ďťż

Olkalybowa - w drodze do domu.

Olkalybowa - w drodze do domu.





Olkalybowa - 02-12-2005 13:56
Forum moją metodą aktywizującą.

Wczoraj postanowiłam, że wejdę na forum dopiero wtedy, gdy skończę malować resztę sztachet na ogrodzenie :-? . Dotrzymałam słowa :D . Praca paliła mi się w rękach. Ostatnie ruchy były tak zamaszyste, że ucierpiała brama garażowa. Garaż to świetna sprawa, pełnił już funkcje magazynu, stolarni z impregnacją zanurzeniowo- pędzlową, ostatnimi czasy spełnia także swą pierwotną funkcję, zapewniając mi w zimne poranki ciepłe wnętrze samochodu.
Ja tu gadu gadu a miało być o łazience. Prace nad nią ruszyły ostro, ale równie szybko przyhamowały. Ważniejsza stała się kuchnia, do której przenieśliśmy front robót. Na dzień dzisiejszy część płytek znajduje się na ścianie, część w kartonach. Wanna stoi nie na swoim miejscu, ale można z niej korzystać, jest pralka, sedes jest na dole, więc po przebudzeniu trzeba zbiegać na dół. Gdyby nie moje przypadkowe wejście do łazienki podczas robót, mielibyśmy niebieskie fugi na ścianie zamiast na podłodze. Paweł założył niebieską listwę wykonczeniową w narożniku , w ostatniej chwili katastrofę zażegnałam :wink: .

W tym miejscu będzie stała wanna

http://www.olkalybowa.republika.pl/025.jpg

Wanna w miejscu sedesu
http://www.olkalybowa.republika.pl/024.jpg

Okno w łazience od wewnątrz jest na odpowiedniej wysokosci tzn. mogę się przechadzać po łazience w czym,albo bez czego mi się podoba. Gorzej sprawa wygląda z zewnątrz do strony drogi. Po pierwsze,że nie widać czego nie mam na sobie :wink: , a po drugie tak jakoś proporcje się nie zgadzają. Chyba walnę sobie jakąś poziomą kreskę na fasadzie budynku.
http://foto.onet.pl/upload/37/13/_557609_n.jpghttp://foto.onet.pl/upload/49/43/_557603_n.jpg
prawda,że śmiesznie wygląda.





Olkalybowa - 02-12-2005 17:20
A to jest nasz płot. Wzrost 150cm, długość 95m, maści zielonej
http://foto.onet.pl/upload/31/53/_557611_n.jpg.
Rodzice nam go postawili. Przyjeżdżali, marzli znosili przeciwności losu, przemierzali ogromne odległości. Przyznaje im medal.
Koszt: 2800zł.



Olkalybowa - 03-12-2005 19:07
Straty muszą być.

W zasadzie to materiał na wykończenie domu mamy kupiony, ale każdy grzecznie czeka na swoją kolej. Marzę o panelach w salonie, aby nie chodzić po betonach, bo strasznie się kurzy. Nie możemy ich jednak położyć, bo fachowiec zapomniał obrobić okna tarasowego :x . Obiecał, że przyjedzie i zrobi i wiecie, co? Nie przyjechał.
http://foto.onet.pl/upload/42/82/_557604_n.jpg

Parter wymalowałam prawie cały. Na biało, bo nie miałam głowy do myślenia nad kolorami. Oświetlenia to tak od razu wszędzie nie mieliśmy. Jak już były te piękne żarówki w czarnych oprawkach działały na złączenie kabelków. Raz przy malowaniu mnie popieściło brrr :oops: , wolę pieszczoty Pawełka :oops: .
Salon ze schodów prezentuje się tak

http://foto.onet.pl/upload/5/37/_557614_n.jpg

Pamiętacie małżeńskie łoże? Zmienił się materac, na podłodze mamy skrawki zdobycznej wykładziny, a w oknach zamontowane roletki. Wcześniej był gustowny styropian.

http://foto.onet.pl/upload/26/4/_557615_n.jpg

A tak wygląda pokój dziecka numer 1

http://foto.onet.pl/upload/33/28/_557612_n.jpg

Tak samo jak pokój dziecka nr 2 z małym wyjątkiem. W pierwszym na ścianie jest chlapnięte czerwoną cieczą, która siknęła z palca jednego z papudraków. Straty muszą być po obu stronach.



Olkalybowa - 08-12-2005 21:25
W dniu 11.07.2005r zawarliśmy umowę z Wielkopolska Spółką Gazowniczą, której przedmiotem było przyłączenie do sieci gazowej. Realizacja do dnia 30.04.2006.Wysokość opłaty za przyłączenie 920,00zł + VAT 22%.
Kwietniowy termin nas trochę przeraził, bo jak mielibyśmy przeżyć zimę :oops: ?
Coraz chłodniejsze dni i brak dostępu do gazu ziemnego zmusiły nas do podłączenia się do butli gazowej. Mieliśmy dwie 11kg i jedną 33kg. Napełnienie 11kg kosztowało 38zł, a 33kg 114zł. Pod koniec listopada koszt grzania podczas jednego dnia wyniósł 38zł. Na szczęście 28 listopada zostaliśmy szczęśliwymi odbiorcami gazu ziemnego. Do tej pory gotowałam na kuchence elektrycznej, którą początkowo stawiałam na styropianie. Gdy dorobiłam się kuchni już stała na blacie, a gdy dorobiłam się gazu ziemnego, stoi dalej na blacie :-? ale czeka na eksmisję :P . A tak cieszyłam się z gazu

http://foto.onet.pl/upload/44/22/_559544_n.jpg





Olkalybowa - 13-12-2005 10:59
Proces fugowania holu.

http://foto.onet.pl/upload/11/86/_560586_n.jpghttp://foto.onet.pl/upload/34/3/_560587_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/40/96/_560588_n.jpg

Nie potrafię jeszcze wymierzyć odpowiedniej ilości fugi. Rozrabiam za mało, co mnie tylko lekko drażni :-? , albo wyrobię tyle masy,że po skończonej pracy sporo jej w wiaderku zostaje, co boli mnie bardzo, bo trzeba wyrzucić :x .
Te białe ślady na ostatnim zdjęciu to tylko pył budowlany możliwy do usunięcia.



Olkalybowa - 13-12-2005 11:45
Znikające betony.

W związku z tym, że murarze zostawili zbyt duże otwory okienne i drzwiowe, musieliśmy je zmniejszać płytami KG. Z dnia na dzień nasz beton komórkowy, który zerkał na nas przez te otwory tracił swoje pole widzenia (jaskra :-? ).

http://foto.onet.pl/upload/30/27/_560590_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/2/21/_560592_n.jpg
Beton z salonu zniknął w przeciągu jednego dnia. Paweł zrobił mi ogromną niespodziankę tymi panelami.
http://foto.onet.pl/upload/41/64/_560593_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/22/36/_560594_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/21/31/_560595_n.jpg
Zobaczcie jak pięknie przeszedł z salonu do gabinetu
http://foto.onet.pl/upload/15/64/_560596_n.jpg
Teraz przy schodach stoją dwie pary kapci. Jedne zakładam jak idę na górę , bo tam jeszcze betony i troszkę się pyli, a jak schodzę na salony zakładam kapcie wyjściowe. Jest mały problem z dolną łazienka, bo tam tez betony. Sprawę rozwiązałam tak
http://foto.onet.pl/upload/26/1/_560602_n.jpg



Olkalybowa - 17-12-2005 13:41
Pomysły na zamknięcie działki od frontu były różne. Ewaluowały wraz ze zmniejszaniem się pieniędzy na koncie. Początkowo chciałam murki i słupki z klinkieru miedzy nimi drewniane wypełnienia. Potem zrezygnowałam ze słupków, a na koniec zrezygnowałam z klinkieru :-? . Sztachety zakupiliśmy w castoramie, w garażu impregnowaliśmy je drewnochronem palisander. Paweł dzielnie wykopał wykop pod podmurówkę. Na przemian machał kilofem i łopatą. Kilof to na kamienie, których ci u nas dostatek :x . Podobnie jak przy płocie z siatki pomagali nam rodzice, nie ma jak rodzina :D . Bramę mamy samonośną, nie wiem, dlaczego muszę się zaprzeć, aby ją ruszyć. Powinna się nazywać Olkonośna. Furtka plus brama kosztowały nas, 2tys. Ile kosztowały sztachety to nie wiem, bo nam się faktura zawieruszyła :-? . Jest ich około 160 sztuk ciężko policzyć przez okno w łazience. Całkowity koszt naszego parkanu to około 4tys.-5tys. Przytwierdzanie sztachet do rygli zajęło nam jakieś 2 łikendy. Jednego dnia było bardzo zimno, ale zacisnęłam zęby i pomagałam tacie. Tak zacisnęłam,że potem to myślałam że się p...ram z bólu tak mi paluszki odmarzły :cry: .
Tak prezentuje się nasz płotek
http://foto.onet.pl/upload/24/10/_560597_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/6/20/_560599_n.jpg

Srebrne elementyu bramy i furtki będą na wiosnę wymalowane.

A propos zimna wczoraj nie mięliśmy prądu przez ponad 15 godzin :roll: . Temperatura w domu spadła nam z 21 do 17. Powodem awarii był prawdopodobnie śnieg, który spadł w zatrważającej dla wielkopolski ilości.



Olkalybowa - 17-12-2005 13:49
Zapomniałam nadmienić,że drewniane elementy płotu zostały przywiezione naszym małym dzikiem tj. fiatem seicento. Jazda na tylnym siedzeniu z takimi pasażerami i z uchyloną tylną klapą jest godna polecenia. Jak załadowywaliśmy naszą ciężarówkę przypatrywałam się innym klientom castoramy. Powalił mnie koleś, który przewiózł metalową futrynę na dachu matiza. Dach zabezpieczony gustownym kocem.



Olkalybowa - 27-12-2005 12:35
Przedstawiam dziś stróża naszego domostwa.
Owczarek niemiecki ur.02.11.2005r. Wabi się Bezan.
Pierwsza noc za nami 8) . Wstałam o 1-wszej w nocy, bo piszczał. Wyszliśmy na dwór na siku, do 1.30 tuliłam go do snu. Około godziny 5.30 przebudziłam się z płytkiego snu i zaniepokojona ciszą udałam się na dół. Przygotowana byłam na liczne kałuże i wysepki....a co ujrzałam...suchutko a Bezan siedział przy drzwiach z pytaniem na pyszczku no, kiedy wreszcie wypuścisz mnie na siku?

http://foto.onet.pl/upload/28/43/_563276_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/17/50/_563278_n.jpg



Olkalybowa - 28-12-2005 15:32
Dzisiejsza noc nie była taka spokojna :-? .
Wstawałam średnio, co godzinę, bo Bezan piszczał. Po kolejnej wycieczce postanowiłam nie zważać na jego piski i pozostać w sypialni. Niestety jego determinacja przewróciła płytę gipsowo kartonową zagradzającą wejście do salonu i schodów. Było około 6 nad ranem to już zeszłam, aby przygotować pierwszy posiłek. Aby odespać noc położyłam się na kanapie w salonie, zwiesiłam rękę, Bezan przy kanapie i tak sobie spaliśmy do 8.30.
Myślę, że te kłopoty z piszczeniem w nocy wynikają z tego, że uwielbia przebywać w naszym towarzystwie. Gdzie się nie ruszymy on za nami.
Tu pomaga Pawłowi montować listwę
http://foto.onet.pl/upload/6/92/_563814_n.jpg

A tu jedna z ulubionych zabawek
http://foto.onet.pl/upload/0/52/_563813_n.jpg



Olkalybowa - 28-12-2005 15:43
Z tego wszystkiego zapomniałam wkleić zdjęcie z górnej łazienki. Popatrzcie jakiego mam zdolnego męża.
http://foto.onet.pl/upload/2/82/_563833_n.jpg
Ścianka przy dłuższym boku wanny z lekkim spadkiem, aby woda wracała do wanny.



Olkalybowa - 29-12-2005 06:40
Przespaliśmy całą noc :D :D . Po pierwszym zburzeniu bariery GK Bezan już wiedział, że żadna to dla niego przeszkoda i wywracał ją po raz kolejny. Wczorajszego dnia dotarł już na 5 schodek. Co tu zrobić myślimy, bo piesek ma spać na dole. Na razie wystarczył beton komórkowy i bloczek betonowy. Umieściliśmy je na pierwszym i drugim stopniu. Efekt był taki, że Bezana nie ograniczała jakaś tam płyta i nie piszczał w nocy. Muszę go także pochwalić,że z toaletą poczekał do rana. Przyznam, że trochę popuścił w hollu, ale to na widok butów na nogach.

Bezan po zdobyciu pierwszego schodka, naturalnie musiał odpocząć.
http://foto.onet.pl/upload/28/4/_563815_n.jpg



Olkalybowa - 02-01-2006 20:26
Mamy drzwi wewnętrzne na parterze :D .
Porta Nova, orzech1.
Ten model mieli w magazynie, więc nie trzeba było czekać. Montażem zajął się Paweł z tatą.
Tak prezentują się drzwi do łazienki
http://foto.onet.pl/upload/15/66/_565369_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/43/58/_565370_n.jpg
Drzwi do gabinetu
http://foto.onet.pl/upload/38/36/_565368_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/19/22/_565371_n.jpg
ach te ślady palców....po pucowaniu na pewno znikną.
Są jeszcze drzwi do przedsionka i pomieszczenia gospodarczego.
Ale się przytulnie w domu zrobiło. Sylwestrowi goście nie musieli stawiać warty przy ubikacji, z czego byli mile zaskoczeni.



Olkalybowa - 05-01-2006 19:15
Od ostatniego wpisu nic spektakularnego się nie wydarzyło.
Dużo czasu pochłania nam wychowanie Bezana. Mały rozrabiaka z niego. Boje się, że jego imię zmieni się na Bezan-feee, a potem to już samo fee zostanie. Ząbki jak szpilki, całodobowe czuwanie nad siuśkami poddają pod wątpliwość ogólnie przyjęte przekonanie ze szczeniaki są takie słodkie. Będę przewrotna i na obronę tego stwierdzenia wkleję takie o to zdjęcie
http://foto.onet.pl/upload/28/47/_566466_n.jpg
Na widok takiej mordki wszystkie wybryki odchodzą w zapomnienie :roll: .

Chciałabym ostrzec, że w Liroju mają za duży wybór skrzynek na listy. Pięć rodzajów i weź tu coś wybierz jak ci się na dodatek spieszy do domu :x . Po nerwowym oglądaniu, wybrałam taką
http://foto.onet.pl/upload/22/70/_566465_n.jpg
jest prosta bez zbędnych ozdóbek i daszka z falbanką. A to tłoczenie w kształcie koperty mnie urzekło :wink: .



Olkalybowa - 12-01-2006 17:35
U nas sennie, zimowo. W domku prace nie postępują.
Skrzynkę mam już zamontowaną. Niestety jak zobaczyłam gdzie to mi się gorąco zrobiło :oops: . Może przesadzam, ale nie podoba mi się skrzynka umieszczona na furtce. Nie dopilnowałam prac i Paweł zawiesił ją właśnie tam. Teraz jak jadę gdzieś samochodem to się rozglądam, kto jeszcze ma skrzynkę na furtce. Niewielu jest takich. Trzeba będzie przewiesić, bo mi to spokoju nie daje. Ale dziurki zostaną w ryglach no nie wiem :roll: . Potrafię sobie problem stworzyć, nie ma, co :oops: .

Mamy małe kłopociki. Kredyt podzieliliśmy na dwie transze. Musieliśmy ustalić, co zrobimy za pierwszą transzę i dopiero po wykonaniu zaplanowanych prac możemy dostać drugą. Jakoś tak się złożyło,że zrobiliśmy ocieplenie domu z pierwszej transzy a nie z drugiej jak to było założone, a teraz brakuję nam pieniędzy, aby zrobić resztę rzeczy zaplanowanych za pierwszą transzę. Może da się to jakoś załatwić i bank się zlituje. Macie jakieś doświadczenia w tej materii?

Na zdjęciu Bezan i kawałek nosa jego pancia-Pawła.

http://foto.onet.pl/upload/40/29/_568607_n.jpg



Olkalybowa - 17-01-2006 19:29
Posiadanie psa zmusza/zachęca do poznawania pobliskich okolic. Paweł pod pretekstem wyprowadzania psa kontroluje postęp prac na pobliskich budowach. Budowach, które zabierają mi z okien piękne widoki :evil: . Ja chętniej spaceruje po pobliskim lesie. Aby się do niego dostać muszę przejść jakieś 500m po obecnie bardzo śliskiej drodze :-? .
http://foto.onet.pl/upload/30/99/_570275_n.jpg
Twarde lądowanie na czterech literach (trzeźwość umysłu nie pozwoliła mi upaść na twarz, bo na szyi dyndał aparat), pocieszona przez rozbawionego Bezana w mig znalazłam mniej uczęszczaną drogę.
http://foto.onet.pl/upload/19/33/_570276_n.jpg Tam już było bezpiecznie. Uwielbiam ten cud natury
http://foto.onet.pl/upload/17/81/_570277_n.jpgi ten http://foto.onet.pl/upload/5/58/_570272_n.jpg
Walka w łazience trwa.
http://foto.onet.pl/upload/6/35/_570274_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/30/8/_570273_n.jpg
Na podłodze nadal betony, ale za to, jakie ciepłe dzięki podłogówce. W czas odwiedziliśmy Mychalinę i inż.Mamonia :D , bardzo przypadły nam do gustu ich listwy wykończeniowe
http://foto.onet.pl/upload/26/88/_570280_n.jpg, takie płaskie, super są.

Tu kibelek
http://foto.onet.pl/upload/15/96/_570279_n.jpg
w miejscu tej żółtej szmatki zamontowany będzie wężyk z słuchawką, taka forma bideciku. Okno czeka na obrobienie.
http://foto.onet.pl/upload/25/87/_570281_n.jpg
Pod prysznicem trochę się płytki rozjeżdżają i nie, dlatego, że Paweł po pijaku je kładł, ale dlatego, że ktoś po pijaku stawiał ścianę. Tak mi Paweł tłumaczył, hmmm...Chyba mnie nie wkręca.
http://foto.onet.pl/upload/1/0/_570282_n.jpg
Skrzynka na listy na środku furtki,
http://foto.onet.pl/upload/17/66/_570283_n.jpgkiedyś to zmienię teraz mi się nie chce kazać.
A taką mam firankę w kuchni
http://foto.onet.pl/upload/28/98/_570278_n.jpg
Na początku nie mogłam się przyzwyczaić, ale już jest dobrze. Siedząc na kanapie przymierzam się do zagospodarowania okien. Nie mam pomysłu.



Olkalybowa - 28-01-2006 17:52
Dysplazja wtórna.

Praca w górnej łazience ruszyła jak żółw ociężale.
http://foto.onet.pl/upload/48/20/_573401_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/31/47/_573400_n.jpg
Do stacji Łazienka Gotowa dojedziemy miedzy 13 a 26 lutego. Właśnie na czas ferii wyznaczyliśmy sobie ostateczny termin oddania łazienki do użytku.

Podłogi w salonie wyłożone dywanami w celu uniknięcia dyspazji wtórnej u naszego czworonoga. Co się porobiło :roll: . Bezan zdrowy, przybiera na wadze ok. 1 kg tygodniowo, mam nadzieję, że ten proces się kiedyś skończy.
http://foto.onet.pl/upload/36/3/_573406_n.jpg

Na zdjęciu widać kawałek firanki. Nie wiem, co mi strzeliło do głowy i ją zawiesiłam. Nie przeszkadzało mi, że nie mam jeszcze karniszy. Firanka trzyma się na gustownej taśmie klejącej w kolorze parapetu. Miało być na chwilę a wisi już tydzień :oops: . Przepraszam wszystkich dekoratorów wnętrz za moje nowatorskie karnisze i za dywany każdy od innej matki.



Olkalybowa - 01-02-2006 16:46
Byliśmy ostatnio w Ikei zobaczyć zasłony panelowe. Jak zliczyliśmy ceny wszystkich dupereli do tego potrzebnych zrobiła się sumka 1 tys. zł za okno w salonie dł.240cm i okno tarasowe 170cm. Cena ostudziła moje zapędy tworzenia w domu przytulnej atmosfery. Przechodziliśmy koło łazienek i taka jedna wpadła nam w oko. Zastanawiam się jak jest z meblami z Ikei czy są na jeden sezon, czy można im zaufać. Zastanawiam się również czy będą pasowały do mojej niebieskiej łazienki.
http://www.ikea.com/PIAimages/35078_XXXXXXXX_S6.jpg

Umywalka jest duża i wyglada tak
http://www.ikea.com/PIAimages/27691_PE098055_S3.jpg



Olkalybowa - 13-02-2006 17:22
Zgodnie z planami na ferie praca w łazience ruszyła pełną parą. Okazało się, że mamy złe listwy wykończeniowe i musiałam jechać do Castoramy wymienić 7mm na 9mm. Faktura pod jedną pachę listwy pod drugą, w kieszeni spodni płytka podłogowa ( kawałek płytki do przypasowania najlepszego koloru listwy). Z jej wyborem nie miałam kłopotu, bo z odcieni niebieskich był jasny niebieski i granat. Dobrałam fugę jasny błękit Atlasa i pędem do domku, aby nie wstrzymywać prac.

Kratki wentylacyjne założyliśmy. Wcześniej jednak trzeba było wykuć pod nie dziury. Wraz z dziurami na ścianie pojawiła się piękna pomarańczowa smuga, oraz nastąpiło przerwanie kabla odpowiedzialnego za światło na klatce schodowej. Tata robił dziury a Paweł nie zdążył uprzedzić jak przebiegają kable.
http://foto.onet.pl/upload/48/41/_577808_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/37/97/_577811_n.jpg

Jakiś czas temu pisałam o za dużych otworach okiennych. Nie pokazałam Wam finału prac. Aby odświeżyć pamięć wklejam chronologicznie.
http://foto.onet.pl/upload/30/27/_560590_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/2/21/_560592_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/38/12/_577813_n.jpg

Bezan w pogoni za piłką...tzn.już ja złapał i niesie do pani.
http://foto.onet.pl/upload/33/34/_577816_n.jpg



Olkalybowa - 16-02-2006 11:47
Walka z łazienką trwa. Dopiero teraz wychodzą niedociągnięcia. Krzywo wylana posadzka, różne długości ścian prysznica utrudniają skutecznie szybkie zakończenie robót. Jak widać na zdjęciach płytki nie zajmują całych ścian. Doradźcie mi proszę, na jaki kolor pomalować ściany, na których płytek brak. Skosy i sufit to chyba na biało, a na ściany proponuję jasny niebieski.
Może zastosować technikę malowania gąbkąhttp://www.erfurt.com/erfurt/pix/ver...wamm_index.jpg, ścierkąhttp://www.erfurt.com/erfurt/pix/ver...ckel_index.jpg. Macie jakieś doświadczenia z takim malowaniem? Będę wdzięczna za pomoc.



Olkalybowa - 26-02-2006 13:58
DULUX STRULUX.

Do dzisiejszego ranka myślałam, że prace w łazience dobiegną końca, nic bardziej mylnego. Nie posłuchałam rad eksperta Dulux i do zagruntowania ścian użyłam Unigruntu Atlasa. Farba przy oknie zaczęła pękać, łuszczyć się :x :evil: . Początkowo myslałam,że niedokładnie zagruntowałam wiec zdjęłam farbę szpachelką, ramię mnie boli do teraz. Jak zaczęłam się dokładnie przyglądać nowe pęknięcia pojawiają się już na większości pomalowanych ścianach. Zdenerwowałam się mocno, odpaliłam forum i znalazłam. Pod farbę Dulux poleca się ich grunt, bo Atlasa zupełnie się nie sprawdza. Dlaczego nie przeczytałam o tym wcześniej :x . Na dzień dzisiejszy poddaję się, poczekam aż większość farby się złuszczy i będę musiała poprawiać. Pewnie będę musiała zdjąć cała farbę :x .

Kolejne niepowodzenie, z którym walczył Paweł było wyjście do baterii prysznicowej. Okazało się,że te końcówki, do których się przykręca baterie są za głęboko osadzone w ścianie. Trzeba było kupić mimośrody :-? .Pojechał do Liroja gdzie za dwie sztuki zapłacił 3,90zł. Zadowolony przyjechał do domu bierze się do przykręcania....co się okazało mimośrody były krzywe i nie dało rady zamontować baterii. Zeźlił się ogromnie i pojechał do Castoramy gdzie te same ustrojstwo, tej samej firmy kosztowało 10zł. Te były już proste. Ale dalej coś nie szło. Dumał, dumał i wydumał to bateria była krzywa :roll: .

Wklejam zdjęcia z naszej ulubionej łazienki, jeszcze żadne pomieszczenie nie wymagało od nas tyle poświęcenia i uwagi.

http://foto.onet.pl/upload/43/17/_581607_n.jpg
Pasek płytek na ścianie bedzie położony w momencie zakładania drzwi.
http://foto.onet.pl/upload/14/67/_581609_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/8/95/_581617_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/9/75/_581622_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/22/30/_581620_n.jpg



Olkalybowa - 04-03-2006 07:43
Harmonogram prac na weekend zwany potocznie piątkiem, sobotą i niedzielą.

1. Opróżnienie ze wszystkiego dwóch sypialni na górze. Wszystkiego jest dużo bo to dobytek rodziców którzy przetrzymują u nas graty bo sprzedali dotychczasowe lokum i od wiosny ruszają z budową :D.
2. Odkurzenie podłóg i kolejne gruntowanie tak dla pewności.
3. Malowanie
4. Położenie wykładziny.
5. Przeniesienie gratów z naszej sypialni.
6. Proces się powtarza w sypialni.

Punkt 1,2,3 zrealizowany wczoraj tj. w piątek między godz.17-23.
Dziś ciąg dalszy.

Jeśli nam pomożecie, to sądzę, że ten cel uda nam się wspólnie osiągnąć...Jak?Pomożecie?...No.



Olkalybowa - 05-03-2006 21:44
Nastał koniec weekendu jestem Wam winna sprawozdanie.
Pokoje wymalowane, wykładzina położona całe 65 m2.
Zapraszam na sesje zdjęciową:
- pokój prawy:
http://www.olkalybowa.republika.pl/p...pokojprawy.JPG
- takich listew wykończeniowych używaliśmy. Można je przykleić do ściany, w rowek wsuwa się kawałek wykładziny i gotowe
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/listwa.JPG
- nasza sypialnia
http://www.olkalybowa.republika.pl/p.../sypialnia.JPG
-pokój lewy
http://www.olkalybowa.republika.pl/p...pokojlewy0.JPG
- pokój lewy ciąg dalszy
http://www.olkalybowa.republika.pl/p...pokojlewy1.JPG
- a tak wygląda wykładzina z bliska
http://www.olkalybowa.republika.pl/p...wykladzina.JPG

Za jakiś czas pojawią się kolory na ścianach, ale na razie nie chce mi się kazać :wink:.



Olkalybowa - 10-03-2006 12:46
Bezan jest przeuroczy :D . Z wielką precyzją przygotowuje, co dzień niespodzianki. Dziś po powrocie z pracy ujrzałam to:

http://www.olkalybowa.republika.pl/z...i/PICT0001.JPG
Na dywanie w artystycznym nieładzie ułożony był beniaminek porwany w strzępy, ściereczka z kuchni, latarka, doniczka po beniaminku, karton( na szczęście zawartość została nienaruszona), butelka, w której stał czerwony tulipan ( jego nie znalazłam widocznie nie pasował do kompozycji). To wszystko przysypane było mgiełką czarnej ziemi. W artystycznym ferworze ocalały
http://www.olkalybowa.republika.pl/z...i/PICT0003.JPG i http://www.olkalybowa.republika.pl/z...i/PICT0005.JPG Artysta leży teraz obok i jest z siebie bardzo dumnyhttp://www.olkalybowa.republika.pl/z...ki/usmiech.JPG
Zwróćcie uwagę jak się mu wargi w uśmiech zakrzywiły.

Ze spraw budowlanych trwa montaż drzwi

http://www.olkalybowa.republika.pl/p...oscieznica.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pianka.JPG



Olkalybowa - 10-03-2006 17:28
http://www.fopa.pl/images/linki/logo_anim.gif

Przyszedł rachunek za gaz za okres 2006.01.06 - 2006.03.06. Zużyliśmy 1102 m3 = 908,18 zł.



Olkalybowa - 23-03-2006 07:58
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/wejscie.JPG
Jak widać na powyższym obrazku wiosna przyszła i postanowiłam tu trochę odkurzyć ( patyk u dołu zdjęcia przytargał Bezan).
W związku z tym, że robimy wszystko sami prace trochę trwają.
Teraz będę się chwalić: mamy już wszystkie drzwi wewnętrzne, do tych z parteru dołączyły te z poddasza:

http://www.olkalybowa.republika.pl/p...ialnialewa.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/p...alniaprawa.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/p...e/drzwilaz.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/p...alniadrzwi.JPG

Razem z wiosną nadszedł czas na dolną łazienkę:
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/lazdol.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/lazienkadl.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/dekor.JPG
Zdjęcia oczywiście nie oddają jak pięknej urody są nasze płytki.
Nasz ogród wygląda tak :-? :

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/dzialka.JPG

Pamiętacie tan mały samotny domek z zielonym dachem?
http://foto.onet.pl/upload/23/93/_509027_n.jpg
już nie jest samotny :(
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/chatkaziel.JPG

Dla wszystkich miłośników zwierzyny jeszcze to
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/bezek.JPG



Olkalybowa - 24-04-2006 20:41
Befor-after.

Zdopingowana postem marjucha postanowiłam tu zajrzeć i pokazać, co się u nas dzieje. Dostaliśmy upragnioną drugą transzę to mogliśmy iść na przód.
W salonie doczekałam się firanek, zasłon, żyrandoli :D .
Jakiś czas temu zachorowałam na zasłony panelowe. Oferta cenowa Ikei była jednak dla nas zbyt wysoka. Zakupiliśmy w Liroju szynę (plastikową), maskownicę. Dzięki takiemu systemowi mogę mięć normalne zasłony jak i zasłony panelowe.
Zasłony są granatowe jak wypoczynek.

Before - after
http://foto.onet.pl/upload/5/37/_557614_n.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/s...hody/salon.JPG

A tu wypoczywamy
http://www.olkalybowa.republika.pl/s...wypoczynek.JPG

Trepy na schody kupiliśmy na Allegro. Jeden stopień kosztował nas ok 60zł. Są to stopnie bukowe. Potraktowaliśmy je lakierobejcą, przykleiliśmy na klej do parkietu. Musieliśmy podkuwać ścianę, aby wpuścić w nie stopnie, bo niestety coś było krzywe, ściany chyba :-? . Ale nic to, bo tata ostatnio specjalizuje się w gipsowaniu i wszystko będzie cacy.

Before - after
http://www.olkalybowa.republika.pl/s...dy/schody).JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/s...dy/schody1.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/s.../schodydol.JPG
Spocznik czeka na położenie
http://www.olkalybowa.republika.pl/s...y/spocznik.JPG

Teraz dolna łazienka oczywiście before i after

http://foto.onet.pl/upload/32/88/_557466_n.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/l...nalazienka.JPG

Wiem,że już dawno po świętach ale wkleję moją kompozycję która cieszyla moje oczy
http://www.olkalybowa.republika.pl/s...ompozycja1.JPG

A ten koleś pilnuje tego domostwa
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/bezan.JPG



Olkalybowa - 12-05-2006 20:37
Heloł :D , co tam u Was?

My walczymy z lenistwem, ale nam to nie wychodzi :oops: .
Powoli myślimy nad tynkami zewnętrznymi. Popełniłam nawet post w tym temacie Moja elewacja. Znowu wszystko rozbija się o pieniądze :roll:.

Jak już wpadłam na pomysł (dzięki Kasi Sławkowej -Żonki), że można poszaleć w Paint'cie to i balustrady rzeźbię.
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/balustrada.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/balustrada2.JPG
Zostaniemy pewnie przy wersji pierwszej drewnianej czytaj tańszej. W Liroju jakieś dechy rzucili, byliśmy oglądać.

Parę dni temu byliśmy nad morzem, naszym polskim. Oto fotoreportaż z pierwszego razu Bezana z falami
http://www.olkalybowa.republika.pl/z...0i%20morze.JPG
Wśród szumu fal wydaje się słyszeć: ojjjoojjjooojjj dlaczego ta woda taka słona?
http://www.olkalybowa.republika.pl/z...i%20morze2.JPG
Nigdy w życiu nie będę jeździł w bagażniku, choć taki ładny hamerykański 8)
http://www.olkalybowa.republika.pl/z...amochodzie.JPG

Paweł rozczytuje się również w kostkach brukowych. Na dzień dzisiejszy chce je sam położyć. Mamy do położenia, co najmniej 50m2., Jeśli weźmiemy fachowców to wyjdzie coś około 100zł/m2 :o . Układanie kostki nie może być takie trudne, przecież to robią zwykli ludzie :-? . Nie ułatwiam Pawłowi zadania bo podobają mi się kostki o nieregularnych kształtach...jak kocha to ułoży :D .



Olkalybowa - 20-05-2006 21:44
Zdecydowaliśmy się na drewniane balustrady. Byliśmy w Liroju powybieraliśmy najlepsze ze stosu różnych pokręconych. Pomysł jest taki: do słupków przybijemy deski z dwóch stron, na 3 poziomach, górny poziom stworzy poręcz. Wybierałam dziś wkręty do drewna, jeśli nie będzie można ich jakoś zamaskować (odpadają plastikowe zaślepki) to wybrałam takie żółtawe z łepkami w kształcie soczewki tzn. tak się nazywają. Nawet nie wiedziałam, że takie istnieją i będą mnie kiedykolwiek interesowały. Znacie jakieś sposoby na maskowanie wkrętów?

Bezan nam trochę podupadł na zdrowiu :( . Najprawdopodobniej ma uczulenie na karmę. Odstawiliśmy ją i teraz je ryżyk z mięskiem i marchewką. Uszy mu się trzęsą w czasie jedzenia ze hej. Niepokojące objawy nie postępują :D wiec mam nadzieję, że to tylko wina karmy.



Olkalybowa - 22-05-2006 09:04
Rozmyślam sobie ostatnio jakby tu sprawić, aby salon był bardziej przytulny. Ta długaśnia ściana aż się prosi, aby coś na niej zawisło, spójrzcie:
http://www.olkalybowa.republika.pl/h...ianasalonu.JPG
Wpadłam na pomysł, aby przystroić ja moimi zdjęciami oprawionymi w antyramę. Zastanawiam się tylko czy nie lepsza byłaby ramka, bo antyramy to chyba trochę zimne są, co myślicie.
Zamieszczam parę fotek, które może by się nadały:

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/krowa1.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/krowa2.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/zachod1.JPGhttp://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/zachod2.GIFhttp://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/zachod3.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/piach1.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/piach2.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/h...2005%20024.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/jaskinia.JPG

A to zdjęcie już z innej beczki
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/bezan2.JPG



Olkalybowa - 15-06-2006 15:21
Akcja trawnik rozpoczęta.
Tak wyglądał teren przed akcją. Na pierwszym planie teren spryskany randapem na dalszą część zabrakło chęci :-? .
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/przed.JPG
Tu nie przewidujące swego rychłego końca chabry
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/chabry.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/chaber.JPG
Ziemia po pierwszym przejeździe ciągnika
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/1.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/tr1.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/2.JPG
Nasza prywatna pustynia
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/tr2.JPGhttp://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/tr3.JPG

Teraz jeszcze trzeba powybierać chwasty, które się jeszcze ostały, kamienie, przewalcować, dobrze zmoczyć glebę, posiać i patrzeć jak rośnie :D . Potem kosić, kosić i kosić :-? :D .

Z każdym dniem coraz bardziej upodabniam się do tej pani
http://plaatjessite.mine.nu/nanda/zwanger/070.gif
i tak pod koniec stycznia jeden z pokojów na górze zostanie zasiedlony.



Olkalybowa - 19-07-2006 14:19
Od czego by tu zacząć :roll: ?
Na froncie robót mamy zastój :lol: . Pomagamy rodzicom, bo też się budują.

Mój pierwszy mebel kuchenny, który osobiście zbiłam z paru desek rok temu,służy mi dziś jako wygodna ławeczka na tarasie, którego jeszcze nie ma.

http://www.olkalybowa.republika.pl/o...wkasirpien.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/laweczka.JPG
Wypiłam sobie na niej kawusię (słabiutką, z dużą ilością mleka), obrałam fasolkę na obiad, wsłuchiwałam się w śpiew ptaków, żeby tego było mało towarzyszył mi rosnący brzuch i Bezan. Czego można chcieć więcej?
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/fasolka.JPG
Uwielbiam się gapić jak Bezan goni motyle, nie udało mi się jednak żadnej z gonitw zarejestrować, tu wraca z bezowocnego polowania i dla poprawy nastroju bawi się w piasku.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/bezanmotyl.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/o...skowybezan.JPG

Życie nam się jakoś tak poukładało :wink: , że akcja trawnik stanęła w miejscu. Tzn. trawa rośnie była już koszona, ale nie ma jej jeszcze na całości. Na zdjęciu trawą jest ten ciemniejszy pas, dalej to jakieś badziewie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/trawa.JPG.
Jak tak sobie siedziałam na tarasie i rozglądam na boki, myślałam gdzie by tu coś wsadzić, aby się troszku od gapiów zasłonić. Oto moje wizualizacje:
- siedząc na tarasie zwracamy głowy w lewo i widzimy pola, zaraz niedaleko przebiega nielegalna ścieżka uczęszczana przez tubylców. Chcemy tam posadzić daglezje i tak je przycinać, aby rosły bardziej na boki niż w górę.

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/plotlewy.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/o...lewypomysl.JPG

- teraz swój wzrok kierujemy w prawą stronę. Tam widok już nie najlepszy. Tam dajemy daglezje i porzeczki czerwoną i czarną :D;
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/plotprawy.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/o...rawypomysl.JPG
- teraz patrzymy przed siebie. Zanim te wysokie drzewa w oddali wyrosną, chciałabym trochę prywatności i wina. Winorośl będzie chyba się nadawać. Ten krzak po prawej to miała być jakaś choinka, ale mi nie wyszła wiec zrobiłam irgę, czy jak to się tam nazywa;

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/ogrod.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/o...grodpomysl.JPG
(Żaba boisko do siatkówki będzie przed tymi drzewami.)

Wzięliśmy się za balustrady na tarasach. Obecnie zamontowane są metalowe elementy, do których przymocujemy deski. Teraz przerwy miedzy metalowymi elementami wynoszą 30cm. Planujemy dać deski 20cm. Zobaczymy jak wyjdzie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/balkon.JPG



Olkalybowa - 19-07-2006 14:47
Każdy wie, że kobieta zmienną jest więc nie wiem czy tak będzie, ale na dzień dzisiejszy fotografie, które pchają się na ścianę w salonie, będą formatu A4, umieszczone w antyramach. Tematyka przewodnia "Zboże latem".
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/cmury.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/chmury.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/wazki.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/klosy.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/klos.JPG



Olkalybowa - 14-09-2006 13:05
Witam po dłuższej przerwie.

Paweł z tatą zrobili balustrady i już nie muszę się obawiać nocno-porannych wycieczek do łazienki czy lodówki. Deski zakupione w Liroju przemalowane bejcą. Zostały dziurki od wkretów do zamaskowania :roll:, wygładzenie i pomalowanie podstopnic i tych boków. Może nie jest to szczyt marzeń, drewniana piękność, ale spełnia swoje podstawowe funkcje wspiera i chroni przed nagłym znalezieniem się na parterze.
http://www.olkalybowa.republika.pl/s...ody/porecz.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/s...dy/porecz1.JPG

Kochany mężulek zmajstrował mi garderobę. Jeszcze nie jest wykończona, ale świetnie się sprawdza. Jednym rzutem oka widzę, co się, komu kończy i że należy zrobić pranie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/p...garderoba1.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/p...garderoba2.JPG

Z Bezanem chodzimy na szkolenie. Uczy się chodzenia przy nodze, siadania, warowania. W domu zaś umie otwierać lodówkę i w niej sprzątać. Teraz jak gdzieś wychodzimy i zostaje sam w domu zabezpieczamy lodówkę takimi gumami do mocowania bagaży na dachu samochodowym. Nie był ostatnio z tego zadowolony wiec zaginęła mi gąbka do szorowania garnków i drewniany aniołek z bujną czupryną stojący na komodzie już całkiem wyłysiał.
Gdy tu do Was bazgram, niewinnie sobie śpi
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/bezankomp.JPG

Pasożyt i ja czujemy się świetnie. Od niedawna syncio regularnie kopie swoją mamusię.



Olkalybowa - 05-10-2006 20:40
Dziś zapraszam miłych Państwa do pokoju Glizda.
Już jakiś czas głowiłam się na tym jak ten pokój przygotować na przyjście nowego obywatela. Jak wiadomo pod koniec urządzania domu, (choć do końca to nam jeszcze daleko) portfele nie są wypchane pieniędzmi. Musiałam wykorzystać to, co znalazłam w garażu. Padło na resztkę farby z łazienki, a to, że ma być chłopak to taki zbieg okoliczności. W obawie przed możliwością zbraknięcia :wink: niebieskiej wymieszałam ją z białą uzyskując błękit.
Gdy już jest po wszystkim powiem Wam, że malowanie po ścianie, która nie grzeszy gładkością nie jest zbyt łatwe. Szczególnie malowanie elementów, które wymagają precyzji.
Może trochę to wyszło cukierkowato, mimo,ze nie ma różowego koloru :-? . Odpowiednimi dodatkami nadam mu trochę więcej charakteru.
No, ale efekty ocenicie sami.

Bezan zawsze pomocny.
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/bezan.JPG

Prawy narożnik
http://www.olkalybowa.republika.pl/p...e/prawynar.JPG
lewy
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/lewynar.JPG
ściana
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/sciana.JPG
Zbliżenia na poszczególne elemetny (uzyskane za pomocą szablonu i gąbeczki):
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/balon.JPGhttp://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/drzewo.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/motyl.JPG

P.S. Ze spostrzeżeń ciężarówki: śmieszne uczucie jak t-shert dotyka brzucha, dotychczas dotykał tylko biustu :lol: .



Olkalybowa - 30-10-2006 16:49
Kocham mój domek, moją wioskę. Musiałam dziś jechać do centrum :evil: miejsca parkingowego szukałam 30 min :x. Szkoda gadać, zdziczałam do reszty i dobrze mi z tym :D .

W kuchni mam żyrandol :D :D . W salonie nad kanapą wisi plakat w ramce

http://www.olkalybowa.republika.pl/kuchnia/lampa.JPG http://www.ikea.com/PIAimages/67220_PE180798_S3.jpg http://www.ikea.com/PIAimages/61379_PE167745_S3.jpg
na razie bo kiedyś wsadzę tam własne zdjęcia.

Posadziliśmy około 40 daglezji. Będą robiły za żywopłot. Ciekawe ile z nich się przyjmie, oby jak najwięcej.

Bezan zdał egzamin na psa towarzysza. Tu jego zdjęcie przed rozdaniem dyplomów.
http://www.olkalybowa.republika.pl/z...ezankrawat.JPG

Czujemy się dobrze brzuszysko coraz większe. Przed nami 91 dni do spotkania z pasożytem :wink: .

Złożyłam wniosek do US o zwrot Vatu. Termin 6 miesięcy upływa tuż przed moimi urodzinami w kwietniu, mogliby zrobić mi prezent. Albo lepiej niech rozpatrzą do grudnia tego roku to obdaruję małżonka :D .



Olkalybowa - 17-11-2006 16:05
Chcemy sami kłaść kostkę brukową. Będę wdzięczna za wszelkie dobre rady :D .



Olkalybowa - 04-02-2007 14:18
Korzystając z wolnej chwili pragnę donieść,że 26 stycznia 2007 roku o godz.20.11 na świat przyszedł nasz syn Tomek. Zwymiarowali go na 3090g i 56 cm. Świat stanął na głowie :o . Nie wiem czy zaraz się nie obudzi więc szybko wklejam fotki.
http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/tomek1.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/tomek.JPG



Olkalybowa - 22-02-2007 16:07
Witam :D .
Parę dni temu zostaliśmy wezwani do urzędu skarbowego w celu wyjaśnienia paru nieczytelnych faktur. Kaska niedługo wpłynie na konto http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif
W związku z powyższym pozwoliliśmy sobie na zakup kostki. Bierzemy z Poz-bruku , rodzaj kostki cegła, szarą i grafitową.
http://www.pozbruk.pl/img/wk-cegla_14.jpg
Ta grafitowa na żywo jest trochę jaśniejsza a szkoda.
Może nie jest wymarzonej urody, ale jeśli uda sie przejść od furtki do domu suchą stopą to ja już będę szczęśliwa. Tą samą kostkę damy na taras. Jejku będę miała taras http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif .

Byliśmy dziś z rodzinką na pierwszym Tomkowym spacerze.
http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/spacer.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/spacer2.jpg



Olkalybowa - 05-03-2007 18:35
Taras się robi :wink: .
Z uwagi na Ssaka nie mogę uczestniczyć w procesie tworzenia. Jeśli macie jakieś pytania to proszę zadawać, po konsultacji z głównym wykonawcą tj. mężem moim osobistym udzielę odpowiedzi.

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/taras.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/taras1.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/taras4.jpg

Ze spraw codziennych: korzystając z nadchodzącej wiosny łazimy sobie z Potomkiem po pobliskim parku krajobrazowym. W związku z powyższym pragnę złożyć wniosek na ręce władz odpowiedzialnych za porządek tam panujący. Uprasza się o uprzątnięcie dróg po których codziennie wraz z matką porusza się nowy obywatel tego świata Tomasz S. Powalone drzewa nie ułatwiają przechadzek.
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/las1.jpg
Doceniam uporządkowanie tras głównych
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/las.jpg
ale nie zapominajmy,że inne są może nawet bardziej główne dla niektórych
i proszę jeszcze to doprowadzić do ładu.
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/las2.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/las3.jpg
Z góry dziękuję za szybką interwencję.



Olkalybowa - 16-03-2007 13:42
Apele wygłaszane na forum Muratora nie pozostają bez odpowiedzi :D . Parę dni po moim wniosku na głównej trasie naszych spacerów pojawiły się takie oto tabliczki
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/tabliczk.jpg
No to teraz bez problemu już możemy poruszać się po lesie :roll: .

Akcja kostka brukowa w toku. Na tarasie trwa przerwa technologiczna. Nie pytajcie, dlaczego bo o to samo pytałam męża i wywód był tak długi, że w połowie się zamyśliłam i nie pamiętam :oops: .
Dzieje się za to przed domem:

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/podjazd.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/krawezniki.jpg

Pieniążki ze zwrotu Vatu wpłynęły na konto. Wniosek składałam na początku listopada 2006.



Olkalybowa - 05-04-2007 21:50
Taras z kostki - technologia.

Ławy fundamentowe pod ścianę oporową.

http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/1a.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/1aa.jpg
Ściana oporowa z bloczków betonowych
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/1.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/2.jpg
Pospółka
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/3.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/6.jpg
Krawężniki na bloczkach betonowych ścianki oporowej
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/10a.jpg
Po krawężnikowaniu sypanie piachu na to cement wymieszanie, zagęszczenie, wyrównanie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/PICT0027.jpg
Na zagęszczone wysypanie warstwy niezagęszczonego piachu frakcji 0-2mm, wyrównanie (grubość warstwy piachu max.2cm)
UWAGA. To rozwiązanie się nie sprawdziło. Warstwa niezagęszczonego piachu w czasie zagęszczania osiadła nierównomiernie, przez co powstały "góry i doliny". Trzeba było zdjąć całą kostkę i poprawić. Tym razem kostka ułożona już na zagęszczony i wyrównany pioch z cementem.
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/10.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/11.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/12.jpg
Układanie kostki
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/15.jpg
Po ułożeniu zasypanie szczelin piachem frakcji 0-2mm, zagęszczenie zagęszczarką z elastomerem ( gumową podkładką). Po zagęszczeniu ponowne zasypanie i zamiecenie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/PICT0005.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/PICT0008.jpg

W celu zgłębienia tematu proszę zadawać pytania w komentarzach. Postaram się wydobyć z męża tajemną wiedzę na temat układania kostki na tarasie.



Olkalybowa - 25-04-2007 08:09
Stan wyjściowy
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/wejscie.JPG
Sznurkami wyznaczamy przebieg krawężników, uwzględniając spadki poprzeczne (3%) lub podłużne (1%)
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/1.jpg
Pod sznurkami wykopujemy na głębokość- krawężnik plus 5cm, licząc od sznurka.
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/2.jpg
Krawężniki mocujemy na suchy beton (piasek do cementu 4:1). Po wmurowaniu krawężników wybieramy ziemię na głębokość około20cm (korytowanie)
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/1a.jpg
Zasypujemy piachem,na piach sypiemy cement (1 worek na 2-3 m2)
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/5.jpg
Po wysypaniu cementu przekopujemy i zagrabiamy
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/4.jpg
Po zagrabieniu ubijamy zagęszczarką. Następnie przeciągamy "sprzętem" do wyrównywania. Deska powinna mieć wycięcie o grubości kostki minus 5mm
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/7.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/6.jpg
Na tak przygotowaną podbudowę układamy kostkę, pamiętając o tym żeby chodzić po ułożonej kostce a nie po przygotowanej podbudowie. Po ułożeniu kostki szpary miedzy nimi zasypujemy piaskiem 0-2 i zamiatamy. Potem zagęszczamy. Po zagęszczeniu piasek między kostkami "siądzie", więc jeszcze raz zasypujemy i zamiatamy. Ważne jest żeby przed zagęszczaniem kostki na zagęszczarkę założyć specjalną gumowa osłonę. Jeśli sie jej nie posiada można wykorzystać kawałek wykładziny.
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/8.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/10.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/9.jpg[img][/img]



Strona 2 z 3 • Znaleziono 243 wyników • 1, 2, 3
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.