ďťż

Ogrzewanie scienne - czy ktos to w ogole ma??

Ogrzewanie scienne - czy ktos to w ogole ma??





Jacek K. - 16-11-2006 18:15

wicekK nie rozumiem. Przecież promieniowanie z sufitu ogrzewa podłogę?

1950: dałeś chyba niezbyt trafne porównanie, bo na halach montuje się promienniki wysokotemperaturowe (np 200st. C), a sufitówka to w komforcie np 25-30 st. C. Jak 25 st. C może ogrzać głowę, która ma 36,6 st. C? Zimniejsze nie grzeje cieplejszego. Podłogówka zresztą też nie jest zasilana temperaturami powyżej 36 stopni, a daje poczucie ciepła.
Mylę się?[/b]
mylisz się, maksymalna temperatura zasilania podłogówki to 50C niektórzy nawet mówią o 55C,
w ściennym możesz jedynie zastosować 50C, bo w wyższych temperaturach dochodzi do zniszczenia tynku,
ponadto na wysokości głowy temperatura w podłogówce i ściennym wynosi około 18 C, a przy ogrzewaniu sufitowym napewno będzie wyższe,
nie wiem czy wiesz, ale nasze babcie i lekarze z prawdziwego zdarzenia mówili, chcesz być zdrowy, trzymaj nogi w ciepłym a głowę w chłodnym,
i mieli rację Zgadzam się w całej rozciągłości - nogi najważniejsze dla dobrego odczucia ciepła. Tylko z tymi temperaturami to się nie rozumiemy. 50C to masakra, puchną nogi jak diabli, zwłaszcza po bieganinie w dzień. Ja zamierzam tak zbudować dom, żeby wystarczyło 25-30C i dlatego rozpatruję sufitówkę jako wielkopłassczyznowe ogrzewanie niskotemperaturowe. Zależy mi też na niskiej bezwładności, bo to zmniejsza straty. Ścienne ogrzewanie też jest ciekawe.





mirmil - 16-11-2006 20:18
chyba ktos na glowe upadl
jesli byscie meli podlogowke o temp 50 °C to powietrze w dobrze izolowanym domu musialoby miec jakies 48 °C
czy ktos ma zamiar ustawic sobie w salonie 48?

czy raczej nikt o tym nie mysli? ;)
a moze mowimy o domach z silki 18 bez ocieplenia?
wtedy zgodze sie ze komfort cieplny uzyskamy dla podlogowki o temperaturze okolo 50 °C ;)



inwestor - 16-11-2006 21:26
Powiem tak
Nie mam ściennego ogrzewania ale nie wiem czy nie zdecydowałbym sie na nie gdybym ponownie budował. Jest to moim zdaniem najlepsze z możliwych systemów ogrzewania. Wady ma również. Jak choćby to że strach wbić przysłowiowy gwóźdź w scianę i nie można zastawiać jej ani zasłaniać. Są to chyba jednak wady do rozwiazania i pogodzenia się.
Pozdrawiam



1950 - 16-11-2006 22:17

chyba ktos na glowe upadl
jesli byscie meli podlogowke o temp 50 °C to powietrze w dobrze izolowanym domu musialoby miec jakies 48 °C
czy ktos ma zamiar ustawic sobie w salonie 48?

czy raczej nikt o tym nie mysli? ;)
a moze mowimy o domach z silki 18 bez ocieplenia?
wtedy zgodze sie ze komfort cieplny uzyskamy dla podlogowki o temperaturze okolo 50 °C ;)
dobrze by było żebyś czytał ze zrozumieniem
,
pisałem o temperaturze zasilania, a nie temperaturze podłogi





1950 - 16-11-2006 22:21
acha i jeszcze jedno,
inwestor ma rację, :lol: , ja z resztą od dawna jestem zwolennikiem ściennego,
co do wbijania gwoździ w ścianę, to są folie termoczułe które po przyłożeniu do ściany pokazują gdzie przebiegają rury,
można także zrobić zdjęcie przed zatynkowaniem



wicekK - 16-11-2006 22:50
Fakt - Jacek K. masz rację -> niezbyt uważnie spjrzałem na wykresy .
Sufitowe daje równomierny rozkład temperatur .
I wszystko byłoby ok . Zastanówmy się tylko nad techniczną stroną wykonania sufitowego :
- potrzebna jest izolacja od stropu (np 5 cm styro )
- na to rurki ( niech będzie fi 16 ) i jakieś 2 cm rynku -> co daje warstwę około 4 cm .
-w ryrkach woda .
Jak to zamontować żeby się nie urwało i nie spadło na głowę ?
Ma ktoś pomysł ?
A może są na to sposoby - czekam na wypowiedzi .



mirmil - 16-11-2006 23:03
sorry 1950 za brak zrozumienia ale wyskoczyles z tymi 50 a nawet 55 °C jakoby uzasadniajac tym twierdzenie, ze poziom temperatury bedzie porownywalny do promiennikow 200 °C- takie wrazenie ma czytacz kiedy czyta po raz pierwszy twojehgo posta
rzeczywiscie jak sie wczytac to mozna przyjac ze podales 55 jako zaprzeczenie jakiejs tam temperatury podanej przez kogos wczesniej
ale tak czy inaczej piszesz wasc metnie i nie dziw sie ze ktos nie kapisci ;)

a swoja droga to troche dziwne ze woda w rurce ma 55 stopni a podlogowka ma miec jakies 25
az tak duzy gradient w betonie?

mnei wychodzi ze temperatura wody musialaby miec jakies 30°C zeby temperaura podlogowki wynosila 25 °C (na powierzchni parkietu)

powiedz jak wpadles na te 55?- pokaz jakies wyliczenia- lambda-rozklad temperatur Qna m2 itd

chyba mowisz tutaj jednak o nieocieplonym domu z silki przyznaj sie datownik bez bicia ;)



mirmil - 16-11-2006 23:05

Fakt - Jacek K. masz rację -> niezbyt uważnie spjrzałem na wykresy .
Sufitowe daje równomierny rozkład temperatur .
I wszystko byłoby ok . Zastanówmy się tylko nad techniczną stroną wykonania sufitowego :
- potrzebna jest izolacja od stropu (np 5 cm styro )
- na to rurki ( niech będzie fi 16 ) i jakieś 2 cm rynku -> co daje warstwę około 4 cm .
-w ryrkach woda .
Jak to zamontować żeby się nie urwało i nie spadło na głowę ?
Ma ktoś pomysł ?
A może są na to sposoby - czekam na wypowiedzi .
jak bym chcial to zrobic to zamontowalbym to na stropie od gory a na to styro i wylewka

chyba prosciej nie?



mirmil - 16-11-2006 23:24
acha i zeby nei byc goloslownym to podaje jak to wyliczylem
cieplo oddawane na 1 m2 podlogowki= (temperatura rurki- temperatura powierzchni parkietu) *wspolczynnik przenikania ciepla zastepczy k

przyjmujac ze cieplo od rurki do powierzchni parkietu przechodzi jakos tam srednio prze 10 cm betonu o lambda 1 W/m2K i 1 cm deski o lambda 0,2 W/m2K dostajemy k =ca. 7 W/m2K

przyjmujac temperature czynnika 28 °C a temperature powierzchni parkietu 25 °C
otrzymamy Q=dt *k= 3*7=21 W/m2
czyli tyle mniej wiecej ile w srednio ocieplonym domu taka podlogowka z siebie daje

wyjasnij datownik jak ma sie do tego twoje 55 °C?

w ktorym miejscu robie blad w rozumowaniu?



wicekK - 16-11-2006 23:28

...Jak to zamontować żeby się nie urwało i nie spadło na głowę ?
Ma ktoś pomysł ?
A może są na to sposoby - czekam na wypowiedzi .
jak bym chcial to zrobic to zamontowalbym to na stropie od gory a na to styro i wylewka

chyba prosciej nie? No dobra - a co z tymi co mają stan surowy ?
Przecież zwykle instalacje kładzie się w wybudowanym domu a nie w trakcie budowy ?
Ale niech Ci będzie : stawiamy szalunki , robimy 2 cm wylewki , układamy rurki , zalewamy betonem , kładziemy styropian , lejemy strop zasadniczy . Ile i jakich kotew łączących warstwy użyć aby po napełnieniu wodą i rozgrzaniu ( czytaj rozszerzeniu płyty grzewczej ) trzymało się to sufitu ?
Jeżeli zakotwimy gęsto to porobią się takie mostki że będziemy grzać podłogę następnej kondygnacji .
A może ( w domu 2-kondygnacyjnym ) nie izolować podłogi parter-poddasze i grzać w górę i w dół ? Tylko jak to wysterować ?
Tak czy owak instalacja sufitowego ( moim zdaniem ) to niezłe wyzwanie .



mirmil - 16-11-2006 23:32

...Jak to zamontować żeby się nie urwało i nie spadło na głowę ?
Ma ktoś pomysł ?
A może są na to sposoby - czekam na wypowiedzi .
jak bym chcial to zrobic to zamontowalbym to na stropie od gory a na to styro i wylewka

chyba prosciej nie? No dobra - a co z tymi co mają stan surowy ?
Przecież zwykle instalacje kładzie się w wybudowanym domu a nie w trakcie budowy ?
Ale niech Ci będzie : stawiamy szalunki , robimy 2 cm wylewki , układamy rurki , zalewamy betonem , kładziemy styropian , lejemy strop zasadniczy . Ile i jakich kotew łączących warstwy użyć aby po napełnieniu wodą i rozgrzaniu ( czytaj rozszerzeniu płyty grzewczej ) trzymało się to sufitu ?
Jeżeli zakotwimy gęsto to porobią się takie mostki że będziemy grzać podłogę następnej kondygnacji .
A może ( w domu 2-kondygnacyjnym ) nie izolować podłogi parter-poddasze i grzać w górę i w dół ? Tylko jak to wysterować ?
Tak czy owak instalacja sufitowego ( moim zdaniem ) to niezłe wyzwanie . nie wiem o czym ty piszesz
najpierw robisz normalny strop
pozniej na niego ladziesz rurki
pozniej styro a pozniej wylewka

czego tu nie rozumiec?



wicekK - 16-11-2006 23:41

...Jak to zamontować żeby się nie urwało i nie spadło na głowę ?
Ma ktoś pomysł ?
A może są na to sposoby - czekam na wypowiedzi .
jak bym chcial to zrobic to zamontowalbym to na stropie od gory a na to styro i wylewka

chyba prosciej nie? No dobra - a co z tymi co mają stan surowy ?
Przecież zwykle instalacje kładzie się w wybudowanym domu a nie w trakcie budowy ?
Ale niech Ci będzie : stawiamy szalunki , robimy 2 cm wylewki , układamy rurki , zalewamy betonem , kładziemy styropian , lejemy strop zasadniczy . Ile i jakich kotew łączących warstwy użyć aby po napełnieniu wodą i rozgrzaniu ( czytaj rozszerzeniu płyty grzewczej ) trzymało się to sufitu ?
Jeżeli zakotwimy gęsto to porobią się takie mostki że będziemy grzać podłogę następnej kondygnacji .
A może ( w domu 2-kondygnacyjnym ) nie izolować podłogi parter-poddasze i grzać w górę i w dół ? Tylko jak to wysterować ?
Tak czy owak instalacja sufitowego ( moim zdaniem ) to niezłe wyzwanie . nie wiem o czym ty piszesz
najpierw robisz normalny strop
pozniej na niego ladziesz rurki
pozniej styro a pozniej wylewka

czego tu nie rozumiec? To z tego robi się straszny akumulatot ciepła o bardzo dużej bezwładniści i trudno tym sterować .



jabko - 17-11-2006 06:25
Wątek pięknie się rozwija więc ciągniemy dalej :lol:

Ściennego chcemy mało...kawałeczek sciany.
Może pętle 100mb iść po części w posadzce a po części (np: ostatnie 40mb) w ścianie ??
Czy konieczne są osobne pętle ze względu na różne płaszczyzny, sterowanie i temp ?



mirmil - 17-11-2006 07:42
im mniej sciennnego tym mniejszy omfort (wyzsza temp)
a co do akumulacji i sterowania- po cholere tym sterowac?
ja wiem ze faceci lubia zabawki ale bez przesady
jesli juz ktos bardzo by chcial to mozna odpowiednio wybrac miejsce czujnika- jakies np 2 cm pod rurka- wglab betonu
z tymi 2 cm to strzelam- ale mozna znalezc takie optimim
i zalozyc ze temperatura w tym miejscu nie powinna przekroczyc jakis no 30 °C i gotowe

oczywiscie glupota bylo by ustawianie jakiegos czujnika w pomieszczeniu- ale o tym wie kazdy fachowiec nie?



Jacek K. - 17-11-2006 08:49

Fakt - Jacek K. masz rację -> niezbyt uważnie spjrzałem na wykresy .
Sufitowe daje równomierny rozkład temperatur .
I wszystko byłoby ok . Zastanówmy się tylko nad techniczną stroną wykonania sufitowego :
- potrzebna jest izolacja od stropu (np 5 cm styro )
- na to rurki ( niech będzie fi 16 ) i jakieś 2 cm rynku -> co daje warstwę około 4 cm .
-w ryrkach woda .
Jak to zamontować żeby się nie urwało i nie spadło na głowę ?
Ma ktoś pomysł ?
A może są na to sposoby - czekam na wypowiedzi .
Podwieszany sufit i raczej tylko podwieszany.



Jacek K. - 17-11-2006 09:01

im mniej sciennnego tym mniejszy omfort (wyzsza temp)
a co do akumulacji i sterowania- po cholere tym sterowac?
ja wiem ze faceci lubia zabawki ale bez przesady
jesli juz ktos bardzo by chcial to mozna odpowiednio wybrac miejsce czujnika- jakies np 2 cm pod rurka- wglab betonu
z tymi 2 cm to strzelam- ale mozna znalezc takie optimim
i zalozyc ze temperatura w tym miejscu nie powinna przekroczyc jakis no 30 °C i gotowe

oczywiscie glupota bylo by ustawianie jakiegos czujnika w pomieszczeniu- ale o tym wie kazdy fachowiec nie?
Jak to po co sterować? Wchodzisz do domu i zapalasz światło w salonie/kuchni/jadalni oraz sufitówkę i po 3 minutach masz grzanie pomieszczenia.Jak idziesz spać, to wylączasz światło oraz grzanie i straty są minimalne. Sufit daje największą powierzchnię grzewczą równomiernie grzejącą pomieszczenie, bo nie jest niczym przykryty. Na dodatek maty elektryczne dają możliwośc strefowego sterowania mocą grzewczą. Za to rurki z wodą można wykorzystać w niewielkim zakresie do poprawy rozkładu temperatur podczas lata: może nimi przecież płynąć zimna woda i schłodzić powietrze o jakieś 2C.

Takie rozwiązanie nie jest jakoś bardzo szczególnie uciążliwe, jeśli ktoś i tak planuje u siebie podwieszany sufit. Wystarczy ponad nim dać przynajmniej 5 cm wełny, najlepiej z folią odbijającą IF. Ot filozofia.



inwestor - 17-11-2006 11:24

Fakt - Jacek K. masz rację -> niezbyt uważnie spjrzałem na wykresy .
.....
Czy moge poprosić o namiar na te wykresy. Bardzo chętnie sie zapoznam.
Pozdrawiam



wicekK - 17-11-2006 15:13

Fakt - Jacek K. masz rację -> niezbyt uważnie spjrzałem na wykresy .
.....
Czy moge poprosić o namiar na te wykresy. Bardzo chętnie sie zapoznam.
Pozdrawiam Wykresy to mocno powiedziane - po prostu słupki obrazujące pionowy rozkład temperatur przy różnym sposobie grzania pomieszczeń . A znajdziesz je w ostatnim MURATORZE , zaraz na początku jest o ogrzewaniu .



wicekK - 17-11-2006 15:31

Wątek pięknie się rozwija więc ciągniemy dalej :lol:

Ściennego chcemy mało...kawałeczek sciany.
Może pętle 100mb iść po części w posadzce a po części (np: ostatnie 40mb) w ścianie ??
Czy konieczne są osobne pętle ze względu na różne płaszczyzny, sterowanie i temp ?
A i owszem - dyskusja pobudza myślenie - jak choćby ogrzewanie w podwieszanym suficie .
W kwestii jednej pętli w podłodze i ścianie to z punktu pompy obiegowej nie ma chyba znaczenia . Jednak jeżeli pomyśleć o temperaturze sciany i podłogi to ja bym rozdzielił .
Ja planuję na podłogach drewno (panel , parkiet lamelowy itp ) .
Przy takiej podłodze , dla uzyskania temp podłogi 26 C w rurkach może płynąć 40-45C a może i więcej .Czy to nie za wysoka temp dla ściany - nie wiem . Ja bym obiegi rozdzielił .
Z drugiej jednak strony - jeżeli to ma być tylko kawałek wspomagający i instalacja w ścianie nie będzie gęsto poukładana to temperatura się rozłoży i może być ok .



inwestor - 17-11-2006 18:32
Nie mam ostatniego Muratora ale wkleję profile pionowe temperatury zaczerpnięte z publikacji
"Poradnik Ogrzewanie Podłogowe"
Ośrodka informacji " Technika instalacyjna w budownictwie"
aut. dr inż. Jan Nowicki, dr inż. Andrzej Chmielowski
Warszawa 1998
Widać z tego że podłogówka jest prawie idealna a tragiczne jest ogrzewanie powietrzne/nadmuchowe. Niestety nie ma ogrzewania ściennego. Podobno jest jeszcze lepsze od podłogowego. A więc była by to rewelacja. :D :D
Jak wygladają profile w publikacji Muratora ??? Czy się potwierdza z tym wykresem poniżej ??

Pozdrawiam

http://republika.pl/inwestor2005/profil.jpg



aru - 17-11-2006 18:49
podejrzewam, że w publikacjach dot. innych systemów, ten ostatni wykres właśnie ich dotyczy
gdzieś ta łyżka dziegciu w beczce miodu zawsze jest tylko trzeba ją znaleźć



Jacek K. - 17-11-2006 18:51
Teraz nie mam czasu, ale wrzucę link do artykułu po angielsku, w którym porównuje się sufitówkę do podłogówki. Wykresy robione na podstawie badań przeprowadzonych przez powazny instytut (coś jakby skandynawski ITB).



Jacek K. - 17-11-2006 19:14

Teraz nie mam czasu, ale wrzucę link do artykułu po angielsku, w którym porównuje się sufitówkę do podłogówki. Wykresy robione na podstawie badań przeprowadzonych przez powazny instytut (coś jakby skandynawski ITB). Ok, mam jeszcze sekundę.
http://www.byv.kth.se/avd/byte/reykj...df/art_089.pdf
Zobaczcie na wykres 7 i 8. Zakładana jest oczywiście podłogówka nieprzykryta żadnymi dywanikami czy sofami.

Podłogówka ma tę cechę (niekoniecznie zaletę czy wadę), że ma dużo większą bezwładność cieplną. Można to umiejętnie wykorzystać.

Poszukam jakiś dobrych artykułów o grzaniu ścianami, ale już na pewno nie dziś :-)



aru - 17-11-2006 19:37
na tej samej zasadzie oni jeżdżą zimą na kolcach, które u nas są zabronione - specyfika klimatu technologie wymuszają pewne rozwiązania

oczywiście nie podważam ciężkiej pracy Panów z NO, bo pewnie mają rację i lubię tę nację :D



mateos - 07-05-2007 10:02
Witam,

jakie firmy wykonujace ogrzewanie scienne znacie lub mozecie polecic?

Pozdrawiam,
Mateusz



Zbigg - 09-12-2007 14:10
Minął już rok od ostatnich postów w tej dyskusji...

Czy forumowicze, którzy rozważali ogrzewanie ścienne zdecydowali się na nie? Jeśli tak, czy mogą opisać swoje doświadczenie w tym zakresie?



Zbigg - 09-12-2007 14:55
byłbym zapomniał... czy są jakieś preferencje co do matriałów, z których powinny byc wykonane ściany zewnętrzne/nośne?
Planuję silkę 24 + ocieplenie...



wicekK - 09-12-2007 17:14
Swego czasu zastanawiałem się nad taką wersją ogrzewania . Zdecydowałem się jednak na 100% podłogówki .
Według mnie skuteczność oddawania ciepła zależy od gradientu temperatury i oporów poszczególnych warstw .
Wydaje mi się , że aby ogrzewanie ścienne było skuteczne ściana zewnętrzna musi być bardzo dobrze izolowana i to nie od zewnątrz - raczej należy zrobić ścianę 3W i to z w ścianą nośną po zewnętrznej .
Fakt , rurki grzejne oddziela od pomieszczenia tylko warstwa tynku . Niemniej jednak pod nimi jest kawał ściany nośnej do ogrzania i jeżeli się tego jakoś nie zaizoluje to musimy sporo energii władować w jej nagrzanie .
W podłogówce dałem pod rurki 20 cm styro na parterze i 10 cm na pietrze .
I spodziewam się małych strat ciepła do podłoża .
Pozostaje pytanie : jak to zrobić w przypadku ogrzewania ściennego ?



karlsruhe - 09-12-2007 19:09
A moze wystarczy, ze ogrzewanie scienne jest poprostu przyjemniejsze....
Mam owszem, a na nim tynk gliniany ok.3-4 cm. Nie zamienilabym na nic.

Wbijanie gwozdzi: wlacz ogrzewanie. Popryskaj sciane w tym miejscu gdzie chcesz powiesic obrazek (albo wladowac gwozdz). Tam gdzie znajduja sie rurki schnie najpierw i juz wiesz gdzie nie powinno sie robic dziurki

Pozdro
agnes



brachol - 09-12-2007 22:17

Mam owszem, a na nim tynk gliniany ok.3-4 cm. Nie zamienilabym na nic.
Pozdro
agnes
a mozna poprosic jakies zdjecia tego tynku?



wicekK - 09-12-2007 23:34
Napisz proszę karlsruhe - czy masz w ścianie po prostu rurki , czy może takie specjalne panele ( nie pamietam jak to się nazywa ) .
No i oczywiście jakie wrażena i czy dobrze grzeje .
Zdjęcia z instalacji też mile widziane .



RAPczyn - 10-12-2007 09:51

byłbym zapomniał... czy są jakieś preferencje co do matriałów, z których powinny byc wykonane ściany zewnętrzne/nośne?
Planuję silkę 24 + ocieplenie...

Zdecydowanie łatwiej montuje się miedziane sciennego ogrzewania do gazobetonów, trochę więcej pracy jest przy "porothermie". W przypadku karton-gipsowych modułów ogrzewania to technika mocowania jest analogiczna do mocowania normalnych płyt k-g - klej/wkręty.

wicekK
Aby ogrzewanie ścienne spełniało swoją role, ściana musi mieć U<0,35W/(m2K)

Tak wyglądają przymocowane moduły miedziane przed zatynkowaniem



Zbigg - 10-12-2007 11:51

byłbym zapomniał... czy są jakieś preferencje co do matriałów, z których powinny byc wykonane ściany zewnętrzne/nośne?
Planuję silkę 24 + ocieplenie...

Zdecydowanie łatwiej montuje się miedziane sciennego ogrzewania do gazobetonów, trochę więcej pracy jest przy "porothermie". W przypadku karton-gipsowych modułów ogrzewania to technika mocowania jest analogiczna do mocowania normalnych płyt k-g - klej/wkręty.

wicekK
Aby ogrzewanie ścienne spełniało swoją role, ściana musi mieć U<0,35W/(m2K)

Tak wyglądają przymocowane moduły miedziane przed zatynkowaniem Jeśli jest to kwestia montażu... to jakoś chyba dam radę (no, może raczej ktoś, kto bedzie to montował :D )
Pytałem raczej w kontekście pojemności/bezwładności cieplnej samej ściany (straty na ogrzanie ściany). Być może z definicji odpada ogrzewanie ścienne na ścianie z silki? A może jest dokładnie odwrotnie?



wicekK - 10-12-2007 20:31
No RAPczyn - piękna robota .
Ciekaw jestem czy już działa i jakie efekty grzania .



karlsruhe - 10-12-2007 21:54
http://www.noe-gestalten.at/serien/w...ossatzbach.jpg

http://www.noe-gestalten.at/serien/lehm_spritz.jpg

http://www.bastelitis.de/wp-content/...g-trocknet.jpg

Ostatnie zdjecie pokazuje, gdzie nie powinno sie wbijac gwozdzi :D czyli tynk gliniany na ogrzewaniu sciennym.



RAPczyn - 11-12-2007 00:17
Tamto zdjęcie jest z 2006 roku. Instalacja działa, mieszkańcy zadowoleni :). Sąsiedzi również mają, ale jeszcze nie mieszkają.

TU są zdjęcia (Niemcy) na których lepiej widać instalacje ogrzewania ściennego.



Zbigg - 21-01-2008 22:51
Podrążę jeszcze ten wątek, może ktoś odpowie...
Jak to jest z zapowietrzaniem się instalacji ogrzewania ściennego?
Zdaje się, że może to być poważny problem. Aby go rozwiązać potrzebny jest (podobno specjalistyczny) sprzęt i... jak zwykle trochę gotówki, aby zapłacić za usługę.
Czy to prawda, że zapowietrzenie ogrzewania ściennego to nie to samo małe piw(k)o, co w przypadku tradycyjnych instalacji?
Z czego to wynika?



1950 - 21-01-2008 23:09
instalacja ogrzewania ściennego się nie zapowietrza,
wynika to ze średnicy stosowanych rur, maksymalnie 12 mm,
jak ktoś chce to może dać większe średnice,
ale wtedy będzie miał kłopoty właśnie z odpowietrzeniem instalacji,
chociaż to też można opanować :roll:



RAPczyn - 21-01-2008 23:57
Montuje się odpowietrznik ręczny w puszcze podtynkowej, która jednocześnie pokazuje tynkarzowi grubość tynku, lub odpowietrza się maszyną odpowietrzająco-przepłukującą.



Zbigg - 22-01-2008 00:12
1950, dzięki za błyskawiczną odpowiedź...
Czy możesz napisać dlaczego dla rur do 12 mm instalacja się nie zapowietrza?
I jak to jest z tym doborem średnicy? Zależy to pewnie od kilku (wielu?) czynników (powierzchnia (i rodzaj?) ściany zewnętrznej, kubatura do ogrzania, sposób ułożenia instalacji, temperatura zasilania...)
Zakładam pompę ciepła jako niskotemperaturowe źródło ciepła, a podłogówki... no cóż... wciąż się boję :D



Zbigg - 22-01-2008 00:30

Montuje się odpowietrznik ręczny w puszcze podtynkowej, która jednocześnie pokazuje tynkarzowi grubość tynku, lub odpowietrza się maszyną odpowietrzająco-przepłukującą. o! i już? tylko odpowietrznik? no to chyba nie ma się czego bać... :)
Zakładam, że jedyny problem to taki, że ten odpowietrznik musiałby być gdzieś w najwyższym punkcie instalacji, tzn w pobliżu sufitu. Czy taki odpowietrznik byłby jeden dla całej instalacji? Czy w domu z poddaszem użytkowym, każdy obwód (lub poziom?) miałby swój odpowietrznik?
Czy obie metody (odpowietrznik i maszyna) są tak samo skuteczne? Czy też może są takie przypadki, że tylko maszyna da radę? Jeśli tak, to czy taka usługa jest, hm... jakby to ująć... "w miarę standardowa"? To znaczy, że nie będę musiał kilka dni szukać firmy, która to wykona? (No, i żebym przy tym nie zbankrutował :) :) )



1950 - 22-01-2008 16:37
przy małch średnicach rur powietrze znajdujące się wewnątrz instalacji przy jej napełnianiu jest "zabierane" przez wodę powodując jej bezproblemowe odpowietrzanie,

przy dużych średnicach robią się w najwyższych miejscach korki powietrzne które skutecznie blokują możliwość grzania, dlatego rada dotycząca odpowietrznika,

ale to nie zawsze jest skuteczne, zależy to od sposobu prowadzenia rur
o co chodzi z tym prowadzeniem możesz zaobserwować na zdjęciach powyżej,
tam gdzie tynkują, meander jest prowadzony poziomo,
i tutaj raczej nie powinno być problemu z odpowietrzeniem po zastosowaniu na górze jednego odpowietrznika,
na zdjęciu pokazującym gdzie nie powinno się wbijać gwoździ, już może być problem z odpowietrzeniem,
zasadniczo na każdym zakręcie u góry powinien być odpowietrznik, a to jest bez sensu,

z doświadczenia wynika, że górną granicą średnic stosowanych przy wykonywaniu ogrzewania ściennego jest średnica 12 mm,

jak powiedziałem są tacy co stosują typowe fi 16 mm i też jest dobrze,
ale jak się nie wie jak to zrobić to można mieć problemy,
ponad to zbyt duże średnice rur zwiększają grubość tynku który musi je przykryć



hes - 22-01-2008 19:34
Myślę, że te meandry na ścianie pokrytej tynkiem glinianym nie muszą
pochodzić od rurek wodnych, to może być po prostu ogrzewanie
elektryczne, zrealizowane podobnymi kablami grzejnymi :

http://img442.imageshack.us/img442/6595/kabsp6.jpg

A rurki, owszem, stosuje się nawet takie cienkie :

http://img180.imageshack.us/img180/4733/kleiniv2.jpg

Mogą być ukladane niekoniecznie meandrami, można łączyć końce
do wspólnych kolektorów, podobnie jak np. w chłodnicy samochodu
wtedy wystarcza jeden wspólny odpowietrznik.



1950 - 22-01-2008 20:34
hes, topik jest o wodnym ogrzewaniu ściennym i o tym pisał RAPczyn,



RAPczyn - 23-01-2008 01:35
Bio-Clina stosuje np. maty z rurek PP o średnicy 4-5mm. Ostatnio spotkałem się z Panią architekt i jej ekipa stosowała fi16 i 80mm tynku. Paradigma stosuje rurki Cu fi8 i dają 35mm tynku. Taki przegląd sytuacji. Faktem jest, że łatwiej porwać jest bąbelki powietrza ciśnieniem wody przy średnicy 12mm niż 16mm.



HenoK - 17-10-2008 08:33
W moim domu na parterze mam we wszystkich pomieszczeniach poza spiżarnią ogrzewanie podłogowe. Jednak z obliczeń, potwierdzonych później eksploatacją wynikało, że ogrzewanie to nie wystarczy w łazience, nawet przy niewielkim rozstawie rurek. Dlatego Na dwóch ścianach łazienki zamocowałem rurki pex-al-pex 16/2mm, takie same jak w ogrzewaniu podłogowym przykrywając je maszynowym tynkiem gipsowym. Otrzymałem stosunkowo tanie dogrzanie pomieszczenia łazienki, w której temperatura jest wyraźnie wyższa niż w pozostałych pomieszczeniach.



mk CocaYna - 19-01-2009 14:14
Szczerze mówiąc ciężko znaleźć specjalistów od ogrzewania ściennego, nawet nie bardzo wiem gdzie i jak i szukać. Póki co rozesłaliśmy zapytanie do firm, które montują pompy ciepła wraz z takim ogrzewaniem.
Niektórzy starszą, że tynki na bank pękają na takim ogrzewaniu...
Patrząc na temat jako laik, wydaje mi się, że nie powinna to być wielka filozofia, bo czym tak naprawdę rówżni się rozłożenie takiej instalacji od rozłożenia unstalacji ogrzewania podłogowego? :roll:



1950 - 19-01-2009 15:34

Szczerze mówiąc ciężko znaleźć specjalistów od ogrzewania ściennego, nawet nie bardzo wiem gdzie i jak i szukać. Póki co rozesłaliśmy zapytanie do firm, które montują pompy ciepła wraz z takim ogrzewaniem.
Niektórzy starszą, że tynki na bank pękają na takim ogrzewaniu...
Patrząc na temat jako laik, wydaje mi się, że nie powinna to być wielka filozofia, bo czym tak naprawdę rówżni się rozłożenie takiej instalacji od rozłożenia unstalacji ogrzewania podłogowego? :roll:
instalacja w zasadzie nie różni się od podłogówki,
tak samo trzeba ją wyliczyć,



cieszynianka - 19-01-2009 15:46

Szczerze mówiąc ciężko znaleźć specjalistów od ogrzewania ściennego, nawet nie bardzo wiem gdzie i jak i szukać. Póki co rozesłaliśmy zapytanie do firm, które montują pompy ciepła wraz z takim ogrzewaniem.
Niektórzy starszą, że tynki na bank pękają na takim ogrzewaniu...
Patrząc na temat jako laik, wydaje mi się, że nie powinna to być wielka filozofia, bo czym tak naprawdę rówżni się rozłożenie takiej instalacji od rozłożenia unstalacji ogrzewania podłogowego? :roll:
Nie pękają, tylko do zaprawy trzeba dodać włokna. Mamy ścienne w pokojach na górze, co prawda jeszcze nie mieszkamy i grzejemy tylko na pół gwizdka, ale znajomi mają, jedni już od 13 lat i nic się z tym nie dzieje, są bardzo zadowoleni.
:wink:



Leming - 05-02-2009 10:08

Niektórzy starszą, że tynki na bank pękają na takim ogrzewaniu...
Patrząc na temat jako laik, wydaje mi się, że nie powinna to być wielka filozofia, bo czym tak naprawdę rówżni się rozłożenie takiej instalacji od rozłożenia unstalacji ogrzewania podłogowego? :roll:
Dlatego daje się siatkę po pierwszej szprycy z gipsu lub po pierwszej warstwie z innego cementu.



emil_d - 05-02-2009 10:47

Niektórzy starszą, że tynki na bank pękają na takim ogrzewaniu...
Patrząc na temat jako laik, wydaje mi się, że nie powinna to być wielka filozofia, bo czym tak naprawdę rówżni się rozłożenie takiej instalacji od rozłożenia unstalacji ogrzewania podłogowego? :roll:
Dlatego daje się siatkę po pierwszej szprycy z gipsu lub po pierwszej warstwie z innego cementu. Ja mam ogrzewanie ścienne zrobione w następujący sposób:
1. warstwy ogrzewanej ściany od ścian nieogrzewanych oddzielone dylatacją
2. Szpryca (pierwsza warstwa tynku) z dodatkiem plastyfikatora + siatka
3. Warstwa wierzchnia tynku z dodatkiem plastyfikatora

Grzeję od grudnia - ściany dość ciepłe - nic nie pęka.



ewadora - 12-05-2009 00:07


Ja mam ogrzewanie ścienne zrobione w następujący sposób:
1. warstwy ogrzewanej ściany od ścian nieogrzewanych oddzielone dylatacją
2. Szpryca (pierwsza warstwa tynku) z dodatkiem plastyfikatora + siatka
3. Warstwa wierzchnia tynku z dodatkiem plastyfikatora

Grzeję od grudnia - ściany dość ciepłe - nic nie pęka.
Mam pytanie - z czego jest zrobiona dylatacja? CZy jest naokoło sciany? ( czyli połączenia z sąsiednimi ścianami , sufitem i podłogą).
Jaki plastyfikator? Chyba nie Klutan :wink: .
Bez włókien?
pozdrawiam



emil_d - 12-05-2009 08:56

Mam pytanie - z czego jest zrobiona dylatacja? CZy jest naokoło sciany? ( czyli połączenia z sąsiednimi ścianami , sufitem i podłogą).
Jaki plastyfikator? Chyba nie Klutan :wink: .
Bez włókien?
pozdrawiam
Dylatacja z taśmy dylatacyjnej (takiej jak na wylewki podłogowe) przyciętej na grubość 4 cm.

Odcięte tylko nieogrzewane ściany - wylewka osobno odcięta :) Strop mam z płyt gk więc tam nie ma problemu.
Plastyfikator w tym wypadku to kluten ale może być pozoolit :)
Bez włókien.

Do dnia dzisiejszego (czyli po całym sezonie grzewczym) nie pękła żadna ściana.

Aktualnie w łazience jest 26 st. C.



pit79 - 21-01-2010 00:00
Odkopuje temat by nie zaczynać nowego wątku.

Dom drewniany parter ok 80m - podłogówka
Poddasze - po podłogach ok 100m (odliczając skosy jakieś 65 użytkowej pow)

Z racji tego że podłoga będzie drewniana nie mam możliwości zrobić ogrzewania podłogowego( mozna na panelach aluminowych ale wole nie ryzykować)
Myślę o ogrzewaniu ściennym i teraz nasuwa mi się kilka pytań.

Sciana kolankowa jest wysokości 60-70cm ma będzie miała grubośc jakieś 25- 30cm( Szkielet wypełniony wełną) ta ścianka będzie pokryta najprawdopodobniej płytami KG.

Skosy dachu także będą miały 25-30cm wełny ale ich pokrycie będzie stanowiła boazeria 11mm.

Z racji tego że przy ścianie kolankowej moga stanąc jakieś szafki lub coś tam innego zastanawiam się czy można rurę pex ułożyć pod drewnianą boazerią w skosach?

Podejrzewam że rurki trzeba by dać gęściej z racji tego drewna. Czy to zadziała?

Pozdrawiam



ewadora - 25-01-2010 11:22
NIe wiem czy to zadziała- ale skoro jest też coś takiego jak ogrzewanie sufitowe - to pewnie tak :).No ale nie jestem znawcą tematu :(



leśny_ziutek - 26-01-2010 09:39

Skosy dachu także będą miały 25-30cm wełny ale ich pokrycie będzie stanowiła boazeria 11mm.

Z racji tego że przy ścianie kolankowej moga stanąc jakieś szafki lub coś tam innego zastanawiam się czy można rurę pex ułożyć pod drewnianą boazerią w skosach?

Podejrzewam że rurki trzeba by dać gęściej z racji tego drewna. Czy to zadziała?
Oczywiście, że zadziała, czyli będzie grzać. Problemem pozostaje to jaka moc jest potrzebna, jaką moc uda się uzyskać z 1 m2 skosu do wnętrza domu i jaki procent ucieknie na zewnątrz.

Co do ucieczki ciepła na zewnątrz policzmy zgrubnie to zakładając, że przewodnictwo cieplne suchego drewna to 0,3 W/(m*K), a wełny 0,04 W/(m*K), temperatura wężownicy 35 C, temperatura w domu 20 C, na zewnątrz -20 C.

Liczymy (mocno orientacyjne, ale chodzi o wstępne porównania) gęstości mocy oddawanej przez powierzchnię rury:

- do wnętrza: 0,3 W/(m*K) / 0,011 m * (35 C - 20C) = 409 W/m2
- na zewnątrz: 0,04 W/(m*K) / 0,25 m * (35 C - (-20 C)) = 8,8 W/m2

Powtarzam, że jest to obliczone na m2 powierzchni samej rury, a nie m2 skosu. Aby zobaczyć ile mocy przypada na m2 skosu, trzeba policzyć ile tam będzie m2 rury i oczywiście wiedzieć jaki procent powierzchni rury zaliczymy do promieniowania na zewnątrz, a jaki do środka (można przyjąć 50/50% ale to kolejne duże przybliżenie, a faktycznie zależy to od konkretnej konfiguracji, folii odblaskowych, współczynników przejmowania ciepła dla różnych materiałów, itp.).

W każdym razie straty na zewnątrz możemy oszacować jako: 8,8 / (409 + 8,8) = 0.24 % (<--BŁĄD! - patrz niżej) czyli niewiele.

Gdybym miał coś takiego robić to:

1. Zastosowałbym bardzo dobre uszczelnienie przed infiltracją powietrza między wężownicą i wełną. Tu i tak jest nieodzowna paroizolacja, więc trzeba ją po prostu dobrze wykonać. Koniecznie też bardzo dobra wiatroizolacja po drugiej stronie wełny - w wełnie nie ma prawa być jakiegokolwiek ruchu powietrza.

2. Koniecznie folia odblaskowa między rurkami, a wełną, aby zminimalizować straty na skutek promieniowania. A, że trzeba zrobić paroizolację, to po prostu należy znaleźć dobrą folię, która spełni oba wymagania.

3. Trzeba jeszcze wyliczyć ile rury na m2 skosu, aby moc z 1 m2 była wystarczająca.



pit79 - 26-01-2010 09:51
Bardzo dziękuję za rzeczowe odpowiedzi i przybliżenie mi tematu.



Wojtek_796 - 26-01-2010 10:21
Witam!

Pit, jak napisano wyżej, nie musisz obawiać się zbyt małej przewodności drewna. Jest dość kiepskim izolatorem.
U mnie rurki są ułożone pod podwójną warstwą z płyt OSB (razem 24mm) i podłoga grzeje.

Przy boazerii musisz pamiętać o odpowiednim jej wykonaniu, chodzi o uwzględnienie dość dużych zmian wymiarów powodowanych zmianami wilgotności. Chodzi o odpowiednie wymiary i montaż piór i wpustów.

Pozdrawiam



pit79 - 26-01-2010 10:36
Myślę Wojtku że skoro nad kominkiem ,lub kozą palce i wpusty sobie radzą to i na takim ogrzewaniu powinny sobie poradzić.

Zastanawia mnie bardziej temat ekranów. Mam folie paroizolacyją, taką żóltą, ale mam tez folię z powłoką aluminum ale ona jest zwykła folią a takiej raczej nie można zastosować bo cos tam może wilgotnieć chyba.



leśny_ziutek - 26-01-2010 11:56

W każdym razie straty na zewnątrz możemy oszacować jako: 8,8 / (409 + 8,8) = 0.24 % czyli niewiele. Coś mi się ta wartość jednak za dobra wydała. Policzyłem jeszcze raz i wychodzi tak:

8.8 / (409 + 8.8) = 0.021 = 2,1 %

Jakim cudem poprzednio taka dziwna wartość mi wyszła ?!
W każdym razie poprzednio policzona wartość była zaniżona o rząd wielkości! 2% to już nie jest taka mała wartość, ale też znowu nie taka duża. Z każdych 100 zł wydanych na ogrzewanie 2 zł idzie wprost na ogrzanie otoczenia, a 98 zł na grzanie wnętrza domu.

Dużym plusem takiego ogrzewania jest fakt, że ten sam komfort cieplny uzyska się przy znacznie niższej temperaturze powietrza, a więc straty cieplne na wentylacji powinny być niższe.

Obrazowo można przedstawić to tak, że na tak ogrzewanym poddaszu przy temp. powietrza w granicach 19 C będzie nam tak samo ciepło jak w domu ogrzewanym grzejnikami przy temp 23 C (oczywiście wartości te są wzięte "mocno na oko").

Przez przewody wentylacyjne jednak uchodzić będzie powietrze o temp. 19 C a nie 23 C co przy np. -10 C na zewnątrz daje nam: (23 - 19) / (23 - (-10)) = 12% oszczędności na stratach przez wentylację. To oczywiście dla przypadku wentylacji grawitacyjnej. Jeśli zastosujemy mechaniczną z odzyskiem ciepła, zysk będzie oczywiście mniejszy.



pit79 - 26-01-2010 12:14
U mnie jest went grawitacyjna. Czy moglibyście mi powiedzieć jaki układ warstw w takim ogrzewaniu jest poprawny czy dobrze myślę?

1.deski na dachu
2.dylatacja 3cm
3.wełna kładziona na zakład 25-30cm
4.folia paroizolacyjna
5. rurki
6.boazeria



leśny_ziutek - 26-01-2010 16:07

U mnie jest went grawitacyjna. Czy moglibyście mi powiedzieć jaki układ warstw w takim ogrzewaniu jest poprawny czy dobrze myślę?

1.deski na dachu
2.dylatacja 3cm
3.wełna kładziona na zakład 25-30cm
4.folia paroizolacyjna
5. rurki
6.boazeria
Jest OK, choć nie wiem, czy nawet przy pełnym deskowaniu nie należałoby dać pomiędzy 2. a 3. folię paroprzepuszczalną jako osłonę przed wywiewaniem ciepła.

Jako 4. dobrze byłoby dać folię paroszczelną ale i odblaskową jednocześnie, ewentualnie dołożyć odblaskową do paroszczelnej jeśli ją już masz kupioną.

Kwestią pozostaje mocowanie samych rurek. Ja widzę to tak, że od spodu na krokwie dajesz folię odblaskową/paroszczelną, do krowi mocujesz rurki za pomocą listew z nacięciami na rurki, a do tych listew przybijasz boazerię, uważając coby nie wbić się w rurkę.



pit79 - 26-01-2010 16:22
Folię odblaskową mam, ale niestety jest ona zwykła i nie wiem czy taka folia może być?



Basia_KRK - 26-02-2010 09:21

A co z pomyłką np. z wbiciem gwoździa pod obrazek?? :-) Stosuje się folie termoczułe do wizualizacji przebiegu rurek ogrzewania Na czym polega działanie takich folii ?? Tzn. one są na stałe? :roll:



s&a - 03-03-2010 13:19
Czy ktos kto ma ogrzewanie podtynkowe wykonane z rurek miedzianych moze powiedziec jakiego tynku użył ?

Slyszalem opinię, ze miedź nie moze byc łączona ze wszystkimi rodzajami tynkow. Tylko jak to swoja drogą działa z instalacją wodną robioną w miedzi ?



RAPczyn - 03-03-2010 14:31
http://paradigma.pl/Ogrzewanie_scienne.html

Parę wykonałem, wszędzie był tynk gipsowy.



rakgrzech - 12-03-2010 14:33
Nie jestem hydraulikiem, ale wykonałem sam ogrzewanie ścienne na jednej ze ścian w łazience.(Za lustrem, aby nie parowało)

Ponieważ za ścianą jest kotłownia na ścianę nakleiłem 2cm styropianu na to folia aluminiowa(od podłogówki) Rury układałem poziomo (fi 16) lecz wyszły mi raczej ósemki bo ciężko było je zaginać. Na samej górze zainstalowałem odpowietrznik. Całość ma być zabudowana GK. Na razie łazienka nie jest wykończona więc nie wiem jak będzie z parowaniem lustra ale jak się sprawdzi to takie samo ogrzewanie zrobię w górnej łazience. Okazało się, że odpowietrznik jest nie potrzebny. Rury odpowietrzyły się bez użycia odpowietrznika więc go zdemontowałem. Nie ma zatem potrzeby go stosować.



Qter - 15-03-2010 13:41
Czesc,

A ja mam pytanie - jak jest z kosztem wykonania takiego systemu ogrzewania ściennego (gotowych modułów/samemu) w stosunku do tradycyjnego ogrzewania grzejnikami? Jak pozatym określa się moce takiego ogrzewania?

Pozdrawiam

Qter



RAPczyn - 15-03-2010 16:30

Czesc,

A ja mam pytanie - jak jest z kosztem wykonania takiego systemu ogrzewania ściennego (gotowych modułów/samemu) w stosunku do tradycyjnego ogrzewania grzejnikami? Jak pozatym określa się moce takiego ogrzewania?

Pozdrawiam

Qter
Wszystko zależy na jakie temperatury są dobrane instalacje i czy bierzemy pod uwagę tylko koszt materiału do ogrzewania czy łącznie z kotłownią.

Ogólnie można powiedzieć, że koszt ogrzewania ściennego jest około 30% wyższy niż podłogówki.



cieszynianka - 15-03-2010 18:40

Czesc,

A ja mam pytanie - jak jest z kosztem wykonania takiego systemu ogrzewania ściennego (gotowych modułów/samemu) w stosunku do tradycyjnego ogrzewania grzejnikami? Jak pozatym określa się moce takiego ogrzewania?

Pozdrawiam

Qter
Wszystko zależy na jakie temperatury są dobrane instalacje i czy bierzemy pod uwagę tylko koszt materiału do ogrzewania czy łącznie z kotłownią.

Ogólnie można powiedzieć, że koszt ogrzewania ściennego jest około 30% wyższy niż podłogówki. Ale z rurek kładzionych "luzem" nie jest droższe :wink:



pioos - 27-04-2010 20:41
Witam wszystkich
Mam dom który jest wykończony (są wszędzie tynki) niemniej chcę go modernizować i ma być ogrzewanie ścienne
czy mogę położyć rurki na istniejącej ścianie na to siatka pożądanie (gęsto) zakotwiona do ściany właściwej i tynk.
Czy to wytrzyma ?
Obawiam się że po jakimś czasie tynk oryginalny odpadnie od ściany razem z tym nowym !
a z drugiej strony czy różni się kładzenie na istniejącym tynku (trzyma się bardzo dobrze) od położenia na gołej ścianie jak ma się odparzyć pod wpływem temperatury to i tak odpadnie w końcu to dwa różne materiały



1950 - 27-04-2010 21:48
jak temperatura ściany nie będzie przekraczać 50C to nic się nie stanie



pioos - 27-04-2010 21:59
Dzięki za odpowiedź
Jeszcze jedno pytanie bo różnie to podają a liczę sam jaką moc mogę przyjąć przy ogrzewaniu ściennym ??
Rurki PERT-AL-PERT fi 16 co 10 cm różnie podają od 100 do 170 W/m2
czy ktoś to może potwierdzić ?
Jak zakładacie to jak przeliczacie w stosunku do pow. pomieszczenia?



rick207 - 16-05-2010 20:02
Witam.
Mam pytanie odnośnie wykończenia ściany po położeniu takich rur, np. pex'a. Otóż, czy można na te rurki narzucić warstwę gipsu i przykleić na to płytę KG? Czy takie wykończenie będzie gorsze od normalnego tynku? Dla takiego rozwiązania warstwa nie jest bardzo gruba, 16 mm pex + 20 mm KG z klejem.
Pozdrawiam.

Rick



Strona 2 z 2 • Znaleziono 324 wyników • 1, 2
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.