ďťż

przenosny tartak - robienie wiezby bezposrednio na dzialce

przenosny tartak - robienie wiezby bezposrednio na dzialce





bonart1 - 05-06-2008 14:49
Slyszal ktos o takim wynalazku. Slyszalem ze sa firmy ktore sa "obwoznymi tartakami". Kupujesz drewno w lesnictwie, bale do siebie na dzialke przywozisz a oni (przewozny tartak) robia u ciebie wiezbe zgodnie z projektem. Ile takie cos kosztuje, jaki jest zysk wzgledem tartakow, kto takie uslugi swiadczy...





labas1 - 05-06-2008 15:08
Są takie przewoźne tartaki, ale cena za przetarcie będzie sporo większa - ok.80zł/m3 , a u mnie tartaki (stałe) przecierają drzewo za 35zł/m3 .



majki - 05-06-2008 21:04
Dokładnie tak robiłem, wszystko opisane w dzienniku.
Cena za przetarcie u mnie 1m3 drzewa - 70 zł/m3.

pozdrawiam, majki

PS. Trak przewoźny był tańszy niż tartak miejscowy ...



bonart1 - 06-06-2008 10:40
dzieki za odp, to moze przeliczmy: ktos kto tak zrobil,

- ile zaplacil za m3 drewna prosto z lasu
- ile zaplacil za przetarcie tego
- ile zyskal (o ile zyskal) wzgledem kupna bezposrednio z tartaku
- ceny netto preferowane

Rozumiem ze regionalnie jest roznie, ale mimo wszystko dalo by to jakas wiedze czy gra jest warta swieczki???

35zl -zwykly vs 85zl przenosny - fakt roznica jest, ale w tym zwyklym narzuca pewnie na drewnie, inne koszty sobie policza i dadza marze... nie wierze ze mozesz tam jechac z wlasnym drewnem i oni zrobia co trzeba po 35zl/m3 i koniec...





piotrulex - 06-06-2008 11:04
koledze z tego forum pod Warszawa tak robili :wink:



bonart1 - 06-06-2008 11:18
jakies dane... jakiemu koledze? bo szukam po slowach kluczach i nic...



- 09-06-2008 16:16

koledze z tego forum pod Warszawa tak robili :wink: piotrulex, zapodaj proszę jakiś namiar na ten przenośny tartak pod Warszawą.



majki - 09-06-2008 21:11
bonart1 - różnica ( ceny na styczeń tego roku ) były takie : 350 zł/m3 drzewa na więźbę mojego vs 800 zł /m3 drzewa ze składu drewna ( w okolicy najtańszy ).
W obu przypadkach drzewo impregnowane.
Ceny netto :wink:

pozdrawiam, majki



miciu - 09-06-2008 22:24
U nas 320zł/m3 drzewo z lasu
100zł/m3 przetarcie
impregnacja i przywóz z lasu we własnym zakresie. Sami musimy zdecydować czy to się opłaca :roll: Tartak woła 800zł/m3 netto.



miciu - 09-06-2008 22:28
Oczywiście 800zł/m3 netto za wieżbę dachową z impregnacją w zwykłym tartaku.



edde - 09-06-2008 22:33

U nas 320zł/m3 drzewo z lasu
100zł/m3 przetarcie
impregnacja i przywóz z lasu we własnym zakresie. Sami musimy zdecydować czy to się opłaca :roll: Tartak woła 800zł/m3 netto.
tylko nie zapomnij wziąć pod uwagę tego że w lesie kupjesz praktycznie drzewo a nie drewno przetarte na regularne przekroje, ile procent z drzewa za 320 będzie gotową wieźbą? wcale nie tak duzo, szczególnie przy długich i grubych elementach (jest jeszcze argument opału czy nibydesek z oflisów ale tu przecież dysktujemy o materiale na więźbę)



labas1 - 09-06-2008 22:37

U nas 320zł/m3 drzewo z lasu
100zł/m3 przetarcie
impregnacja i przywóz z lasu we własnym zakresie. Sami musimy zdecydować czy to się opłaca :roll: Tartak woła 800zł/m3 netto.
Przykładowo na 10m3 więźby będziesz potrzebować 15m3 drzewa w klocku.
Nie będzie dużej róznicy - 100-150zł /m3, a jeszcze trzeba przewozić a już nie wspomnę o straconym czasie aby to wszystko dograć.



tres34 - 10-06-2008 15:59
A co to za roznica? Tylko taka ze bedziesz miec syf na dzialce. Ale jak masz piec to se to spalisz.



majki - 10-06-2008 16:33

U nas 320zł/m3 drzewo z lasu
100zł/m3 przetarcie
impregnacja i przywóz z lasu we własnym zakresie. Sami musimy zdecydować czy to się opłaca :roll: Tartak woła 800zł/m3 netto.
Przykładowo na 10m3 więźby będziesz potrzebować 15m3 drzewa w klocku.
Nie będzie dużej róznicy - 100-150zł /m3, a jeszcze trzeba przewozić a już nie wspomnę o straconym czasie aby to wszystko dograć. Przykładowo to ja powiem, że z 30 m3 drzewa surowego, miałem około 15m3 drzewa gotowego. Jak podał taki stopień odpadu drwal i gość od traka przewoźnego, to myślałem że jaja sobie robią. I się sprawdziło :o
Jakbym oddał na tartak, to bym miał wrażenie że ktoś mnie r...cha, a tak widziałem na własne oczy ... Samych wiórów było około 2m3, ale ile ścinek do palenia :lol:
A czas - fakt - potrzeba go dużo, dużo siły i samozaparcia. Ale jak kto lubi, nie :wink: ?

pozdrawiam, majki



Esteban - 11-06-2008 10:25
nie pamiętam jak mi wyszedł współczynnik m3 drzewa do m3 drewna, ale plusy są następujące: 1. wiesz, że nikt ci nic nie ukradnie 2. dodatkowo zyskałem trochę desek, które zamierzam przerobić na podłogowe 3. samodzielnie impregnujesz - wiesz jak i czym zaimpregnowane jest drewno 4. dodatkowy plus - drewno kupiłem rok temu i przetarłem, wyschło w sposób naturalny - wilgotność sprawdzona między 14 a 16 %. Minus podstawowy to fakt, że trakt przewoźny ma swoje ograniczenia co do długości, nie dało się zrobić krokwi o długości 12,5 metra.



skrzypp - 11-06-2008 10:38

Dokładnie tak robiłem, wszystko opisane w dzienniku.
Cena za przetarcie u mnie 1m3 drzewa - 70 zł/m3.

pozdrawiam, majki

PS. Trak przewoźny był tańszy niż tartak miejscowy ...
Witam , dziekuje za pozdr. w imieniu mojej 4 tygodniowej córeczki MAJKI :)



bonart1 - 12-06-2008 15:31
przerazil mnie tens tosunek 15/10.

w takim ukladzie nie wiem czy ma to sens rzeczywiscie... ;)

wydawalo mi sie ze jest lepszy odzysk - przeciez robi sie jeszcze laty, kontrlaty itp. Zrzynow nie powinno byc az tak duzo...

rozmawialem z gosciem ktory robil przetarcie u siebie - bardzo sobie to chwalil - ale praca robiona byla 3 lata temu - kiedy relacje cenowe byly inne - tzn znacznie tansze bylo drewno w lesie, i o wiele taniej byl transport. Do tego oczywiscie brak bumu budowlanego - jak w 2007 - wspolczuje - wiec i usluga o wiele tansza...

teraz kazdy bedize liczyl sobie transport/podroz bo przeciez ceny paliw, nie wspomne o cenie drewna w lasach - i suma sumarum morze byc zysk rzedu 100zl na m3.



marekas5 - 21-06-2008 04:03
To zalezy ile potrzebujesz drewna do budowy domu,
Ja potrzebowałem okolo 40m3, dlatego wybrałem kupno drzewa w lesie i tartak na działce, po rozliczeniu pozostało mi w kieszeni okolo 40% forsy.
Ale.....! musiałem prawie doktorat zrobic z technologii przecierania, transportu, organizacji...itd...



miciu - 22-06-2008 08:33
Jednak zdecydowaliśmy się na kupno drewna w lesie i przetarcie u sąsiada, który ma taki właśnie tartak. Za ok. miesiąc dam znać jak na tym wyszliśmy i czy się opłacało :roll:



marekas5 - 23-06-2008 08:43
Jestem pewien, ze sie opłaci, pod warunkiem, ze trafisz na uczciwych ludzi i potrafisz wszystkiego dopilnowac. Najlepiej naucz sie przeliczac drewno z kloca, nie wierz, ze z jednego solidnego klocka wychodzi okolo 1m3, bo sa rozne klocki, sekate, krzywe, przerosty...itd...
Daj znac jakk wyszło/



bonart1 - 23-06-2008 12:43
to moze jakies wskazowki, jak to przeliczyc, na co zwrocic uwage... jakie ceny biora ci przewozni, jakie ceny za drewno u was w lesnictwie (jeski ceny sa rozne w zaleznosci od regionu ...).



andzik.78 - 23-06-2008 12:47

Jestem pewien, ze sie opłaci, pod warunkiem, ze trafisz na uczciwych ludzi i potrafisz wszystkiego dopilnowac. Najlepiej naucz sie przeliczac drewno z kloca, nie wierz, ze z jednego solidnego klocka wychodzi okolo 1m3, bo sa rozne klocki, sekate, krzywe, przerosty...itd...
Daj znac jakk wyszło/
Racja. Nam cieśla też radził ,żebysmy na miejscu drzewo cieli. Roboty więcej ale zawsze cos zostanie.



odlo78 - 23-06-2008 16:02
a u mne wlaśnie dziś kończa przecierać i wyniki są żałosne : z 25m3 drzewa nie wyszło nawet 8m3 krokwi : bo krzywe, bo krótkie itp ... w dodatku oprócz właścicelowi trzeba jeszcze zapłacić 3 pomocnikom a robili to 7dni (mieli robić w 3) ... a miało być tak różowo ... fakt że dużo desek wyszło i jakieś nieprzewidziane awarie były , ale jednak moim zdaniem opłacać to się może jedynie tym którzy mają drzewo za darmo z własnej działki - tym co kupują z lasu ciężko będzie wyjść na zero w kalkulacji (no chyba że siła robocza gratis)



A_dam - 23-06-2008 19:44
Widocznie zakupiłeś materiał na deski, a chciałeś z tego uzyskać krokwie. Te relacje/stosunki zależą przecież od tego jakie kloce się kupi. Ja liczyłem. W moim przypadku było to około 1/3 taniej niż gotowe z tartaku.



marekas5 - 23-06-2008 22:28
SYMPATYK FORUM (min. 10)

Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 44
Skąd: Zlawies Wielka
Wysłany: Pon, 23 Czerwiec 2008 12:43 Temat postu:
to moze jakies wskazowki, jak to przeliczyc, na co zwrocic uwage... jakie ceny biora ci przewozni, jakie ceny za drewno u was w lesnictwie (jeski ceny sa rozne w zaleznosci od regionu ...).

To kilka wskazowek:
Po pierwsze zalezy na co ma byc drewno, jesli na wiezbe, to zwracasz uwage oczywiscie na długosc, szacujesz, ze potrzebujesz 8 metrowe krokwie/8-16/ przykladowo, wiec potrzebujesz drzewo 10 metrowe dobrze proste, gdzie pierwsze gałezie zaczynaja sie na okolo 6 m i nie sa zyb geste. Unikniesz seków, a takze masz gwarancje na wysoka smolistośc czyli gestosc .
Jezeli kupujecie drewno w lesie pytajcie o lata lasu, tego nie da sie oszukac.
Drzewa młodsze jak 50 lat nie nadaja sie na wiezbe bo nie sa zbyt geste. To oczywiscie teoria, bo w tartaku kupisz krokwie z wiatrołamu, sprzedadza jak I gatunek, zapłacisz słono i tez chałupa bedzie stała.
Co do opłacalnosci, to oczywiscie jak mowiłem, to wychodzi okolo 1/3 taniej, plus zostaja ci odpady, ktore tez jest gdzie wykorzystac na budowie.
Co do cen, to oczywiscie czysta dywagacja, bo zalezy od regionu, lasow, włascicieli itd.... ale na Mazurach płace okolo 100-140 zł za klocek.
Podam stronke do super fajnych trakow



am00 - 23-06-2008 22:30
Jak się nie ma swojego drewna to się nie opłaca. Trwa długo, dużo odpadów, słaba precyzja i dość drogo mimo, że tną na Twoim prądzie. Dochodzą jeszcze problemy z impregnacją i składowaniem.



marekas5 - 23-06-2008 22:36
Mowimy o fachowcach, a trafiłes na paprakow i nie potrafiłes dopilnowac.



marekas5 - 23-06-2008 22:44
A z impregnacja i skladowaniem nie dochodza problemy , tylko radosc i zadowolenie, bo zaimpregnujesz sobie czym chcesz, jak chcesz i ile chcesz, a nie opowiadaja ci czary w tartaku jak to oni zanuzaja w basenach z fobosem....najczesciej poniewieraja drewnem po brudnej wannie od rozcienczonego koncentratu, tak ze tylko kolor masz a nie impregnat.
A składowanie polega na dokladnym rozdzieleniu i ulozeniu segmentow, tak, ze cieslom jest wygodnie brac i nie przewracaja ci kupy materialu.
Ale nie martw sie, ja tez opanowałem to dopiero na trzeciej budowie.



marekas5 - 09-09-2008 06:32
Mam swiwze koszty przetarcia,
20m3 drewna z transportem na działke 2800
przetarcie 1700
w sumie 4500

Wyszło z tego na gotowo około 10m3 bala /cena normalna 750zł/m3/, czyli 7500zł. Roznica to 3tys.



marekas5 - 09-09-2008 06:34
Mam swieze koszty przetarcia,
20m3 drewna z transportem na działke 2800
przetarcie 1700
w sumie 4500

Wyszło z tego na gotowo około 10m3 bala /cena normalna 750zł/m3/, czyli 7500zł. Roznica to 3tys.



bonart1 - 10-09-2008 20:54
kurcze, gra jednak warta swieczki ale to ty masz to szczescie ze:

- masz pozadna ekipe - moze jezdza po polsce? (skad ty/oni sa bo ja z kuj-pom)
- masz albo swoje drewno albo kupujesz (skad: lesniczy/znajomosci) z dobrego i taniego zrodla

to 2 elementy krytyczne by to wypalilo, nie chcialbym skonczyc jak ten forumowicz ktory mowil o tragicznych rezultatach...

caly czas to przede mna - jeszcze do wiezby nawet nie podchodzilem wiec temat ciagle aktualny i otwarty...

pozdr! dzieki za dane swieze, no i moze znajdziesz chwile na pare slow komentarza...



piotrynski - 10-09-2008 21:47
jak masz dobre drzewo i sprawdzony tartak (czy równo robi) to nie zastanawiaj sie,kazdy centymetr będzie wykorzystany.



sportek - 10-09-2008 22:11
No proszę... obwoźne tartaki :) do czego to doszło... ehhh



marekas5 - 10-09-2008 23:46

kurcze, gra jednak warta swieczki ale to ty masz to szczescie ze:

- masz pozadna ekipe - moze jezdza po polsce? (skad ty/oni sa bo ja z kuj-pom)
- masz albo swoje drewno albo kupujesz (skad: lesniczy/znajomosci) z dobrego i taniego zrodla

to 2 elementy krytyczne by to wypalilo, nie chcialbym skonczyc jak ten forumowicz ktory mowil o tragicznych rezultatach...

caly czas to przede mna - jeszcze do wiezby nawet nie podchodzilem wiec temat ciagle aktualny i otwarty...

pozdr! dzieki za dane swieze, no i moze znajdziesz chwile na pare slow komentarza...
Wiesz, ja tez sie tego musiałem nauczyc na własnej skorze, bo porwałem sie na budowe duzego domu, z drewnianym stropem! i z elewacja muru pruskiego, wiec drzewa mi potrzeba sporo, jak na razie poszło 48m3, dlatego chciałem jakos to inaczej rozwiazac jak kupno mokrego w tartaku. Jestem w połowie szwedem i u nas budowa z drewna jest duzo prostsza, bo materiału jest wiecej, wszystko jest gotowe, na wymiar.
Budowa tutaj to istna katusza!
Przecieranie drewna ma sens, jezeli masz w poblizu las, a nie sciagasz materiał z duzej odległosci, bo to podnosi koszty. Przewozne tartaki są ogolnie dostepne i pewnie jak sie rozpytasz , to u siebie tez znajdziesz taki.
U nas na wsi/a mieszkam 180km na poludnie od Sztokholmu/ prawie kazdy ma taki domowy traczek. Podsyłam link do takiego urzadzenia.
http://www.logosol.no/_kundeservice/...o=show&id=6117



marekas5 - 11-09-2008 00:16
bonat1 , znalazłem Ci adres takiego traku w Twojej okolicy :

Więcbork
ul.Pomorska 20
tel. 052. 389 92 45
888-516-832
cena 60zł/h

to dobra cena.



ila66 - 11-09-2008 07:52

No proszę... obwoźne tartaki :) do czego to doszło... ehhh nie doszlo , byly od wiekow



grzesiek_LA - 11-09-2008 12:07
U mnie "operacja więźba" rozegrała się w miesiącach styczeń - luty 2008.

Potrzebowałem około 15m3 więźby (na dom i garaż).

Najtańszy tartak jaki znalazłem wtedy w okolicy to 650zł/m3. Czyli trzeba by zapłacić 9750

Zdecydowałem się kupić sosny (sami wybieraliśmy w lesie). Kupiłem ok. 23m3 (28 sosen) za ok. 6 tys. Do tego transport 350, koszt przetarcia 800zł.

Czyli jak dla mnie wyszło taniej o 2600.

Oczywiście trzeba było popracować trochę samemu wraz z 2 szfagrami. Ale też i wyszło z tego jeszcze troche desek i sporo łat.



marekas5 - 11-09-2008 21:42
Pytałem juz, ale ponowie, moze ktos ma jakis pomysł na zabezpieczenie belek, ktore beda dotykały do muru, moze je zaoleic? albo pociagnac woskiem?



ila66 - 11-09-2008 22:15
a tak wogole to po co sie przeciera ,
nie wystarczy okorowac ?



marekas5 - 11-09-2008 22:47
No teraz, to ja przecieram oczy ze zdziwienia...!



sportek - 12-09-2008 10:09
ila66 Pewnie i tak, tylko się tym nie interesowałem...



piotrynski - 12-09-2008 20:42

Pytałem juz, ale ponowie, moze ktos ma jakis pomysł na zabezpieczenie belek, ktore beda dotykały do muru, moze je zaoleic? albo pociagnac woskiem? papa albo folia
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.