ďťż

Pomocy - mozaika po renowacji. Czy tak to ma wyglądać?

Pomocy - mozaika po renowacji. Czy tak to ma wyglądać?





HoGo - 05-02-2009 15:01
Witam,

Potrzebuję pomocy fachowca. Wczoraj zakończyła się renowacja podłóg i parapetów w moim mieszkaniu. Efekt jest dla mnie conajmniej niezadawalający z dwóch powodów:

1. Zarówno na podłogach jak i na parapetach są grudki. Wygląda to tak jakby malutkie przezroczyste ziarenka piasku byly rozsypane i zalakierowane. Przykładowe zdjęcie:
http://www.hogo.mahala.pl/murator/DSCF5431.jpg
Człowiek który to robił będzie dzisiaj, próbnie na parapecie zeszlifuje lakier i pomaluje innym. Generalnie gość przyznaje że coś mogło być nie tak z poprzednim lakierem i za darmo postara się to poprawić. Czy to rzeczywiśce wina lakieru i jak tak to jaka?

2. Na podłogach porobiły się przerwy w lakierze. Wygląda to tak jakby miejscami lakier spłynął w szpary pomiędzy klepkami. Przykładowe zdjęcia:
http://www.hogo.mahala.pl/murator/DSCF5424.jpg
http://www.hogo.mahala.pl/murator/DSCF5425.jpg
W tym wypadku fachowiec twierdzi że to tak musi być, że po renowacji klepki sie zwichrowały i porobiły szczeliny. Na moją uwagę że szczeliny się wypełnia, odpowiedział że wypełnił. Generalnie (jak dla mnie) wygląda to gorzej niż przed renowacją. Chciałem się utwierdzić w przekonaniu, że to nie powinno tak wyglądać i zapytać co może być powodem.

pozdrawiam

HoGo





cieszynianka - 05-02-2009 19:02
Chyba nie powinno tak wyglądać :-?
Może nie było dokładnie odkurzone przed lakierowaniem :roll:



Monika_Gdynia - 05-02-2009 19:07
moim zdaniem też nie pwoinno to tak wyglądać. U mnie po renowacji parkietu (też były wczesniej szpary) wyglądał jak nowy. Było trzeba się przyjrzeć zeby zobaczyć gdzie były. Inna sparwa, ze po kolejnych 6 latach mieszkania parkiet znów nadaje się do renowacji, ale to przecież nie wina wykonawcy.



Natashaa - 05-02-2009 20:33
szpary szparami-oczywiscie, ze nie powinno ich być,ale te "pypcie" ktore widac pod swiatlo-nieeee,ja na starym mieszkaniu tez mialam odnawiany parkiet, i nie bylo ani jednej szparki a lakier byl idealnie gładki, moze cos by sie na nim znalazło, ale sporadycznie a nie na kazdym kawałku.





jarekkur - 06-02-2009 00:39
Wykonuję te prace na codzień. Często oglądam podobne rzeczy jako rzeczoznawca. To co widac na zdjeciach to skandal!!!! To jakiś brudas, niechluj i obwieś a nie rzemieślnik.
Natychmiast gośc powinien to poprawic i to bezwłocznie!!!
Mam nadzieję, że mu nie zapłaciłaś!!!!



HoGo - 06-02-2009 10:43
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

jarekkur nie wydaje mi się żeby to była kwestia brudu, bo stoję nad nimi i robią naprawdę wszystko żeby to wyczyścić (3 razy odkurzane i scierane czystą wilgotną szmatą). Chyba jest to jednak wina lakieru. Dzisiaj to sprawdzimy testowo na parapecie.

Bardziej mnie dręczy kwestia tych przerw pomiędzy klepkami gdzie miejscami zlewa się lakier do środka i powstają dziury. To normalne?

pozdrawiam
HoGo[/b]



jarekkur - 06-02-2009 15:09

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

jarekkur nie wydaje mi się żeby to była kwestia brudu, bo stoję nad nimi i robią naprawdę wszystko żeby to wyczyścić (3 razy odkurzane i scierane czystą wilgotną szmatą). Chyba jest to jednak wina lakieru. Dzisiaj to sprawdzimy testowo na parapecie.

Bardziej mnie dręczy kwestia tych przerw pomiędzy klepkami gdzie miejscami zlewa się lakier do środka i powstają dziury. To normalne?

pozdrawiam
HoGo[/b]
Wy szukacie brudu na wierzchu lakieru a on jest pod lakierem lub w lakierze. Jezeli to wina lakieru (powstały zawiesiny w lakierze) to cykliniarz za niego odpowiada, jeżeli on go kupił.
Jeżeli wyście kupili to wzywac sprzedawcę. Jezeli jest ten lakier z narketu to mozecie wezwac rzeczoznawcę z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej.
Tam wszystko jest nienormalne.
Moi drodzy. Ta praca jest do poprawienia.
1. W trakcie szlifowania wykonujemy szpachlą do fugowania około 30cm szeroką wypełnianie szczelin między klepkami. W tym celu potrzebna jest specjalny żywiczny płyn (Castorama 28zł/litr) mieszamy pył ze szlifowanego parkietu materiałem ściernym 100 lub 120 i wypełniamy wszystkie szpary aż do wyrównania ich z klepkami. Nastepnie szlifujemy ostatni raz 100 lub 120.

2. Lakier powinien byc gładki bez kraterów, pęcherzyków, pryszczy tudzież podobnych śladów zalakierowania np. drobin pyłu ze szlifowania. Odkurzanie nie wiele daje nawet przy użyciu odkurzacza przemysłowego. Odkurzamy miejsce przy miejscu do przodu i po tym śladzie z powrotem jak przy malowaniu. Aby usunąc pozostałe jeszcze resztki pyłu lakier podkładowy należy nanieśc blachą lakierniczą szeroką około 30cm lub pył usunąc lekko wilgotnym mopem. Operację z mopem powtarzamy tak długo aż na mopie nie będzie śladu pyłu. Przed odkurzaniem podłogi czyścimy parapety, kaloryfery, ściany na wysokosci 0.5m od podłogi.

3. Szlif wykonany źle ustawioną maszyną lub zniszczonym walcem na którym osadzony był środek szlifierski.

Wszystkie te trzy wady muszą zosta usunięte.
Jaki lakier podkładowy i nawierzchniowy został użyty.
Sami sobie nie poradzicie, ponieważ to wszystko musi by zrobione od nowa.
Myslę, że ta praca była za około 15-18zł bez lakierów.
Pokazałbym wam na zdjęciu jak powinna wyglądac podłoga po renowacji, niestety nie potrafię zdjęia wkleic![/url]
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.