ďťż

Fotoreportaż: Budowa pieca kaflowego okiem laika ;-)

Fotoreportaż: Budowa pieca kaflowego okiem laika ;-)





hackenbush - 02-11-2007 22:54
Po wnikliwej lekturze forum, postanowiłem zostać szczęśliwym posiadaczem pieca kaflowego. Jak to w życiu bywa, musiałem pójść na zgniły kompromis pomiędzy gustem i budżetem i zdecydowałem się na piec z tanich kafli, wyposażony w oszklone drzwiczki z kratką
http://img223.imageshack.us/img223/3...5735vg5.th.jpg
Poprzedni właściciel domu przygotował miejsce pod kominek, z którego skorzystałem, tak to wyglądało przed rozpoczęciem prac:
http://img115.imageshack.us/img115/4...5733ph9.th.jpg
Przeprowadziłem casting wśród wykonawców i dokonałem wyboru, pozostało wytłumaczyć, czego chcemy, wybrać kafle i czekać.
Dzisiaj nastąpiła długo oczekiwana chwila, mój dom znowu zmienił się w plac budowy :P
Zdunowie pracowali cały dzień i efekty ich pracy możecie podziwiać na załączonych obrazkach:
http://img62.imageshack.us/img62/1815/1005738fl7.th.jpg http://img401.imageshack.us/img401/9...5745ha6.th.jpg http://img100.imageshack.us/img100/4...5741fa6.th.jpg
Ciąg dalszy jutro, gdy skończą wrzucę następne zdjęcia i moje wrażenia z eksploatacji.

Dopisano 3 listopada 2007, 9:55

Właśnie dowiedziałem się, że na rozpalenie pieca będę musiał poczekać 10 dni. To będzie długie 10 dni :-?

Paweł





hackenbush - 03-11-2007 21:00
Dzisiaj zdunowie w zasadzie skończyli piec, sorry za krzywe zdjęcia, ale w pokoju jeszcze stoją szpeje i musiałem się trochę nagimanstykować, piec wygląda teraz tak:
http://img514.imageshack.us/img514/7...7461um5.th.jpg http://img137.imageshack.us/img137/4...7481uz4.th.jpg http://img62.imageshack.us/img62/947...7501hj7.th.jpg
W poniedziałek mają zrobić siedzisko połączone z małym magazynkiem na drewno a potem pozostaje tylko czekać na wyschnięcie pieca, podobno ma to trwać 10 dni.
Bardzo jestem ciekawy, jak będzie się sprawował mój nowy nabytek, na razie szukam brykietów i drewna.

-- Paweł



pierwek - 03-11-2007 21:39
piękny - nie masz więcej zdjęć z postępów prac?



hackenbush - 03-11-2007 22:07

piękny - nie masz więcej zdjęć z postępów prac? Starałem się nie przeszkadzać fachowcom w pracy, więc robiłem zdjęcia po tym, jak kończyli pracę. Trochę głupio by mi się pracowało, gdyby za plecami pałętał mi się właściciel i trzaskał co chwilę fleszem ;-)
Zrobię jeszcze zdjęcia na zakończenie prac, to się pochwalę.

-- Paweł





amonite - 03-11-2007 22:19
Rewelacja! :)

Możesz zdradzić, ile kosztowały Cię materiały? Te drzwiczki przeszklone są świetne. Ciekawa jestem, jak się będzie sprawował, nie zapomnij napisać :D



romwis - 03-11-2007 22:36
Śliczny!
Możesz podać kilka informacji na temat drzwiczek i kafli? Typy, miejsce zakupu i ceny?
Ile zdunowie wezmą za robotę?
Szkoda, że nie masz fotek z przebiegu pracy - bo dość ważne jest jak wykonane jest wnętrze tego pieca. Tu sporo "sępów" czeka na taki rarytas!
pzdr.
-romwis



hackenbush - 04-11-2007 13:06

Śliczny!
Możesz podać kilka informacji na temat drzwiczek i kafli? Typy, miejsce zakupu i ceny?
Ile zdunowie wezmą za robotę?
Szkoda, że nie masz fotek z przebiegu pracy - bo dość ważne jest jak wykonane jest wnętrze tego pieca. Tu sporo "sępów" czeka na taki rarytas!
pzdr.
-romwis
Drzwiczki i popielnik kupiłem w http://castmarket.pl , drzwiczki kosztowały 490 zł: drzwiczki
Popielnik kosztował 100 zł plus transport tego wszystkiego: 30 zł

Co do kosztów materiałów i robocizny, to podam je, gdy rozliczę się z wykonawcą, czyli gdzieś w okolicach wtorku. Do zrobienia mają jeszcze ławeczkę z miejscem na drewno po prawej stronie pieca, więc w poniedziałek powinni skończyć.

-- Paweł



amonite - 04-11-2007 18:13

Szkoda, że nie masz fotek z przebiegu pracy - bo dość ważne jest jak wykonane jest wnętrze tego pieca. Tu sporo "sępów" czeka na taki rarytas!
Nooo, to prawda :wink:



hackenbush - 04-11-2007 20:41

Szkoda, że nie masz fotek z przebiegu pracy - bo dość ważne jest jak wykonane jest wnętrze tego pieca. Tu sporo "sępów" czeka na taki rarytas!
Nooo, to prawda :wink: Szkoda że nie wiedziałem wcześniej, tobym zrobił więcej zdjęć w trakcie pracy, mam tylko dwa zdjęcia wnętrza, jedno dałem w pierwszym poście, drugie jest bardzo podobne, jak macie ochotę mogę je też wrzucić.

-- Paweł



hackenbush - 05-11-2007 11:03
Obiecane zdjęcia wnętrza:
http://img248.imageshack.us/img248/1...5743np2.th.jpg http://img77.imageshack.us/img77/1729/1005744jx0.th.jpg

-- Paweł



Graczyk - 05-11-2007 11:36
Piec ładny ale czy aby dobrze zbudowany?
Nie jestem zdunem ale wychowałem się na piecach kaflowych a na przedstawionych fotografiach widać kilka nieścisłości. Np. kafle na zdjęciu wnętrza są pomurowane do ściany bez tylnej ścianki. W piecach z jakimi miałem do czynienia tylna ściana była wymurowana w całości i do tego odsunięta od ściany. Cały piec stał na czterech nogach i miał jakby za tylną ścianą cug. Dodatkowo taka ściana bardzo mocna się nagrzewa tak jak cały piec.
Druga sprawa ta tym samym zdjęciu to wnętrza kafli niewypełnione zaprawą szamotową ale to pewnie uzupełnili.
Trzecia sprawa to wyprowadzenie spalin. Dlaczego zrobili tak nisko. Przecież ostatnie dwie warstwy kafli nie będą brały czynnego udziału w grzaniu bo dym chyba przeznie nie przechodzi.
Zastanawia mnie jeszcze ta wyczystka po prawej stronie drzwiczek i czy kanały wewnatrz pieca masz poprowadzone zakosami czy raczej prosto od paleniska do komina.
Niechciałbym Ci psuć radości ale choć łądny to jakiś dziwny ten piec.



Graczyk - 05-11-2007 11:37
A jeszcze jedna sprawa. Na fotkach nie widać tego dokłądnie ale mam nadzieję że piec nie stoi na panelach :(



hackenbush - 05-11-2007 15:27

A jeszcze jedna sprawa. Na fotkach nie widać tego dokłądnie ale mam nadzieję że piec nie stoi na panelach :( Piec stoi na parkiecie, mieli zerwać pod nim parkiet, ale doszli do wniosku, że można postawić na parkiecie.

-- Paweł



hackenbush - 05-11-2007 15:29

Trzecia sprawa to wyprowadzenie spalin. Dlaczego zrobili tak nisko. Przecież ostatnie dwie warstwy kafli nie będą brały czynnego udziału w grzaniu bo dym chyba przeznie nie przechodzi. Nie wiem, czemu zrobili tak nisko wyprowadzenie spalin, pewnie dlatego, że na tej wysokości była już wybita dziura w kominie przez poprzedniego właściciela.

-- Paweł



beton44 - 05-11-2007 18:37
http://img248.imageshack.us/img248/1671/1005743np2.jpg

jak wyżej :(

pierwszy raz widzę piec bez tylnej ścianki :o

jakaś nowa odkrywcza technologia - po rozpaleniu pewnie się piec "rozejdzie"- tym bardziej że słabo widzę druty, ale może są zamazane gliną... -
przy okazji zmniejszająca o jakąś 1/5 powierzchnię grzewczą pieca....



Barbossa - 05-11-2007 19:40
beton44 zrób coś z tym zdjęciem bo panoramę będę musiał kupić



beton44 - 05-11-2007 19:45
Czy to jakieś forum foto piszemy o zdjęciach???

A tak w ogóle to nie moje zdjęcie tylko autora wątku...

prawa autorskie...



Barbossa - 05-11-2007 19:49
Ty to jednak zawsze kwaśny
Autor załączył miniaturę, tak ciężko zakumać o co chodzi



beton44 - 05-11-2007 19:53
na miniaturze nie widać :o

a tu jak cepem w łeb



Barbossa - 05-11-2007 19:55
muszę Ci w jednym rację przyznać: jak cepem
Kolega tu wyjechał z sercem na dłoni, yyy, to jest piecem na parkiecie, a Ty go tak po łbie
ale dzięki Tobie zobaczyłem jak to nieziemsko upaprane gliną



Krzysztofik - 05-11-2007 20:47
Chciałem wtrącić swoje trzy grosze, w pełni zgadzam sie z uwagami Graczyka
Osobiście płaciłbym za robote przy ciepłym piecu :wink:

P.S.
hackenbush dlaczego chcesz spalić swoją chate?



Staszek budowniczy - 05-11-2007 20:59
Jak można tak niszczyć TAKI stołek :o :evil:



lukol-bis - 05-11-2007 21:06
W istocie ten piec jest chyba tylko atrapą pieca lub jest to taka "sprytna" konstrukcja, że bedzie grzał wyłącznie przód pieca, a to co dolega do ściany nie bierze udziału w drogach spalin, ale i tak odejdzie od ściany. Z reguły piec "rośnie" kilka ładych centymetrów przy nagrzaniu (we wszystkie strony).
Również nie chciałbym być uznany za złośliwego, ale to wszystko wyglada na wykonanie amatorów, którzy piece widzieli tylko na zdjęciach i to niedokładnych.
Pozdrawiam.



Staszek budowniczy - 05-11-2007 21:08
No i jeszcze jedno - jeżeli w całym [pomieszczeniu jest....parkiet to sorki, ale należy kogoś wychłostać drutem kolczastym.
Ja marzę o parkiecie a ktoś inny parkiet traktuje jak .....
Słów mi brak :evil:



hackenbush - 05-11-2007 21:53

jak wyżej :(

pierwszy raz widzę piec bez tylnej ścianki :o

jakaś nowa odkrywcza technologia - po rozpaleniu pewnie się piec "rozejdzie"- tym bardziej że słabo widzę druty, ale może są zamazane gliną... -
przy okazji zmniejszająca o jakąś 1/5 powierzchnię grzewczą pieca....
Piec jest bez tylnej ścianki, bo jeszcze nie była zbudowana, gdy robiłem to zdjęcie.
Druty są , tylko jak zauważyłeś, są zamazane gliną.

-- Paweł



hackenbush - 05-11-2007 21:57

Chciałem wtrącić swoje trzy grosze, w pełni zgadzam sie z uwagami Graczyka
Osobiście płaciłbym za robote przy ciepłym piecu :wink:
Nie dostali jeszcze pieniędzy, dobra sugestia, thx

Chodzi o ten parkiet pod piecem ? Podobno tam nie będzie się mocno rozgrzewał.

-- Paweł



Graczyk - 06-11-2007 11:33

Chciałem wtrącić swoje trzy grosze, w pełni zgadzam sie z uwagami Graczyka
Osobiście płaciłbym za robote przy ciepłym piecu :wink:
Nie dostali jeszcze pieniędzy, dobra sugestia, thx

Chodzi o ten parkiet pod piecem ? Podobno tam nie będzie się mocno rozgrzewał.

-- Paweł Dzieciak wylany z kompielą. Piec stoi i chyba nie będziesz go rozbierał ale z zapłatą faktycznie poczekałbym na max rozruch. Za młodu u mamy paliliśmy w takich piecach i dobrze zbudowany piec potrafił się tak nagrzać że nie można go było dotknąć. Jak się o niego oparłeś w spodniach to paliło w d....
Jeszcze możę wyjażnię jak w moich piecach przebiegały kanały. Z paleniska leciał poziomy kanał pod tylną ścianę potem jedna warstwa cegieł w pionie i potem poziomy kanał do frontowej ściany. Potem znów do góry i poziomo pod tylną ścianę i tak do wylotu. Dzieki takiemu układowi cały piec się nagrzewał.
Cegły nad paleniskiem były luźne i można było przy czyszczeniu pieca przesunąć je i sięgnąć giętką łyżką na drugi poziom a kolejne poziomy czyszczone były z takiej wyczystki jak u Ciebie tyle że położonej wysoko.
Twój piec jest conajmniej dziwny.



sSiwy12 - 06-11-2007 11:49
Nie chce krakać, ale podzielam w pełni obawy "przedpiszących".
Jest bardzo duza szansa na to, ze piec sie "rozjedzie" - zwłaszcza przy duzych temperaturach. I pal licho wzgledy estetyczne, pozostaje gorsza sprawa - bezpieczństwo, jak piec sie "rozszczelni".
Nie ryzykował bym silnego "grzania" tego pieca :evil:



romwis - 06-11-2007 12:04
Graczyk - a mógłbyś podrzucić jakieś foty z realizacji lub rysunek wnętrza pieca i tych kanałów?
pzdr.
-romwis



Krzysztofik - 06-11-2007 12:16

Graczyk - a mógłbyś podrzucić jakieś foty z realizacji lub rysunek wnętrza pieca i tych kanałów?
pzdr.
-romwis
Też jestem ciekaw, ale myśle że po napaleniu, dla pieca zrobi sie za ciepło i odsunie sie od ściany jak zmarznie to wróci, ale śladów narobi :wink:
P.S.
hackenbush sprzedał ten piec dla Graczyka?
hmmm ...dobry interes.



hackenbush - 06-11-2007 14:22

Też jestem ciekaw, ale myśle że po napaleniu, dla pieca zrobi sie za ciepło i odsunie sie od ściany jak zmarznie to wróci, ale śladów narobi Zobaczymy. Zdunowie mają przyjechać na rozpalenie pieca po pieniądze .

-- Paweł



Graczyk - 06-11-2007 14:47

Graczyk - a mógłbyś podrzucić jakieś foty z realizacji lub rysunek wnętrza pieca i tych kanałów?
pzdr.
-romwis
Też jestem ciekaw, ale myśle że po napaleniu, dla pieca zrobi sie za ciepło i odsunie sie od ściany jak zmarznie to wróci, ale śladów narobi :wink:
P.S.
hackenbush sprzedał ten piec dla Graczyka?
hmmm ...dobry interes. :lol: :lol: ja takiego pieca niechciałbym bo już za młodu nanosiłęm się węgla. Teraz noszę dla mamy i jedynie brak kasy powstrzymuje mnie od wymiany instalacji grzewczej.
Rysunek powiadacie byście chcieli... hmmmm zaraz cos poszkicuje.



pierwek - 06-11-2007 14:47
ja myślę, że jeżeli nie uczyli fachu się stawiając Twój piec to będzie ok. Pewnie postawili już setki pieców i wiedzą co robią.

Napisz jak wypadła pierwsza próba.



hackenbush - 06-11-2007 14:53

ja myślę, że jeżeli nie uczyli fachu się stawiając Twój piec to będzie ok. Pewnie postawili już setki pieców i wiedzą co robią.

Napisz jak wypadła pierwsza próba.
Właśnie umieram z ciekawości, jeszcze tydzień ... ;-)

-- Paweł



Graczyk - 06-11-2007 15:02
http://images33.fotosik.pl/35/fa94f2bf48a07c63.jpg

No taki szkic mi wyszedł. Czerwone to węgielki, kafelki starałem się zrobić w kolorze pieca. Oczywiście nierysowałem drzwiczek czy dekielka wyczystki ale jest to szkic. Układ kanałów też jest orientacyjny.



hes - 06-11-2007 15:08

Układ kanałów też jest orientacyjny. Bardzo orientacyjny. Za mało wyczystek do tych zygzaków...

Wracając do pieca hacenbusha- nie wiem, jak będą to pierwsze palenie
robić zdunowie, ale jestem za tym, żeby nawet teraz rozpalić w nim bardzo
ostrożnie i niewiele, niech powoli schnie. Albo chociaż otwórz drzwiczki.



hackenbush - 06-11-2007 23:44


Wracając do pieca hacenbusha- nie wiem, jak będą to pierwsze palenie
robić zdunowie, ale jestem za tym, żeby nawet teraz rozpalić w nim bardzo
ostrożnie i niewiele, niech powoli schnie. Albo chociaż otwórz drzwiczki.
Drzwiczki są otwarte i piec sobie schnie, będzie sechł jeszcze przez tydzień - w sumie 10 dni od zakończenia budowy.

-- Paweł



Graczyk - 07-11-2007 07:33

Układ kanałów też jest orientacyjny. Bardzo orientacyjny. Za mało wyczystek do tych zygzaków...
No przecież piszę że orientacyjny. Tak dałem aby ludkowie sobie popatrzyli jak to mniejwiecej wyglądało.



ged - 07-11-2007 08:14
Czekamy na rozpalenie.



jogi1 - 30-11-2007 20:15
and ???
:wink:



warm - 30-11-2007 22:45

Graczyk - a mógłbyś podrzucić jakieś foty z realizacji lub rysunek wnętrza pieca i tych kanałów? Tu macie generalne koncepcje "dzialania" pieca :)

http://images24.fotosik.pl/120/37f48a8404644319.gif



warm - 30-11-2007 23:00
A w ogole, to po wielu latach doswiadczen z kominkiem _oraz_ piecem kaflowym, uwazam , ze pieniadze warto inwestowac jedynie w tego typu rozwiazania, oczywiscie szamot+kafle:

http://images29.fotosik.pl/119/634e52b7405bdffb.jpg



hackenbush - 01-12-2007 10:39
Po długim i ciężkim okresie oczekiwania, rozpaliłem piec. Efekty można zobaczyć poniżej - jest po prostu super :-)

Teraz apropos Waszych uwag

jakaś nowa odkrywcza technologia - po rozpaleniu pewnie się piec "rozejdzie"- tym bardziej że słabo widzę druty, ale może są zamazane gliną... -
przy okazji zmniejszająca o jakąś 1/5 powierzchnię grzewczą pieca....
Dosunięcie pieca do ściany zażyczyła sobie moja małżonka - głupio czasem słuchać kobiet ;-). W niczym nie zmienia to faktu, że po rozpaleniu piec się nie "rozchodzi" - stoi w tym samym miejscu co stał i ma cały czas takie same wymiary.


W istocie ten piec jest chyba tylko atrapą pieca lub jest to taka "sprytna" konstrukcja, że bedzie grzał wyłącznie przód pieca, a to co dolega do ściany nie bierze udziału w drogach spalin, ale i tak odejdzie od ściany. Z reguły piec "rośnie" kilka ładych centymetrów przy nagrzaniu (we wszystkie strony). Piec ma wymiary 64 na 77 centymetrów, jeżeli to co piszesz byłoby prawdą, oznaczałoby zwiększenie wymiarów pieca po ogrzaniu o 5-10%.
Na szczęście nie masz racji - wymiary pieca po nagrzaniu nie zmieniają się. Piec nie odsuwa się od ściany, nie wychodzi do ogrodu ani nie ucieka z domu ;-)
Piec stoi na parkiecie i dolne kafle są chłodne, nic się nie dzieje z parkietem.

A teraz ladies and gentlemen: The Piec ;-)

http://img90.imageshack.us/img90/9782/1005761zh0.th.jpg http://img90.imageshack.us/img90/9731/1005762lc6.th.jpg
http://img88.imageshack.us/img88/7061/1005763hp6.th.jpg http://img90.imageshack.us/img90/981/1005764gi8.th.jpg



Krzysztofik - 01-12-2007 11:38
hackenbushnie zciemniaj bo widać na zdjęciu że w zwieńczeniu części paleniskowej i na górze ktoś grzebał w połączeniu ze ścianą.
Jak wykończysz ściane na styku z piecem bedzie można zaobserwować niewielkie pekniecie(to moja opinia).
Sugerowałbym zastosowanie jakiegoś narożnika ibedzie OK.



hackenbush - 01-12-2007 11:45

hackenbushnie zciemniaj bo widać na zdjęciu że w zwieńczeniu części paleniskowej i na górze ktoś grzebał w połączeniu ze ścianą.
Jak wykończysz ściane na styku z piecem bedzie można zaobserwować niewielkie pekniecie(to moja opinia).
Sugerowałbym zastosowanie jakiegoś narożnika ibedzie OK.
Nie ściemniam, faktem jest że piec jest lekko "wpuszczony" w ścianę i muszę to czymś wykończyć - myślałem o jakimś gipsie elastycznym.

-- Paweł



romwis - 01-12-2007 14:47
warm - ja szukam konkretnych rysunków, projektu pieca/kominka po to by dać to zdunowi do wykonania. Moje wstępne wymagania to: palenie drewnem i/lub brykietami z drewna, duża szyba z przodu coby płomienie podziwiać, spora akumulacja ciepła, zamontowane w palenisku ustrojstwo do podgrzewania wody.
Jak na razie moja koncepcja opiera się na wkładzie kominkowym lub kasecie z płaszczem wodnym obudowanym dwoma warstwami cegieł. Pierwsza to szamot-przerwa kilka centymetrów i cegła klinkierowa lub kafle od podłogi do sufitu. W pierwszej warstwie kilka otworów po to by było krążenie powietrza.
Ale wolałbym by majster zbudował jeden z takich pieców z kanałami których szkice pokazałeś ale z funkcjami jakie opisałem.
pzdr.
-romwis
p.s. cieszę sie, że hackenbush-owi się powiodło!!



Forest-Natura - 01-12-2007 17:13
Witam.

http://forum.muratordom.pl/kominki-n...40057-1680.htm

Pozdrawiam.



hes - 01-12-2007 17:38
Na WSZYSTKICH reklamowych zdjęciach kominków są takie piękne, czyste
płomienie, czyściutka szyba, zero dymu... JAK oni to robią ?



hackenbush - 01-12-2007 18:39

Na WSZYSTKICH reklamowych zdjęciach kominków są takie piękne, czyste
płomienie, czyściutka szyba, zero dymu... JAK oni to robią ?
Ja dopiero uczę się życia w jednym domu z piecem, ale sądzę że bardzo dużo zależy od jakości paliwa i umiejętności palacza. Palę brykietami z drewna liściastego, gdy ja ładuję piec, szyba brudzi się bardzo mało. Mojej żonie wystarczy jedno palenie pod moją nieobecność, żeby cała szyba była koloru ciemnobrązowego, nie wiem jak ona to robi ;-)

-- Paweł



hes - 01-12-2007 18:58
Tak naprawdę powstawaniu dymu i szybkiemu brudzeniu się szyby winien
jest ruszt. Palenie drewnem lepiej wychodzi BEZ rusztu.



hackenbush - 01-12-2007 19:34

Tak naprawdę powstawaniu dymu i szybkiemu brudzeniu się szyby winien
jest ruszt. Palenie drewnem lepiej wychodzi BEZ rusztu.

To piec do palenia drewnem nie powienien mieć rusztu ???

-- Paweł



hes - 01-12-2007 19:51

Tak naprawdę powstawaniu dymu i szybkiemu brudzeniu się szyby winien
jest ruszt. Palenie drewnem lepiej wychodzi BEZ rusztu.

To piec do palenia drewnem nie powienien mieć rusztu ???

-- Paweł Zgadza się. Ruszt powoduje dużą temperaturę od spodu warstwy drewna,
wyzwala to z drewna dużą ilośc lotnych skladników, które nie mają
wiekszych szans na wymaganą dużą ilość tlenu (powietrza), stąd dym.
Zachodzi jakby sucha destylacja drewna, ze wszystkimi nie spalonymi
do końca składnikami: woda pogazowa, smoła, sadza...Każdy wydzielający
się dym to mieszanina tych składników.

Natomiast przy braku rusztu powietrze omywa tylko zewnętrzne powierzchnie
drewna i spalanie jest lepszej jakości. Drewno pali sie wolniej i gazy dostają
do spalania więcej powietrza. Tak zresztą odbywa sie to w zwykłych
ogniskach na wolnym powietrzu, chociaż i tam nie jest idealnie.

Najlepszym paleniskiem do drewna jest rodzaj tunelu z szamotu, oczywiście
bez rusztu.



hackenbush - 01-12-2007 21:05


Zgadza się. Ruszt powoduje dużą temperaturę od spodu warstwy drewna,
wyzwala to z drewna dużą ilośc lotnych skladników, które nie mają
wiekszych szans na wymaganą dużą ilość tlenu (powietrza), stąd dym.
Zachodzi jakby sucha destylacja drewna, ze wszystkimi nie spalonymi
do końca składnikami: woda pogazowa, smoła, sadza...Każdy wydzielający
się dym to mieszanina tych składników.

Natomiast przy braku rusztu powietrze omywa tylko zewnętrzne powierzchnie
drewna i spalanie jest lepszej jakości. Drewno pali sie wolniej i gazy dostają
do spalania więcej powietrza. Tak zresztą odbywa sie to w zwykłych
ogniskach na wolnym powietrzu, chociaż i tam nie jest idealnie.

Najlepszym paleniskiem do drewna jest rodzaj tunelu z szamotu, oczywiście
bez rusztu.
W moim piecu mam dwie możliwości dporowadzenia powietrza:
-pierwszą od dołu przez popielnik i ruszt, tak jak w większości pieców, które widziałem do tej pory
-druga droga doprowadzenia powietrza, to skorzystanie z tej ozdobnej "różyczki na zdobionych drzwiczkach : http://img517.imageshack.us/img517/6...5762km8.th.jpg

Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, to paląc w piecu drewnem nie powinienem podawać powietrza przez ruszt, tylko bezpośrednio do paleniska przez tą różyczkę. Dobrze kombinuję ?

-- Paweł



hes - 02-12-2007 18:51
...



hackenbush - 03-12-2007 11:29

Z grubsza dobrze, ale podawanie powietrza przez kratkę w drzwiczkach
wymagałoby drobnych przeróbek samego paleniska. Chodzi o to, żeby
powietrze trafiało dokładnie w miejsce spalania. [...]
To ja jednak pozostanę przy moim obecnym projekcie pieca, lepiej nie kombinować jak się na tym nie znam. Dzięki za interesujący wykład :-)

-- Paweł



hes - 03-12-2007 11:39
Proszę bardzo.
Wspomnę tylko, że wykorzystując wyłapaną w sieci i nie tylko, wiedzę o
najnowszych metodach spalania drewna, udało mi się zrobić super oszczędny
i wydajny kocioł CO. Nie zawsze to, co tradycyjne, jest lepsze od tego
nowego, warto eksperymentować. Pozdrawiam ciepło.



hackenbush - 03-12-2007 11:43

Proszę bardzo.
Wspomnę tylko, że wykorzystując wyłapaną w sieci i nie tylko, wiedzę o
najnowszych metodach spalania drewna, udało mi się zrobić super oszczędny
i wydajny kocioł CO. Nie zawsze to, co tradycyjne, jest lepsze od tego
nowego, warto eksperymentować. Pozdrawiam ciepło.
Ja też mam naturę eksperymentatora, ale najpierw muszę się dobrze zaprzyjaźnić ze swoim piecem ;-) Potem się zobaczy...

-- Paweł



miwol - 03-12-2007 13:46
hackenbush gratulacje, piec istotnie nieco dziwny ale póki jest wszystko oki, że tak powiem, broni się on sam :wink:

hes, czytam Cię na kilku wątkach z zainteresowaniem. Każdego kija jak wiadomo można spalić dymnie i smrodliwie ale można pięknie i uroczyście 8) Nie mam dużych możliwości manewru bo palę drewnem w Makrotermie z płaszczem, konstrukcja narzucona jakby i niemodyfikowalna. Ale spróbuję zasłonić blachą ruszt, najpierw choćby częściowo, by zobaczyc jak wówczas cyrkulowac będzie powietrze. Marzy mi się to, co było na jednym ze schematów powyżej, a więc omiatanie czystym powietrzem szyby, by się mniej brudziła.

Ale pytanie zaczepne hes: czym taki poziomy tunel szamotowy, jaki pokazałeś na rysunku, różni się od palenia drewna na ruszcie z nadmuchem od dołu? Gdyby taki tunel postawić w pionie to byłoby moje drewno na ruszcie... :-?



hes - 03-12-2007 14:27

hackenbush gratulacje, piec istotnie nieco dziwny ale póki jest wszystko oki, że tak powiem, broni się on sam :wink:

hes, czytam Cię na kilku wątkach z zainteresowaniem. Każdego kija jak wiadomo można spalić dymnie i smrodliwie ale można pięknie i uroczyście 8) Nie mam dużych możliwości manewru bo palę drewnem w Makrotermie z płaszczem, konstrukcja narzucona jakby i niemodyfikowalna. Ale spróbuję zasłonić blachą ruszt, najpierw choćby częściowo, by zobaczyc jak wówczas cyrkulowac będzie powietrze. Marzy mi się to, co było na jednym ze schematów powyżej, a więc omiatanie czystym powietrzem szyby, by się mniej brudziła.

Ale pytanie zaczepne hes: czym taki poziomy tunel szamotowy, jaki pokazałeś na rysunku, różni się od palenia drewna na ruszcie z nadmuchem od dołu? Gdyby taki tunel postawić w pionie to byłoby moje drewno na ruszcie... :-?
Gdyby taki tunel postawić w pionie i podać osobnym kanałem powietrze
od spodu, powstałby typowy piec z dolnym spalaniem, ze wszystkimi
jego zaletami. A w połozeniu poziomym także jest to rodzaj paleniska
dolnego spalania, ze wzgledu na spalanie sie paliwa od przodu do tylu, tak
jak na rysunku.

Naplywanie powietrza od dolu, tak jak już to tłumaczylem, jest jak
najbardziej prawidlowe tylko w jednym przypadku _ kiedy podkładamy
jednorazowo zupelnie niewielkie porcje paliwa, tak, żeby byla gwarancja
że powietrza bez problemu wystarczy do swobodnego przejścia na
wierzch ogniska i zasilenia tam świeżym tlenem wyzwolonych z drewna
palnych gazów. Przy wysokim nałozeniu drewna na palenisko łatwo
dochodzi do niedoboru tego powietrza i zaczyna się, zamiast palenia,
proces suchej destylacji drewna. KAŻDY wydzielający się z drewna dym
jest palnym gazem. Jeżeli wychodzi z komina, to mamy dowód na złe
spalanie, nie mówiąc o stratach, i to większych, niż nam się wydaje.

Jeżeli chodzi o ten tunel, to najlepiej byloby caly czas utrzymywać w nim
drewno w takiej ilości, żeby wypełnialo całe światlo (przekrój) tunelu.
Uzyskamy wtedy pewnośc, że powietrze nie będzie przeplywać gdzieś
dalej od palącego sie drewna, czyli nie podamy go w szkodliwym
nadmiarze.



hes - 03-12-2007 14:53
...



romwis - 04-12-2007 11:37
hes - a jak by to wyglądało dla pieca?
pzdr.
-romwis



hes - 04-12-2007 13:02
Pieca kaflowego ? Ha... Może szyb zasypowy lekko ukośny ?



romwis - 04-12-2007 22:51
Tak kaflowego albo szamotowego czymś obłożonego.
No a jak by ten skos i kanały wymurować?
Ale przez szybę też chciałbym oglądać te żywioły. Da się?
pzdr.
-romwis



hes - 05-12-2007 08:57
Da się, ale lepiej nie z kanałem skośnym, tylko poziomym. Mam na to pomysł
ze zwiększeniem powierzchni odbijającej promieniowanie cieplne.
Szyba właściwie niekonieczna, ale można zastosować.
Nie podam niestety gotowych rozwiązań. Życzę powodzenia przy pracach
ręcznych (i umysłowych). HS.
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.