczą Ci adresy i telefony.
Pozdrowienia B.
Beatka - 17-09-2003 10:24
Eh...tak czytam i czytam o tych Waszych "zmaganiach" z budowaniem wlasnego domu i coraz bardziej zaczynam sie bac. Niezla jestem, decyzja jeszcze nie zapadla o budowie a ja juz sie boje :-) Po prostu widze ile czasu Wy spedzacie na budowie, ile tam sami robicie, pilnujecie ( wiadomo - panskie oko...... ). A ja wiem, ze u nas tak nie bedzie moglo byc. Wczoraj znow byla mala wymiana zdan z moja druga polowa, ktora to kategorycznie stwierdzila, ze nie bedzie szans aby on sie pojawial na budowie. No, moze raz na miesiac.....I to jest prawda. Jak sie pracuje do 20.00 i weekendy tez zajete to .... niestety.
A tak ekipe sama sobie zostawic na budowie to chyba strach.
Beata
MARJO - 17-09-2003 10:44
Znowu mam zapytanie...Czy ktoś brał drewno z tartaku w Sulęczynie p.Trzebiatowskiego ?
Benicio: Dzięki, poszperam po necie
Benicio - 17-09-2003 10:51
Witam
Beatka - może rozwiązaniem jest zatrudnienie INSPEKTORA NADZORU, czyli osoby z uprawnieniami, która w imieniu inwestora może nadzorować budowę. W zależności od zakresu jego prac - jego wynagrodzenie może się różnie kształtować. Pomyśl o tym.
Pozdrowienia B.
PS. Niepokoje/strachy/obawy będa Ci towarzyszyć pewnie przez całą budowę - chyba trzeba sie po prostu do tego przyzwyczaić.
ewusia - 17-09-2003 11:07
Majro, tartak w Sulęczynie jest OK. Rafał Trzebiatowki to mój znajomy. Tratak mocno się rozbudował i unowocześnił w ostatnich latach, dbają o Klienta i go szanują. Co prawda ich strona internetowa jest tylko informacyjna ale warto do nich zadzwonić i pogadać. Ja też będę od nich brała więźbę. Pozdrawiam