ďťż

Ogrzewanie scienne - czy ktos to w ogole ma??

Ogrzewanie scienne - czy ktos to w ogole ma??





Wojty - 02-01-2006 20:11
TYle teraz sie mowi o ogrzewaniu podlogowym, a o sciennym tylko w kolorowych folderach mozna poczytac :-?

Sama bede wrecz musial sie zdecydowac na "podlogowke" bo najprawdopodobniej bede miala pompe ciepla. Jednak jakos nie moge sie przekonac do kafelek w moim zacisznym gabineciuku - zawsze marzyl mi sie milutki dywanik pod nozkami ;). Podobnie sprawa sie ma w pokojach dla dzieci. W tym wypadku zdawalaby sie ze jedynym rozwiazaniem byloby ogrzewanie scienne. Dodatkowo w razie awarii nie byloby problemy ze zrywaniem podlogi.

Co o tym sadzicie - moze jednak ktos sie na to zdecydowal?

A moze znacie jakies istone wady, o ktorych z wiadomych powodow nie pisza producenci.





Jajcek - 02-01-2006 20:17
Jesli chodzi o wady to podstawowa jest to ze nagle sie okazuje ze na tej scianie pasowalaby jakas szafa lub cos temu podobne ;-)
Zajrzyj do Dziennika Martki ona zamontowala u siebie ogrzewanie scienne



Wojty - 02-01-2006 20:21
No fakt z ta szafa ;) ale z drugiej strony to samo mozna powiedziec o ustawieniu kanapy, foteli, komody na podlodze :D

Dzieki za "namiary" na Martke ;)

Szukam dalszych wad :D



1950 - 02-01-2006 21:36
martka, Niezły, rafgam,
a ja osobiście polecam





Wojty - 02-01-2006 21:47
1950

a nie orientujesz sie ze przy ogrzwaniu sciennym trzeba wiecej tynku polozyc na sciane? (w podlogowce daje sie wiecej jastrychu zeby zwiekszyć bezwladnoosc cieplna) ?



1950 - 02-01-2006 21:55
w zależności od producenta i zastosowanego materiału, do 3 cm tynku,
pracuje bardzo dobrze jedyna wada to, to, że mało kto jeszcze je ma :lol:



Jajcek - 02-01-2006 21:57

martka, Niezły, rafgam,
a ja osobiście polecam
A jestes w stanie zrobic zestawienie wad i zalet



1950 - 02-01-2006 22:22
jest droższe od podłogówki, ale nie dużo,
koszt zależy to od zastosowanych materiałów i przyjętych rozwiazań,
można je zrobić z miedzi bezpośrednio na budowie lub stosując półfabrykaty (registry), z rurką ciepła, (Watt) lub bez niej,
można także zrobić z alupexu podobnie jak z miedzi, albo na budowie albo z półfabrykatów, można wreszczie zrobić z PE z tym że w tym wypadku potrzebny jest, albo wymiennik, albo całość z materiałów antykorozyjnych.
lub zastosowanie odpowiedniego inhibitora korozji, (PE nie posiada bariery antydyfuzyjnej tak jak pex, czy alupex i dlatego przepuszcza tlen do instalacji),
jeżeli chdzi o stosowanie tego typu ogrzewania to ma poza ceną prawie same zalety:
równomierny rozkład temperatur,
ze względu na wyższe temperatury pracy zajmuje mniejszą powierzchnię od podłogówki,
może być stosowane na przegrodach posiadających mniejszy współczynnik przenikania ciepła niż przy podłogówce,
a to oznacza, że może być stosowane w budynkach starszych które są modernizowane i są nie tak dobrze izolowane,
nie zajmuje miejsca, grubość tynku od 1-3 cm w zależności od zastosowanych materiałów,
przy zastosowaniu na ścianach wilgotnych powoduje ich osuszenie i likwidację grzyba jeżeli jest,
latem w zależności od systemu może być stosowany jako instalacja chłodząca
funkcjonuje bardzo dobrze, sprawdzone. robiłem coś takiego.
robiąc ścienne powinieneś mieć zrobiony projekt, a jeżeli nie projekt taki typowy, to chociaż obliczone zapotrzebowanie na ciepło budynku oraz do tego dobrane ogrzewanie ścienne stosownie do zapotrzebowania na ciepło danego pomieszczenia,
nie może byc zainstalowane na ścianach które znajdują się naprzeciw okien z prostego powodu, jest to ogrzewanie które prawie w 100% grzeje przez promieniowanie i promienie podczerwone które grzeją dopiero wtedy gdy natrafią na przegrodę będą wypromieniowywane na zewnątrz, bo zwykłe szyby nie stanowią dla nich przeszkody,
ogrzewanie ścienne należy do ogrzewań niskotemperaturowych, doskonałe do kondesata, pompy ciepła, co jednak nie znaczy, że nie pójdzie z kotłem węglowym



Szaruś - 02-01-2006 22:23
Na Węgrzech stosują ogrzewanie ścienne częściej.

Tutaj w tynk większość producentów daje jeszcze siatkę (z PP albo szklaną, ale o większych oczkacj niż siatka stosowana w metodzie lekkiej-mokrej).



Janussz - 02-01-2006 22:40
1950,
jestem pod wrażeniem.
Widziałem to, ale tylko w literaturze i nigdy tym się tak naprawdę nie interesowałem.
A teraz? Może u siebie zrobię :lol:
Sądzę, że wątek się rozwinie.



1950 - 02-01-2006 22:47
Januszz, naprawdę warto, dla mnie osobiście, ono nie ma wad,
ale moja opinia, zdaję sobie z tego sprawę, jest subiektywna :lol:



jabko - 02-01-2006 22:58
A po kilku latach nie ma odbarwień na ścianie ?
Bo jak na metrze od podłogi ściana ma 35 stopni a metr wyzej już 20 stopni to jakieś efekty mogą sie pkazać ??

W ogóle to intryguje mnie to ścienne. Ale cos mam obawy (jak to do nowości ... wiem wiem Malbork...1950 pisał w innym temacie)

Jestem za (ale na razie nie mam tego w planie)
Też liczę na rozwój wątku



1950 - 02-01-2006 23:17
a dlaczego ściana ma się odbarwiać,
spytaj Szarusia, na Węgrzech naprawdę jest to rozpowszechnione, od 1994 roku, mają swój system Meditherm, gdzie rurki z PE mają 6 mm grubości,
i co?, i nic, nic się nie dzieje, bo co może się dziać przy tych temperaturach



jabko - 02-01-2006 23:26
No dobra.
Ale co do braku wad to siakieś dziwne to jest.

Wszystko ma jakieś wady.

P.S. - Osobiście znam tylko jeden jedyny obiekt bez wad w naszej galaktyce....to JABKO.



1950 - 02-01-2006 23:33
napisałem przecież, że to moja subiektywna opinia



jabko - 02-01-2006 23:41
No dobra.
To przejdźmy do konkretnych rozwiązań.
O ile przy gazie poważnie bym sie zastanowił nad ściennym to u mnie niestety nie ma gazu i będzie piec na paliwko stałe (prawdopodobnie ekogroszek i ruszt na śmieci)

Jak mam kilka grzejników to przez nie rozładowuje gorącą wodę z pieca.
A przy samej podłogówce i ściennym nie bardzo to widzę.

1) Musiałym grzeć potężny bufor a z niego dopiero obwody podłogi i ścian ??
2) Czy tynk musi być jakiś specjalny ??
3) Czy normalny PEX (ten do podłogi) się nadaje do ścian

dzięki za odpowiedź



rafgam - 03-01-2006 01:41

jeżeli chdzi o stosowanie tego typu ogrzewania to ma poza ceną prawie same zalety: Dodałbym jeszcze znacznie mniejszą bezwładność w porównaniu z podłogówką - możliwość stosunkowo szybkiej reakcji na zmianę zapotrzebowania na ciepło w pomieszczeniu (np. w sypialni). Mogę po ponad 2 latach użytkowania zdecydowanie polecić w pomieszczeniach do 15-20m. Przy większej powierzchni - raczej podłogówka.
Pozdrawiam
rafgam



Wojty - 03-01-2006 08:54
rafgam - fajnie ze odezwal sie "zywy uzytkownik" tego typu rozwiazania ;).

A ty gdzie zastosowales to ogrzewanie?

Masz jakies meble w ogole ustawione na tej scianie?

Jaka temp ma sciana?

Jak z tynkiem?Jaki, jakiej grubosci, a moze regipsy?



adrian - 03-01-2006 09:03
Mi zaleca ogrzewanie ścienne jeden instalator. Ja mam wątpliwości, bo:
Zapotrzebowanie na ciepło pomieszczenia jest liczone dla różnicy temperatur -20st do +20st. Przy ogrzewaniu ściennym robi się -20st do +45st. Sądzę, że albo straty ciepła urosną drastycznie, albo musimy dawać jakąś dodatkową izolację na ścianę. Obstawiam to drugie - więc jaka to izolacja? Jeżeli mam w projekcie ścianę 36cm BK400 to o ile muszę ją pogrubić? Czym? Domyślam się (przez analogię do podłogówki), że dodatkowe ocieplenie jest od wewnątrz, między rurkami, a ścianą, prawda?



jabko - 03-01-2006 14:01
Z fotek w dzienniku martki wynika że czepiane są od razu na surową ścianę. Bez żadnego styropianu czy mat jakichkolwiek.

Tylko nie ma tam nic o tym czy to może być ten sam PEX co na podłogę i czy tynk jakiś specjalny.



adrian - 03-01-2006 14:23
Zajrzałem na pare stron producentów/instalatorów tego cuda. Nikt nie izoluje ściany od rurek. :o
Nie chce mi się wierzyć, że takie umieszczenie ogrzewania nie powoduje zwiększenia strat - czy nie jest tak, że szybkość przenikania ciepła przez ścianę zależy od różnicy temperatur po obu jej stronach?



aleksik - 03-01-2006 20:03
Podoba mi się ten temati mocno o nim myślęj już od pewnego czasu. ktoś pisało większym cieple i mniejszej powieżchni w stosunku do podłogówki, (pewnie nie, ale się zapytam) są jakieś kalkulatory w inernecie pomagające obliczać ilośc metrów na któryś z systemów aby sobie pokombinować i wiedzieć z czym do ludzi ("fachowców")



wodzio - 04-01-2006 09:40
mnie ten temat też interesuje. Z tego co wiem ucieczka ciepła przez ścianę jest zwiększona, ale przy podłogówce efekt ten też występuje. Ponadto na ścianę zewnętrzną dajemy zwykle więcej styropianu więc róznieca przewodności materiałów na zewnątrz a do wewnątrz wychodzi dużo kożystniej przy ogrzewaniu ściennym (róznica temperatur wychodzi gorzej) Ale ogrzewanie ścienne wysusza materiał ściany polepszając własności cieplne ściany. Wiec wydaje mi się ze teoretycznie powninno to być niezłe rozwiazanie szczególnie przy zastowowaniu ciepłowodów o małej bezwładności cielpnej-choć akurat to rozwiązanie jest wogóle małopolularne i mało jest opini na jego temat. Może jednak znajdzie się ktoś kto wypowie się bardziej szczegółowo -praktycznie. Zastanawia mnie dlaczego jest droższe od podłogowego skoro temperatury są trochę wyższe od podłogówki to chyba mniej rurek a budowa pozatym powinna być podobna (co jest w nich dużo droższego od podłogówki?)



adrian - 04-01-2006 09:54
1950 - czy mógłbyś odpowiedzieć na wątpliwości, które pojawiły się w tym wątku? Pisałeś o zaletach:
- "równomierny rozkład temperatur," - z czego to wynika?

- "może być stosowane na przegrodach posiadających mniejszy współczynnik przenikania ciepła niż przy podłogówce,
a to oznacza, że może być stosowane w budynkach starszych które są modernizowane i są nie tak dobrze izolowane, " Nie rozumiem. Mniejszy współczynnik przenikania - to lepiej izolowana ściana IMO. W takim domu podgrzanie wewnętrznej strony ściany spowoduje, że spora część energii będzie ogrzewała powietrze na zewnątrz domu.

- "przy zastosowaniu na ścianach wilgotnych powoduje ich osuszenie i likwidację grzyba" no pewnie, ale czy to, że ten rodzaj ogrzewania się sprawdza jako metoda ratowania ściany oznacza, że jest dobre do normalnej eksploatacji? Czy już po osuszeniu ściany i zlikwidowaniu grzyba przy użyciu ogrzewania ściennego powinniśmy dalej grzać ścianę 45 stopniami C?

Proszę Cię o wyjaśnienia, bo na serio rozważam również taki sposób ogrzewania pomieszczeń w moim domu. Ale na pewno nie zdecyduję się na niego na podstawie słów typu "nie ma wad". [/url]



1950 - 04-01-2006 22:09
adrian, poniżej masz przedruk artykułu z Rynku Instalacyjnego,
autor dużo i wyczerpująco pisze na ten temat, niektóre stwierdzenia różnią się od tego co twierdzą producenci systemów ogrzewania ściennego, ale ogólnie nie są to one chyba, aż tak istotne,
odnośnie regulacji, mam trochę inne zdanie, co do budowy grzejników, to można je także wykonywać na siatce mocowanej do ściany, ale to są szczegóły,
dodatkowo podana jest literatura

Ogrzewanie ścienne
W ostatnim czasie rosną wymagania użytkowników, co do szeroko rozumianej jakości klimatu wewnętrznego. Dlatego poszukuje się rozwiązań alternatywnych wobec powszechnie stosowanych ogrzewań z grzejnikami konwekcyjnymi. Jednym z takich rozwiązań jest ogrzewanie ścienne. Zapewnia ono zazwyczaj lepsze warunki komfortu cieplnego, ponieważ ogranicza chłodzące oddziaływanie ścian. System ten poprawia również warunki higieniczne pomieszczenia.
Warunki komfortu cieplnego
W przypadku tradycyjnego ogrzewania z grzejnikami konwekcyjnymi, większość ciepła przekazywana jest do pomieszczenia na drodze konwekcji. Grzejniki ogrzewają przede wszystkim powietrze, natomiast przegrody budowlane (ściany, podłoga, sufit) mają zazwyczaj niższą temperaturę. Dotyczy to przede wszystkim przegród zewnętrznych.
Ponieważ człowiek wymienia ciepło zarówno na drodze konwekcji z otaczającym go powietrzem, jak i na drodze promieniowania z przegrodami budowlanymi, dlatego na odczucie komfortu cieplnego ma wpływ zarówno temperatura powietrza, jak i średnia temperatura przegród. W pewnym zakresie przyjmuje się, że istnieje równoważność tych temperatur, tzn. niższą temperaturę przegród można skompensować podwyższając odpowiednio temperaturę powietrza . Jednak najlepsze warunki otrzymuje się w przypadku, gdy temperatura przegród nie odbiega zbytnio od temperatury powietrza. Zwróćmy na przykład uwagę, że latem możemy odczuwać komfort cieplny przy niższej temperaturze powietrza wewnętrznego niż zimą. Dzieje się tak, ponieważ latem ściany mają zazwyczaj wyższą temperaturę.
Zimą można uzyskać podobną sytuację przy zastosowaniu ogrzewania ściennego. Jeśli ogrzewanie zostanie zainstalowane w ścianach zewnętrznych, wówczas ich temperatura będzie wyższa niż temperatura powietrza. Ogranicza to odczucie chłodu, związanego z zimnymi ścianami, jak również pozwala obniżyć temperaturę powietrza wewnętrznego o 1-3 K
Wpływ na warunki higieniczne
Obniżenie temperatury w pomieszczeniu ma również istotny aspekt higieniczny, ponieważ przy temperaturze powietrza powyżej 22-24°C wzrasta istotnie ryzyko podrażnienia błony śluzowej. Również podobną korelację znaleziono pomiędzy występowaniem syndromu chorego budynku (ang. Sick Building Syndrome) i podwyższoną temperaturą powietrza wewnętrznego [1]. Wykazano, że ogrzewania niskotemperaturowe powodują w mniejszym stopniu podrażnienia oczu, choroby gardła i błony śluzowej, niż ma to miejsce w przypadku ogrzewania tradycyjnego [1]. Mniejsza cyrkulacja powietrza w ogrzewanym pomieszczeniu powoduje zmniejszenie ilości cząstek zawieszonych. Również ryzyko rozwoju pleśni na ogrzewanych ścianach jest znacznie mniejsze z uwagi na znaczne obniżenie wilgotności względnej w warstwie granicznej ściany.
Wdychanie kurzu może powodować reakcje alergiczne, przy czym decydująca w tym przypadku jest nie ilość cząstek, lecz ich rodzaj. Przy temperaturze 55°C zaczyna się proces suchej destylacji kurzu, w wyniku którego cząstki stają się większe i bardziej drażniące. Dlatego ogrzewania ścienne, podobnie jak i inne systemy niskotemperaturowe, powodują mniejsze reakcje alergiczne w porównaniu do instalacji tradycyjnych (cząstek kurzu jest mniej i są one mniej agresywne).
Podstawowe konstrukcje grzejników ściennych
Grzejniki ścienne to ściany z zabudowanymi w nich elementami grzejnymi, takimi jak przewody wodne albo maty lub przewody elektryczne. Elementy te umieszcza się pod warstwą wykończeniową ściany. Warstwę tę stanowić może tynk lub różnego rodzaju płyty prefabrykowane. W wielu przypadkach wymagana jest również dodatkowa warstwa izolacji termicznej, ograniczająca przepływ ciepła na drugą stronę ściany. Sytuacja taka ma miejsce przede wszystkim w przypadku ścian zewnętrznych, jak również ścian wewnętrznych, oddzielających sąsiednie mieszkania.
Jeśli nie jest wymagana warstwa izolacji, można umieścić rury bezpośrednio na ścianie (rys. 2). Przewody prowadzi się najczęściej w odstępie od 4 do 20 cm. W celu odpowiedniego przymocowania przewodów, stosuje się specjalne elementy montażowe. Przy dłuższych ścianach, zwłaszcza powyżej 10 m, mogą być konieczne dylatacje. Dylatacje stosuje się również pomiędzy różnymi przegrodami budowlanymi, tzn. podłogą, sufitem i ścianami. Rodzaj i rozmieszczenie dylatacji musi być określone w projekcie instalacji.
Grubość tynku powinna wynosić co najmniej 1 cm od powierzchni przewodów. W przypadku grubszych tynków, można je wykonać w postaci kilku warstw. W tym przypadku pod ostatnią warstwą należy zastosować specjalną siatkę zbrojeniową..
Innym sposobem montażu przewodów jest umieszczenie ich pod suchą płytą prefabrykowaną W tym przypadku należy przytwierdzić do ściany specjalne elementy, do których przymocowana zostanie płyta.
Wiele firm oferuje własne systemy, które zawierają specjalne prefabrykowane płyty ułatwiające prowadzenie przewodów. Płyty takie mogą posiadać zintegrowaną izolację (rys. 5) lub warstwę wykończeniową.
Przed przystąpieniem do wykonywania instalacji powinny być zamontowane wszystkie okna i drzwi zewnętrzne. W czasie prac tynkarskich temperatura powietrza i materiałów budowlanych nie powinna być niższa niż +5°C.
W przypadku stosowania tynków zawierających gips, temperatura wody zasilającej nie powinna przekraczać 50°C. Wyższe temperatury mogą być stosowane tylko w połączeniu z tynkami niezawierającymi gipsu [4].
Ogrzewanie ściany, wykończonej tynkiem zawierającym cement, można rozpocząć po 21 dniach od wykonania tynku. W przypadku tynków zawierających gips ogrzewanie można rozpocząć po 7 dniach lub według zaleceń producenta. Ogrzewanie rozpoczyna się przy temperaturze zasilania +25°C, którą utrzymuje się przez 3 dni. Następnie ustawia się maksymalną temperaturę zasilania i utrzymuje się ją przez 4 dni. W przypadku stosowania wykładzin prefabrykowanych bez dodatkowego tynku, można ogrzewanie rozpocząć natychmiast po montażu wykładziny.
Grzejnik ścienny w ogrzewaniu mikroprzewodowym
Specyficzny grzejnik ścienny występuje w systemie ogrzewania mikroprzewodowego. W tym systemie przewody doprowadzające wodę do grzejników konwekcyjnych umieszczone mogą być w ścianie pod tynkiem . Zwłaszcza w przypadku długich odcinków i braku izolacji wokół przewodów, mogą wystąpić znaczne straty ciepła i ściana będzie przekazywała ciepło do pomieszczenia, podobnie jak ma to miejsce w ogrzewaniu ściennym. Jak wykazały badania doświadczalne, w przypadku prowadzenia przewodów w peszlu, ilość ciepła oddawana do pomieszczenia przez ścianę może nawet przekroczyć strumień ciepła przekazywany przez grzejnik konwekcyjny.
Temperatura czynnika
Ogrzewanie ścienne należy do grupy ogrzewań niskotemperaturowych. Temperatura wody zasilającej wynosi najczęściej od 35 do 60°C, a projektowane schłodzenie wody w grzejniku ściennym przyjmuje się równe 10 K.
Zaleca się, aby temperatura powierzchni ściany nie przekraczała 35°C [4]. W związku z tym, przyjmując współczynnik przejmowania ciepła na wewnętrznej powierzchni ściany ok. 8 W/m2K [4] i temperaturę powietrza w pomieszczeniu 20°C, można oszacować maksymalną wydajność grzejnika ściennego w takim przypadku na poziomie 120 W/m2.
Dlatego ogrzewanie ścienne przeznaczone jest przede wszystkim do budynków o niskim zapotrzebowaniu na ciepło. Może być również stosowane w połączeniu z ogrzewaniem podłogowym, w celu dopełnienia bilansu cieplnego pomieszczenia. Jednocześnie właśnie stosowanie ogrzewania ściennego zmniejsza zapotrzebowanie na ciepło poprzez obniżenie wymaganej temperatury wewnętrznej oraz ograniczenie strat ciepła przez przenikanie.
Izolacja
W przypadku umieszczenia przewodów w ścianie zewnętrznej nie występują już straty ciepła przez przenikanie z pomieszczenia na zewnątrz. Dzięki temu zapotrzebowanie na ciepło pomieszczenia może być znacznie ograniczone. W ekstremalnym przypadku będzie to zapotrzebowanie na wentylację oraz straty ciepła na przenikanie przez okna. Takie potrzeby cieplne mogą zostać pokryte nawet przy stosunkowo niskiej temperaturze powierzchni ściany. Jednak mimo, że pomieszczenie nie traci już ciepła poprzez ściany, w których umieszczono przewody grzejne, to występują straty ciepła od tych przewodów. Straty te są znacznie wyższe niż straty ciepła pomieszczenia w przypadku braku ogrzewania ściennego, ponieważ woda w przewodach ma wyższą temperaturę niż powietrze w pomieszczeniu. Dlatego bardzo istotne jest, aby współczynnik przenikania ciepła U2) ściany zewnętrznej nie przekraczał wartości 0,30 W/m2K. Jeżeli jest wyższy konieczna jest dodatkowa izolacja pod przewodami.
Aby zachować straty ciepła na poziomie podobnym do tego, który wystąpiłby w przypadku braku ogrzewania ściennego zaleca się stosowanie dodatkowej izolacji, nawet jeśli współczynnik U nie przekracza 0,30 W/m2K. Orientacyjne grubości warstwy izolacji o współczynniku przewodzenia ciepła l = 0,04 W/mK podano w tabeli 1.
Jeśli poszczególne mieszkania są indywidualnie rozliczane za ciepło, to również w przypadku prowadzenia przewodów w ścianie wewnętrznej, odgradzającej dwa mieszkania, należy zapewnić odpowiednią izolacyjność termiczną tej ściany, aby ograniczyć podgrzewanie jednego mieszkania na koszt drugiego. W takim przypadku zaleca się aby opór cieplny ściany, licząc od rur w kierunku sąsiedniego mieszkania, wynosił co najmniej 0,75 m2K/W [4].
W celu zilustrowania powyższego zagadnienia przeprowadzono obliczenia symulacyjne przy użyciu programu komputerowego Wall 2D [15]. W obliczeniach przyjęto, że średnia temperatura wody w przewodach wynosi 40°C, współczynnik przejmowania ciepła na powierzchni ogrzewanej ściany jest stały i ma wartość 8 W/m2K [4]. Przewody o średnicy 8×1,0 mm i współczynniku przewodzenia ciepła l = 0,35 W/mK, prowadzone są w odstępie 10 cm. Przewody zostały pokryte warstwą tynku o grubości 2 cm (od powierzchni przewodów). Konstrukcję ściany przedstawiono w tabeli 2.
Przeprowadzono dwa warianty obliczeń. W wariancie 1 przyjęto brak izolacji, natomiast w wariancie 2 uwzględniono izolację w postaci styropianu o grubości 3 cm. Założono, że temperatura powietrza w pomieszczeniach po obu stronach ściany jest stała (brak gradientu temperatury) i wynosi +20°C.
Pole temperatury w przekroju ściany, przy założeniu stałej temperatury wody w przewodach, przedstawiono na rysunkach 8 i 9. Wyniki obliczeń zestawiono w tabeli 3.
Jak wynika z tabeli 3, w przypadku braku izolacji cieplnej, gęstość mocy przekazywanej do pomieszczenia sąsiedniego jest znacząca i wynosi 50% mocy przekazywanej do pomieszczenia po stronie przewodów. Natomiast zastosowanie izolacji w postaci warstwy styropianu o grubości 3 cm ogranicza tę wartość do 15%.
Regulacja eksploatacyjna
Zagadnienie regulacji eksploatacyjnej instalacji centralnego ogrzewania z grzejnikami ściennymi jest podobne do regulacji ogrzewania podłogowego. Podstawową różnicą jest to, że grzejniki ścienne posiadają zazwyczaj znacznie mniejszą bezwładność niż grzejniki podłogowe. Mogą więc znacznie szybciej reagować na zmianę parametrów wymuszających ich pracę (temperatura i strumień czynnika) i w konsekwencji w krótszym czasie dostosowywać swoją wydajność do chwilowego zapotrzebowania na ciepło.
Dzięki niskiej temperaturze powierzchni grzejnej (ściany) również grzejniki ścienne, podobnie jak grzejniki podłogowe, posiadają właściwości samoregulacyjne, które ułatwiają dostosowanie chwilowej mocy grzejnika do zmieniających się potrzeb cieplnych3).
Dlatego ogrzewanie ścienne powinno posiadać niezależną od źródła ciepła regulację temperatury wody zasilającej. Wyjątek stanowią źródła o wysokiej dokładności regulacji, np. kotły gazowe z płynną regulacją palników lub pompy ciepła sterowane częstotliwościowo.
W przypadku kotłów z wymuszonym obiegiem i małą pojemnością wodną zaleca się stosowanie pionowego rozdzielacza hydraulicznego.
Chwilowe zapotrzebowanie na ciepło w konkretnym pomieszczeniu może zmieniać się niezależnie od innych pomieszczeń. Zmiany te mogą być spowodowane zarówno warunkami zewnętrznymi (np. zmiana nasłonecznienia), jak również pojawianiem się wewnętrznych zysków ciepła (np. obecność ludzi czy włączenie sprzętu biurowego). Dlatego oprócz regulacji centralnej wskazane jest stosowanie niezależnej regulacji miejscowej.
W tym przypadku najczęściej stosowana jest regulacja ilościowa (dławieniowa) z wykorzystaniem zaworów termostatycznych bezpośredniego działania lub sterowanych elektronicznie. W zależności od temperatury powietrza w pomieszczeniu oraz wartości nastawionej przez użytkownika, zawór regulacyjny jest otwierany lub przymykany. W konsekwencji zmienia się przepływ czynnika grzejnego przez grzejnik, co z kolei powoduje dostosowanie chwilowej mocy grzejnika do aktualnych potrzeb cieplnych w danym pomieszczeniu.
P class=opis>Termostaty elektroniczne (rys. 11) montowane są na ścianie ogrzewanego pomieszczenia i łączone są przewodem elektrycznym z głowicą zaworu regulacyjnego, który najczęściej umieszczony jest na rozdzielaczu. Zaletą termostatów elektronicznych jest to, że zawór regulacyjny nie musi znajdować się w punkcie pomiaru temperatury powietrza wewnętrznego. Należy jednak pamiętać, że w tym przypadku zarówno termostat, jak i głowica zaworu wymagają zasilania elektrycznego.
Takiego wymagania nie posiadają głowice termostatyczne bezpośredniego działania (rys. 12). Montuje się je wprost na zaworze regulacyjnym. W tym przypadku przewód wodny pętli ogrzewania ściennego musi być doprowadzony do zaworu, który umieszczany jest w ścianie ogrzewanego pomieszczenia.
Zagrożenia
Ogrzewanie ścienne, oprócz swoich zalet, posiada również pewne wady i zagrożenia, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze, projektowaniu i wykonywaniu instalacji w tym systemie. Do ogrzewania mogą być wykorzystane tylko ściany, niezasłonięte meblami. A więc umieszczenie grzejników ściennych utrudnia późniejszą aranżację pomieszczenia.
W przypadku późniejszego wiercenia otworów w ścianie, istnieje ryzyko uszkodzenia przewodów. Dlatego po ułożeniu rur należy przeprowadzić ich dokładną inwentaryzację i przekazać ją użytkownikowi. W przypadku braku takiej inwentaryzacji można posłużyć się folią termoczułą.
W trakcie wykonywania instalacji należy zwrócić uwagę na kolizję z innymi instalacjami, zwłaszcza z instalacją elektryczną.
W przypadku umieszczenia przewodów grzejnych w ścianie zewnętrznej mogą wystąpić znaczne straty ciepła. Dlatego należy zapewnić wysoką izolacyjność cieplną ścian zewnętrznych.
Podsumowanie
Z uwagi na posiadane właściwości, ogrzewanie ścienne należy polecić przede wszystkim dla pomieszczeń o szczególnie wysokich wymaganiach co do komfortu cieplnego i warunków higienicznych, np. sal szpitalnych. Często stosuje się je na basenach. Może być również używane, jako uzupełnienie ogrzewania podłogowego.
Ogrzewanie ścienne, z uwagi na niską temperaturę czynnika, jest szczególnie odpowiednie do zastosowania w połączeniu z nowoczesnymi źródłami ciepła, takimi jak kocioł kondensacyjny czy pompa ciepła. Źródła te osiągają wówczas wyższe sprawności, niż w połączeniu z tradycyjnym ogrzewaniem wysokotemperaturowym.

mgr inż. Michał Strzeszewski

Instytut Ogrzewnictwa i Wentylacji

Politechnika Warszawska

Literatura

1. Eijdems H. H. E. W. et al., Low Temperature Heating Systems: Impact on IAQ, Thermal Comfort and Energy Consumption, LowEx Newsletter no 1, Annex 37, Finland 2000, (http://www.vtt.fi/rte/projects/annex37).

2. Eggert H., Vom Zentralheizungs-Radiator zur Niedertemperatur- Wandflächenheizung, Erneuerbare Energie 4/1995.

3. Fachinformationsdienst Flächenheizung BVF, Warmwasser-Flächenheizung – Die ideale Voraussetzung fĂźr die Nutzung von Brennwerttechnik, Solarenergie und Umweltwärme bei der Gebäudeheizung, Bundesverband Flächenheizungen e.V., Hagen, Niemcy, 1999, (http://www.flaechenheizung.de/MerkblattE.pdf).

4. Fachinformationsdienst Flächenheizung BVF, Richtlinie zur Herstellung beheizter Wandkonstruktionen im Wohnungs-, Gewerbe- und Industriebau”, Bundesverband Flächenheizungen e.V., Hagen, Niemcy, 1999, (http://www.flaechenheizung.de/MerkblattGpdf).

5. Fanger P.O., Komfort cieplny, Arkady, Warszawa 1974.

6. Gabo Systemtechnik GmbH, Das revolutionäre Heizungssystem von gabo. Technische Informationen, 1999, (http: //www.gabosys.de).

7. Gundersen P., Energy-Efficient Heating Plants Using Low-Temperature Water-Borne Heat, Future Building Forum, Low Temperature Heating Systems in Buildings – Workshop, Stockholm 11-12 June 1998, (http://www.bim.kth.se/fbf/papers/pap..._efficient.pdf).

8. Kociołek W., Wodne ogrzewanie ścienne. Pętla pod tynkiem, Magazyn Instalatora, 7-8/2001 (http://www.instalator.pl/archi/archiwum.html).

9. Ljungqvist J., Bergsten R., Internal Low Temperature Heated Wall in a Well Insulated One Family House, Future Building Forum, Low Temperature Heating Systems in Buildings � Workshop, Stockholm 11-12 June 1998 (http://www.bim.kth.se /fbf/papers/paper14/internal_low_temperature.pdf).

10. Rabjasz R., Dzierzgowski M., Ogrzewanie podłogowe. Poradnik, Centralny Ośrodek Informacji Budownictwa, Warszawa 1995.

11. Rabjasz R., Dzierzgowski M., Instalacje centralnego ogrzewania z rur wielowarstwowych, Wyd. KANON, Gdańsk, 1998.

12. Rabjasz R. et al., Charakterystyki techniczno-eksploatacyjne nowoczesnych systemów ogrzewań mieszkaniowych poziomych jedno- i wieloobwodowych, Raport IOiW PW, Warszawa 2001.

13. Strzeszewski M., Kowalczyk A., Wpływ właściwości inercyjnych na regulację grzejników podłogowych, Rynek Instalacyjny 1-2/2002.

14. Strzeszewski M., Rabjasz R., Ogrzewanie mikroprzewodowe. Podstawowe informacje, Rynek Instalacyjny 3/2002.

15. Strzeszewski M., Wall 2D, program komputerowy, Instytut Ogrzewnictwa i Wentylacji Politechniki Warszawskiej, Warszawa 1997-2002.

Artykuł pochodzi z miesięcznika "RYNEK INSTALACYJNY"nr 06/02



adrian - 04-01-2006 22:25
Dziękuję 1950.
Poczytałem i utwierdziłem się w swoim przekonaniu. Pozostanę przy podłogówce.



Wojty - 05-01-2006 12:08
A ja sie nadal zastanawiam ;) - czekam wlasnie na wycene :)



wodzio - 06-01-2006 09:05
Ja też chyba się zdecyduje (mam jeszcze troche czasu), ale chciałbym to najpierw obejżeć, bo jak do tej pory nigdy czegoś takiego na żywo nie widziałem. Przydałyby się opinie samych użytkowników. Może ktoś umiesciłby również jakieś zdjęcia jak to jest technicznie rozwiązane.



rafgam - 08-01-2006 21:26

rafgam - fajnie ze odezwal sie "zywy uzytkownik" tego typu rozwiazania ;).

A ty gdzie zastosowales to ogrzewanie?

Masz jakies meble w ogole ustawione na tej scianie?

Jaka temp ma sciana?

Jak z tynkiem?Jaki, jakiej grubosci, a moze regipsy?

Ad1 - wszystkie sypialnie i gabinet (pomieszczenia15-20m2), ściana w korytarzu i na klatce schodowej

Ad2 - zdecydowana większość bez mebli, ew. ażurowe biurko.

Ad3 - nie mierzyłem :) , ciepła przy dotyku (ok. 25 stopni?)

Ad4 - zwykły tynk nie maszynowy z dodatkiem specjalnych włókien

zajrzyj też np. tu: http://murator.com.pl/forum/viewtopi...273&highlight=

pzdr
rafgam



wicekK - 05-06-2006 16:16
Witam wszystkich.
Bardzo ciekawa lektura - zwłaszcza że biorę pod uwagę ten rodzaj ogrzewania i to w miejscach o których pisał rafgam
Tak się tylko zastanawiam :
- Czy podłogówke i ścienne można zasilać z tego samego rozdzdielacza ?
Bo w zasadzie powinny mieć różne temperatury .
- Jaką ścianę zewnętrzną należałoby wybudować dla ściennego ?
Intuicja podpowiada mi , że trójwarstwowa powinna być lepsza od dwuwarstwowej .
- Czy w czasie eksploatacji nie występuje problem zapowietrzania instalacji ?
Zasilanie od dołu sprzyja gromadzeniu się powietrza w instalacji ściennej .
A może robi się jakieś odpowietrzenia ?
- Jaką część ściany zajmuje instalacja ?
- Która ściana jest lepsza na instalację
* zewnętrzna - ale tu mogą występować duże straty
* a może lepiej w ściankach działowych ?
Rozważania teoretyczne są ok , ale jak jest w praktyce ?



rafgam - 06-06-2006 22:45

- Czy podłogówke i ścienne można zasilać z tego samego rozdzdielacza ? Można, regulujesz temp. odpowiednim nastawieniem przepływu w danej "pętli"


- Jaką ścianę zewnętrzną należałoby wybudować dla ściennego ?
Intuicja podpowiada mi , że trójwarstwowa powinna być lepsza od dwuwarstwowej .
Na pewno im "cieplejsza" tym lepsza. Ilość warstw przy dobrej izolacyjności nieistotna. Ja mam 2W


- Czy w czasie eksploatacji nie występuje problem zapowietrzania instalacji ? W dobrze zrobionej nie ma z tym problemu.


- Jaką część ściany zajmuje instalacja ? Do wys. ok. 1,6. Powierzchnia sumaryczna ogrzewania wg. wyliczeń projektu (ile okien, scian zewn., powierzni pomieszczenia itp.)


- Która ściana jest lepsza na instalację Wg mnie zewnętrzna, najlepiej z oknem - żeby nie "ciągnęło" spod okna i od chłodniejszych ścian. Straty stratami, ale w końcu ogrzewanie jest po to żeby zapewnić komfort. Ogrzewanie w ściance działowej np. naprzeciw zimnej ściany zewn.spowoduje duże różnice komfortu cieplnego w pomieszczeniu. Oczywiście możliwe jest uzupełniające "ścienne" na ściankach działowych - jako efekt uboczny odczuwalne jest też ciepło z drugiej strony ściany szczególnie gdy w duże mrozy instalacja pracuje na stosunkowo wysokich temp. wody. Dzięki temu mam przyjemnie (chociaż efekt niezamierzony) ciepłą ścianę w kabinie prysznicowej 8)

Pozdrawiam
rafgam



1950 - 06-06-2006 23:29

Witam wszystkich.
Bardzo ciekawa lektura - zwłaszcza że biorę pod uwagę ten rodzaj ogrzewania i to w miejscach o których pisał rafgam
Tak się tylko zastanawiam :
- Czy podłogówke i ścienne można zasilać z tego samego rozdzdielacza ?
Bo w zasadzie powinny mieć różne temperatury .
- Jaką ścianę zewnętrzną należałoby wybudować dla ściennego ?
Intuicja podpowiada mi , że trójwarstwowa powinna być lepsza od dwuwarstwowej .
- Czy w czasie eksploatacji nie występuje problem zapowietrzania instalacji ?
Zasilanie od dołu sprzyja gromadzeniu się powietrza w instalacji ściennej .
A może robi się jakieś odpowietrzenia ?
- Jaką część ściany zajmuje instalacja ?
- Która ściana jest lepsza na instalację
* zewnętrzna - ale tu mogą występować duże straty
* a może lepiej w ściankach działowych ?
Rozważania teoretyczne są ok , ale jak jest w praktyce ?
w zasadzie rafgram napisał wszystko, ale pozwolę sobie rozwinąc ostatnie pytanie,
bezprzecznie ściany zewnętrzne,
na działowych jedynie w przypadkach gdy na zewnętrznych naprawdę nie można,
trzeba pamiętać o tym żeby instalujac ścienne nie instalwać go naprzeciw okien,
ograniczenie wynika z tego, że ścinne jest przede wszystkim ogrzewaniem emitującym promienie podczerwone które grzeją dopiero po natrafieniu na przegrodę,
a niestety szyby dal promieniowania podczerwonego nie są przeszkodą i będziemy grzać to co natrafią na zewnątrz budynku



brachol - 07-06-2006 06:56
a jaka temp trzeba podac na to ogrzewanie?



wicekK - 07-06-2006 22:19
A czy ktoś użytkuje w jednym pomieszczeniu ścienne i podłogowe ?
Będę miał salon ok 30 m kw - na podłodze coś z drewna (w ostateczności panele ) - podłogówka w takiej sytuacji jest raczej ni zalecana - ze względu na dużą izolacyjność podłogi .
Więc tak sobie kombinuję , że może trochę podłogówki o kiepsliej wydajności wspomagane ściennym da radę ?
Mam pytanie do użytkowników podłogówki : Jakie macie materiały na podłodze i jak przy nich działa podłogówka
Myślę że wielu czytelników forum byłoby zainteresowanych takim rankingiem



kaloosa - 07-06-2006 22:29
a czy moze ktos podac cene metra kwadratowego takiego ogrzewania?



1950 - 07-06-2006 22:32

a czy moze ktos podac cene metra kwadratowego takiego ogrzewania? porównywalne z podłogówka



zibi2 - 08-06-2006 14:28

adrian, * * *
Izolacja
W przypadku umieszczenia przewodów w ścianie zewnętrznej nie występują już straty ciepła przez przenikanie z pomieszczenia na zewnątrz. Dzięki temu zapotrzebowanie na ciepło pomieszczenia może być znacznie ograniczone. W ekstremalnym przypadku będzie to zapotrzebowanie na wentylację oraz straty ciepła na przenikanie przez okna.
Przecież to kompletna bzdura.



1950 - 08-06-2006 15:38
tak, a dlaczego? :o



zibi2 - 08-06-2006 15:48
Rurki z ciepłĹĄ wodĹĄ zapobiegajĹĄ stratom ciepła przez przenikanie ? eureka - wytwórcy styropianu i wełny mogĹĄ się zwijać z rynku, zaÂś autor dostanie nagrodę Nobla.

Chciałbym zobaczyć rachunek za energię w domu w którym dzięki "umieszczeniu przewodów w Âścianie zewnętrznej nie występujĹĄ już straty ciepła przez przenikanie [...] tylko przez wentylację i okna"

OsobiÂście nic nie mam przeciwko ogrzewaniu Âściennemu ale taki bełkot szkodzi a nie pomaga. I to jeszcze w piÂśmie technicznym.

pozdrawiam



sSiwy12 - 08-06-2006 16:06
Dodam tylko, że faktycznie nie ma strat ciepła z pomieszczenia, ale są i to pewnie większe (większa różnica temperatur między powierzchnią ściany wewnętrznej a zewnętrznej) bezpośrednio z ogrzewania.



zibi2 - 08-06-2006 16:57
He, he, oczywiÂście :roll: Jednak "subtelnoÂść" tej reklamy mnie powala. Dlaczego ktoÂś traktuje czytelnika publikacji było nie było technicznej jak debila ?

Dla ÂścisłoÂści - przenikanie ciepła z rurek na zewnĹĄtrz jest jak najbardziej przenikaniem z "wnętrza pomieszczenia".

pozdrawiam



sSiwy12 - 08-06-2006 17:16
Poszedłem tropem naszego odkrywcy. Fajnie było.
Pozdrawiam



katerhasser - 08-06-2006 18:06
Rok temu to rozważałem ale wybrany projekt nie był optymalny (rozkład ścian opisany przez 1950).
na 1W tobym nie kładł ale na 2W jak najbardzej.
Gdybym się miał jeszcze raz budować to:

1. projekt koniecznie indywidualny, z uwzgl. m.in. rozmieszczenia rurek w ścianach
2. ogrzewanie ścienne.

Tu na forum Martka zakładała w zeszłym roku.



Heimnar - 09-06-2006 12:06
Znowu to promieniowanie. Ludzie - nie róbcie sobie wody z mózgu. Udział promieniowania przy ogrzewaniu elementem grzejnym o temperaturze 30 st C (jak ścienne, czy podłogówka) jest niewielki (znacznie większy jest przy zwykłym grzejniku - zasilanym wodą 60 st C).
Większość ciepła ogrzewanie ścienne oddaje przez konwekcję. Zdecydowanie.
Udział promieniowania rośnie z 4 potęgą temperatury - więc jest bardzo mały przy temperaturach niskich i bardzo znaczący - przy wysokich (100-200 st C)
Aczkolwiek faktycznie - umiejscawianie grzejnika (jakiegokolwiek) naprzeciw okna, spowoduje, że część ciepła (wcale nie taka duża) ucieknie przez nie na zewnątrz.



Senser - 09-06-2006 12:14
A co z pomyłką np. z wbiciem gwoździa pod obrazek?? :-)



rafgam - 09-06-2006 13:25

A co z pomyłką np. z wbiciem gwoździa pod obrazek?? :-) Stosuje się folie termoczułe do wizualizacji przebiegu rurek ogrzewania



zibi2 - 09-06-2006 13:41
Hej,

* * * Udział promieniowania rośnie z 4 potęgą temperatury* * * ale temperatury w K ;)

30 stopni C: 300^4 = 8,1 tys mln czegoÂś tam
60 stopni C: 330^4 = 11,9 tys mln

różnica raptem 50% i zostanie łatwo wyrównana przez różnicę powierzchni grzejnika i Âściany. Jaka różnica - 1000% ? Co najmniej.

czyli Âściana o temp 30 stopni wypromieniuje 1000/150 = 7x więcej ciepła niż grzejnik o temp. 60 st.

Pewnie dlatego Âścian ani podłogówki nie nagrzewa się "aż" do 30st. tylko dużo mniej

pozdrawiam



JackD - 09-06-2006 13:50

A co z pomyłką np. z wbiciem gwoździa pod obrazek?? :-) hehe... i to jest jak najbardziej madre pytanie w tej dyskusji.....

dlacze mnie smieszy??. nie tak dawni przewierciłem rure gazowa wieszając jakis obrazek.....
trzeba było widzieć moją minę.....hahahaha



Senser - 09-06-2006 13:56
A ja mam milion pięcset zdięć inst. elekt. no i przyszło do małego kucia, jedno ostre stuknięcie przecinakiem i pod dwóch żyłach od Alarmu :-) dopiero później przypomniałem sobie, że trzeba było co w moim domu jest rzeczą świętą, looknąć na nie!! :-)



Heimnar - 09-06-2006 14:02

Hej,
* * * Udział promieniowania rośnie z 4 potęgą temperatury* * *
ale temperatury w K ;)

30 stopni C: 300^4 = 8,1 tys mln czego� tam
60 stopni C: 330^4 = 11,9 tys mln

różnica raptem 50% i zostanie łatwo wyrównana przez różnicę powierzchni grzejnika i �ciany. Jaka różnica - 1000% ? Co najmniej.

czyli �ciana o temp 30 stopni wypromieniuje 1000/150 = 7x więcej ciepła niż grzejnik o temp. 60 st.

Pewnie dlatego �cian ani podłogówki nie nagrzewa się "aż" do 30st. tylko dużo mniej

pozdrawiam OK, ok - wszystko jasne, tyle że sam dowodzisz, że mimo wszystko udział promieniowania (procentowy) w przypadku ogrzewania ściennego jest mniejszy niż w grzejniku :D.
Oczywista sprawa.
Oblicz sobie ile ciepła wymieniane jest przez konwekcję - zobaczysz, że pewnie dwa razy tyle (jak nie więcej).
Nie wciskajcie kitu z tym promieniowaniem. Tutaj naprawdę konwekcja mimo wszystko dominuje.

EDIT: - poza tym wbrew pozorom, powierzchnia grzejnika wcale nie jest taka mała.



Senser - 09-06-2006 14:15
O My Good!!! Myślałem, że to forum Muratora, a trafiłem na wydział Politechniki??



zibi2 - 09-06-2006 14:42
[quote="Heimnar"]
OK, ok - wszystko jasne, tyle że sam dowodzisz, że mimo wszystko udział promieniowania (procentowy) w przypadku ogrzewania ściennego jest mniejszy niż w grzejniku :D.
[quote]

? :o

O udziale procentowym nic nie wiem. Wyszło mi że moc promieniowana ze Âściany jest ok 7x większa niż z grzejnika

JeÂśli temperatura w pomieszczeniu i przy podłogówce i przy grzejniku jest podobna, to podejrzewam że % udział promieniowania z podłogi (Âściany) jest dużo większy niż z grzejnika.

pozdrawiam



Heimnar - 09-06-2006 15:38
Obawiam się, że nie masz racji.
Po pierwsze: Promieniowaniem nie ogrzejesz powietrza. Ma za małą emisyjność (absorpcyjność) - w krótkich słowach: Jest przezroczyste. Nagrzejesz różne elementy wyposażenia - łóżko, meble, ściany itp.
Jako użytkownik pomieszczenia odczuwałbyś zdecydowany dyskomfort - gdyż od strony powierzchni intensywnie promieniującej byłoby Ci ciepło, a od tej drugiej - chłodno.

Przykładem źródła ciepła, gdzie zdecydowanie dominuje promieniowanie jest otwarty kominek. Owszem jest to bardzo ładna rzecz i cieszy, ale jeśli chodzi o komfort ogrzewania, to pozostawia wiele do życzenia.

Co do Twoich obliczeń. Błędem jest "szacowanie" samego promieniowania.

Gdzieś już tutaj starałem się obalić mit promieniowania. Muszę poszukać...
...no dobra, poszukałem i znalazłem :D
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...anie+%B6cienne



zibi2 - 09-06-2006 15:55

Obawiam się, że nie masz racji.
Po pierwsze: Promieniowaniem nie ogrzejesz powietrza. Ma za małą emisyjność (absorpcyjność) - w krótkich słowach: Jest przezroczyste. Nagrzejesz różne elementy wyposażenia - łóżko, meble, ściany itp.
Jako użytkownik pomieszczenia odczuwałbyś zdecydowany dyskomfort - gdyż od strony powierzchni intensywnie promieniującej byłoby Ci ciepło, a od tej drugiej - chłodno.

Przykładem źródła ciepła, gdzie zdecydowanie dominuje promieniowanie jest otwarty kominek. Owszem jest to bardzo ładna rzecz i cieszy, ale jeśli chodzi o komfort ogrzewania, to pozostawia wiele do życzenia.

Co do Twoich obliczeń. Błędem jest "szacowanie" samego promieniowania.

Gdzieś już tutaj starałem się obalić mit promieniowania. Muszę poszukać...
...no dobra, poszukałem i znalazłem :D
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...anie+%B6cienne
Dyskusja naprawdę zaczyna mi się podobać

Ja wcale nie chcę ogrzewać powietrza, które i tak pójdzie w komin. Tylko mojĹĄ szanownĹĄ osobę, sprzęty, z którymi się stykam - krzesła, łóżko, Może też Âściany żeby ze wszystkich stron przyjemnie promieniowało. W zimie przy -20 Âśmigałem z górki w t-shircie + ortalion i było mi gorĹĄco. To jest to.

Niedługo musze podjĹĄć ostatecznĹĄ decyzję grzejniki czy podłogowe (może Âścienne ?) StĹĄd drĹĄżenie tematu.

pozdrawiam



Heimnar - 09-06-2006 16:21
Skoro Ci zależy na promieniowaniu, to trzeba by ustawić promiennik o temp +200 stopni i obwiesić dom lustrami :D.

No dobra, a tak na serio...Ja inwestuję na 100% w podłogówkę. Z jednej prostej przyczyny - niższa temperatura zasilania (i powrotu), co dla PC (w którą również mam zamiar zainwestować) przekłada się na realną oszczędność energii.
Konwekcja mi nie przeszkadza - wprost przeciwnie - uważam ją na najzdrowszy i najbardziej komfortowy sposób wymiany ciepła.
A na uciekające w komin gorące powietrze są sposoby (rekuperator).
Zwłaszcza, że w przypadku ogrzewania podłogowego/ściennego średnia temperatura powietrza jest niższa (przy tym samym komforcie cieplnym) w związku z czym konwekcyjny ruch powietrza słabszy i generalnie mniej go ucieka, niż przy instalacji grzejnikowej.



1950 - 09-06-2006 17:54
ogrzewania płaszczznowe, podłogówka, ścienne, nie nie robi się po to żeby grzać powietrze,
dla komfortu cieplnego człowieka, nie jest istotna temperatura powietrza, ale temperatura przregród,
nie wiem czy byłeś kiedyś w domu letniskowym zimą,
po długiej nieobecności pojawiają się goście i zaczyna się gwałowne grzanie z reguły w kominku,
temperatura powietrza po niedługim czasie wynosi 25 i więcej C, a od ścian ciągnie chlodem i mimo tak wysokiej temperatury odczuwa się dyskomfort, cieplny,
właśnie przy ogrzewania rozchodzi się o to, żeby te promieniowanie które wg Ciebie nie ma wpływu na komfort ogrzewania było jak największe, dlatego stosuje się ogrzewania płaszczyznowe,
z których z resztą ja uważam ścienne za zdecydowanie lepszy sposób,
chociażby z tego powodu że ma mniejszą bezwładność[/url]



Senser - 11-06-2006 22:24

nie wiem czy byłeś kiedyś w domu letniskowym zimą,
po długiej nieobecności pojawiają się goście i zaczyna się gwałowne grzanie z reguły w kominku,
temperatura powietrza po niedługim czasie wynosi 25 i więcej C, a od ścian ciągnie chlodem i mimo tak wysokiej temperatury odczuwa się dyskomfort, cieplny[/url]
To ciekawe, ale faktycznie tak jest...



brachol - 12-06-2006 08:47
czyli wychodzi na to ze ogrzewanie scienne bedzie komfortowe i czy promieniuje czy nie nie ma to wiekszego znaczenia wazne zeby dobrze grzalo jest tylko kwestia czy uda sie zrobic tak zeby na tych scianach co bedzie ogrzewanie nie bylo mebli



Heimnar - 12-06-2006 08:52
Nie twierdzę, że nie jest komfortowe. Uważam, że ogrzewanie płaszczyznowe (ścienne, podłogowe) to najlepszy sposób ogrzewania. Korzyść podstawowa to duża powierzchnia wymiany ciepła - co przy niewielkiej różnicy temperatur pozwala osiągnąć odpowiednią moc cieplną do ogrzania pomieszczeń.
Aczkolwiek śmiem twierdzić, że mimo wszystko mylicie się uważając, że promieniowanie jest wtedy dominującym sposobem przejmowania ciepła.
Proponuję trochę poczytać, trochę policzyć...sami zobaczycie.



kaloosa - 22-06-2006 23:32
A czy przy ogrzewaniu sciennym musze uzyc specjalnego tynku? Jezeli tak to jakiego?



katerhasser - 19-07-2006 13:41
przede wszystkim grubego: 2-3 cm.



fasola25 - 02-08-2006 16:56
ja tez mam pytanie dot ogrzewania sciennego:
- ktos wyzej napisal, ze najlepiej jest polozyc to ogrzewanie na scianie zewnetrzenej z oknem - ale czy przy sporym oknie nie bedzie "za malo tej sciany" - chodzi mi przede wszytskim o to jaka powierzchnie sciany musze przeznaczyc na te rurki, aby ogrzac np 17 metrowa sypialnie ?

jesli okazaloby sie ze ta sciana z oknem wystarczy to nie byloby problemu z wierceniem i gwozdziami - rzadko wiesza sie cos na scianie z oknem - firanki, zaslony i problem z glowy



wicekK - 02-08-2006 21:03

ja tez mam pytanie dot ogrzewania sciennego:
- ktos wyzej napisal, ze najlepiej jest polozyc to ogrzewanie na scianie zewnetrzenej z oknem - ale czy przy sporym oknie nie bedzie "za malo tej sciany" - chodzi mi przede wszytskim o to jaka powierzchnie sciany musze przeznaczyc na te rurki, aby ogrzac np 17 metrowa sypialnie ?

jesli okazaloby sie ze ta sciana z oknem wystarczy to nie byloby problemu z wierceniem i gwozdziami - rzadko wiesza sie cos na scianie z oknem - firanki, zaslony i problem z glowy
Wydaje mi się że tej ściany może być mało .
Nie liczyłem jeszcze wydajności takiego ogrzewania - będę strzelał 100-150 w/m2 jest chyba osiągalne . Jak znasz zapotrzeboeanie na ciepło to siobie policz .
Jak mi podasz parametry ściany to w wolnej chwili mogę policzyć wydajność takiego grzejnika .



jabko - 05-11-2006 18:33
Podciagam temat.

Przy próbach urządzenia salonu przez moją żonę podłogówką nie zdołam go ogrzać. Żonka chce za dużo parkietu na podłodze :lol:
Więc na 80% skończy się na podłogówce w cześci salonu pod płytkami oraz na ogrzewaniu ściennym.
Tak więc temat mnie interesuje to wywlekam go do góry.

www.palmer.com
Polecają rury radianox ale ja mam zamiar zrobić to normalnie na pex.
Jak pisał 1950 - można :lol:

Z rurką podłogową ( fi16) kupię 100m rurki fi14.
Na stronce palmera przy 45st moc podaja na 120W/m2 ściennego.
Trzeba tylko zdecydować czy położyć na większej powierzchni i puścić niższą temperaturę z roździelacza podłogówki czy położyć mniej rurek i zasilić to przez osobną głowicę na 40st.

Z tego co piszą normalny tynk cementowo wapienny jak najbardziej się nadaje.
Trzeba dać włókien albo siatkę w ostatnia warstwę.



wicekK - 07-11-2006 13:35

www.palmer.com
Polecają rury radianox ale ja mam zamiar zrobić to normalnie na pex.
Jak pisał 1950 - można :lol:

Z rurką podłogową ( fi16) kupię 100m rurki fi14.
Na stronce palmera przy 45st moc podaja na 120W/m2 ściennego.
Trzeba tylko zdecydować czy położyć na większej powierzchni i puścić niższą temperaturę z roździelacza podłogówki czy położyć mniej rurek i zasilić to przez osobną głowicę na 40st.

Z tego co piszą normalny tynk cementowo wapienny jak najbardziej się nadaje.
Trzeba dać włókien albo siatkę w ostatnia warstwę.
Obejrzałem sobie tę ich stronkę i filmik instruktarzowy .
Nie wiem na jakim podłożu chcesz kłaść ścienne - zwróć uwagę że oni tam kładą rurki na jakimś materiale izolacyjnym .
Jeżeli położusz bezpośrednio na ścianie to 100 czy tym bardziej 150 W/m2 nie uzyskasz .Szacuję połowę tej wartości - no może trochę więcej .
Cóż - pobrałem znowu kan-co , dokonałem obliczeń i wychodzi na to że 150 W/m2 jest do osiągnięcia - parametry lepsze niż przy podłogówce .
Nie mniej jednak ten typ dogrzania pomieszczeń wydaje się ciekawym rozwiązaniem i też biorę go pod uwagę - tylko ja chcę to zrobić w łazienkach > tam gdzie mam za mało podłogi .
Jeżeli chodzi o salon i inne pomieszczenia z drewnem na podłodze to warto rozważyć parkiet lamelowy , panele , parkiet przemysłowy .
Nadają się do podłogówki , trzeba tylko zasilić wyższą temperaturą lub zagęścić ułożenie rurek .
U mnie będzie podłogówka w całym domu , na to drewno > wyjątek to łazienki , hole i kuchnia ( w salonie jakoś mi płytki nie leżą ) .




variuss - 07-11-2006 13:39

A czy przy ogrzewaniu sciennym musze uzyc specjalnego tynku? Jezeli tak to jakiego? Specjalnego, np gipsowo - wapiennego Knauf MP 75 G/F



wicekK - 07-11-2006 14:29
Nie pamiętam jakie wartości mocy ściennego wyszły mi w kan-co .
Niedawno robak internetowy zjadł mi dysk i jeszcze nie odtworzyłem wielu rzeczy ale z tego co pamiętam to ze ściany nie uzyskasz większej mocy niż z podłogi > głównie z powodu dużej różnicy temperatur po obu stronach takiego grzejnika (moje szacunki były przy 10 cm styro na scianie i w podłodze . Gdyby zrobić ścienne na dodatkowej płycie izolacyjnej to te 150 W jest pewnie osiągalne .
Jak znajdę czas i zaktualizuję oprogramowanie to pokuszę się o ponowne wyliczenia -> a może ktoś to policzył i wie .
Właśnie w poprzednim poście skorygowałem swoje wypowiedzi co do mocy ściennego - jak najbardziej ,w ścianie z 10 cm styro te 150 W jest mozliwe - policzyłem i przepraszam za wprowadzenie zamieszania .
Ja chwilowo musiałem z rozpoczęciem budowy gwałtownie wychamować - dzięki "uprzejmości jednych sąsiadów" zamiast rozpocząć bydowę miesiąc temu pozwolenie odebrałem dopiero wczoraj i prawomocne stanie się pewnie za jakieś półtora miesiąca (a miał być stan surowy jeszcze w tym roku )



wicekK - 07-11-2006 14:34

A czy przy ogrzewaniu sciennym musze uzyc specjalnego tynku? Jezeli tak to jakiego? Specjalnego, np gipsowo - wapiennego Knauf MP 75 G/F Można też do zwykłego tynku dodać specjalne włókna (jak przy podłogówce ) i prawdopodobnie będzie ok .
Chodzi głównie o to aby był on trochę elastyczny i nie pękał w wyniku rozszerzania rurek .



jabko - 08-11-2006 15:54
A jakby tak dać otulinę przeciętą wzdłuż na pół ??
Tą połówkę rurki od ściany by osłaniała ?



adrian - 08-11-2006 17:00
Jabko - mi się wydaje, że nie rozwiążesz problemu w ten sposób. Na mój gust gruby tynk z rurkami to coś w rodzaju płyty ogrzewania podłogowego, która cała się nagrzewa od rurek. I lepiej by było dać coś izolującego pomiędzy ten tynk z rurkami, a ścianę.
Zaznaczam, że nic nie obliczałem - tak sobie tylko myślę.



wicekK - 13-11-2006 22:33

A jakby tak dać otulinę przeciętą wzdłuż na pół ??
Tą połówkę rurki od ściany by osłaniała ?
Proponuję wejść na stronę www.kan.com.pl - ściągnąć sobie programik kan-co , w nim - w opcji grzejnika podłogowego zapodać parametry ściany i sądzę że wynik nie będzie obarczony 100% błędem .
Ja wrzuciłem ścianę 3W z porotermu 25 i 11,5 z 10 cm styro w środku i dla rurek fi 14 zalanych w 4 cm tynku , przy 5 cm rozstawie rurek dostałem coś w okolicach 150 w/m2 .
Sprawdziłem też że grubość ściany pod rurkami (między rurką a styropianem ) w niewielkim stopniu wpływa na moc grzejnika - można by na ten temat dyskutować . Z pewnością wpływa na akumulacyjność ściany .
Dołożenie pod rurki przeciętego peszla nic nie zmieni - i tak cała ściana się nagrzeje .



el-ka - 14-11-2006 00:37
A czy nie brudzi się bardziej ta ściana ze względu na konwekcję ciepła? Wprawdzie to niskotemperaturowe, ale zwsze jakaś zwiększona cyrkulacja będzie?



1950 - 14-11-2006 18:22
nie brudzi się



mirmil - 14-11-2006 19:01
mnie tez podoba sie idea ogrzewania sciennego

nie mniej jednak urcze ostatnio chodzi mi po glowie nowa mysl ;)

jesli mowimy o systemie ogrzewania to powinnismy myslec tak
1) wyliczam zapotrzebowanie na cieplo np dla salonu- wychodzi mi powiedzmy 350 Watt

2) powierzchnia scian + sufit+ podloga w salonie to okolo 70 m2

3) wspolczynnik wnikania ciepla od tych scian i podlog do powietrza srednio wynosi jakies minimum 10 W/m2K

z tych faktow wynika, ze wystarcza mi roznica temperatur miedzy tymi przegrodami a powietrzem okolo pol stopnia celsjusza aby cieplo od tych scian i stropow pokrywalo zapotrzebowanie na cieplo mojego salonu

idac dalej tym tropem moge wyliczyc o ile ochlodza sie moje sciany i strop
jesli bede nimi grzac salon

zapotrzebowanie na cieplo salonu na dobe to 350 watt*3600sekund*24 godziny=30,24 MJ (lub inaczej 8,4 kWh)

ile to bedzie w przeliczeniu na spadek temperatury moich scian?
masa scian+ stropu to okolo 25 ton cieplo wlasciwe to okolo 1000 J/kg°C

czyli spadek temperatury po dobie wynosi: 30240000/1000/25000=1,2 °C

oczywiscie dziala to tez w druga strone czyli wystarzczy troche podniesc temperature w pokoju (np za pomoca kominka) i sciany domu szybciutko pochlaniaja te energie- ktora pozniej beda mogly oddawac

o co mi chodzi?
a no o to ze dzisiejsze domy cieple jak moj o k=0,18 W/m2K
maja na tyle male zapotrzebowanie na cieplo, ze odpowiednio projektujac sciany mozna uzyskac bajeczny wprost komfort termiczny o jakim w przeszlosci mozna bylo tylko pomarzyc

w dzisiejszych cieplych domach zbudowanych z glowa mozna na prawde komfortowo mieszkac



mirmil - 14-11-2006 19:16
dla porownania ta sama sytuacja - ten sam salon w "starych " standardach
czyli sciany ocieplone jakims 4 cm styro ;)
mamy straty ponad 1000 Watt
a zakladajac domy z cegly nieocieplone (ludzie do dzis ak mieszkaja) wychodzi okolo 3000 Watt

pewnie nie kazdy zdaje sobie sprawe z tego o ile dzisiejsze standardy przewyzszaja to do czego bylismy wczesniej przyzwyczajeni

(potem ktos sie moze dziwic ze ma w zimie zimne kaloryfery ;) )

wybaczcie ze tak sie nad tym rozczulam
ale to jest piekne
to jest kosmiczny postep- jeden rzad wielkosci jestesmy do przodu

dzisiejsze domy mozna na prawde zagrzac dwoma farelkami po 1200 watt kazda ;)

kto nie pamieta jak sie kiedys dogrzewal farelka gdzies w zimnych budowlach- toz taka farelka to byla jak zabawka- ot wystarczalo zeby sie ogrzac jak dmuchalo prosto na nas a dzisiaj ?- po prostu komfort



Jacek K. - 14-11-2006 20:49
"mirmil"
Ja też będę miał miał dom ultraenergooszczędny, ale biorę pod uwagę tylko podłogówkę albo/i sufitówkę. Podłogówka do utrzymania minimalnej temperatury (np 15 st. C), a sufitówka do szybkiego podgrzania pomieszczenia do żądanej temperatury i odpowiednio szybkich reakcji na zmiany zapotrzebowania na ciepło. Przez większość roku boję się przegrzania pomieszczeń. Co Ty na to?

ps. sorry, że wątku o ogrzewaniu ściennym, ale być może warto łączyć te rodzaje ogrzewania ze sobą?



1950 - 14-11-2006 21:05
z ogrzewań płaszczyznowych ogrzewanie ścienne to najgorszy sposób ogrzewania,
:oops: :oops: :oops: :oops:
przepraszam ale się rąbnąłem
chciałem napisać SUFITOWE :oops: :oops: :oops:



rafgam - 14-11-2006 22:52

z ogrzewań płaszczyznowych ogrzewanie ścienne to najgorszy sposób ogrzewania, Na pewno lepsze niż sufitowe, a w wielu przypadkach (sypialnie, mała powierzchnia wolnej podłogi, zaplanowane dywany..) także lepsze niż podłogowe. Wszystko zależy od wielkości i funkcji pomieszczenia - czy ma być duża bezwładność ogrzewania, czy musi być możliwość szybkiego nagrzania itp.
rafgam



Jacek K. - 15-11-2006 00:04

z ogrzewań płaszczyznowych ogrzewanie ścienne to najgorszy sposób ogrzewania, Na pewno lepsze niż sufitowe, a w wielu przypadkach (sypialnie, mała powierzchnia wolnej podłogi, zaplanowane dywany..) także lepsze niż podłogowe. Wszystko zależy od wielkości i funkcji pomieszczenia - czy ma być duża bezwładność ogrzewania, czy musi być możliwość szybkiego nagrzania itp.
rafgam rafgam wyrażasz się nieprecyzyjnie. Co chcesz nagrzewać? Cały pic polega na tym, żeby nie nagrzać, a czuć ciepło. A z sufitówki tak szybko bym się nie wycofywał, bo przy niskich parametrach zasilania (np 30 st. C) albo małej powierzchniowej gęstości mocy mat na prąd ciepło w małym stopniu gromadzi się pod sufitem, bo stamtąd spycha je zimniejsze powietrze z wentylacji. Oczywiście jak ktoś wentyluje pomieszczenia (ale mówimy o rozwiązaniach komfortowych).



1950 - 15-11-2006 17:37
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
przepraszam, ale się rąbnąłem
chciałem napisać SUFITOWE



Jacek K. - 15-11-2006 19:06

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
przepraszam, ale się rąbnąłem
chciałem napisać SUFITOWE
OK, ale czemu sufitówka jest Twoim zdaniem najgorsza? Ciepłe powietrze z konwekcji można zepchnąć ku podłodze, a jednocześnie zdecydowanie daje największą powierzchnię grzewczą.



1950 - 15-11-2006 19:27

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
przepraszam, ale się rąbnąłem
chciałem napisać SUFITOWE
OK, ale czemu sufitówka jest Twoim zdaniem najgorsza? Ciepłe powietrze z konwekcji można zepchnąć ku podłodze, a jednocześnie zdecydowanie daje największą powierzchnię grzewczą. powyżej na początku wątku jako gość pisałem dość obszernie na temat ściennego,
pytasz dlaczego nie sufitowe,
cóż, byłeś kiedyś na hali gdzie są zainstalowane promienniki sufitowe,
jeżeli tak to odpowiedziałeś sobie na pytanie,
jeżeli nie to dowiedz się, że grzanie głowy nie należy do przyjemności



wicekK - 15-11-2006 21:34

..Cały pic polega na tym, żeby nie nagrzać, a czuć ciepło. A z sufitówki tak szybko bym się nie wycofywał, bo przy niskich parametrach zasilania (np 30 st. C) albo małej powierzchniowej gęstości mocy mat na prąd ciepło w małym stopniu gromadzi się pod sufitem, bo stamtąd spycha je zimniejsze powietrze z wentylacji. Oczywiście jak ktoś wentyluje pomieszczenia (ale mówimy o rozwiązaniach komfortowych). Jeżeli zastosujesz wentylację mechaniczną to może część ciepełka "zepchnisz w dół" - nie ulega jednak wątpliwośi że będzie Ci zimniej w nogi niż w głowę -> a to nie poprawia komfortu mieszkania .



Jacek K. - 15-11-2006 22:37
wicekK nie rozumiem. Przecież promieniowanie z sufitu ogrzewa podłogę?

1950: dałeś chyba niezbyt trafne porównanie, bo na halach montuje się promienniki wysokotemperaturowe (np 200st. C), a sufitówka to w komforcie np 25-30 st. C. Jak 25 st. C może ogrzać głowę, która ma 36,6 st. C? Zimniejsze nie grzeje cieplejszego. Podłogówka zresztą też nie jest zasilana temperaturami powyżej 36 stopni, a daje poczucie ciepła.
Mylę się?[/b]



1950 - 15-11-2006 23:16

wicekK nie rozumiem. Przecież promieniowanie z sufitu ogrzewa podłogę?

1950: dałeś chyba niezbyt trafne porównanie, bo na halach montuje się promienniki wysokotemperaturowe (np 200st. C), a sufitówka to w komforcie np 25-30 st. C. Jak 25 st. C może ogrzać głowę, która ma 36,6 st. C? Zimniejsze nie grzeje cieplejszego. Podłogówka zresztą też nie jest zasilana temperaturami powyżej 36 stopni, a daje poczucie ciepła.
Mylę się?[/b]
mylisz się, maksymalna temperatura zasilania podłogówki to 50C niektórzy nawet mówią o 55C,
w ściennym możesz jedynie zastosować 50C, bo w wyższych temperaturach dochodzi do zniszczenia tynku,
ponadto na wysokości głowy temperatura w podłogówce i ściennym wynosi około 18 C, a przy ogrzewaniu sufitowym napewno będzie wyższe,
nie wiem czy wiesz, ale nasze babcie i lekarze z prawdziwego zdarzenia mówili, chcesz być zdrowy, trzymaj nogi w ciepłym a głowę w chłodnym,
i mieli rację



wicekK - 15-11-2006 23:51
Jacek K. - weź pod uwagę fakt że ciepły sufit najlepiej ogrzewa powietrze blisko niego - to dalsze gorzej .
Najlepiej zajrzyj do ostatniego Muratora - tam podają rozkład temperatur od różnych źródeł ciepła .



aru - 16-11-2006 09:56
trochę może nie na temat (w stosunku do ostatnich postów), ale:
cytat z artykułu:
Izolacja
zibi2 i sSiwy12 już zauważyli że to kicha
ale jakoś brak kontrargumentów ze strony zwolenników tego systemu
dlaczego?

i tak naprawdę ile tego ciepła ucieka w ten sposób nigdzie się nie uwzględnia?



Jacek K. - 16-11-2006 18:09

Jacek K. - weź pod uwagę fakt że ciepły sufit najlepiej ogrzewa powietrze blisko niego - to dalsze gorzej .
Najlepiej zajrzyj do ostatniego Muratora - tam podają rozkład temperatur od różnych źródeł ciepła .
No własnie patrzałem i widze, że na wysokości głowy (nie pod samym sufitem) temperatura jest bardzo OK. Zresztą sufitówka jest przeznaczona do domów bardzo dobrze izolowanych, zwłaszcza nad głową (czyli zazwyczaj parterowych albo z drewnianym stropem). Nie jest więc tak, że gorące powietrze grzeje w głowę, bo unosi się kilkadziesiąt cm wyżej. Nie jest też tak, że promieniowanie grzeje głowę, bo jest niskotemperaturowe. Ciekawi mnie tylko jak bardzo da się ogrzać podłogę tą sufitówką, bo jak najbardziej zgadzam się z poglądem, że o komforcie cieplnym decyduje podłoga. Czytałem dotąd, że podłoga się jednak nagrzewa. Wg Muratora również się nagrzewa (przyjrzyj się wykresowi). Problem tylko w tym, że to tylko teoria, bo nigdy w życiu nie przebywałem w tak ogrzewanym domu.



Strona 1 z 2 • Znaleziono 251 wyników • 1, 2
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.