ďťż

Wjazd na działkę a zgłoszenie budynku do użytkowania

Wjazd na działkę a zgłoszenie budynku do użytkowania





Krupiarz - 20-03-2007 12:48
Witam,
Budowa dobiega końca. Dziś był geodeta na działce i zrobił inwentaryzację powykonawczą. Naniósł budynek, media.
Wjazd na działkę mam z drogi publicznej (droga przez wieś, ale publicza,powiatowa). Póki co wjazd jest tymczasowy, w innym miejscu, od frontu działki jest ogrodzenie tymczasowe, z siatki.

No i mam pytanie: czy jeżeli wjazd docelowy na działkę nie będzie zrobiony i nie będzie zaznaczony na mapie inwentaryzacyjnej, to mogą być jakieś problemy przy zgłaszaniu budynku do użytkowania, meldowaniu się? Może się ktoś przyczepić, że nie ma zrobionego/zaznaczonego wjazdu?

Czy potem trzeba będzie jeszcze robić jakąś kolejną mapę z zaznaczonym wjazdem na działkę? Czy jak już zgłoszę budynek do użytkowania i nikt się nie przyczepi, to nie będę musiał nic więcej robić/zgłaszać?

Czy może koniecznie należy zrobić przepusty i wjazd w docelowym miejscu (choć i tak nie będzie ogrodzenia docelowego)?

Jak to wyglądało u was?

Pozdrawiam





Barbossa - 20-03-2007 13:38
nieśmiało chciałbym zauważyć, że następny który nie czyta dokumentów które dostał jako jedne z pierwszych
CO MASZ NAPISANE W POZWOLENIU?



Krupiarz - 20-03-2007 14:13
Bardzo dziękuje za konstruktywną odpowiedź.

Pozwolenie czytam, ale w nim jest napisane:
"1c) inwestycja podlega geodezyjnemu wyznaczeniu w terenie, a po zakończeniu robót budowlanych geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej, przy czym obiekty lub elementy budowlane ulgeające zakryciu podlegają inwentaryzacji przed ich zakryciem"

I dla mnie jasno nie wynika z powyższego odpowiedź na moją wątpliwość.
Jeżeli ktoś to czyta inaczej to mimo wszystko proszę o wyjaśnienie.
Dlatego chciałbym się podeprzeć doświadczeniem tych którzy przeszli przez zgłoszenie budynku do użytkowania tudzież odbiór budynku.

Pozdrawiam



symfonia - 20-03-2007 14:35
Barbossa chociaż za nim nie przepadam, miał zapewne na myśli, że gdy występowałeś o warunki zabudowy, musiałeś przedstawić warunki budowy zjazdu a co za tam idzie dostałeś decyzję o budowie zjazdu w danym miejscu. Jeżeli tego zjazdu tam nie ma, nie spełniasz warunków zawartych w decyzji o budowie. Tym samym nie możesz "odebrać domu".





Barbossa - 20-03-2007 14:40
bo jak ma się kłopoty z ....

odbiorowi podlega to co jest zapisane w pozwoleniu
jeżeli w pozwoleniu masz zapis że wraz z włączeniem się do rogi powiatowej (a nie masz tego na pewno) to wjazd też

pozwolenie masz "na budowę budynku mieszkalnego....", powinieneś mieć napisane "wraz z infrastrukturą..." i np" oraz ogrodzeniem"

wjazd z drogi powiatowej na posesję nie podlega Wydziałowi Arch tylko zarządcy dróg i to znimi się takie sprawy załatwia

inną sprawą jest zapewnienie dostępu do nieruchomości, ale napisałeś że jest (prowizoryczny ale zawsze)

więc o czym tu dyskutować



symfonia - 20-03-2007 14:47
Oj Barbossa troszku sie mylisz. Piszesz poprawnie, ale z błędami.

W urzędach mamy:

Wydział Dróg i Transportu,
Wydział Urbanistyki,
Wydział Architektury i Nieruchomości (gdzie indziej to się ciut może inaczej nazywać).

Wydanie pozwolenie na budowę odbywa się w tym ostatnim wymienionym przeze mnie, ale jeżeli starasz się o warunki zabudowy, to musisz określić się gdzie ma być zjazd wykonany z tym znowu idziesz do wydziału urbanistyki, gdzie składasz wniosek o wydanie decyzji an budowę zjazdu. PO Wydaniu decyzji idziesz do wydziału drog i transportu, tam dostajesz zgodę lub nie. Po otrzymaniu zgody i przedłożeniu tych pism w wydziale architektury i nieruchomości dostajesz jedną decyzję, w której ujęte są także informacje o budowe zjazdu. I nie ma zmiłuj.



Barbossa - 20-03-2007 14:52
droga powiatowa nie podlega Gminie

a chałupę odbiorą z prowizorką lub z warunkiem



symfonia - 20-03-2007 14:56
Tu nie chodzi o to komu podlega droga. Chodzi o to, że zanim on dostanie zgodę na budowe domu czyli decyzję musi przedstawić sposób dojazdu do posesji i zgodę odpowiednich służb. A tym samym w decyzji jest opisana konkretnie sytuacja jak ma wyglądać dojazd do domu.

Ja także mam drogę publiczną powiatową i taką właśnie ścieżkę musiałam wykonać. Po drugie w decyzji jak krowie na rowie mam napisane, iż wyjazd z posesji będzie odbywał się zgodnie z decyzją nr ble ble ble.... wg. załącznika tu mapka.



Barbossa - 20-03-2007 15:07
noo skoro jak krowie na rowie to padłem :oops: :(

pozostaje kwestia zapisu w pozwoleniu



mobutu - 20-03-2007 15:12

Tu nie chodzi o to komu podlega droga. Chodzi o to, że zanim on dostanie zgodę na budowe domu czyli decyzję musi przedstawić sposób dojazdu do posesji i zgodę odpowiednich służb. A tym samym w decyzji jest opisana konkretnie sytuacja jak ma wyglądać dojazd do domu.

Ja także mam drogę publiczną powiatową i taką właśnie ścieżkę musiałam wykonać. Po drugie w decyzji jak krowie na rowie mam napisane, iż wyjazd z posesji będzie odbywał się zgodnie z decyzją nr ble ble ble.... wg. załącznika tu mapka.
prawdę rzeczesz!

mamy działkę niedaleko skrzyżowania i nie było mowy o pozwoleniu na budowę bez uzgodnionego wjazdu - bo zawsze jakiś palantuncio mógłby zażyczyć sobie np: przejście dla pieszych



Krupiarz - 20-03-2007 15:59
Tak dla jasności:
1. Warunki zabudowy:

dział 6 Wymagane uzgodnienia
- Warunki wjazdu na działkę z drogi powiatowej, należy uzgodnić w Zarządzie Dróg Powiatowych w .... ul.

Taki wniosek o pozwolenie na wykonanie zjazdu złożyłem i od powyższej instytucji dostałem Decyzję - tj. zgodę na budowę zjazdu z drogi powiatowej na teren działki.
Tą zgodę dołączyłem do dokumentacji o pozwolenie na budowę.

W samej decyzji będącej pozwoleniem na budowę, jest to co napisałem poniżej.
Formalnie był warunek uzgodnienia z zarządem dróg powiatowych, mam zgodę na wykonanie zjazdu, ale czy musi zjazd być wykonany do odbioru domu i rozpoczęcia użytkowania?

I tak ten zjazd zamierzam wykonać, ale jeszcze nie teraz. A teraz geodeta robi mi inwentaryzację powykonwczą (dzisiaj). Jeżeli nie ma zjazdu, to nie naniesie go na mapę inwentaryzacyjną (tylko tam może się ew. pojawić, później nigdzie indziej nie będzie wzmianki o wjeździe na działkę). No i pytanie brzmi czy praktycznie ktoś się czepia tego, gdy budynek z tak przygotowaną mapą będzie zgłoszony do użytkowania, czy u was na tych mapach były zaznazanae zjazdy/wjazdy na działkę? Czy komuś zwrócili uwagę?

Pozdrawiam



Krupiarz - 20-03-2007 16:17
lub jeszcze precyzyjniej pytanie brzmi:

Czy mam teraz wstrzymać dalsze prace geodety, zrobić zjazd i zaprosić geodetę raz jeszcze by go naniósł na mapę, bo jak go nie będzie to będzie to stanowiło jakiś problem przy zgłoszeniu budynku do użytkowania?

Im dłużej nad tym myślę, to dochodzę do wniosku, że brak zjazdu na mapie inwentaryzacyjnej nie powinien sam w sobie stanowić problemu.

Zjazd formalnie powinien być wykonay zgodnie z decyzją wydaną przez Zarząd Dróg Powiatowych, przed rozpoczęciem użytkowania domu, choć jeżeli go nie będzie, lub będzie nie taki jak w decyzji Zarzadu Dróg Powiatowych, i tak to czepiał się nie będzie urząd któremu zgłasza się budynek do użytkowania, ale raczej Zarząd DP.

Pozdrawiam



Barbossa - 20-03-2007 16:23
o to mi mniej więcej chodziło

chyba...



Majka - 20-03-2007 16:55
czy nie możesz wbic palików w miejscu gdzie według projektu ma byc zjazd?
I tak geodeta naniesie na mapę.
Ale potem tego nie możesz zmienić. No i pozwolenie na budowe zjazdu też pewnie może sie przetermionować. :roll:



Barbossa - 20-03-2007 21:08
skoro inwentaryzacja powykonawcza to hm...



www005531@gazeta.pl - 21-03-2007 11:54
Mam taką sytuację i kierownik budowy powiedział, że muszę zrobić zjazd - już zrobiłem ale mnie to kosztowało czasu, nerwów i pieniędzy bo to droga krajowa.
Ale uwaga!
Przed otrzymaniem pozwolenia na budowę domu musiałeś mieć uzgodnioną komunikacją - czyli wjazd. Na podstawie tego uzgodnienia (ważnego zwykle 2 lata ale u Ciebie mogło być krócej) zostało wydane pozwolenie na budowę domu. I teraz jeżeli ten zjazd tymczasowy został wykonany np. podczas przebudowy drogi przez zarządcę drogi, to Twoje warunki automatycznie wygasają i nie musisz realizować wytycznych z pozwolenia na budowę!!!
Ale jeżeli to był jakiś stary zjazd to niestety inaczej się nie da...
Zobacz jakie dokumenty niezbędne są do odbioru domu w Twojej gminie/powiecie i ew. jeżeli wystarczy tam inwentaryzacja geodezyjna tego zjazdu to zrób ją (mimo, że nie masz pozwolenia na budowę tego zjazdu i nie realizowałeś tej inwestycji) - ale raczej wątpię, że tylko sama inwentaryzacja jest potrzebna...



inwestor - 21-03-2007 12:29
Tak jak napisała Majka. W miejscu gdzie ma być wjazd docelowy wbij paliki zdejmij kawałek siatki tak aby powstała przerwa w ogrodzeniu i wjazd jest gotowy. Niech se geodeta przyjdzie naniesie i wszystko ok. jedyny problem to utwardzenie drogi wjazdowej. W razie czego może być konieczne wysypanie jakimś grysem czy tłuczniem aby było że jest utwardzone. Wszelka powierzchnia utwardzona nie wchodzi do bilansu powierzchni biologicznie czynnej. W projekcie budowlanym był plan zagospodarowania terenu z bilansem powierzchni biologicznie czynnej. Był równierz składany wniosek o tzw "odrolnienie" czyli wyłaczenie z pod produkcji rolnej. W tym wniosku była okreslona odralniana powierzchnia. Teraz na koniec budowy wszystkie te sprawy powinny sie z grubsza zgadzać. A napewno nie powinna być przekroczona powierzchnia utwardzona czyli chodniki podjazdy budynki itp. Jak dostaniesz mapke od gepdety to sprawdź ten bilans czy zgadza się projektem budowlanym.
Pozdrawiam
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.