ďťż

nasz dom w szeregowcu :)

nasz dom w szeregowcu :)





rogbog - 12-07-2010 19:28
Boże,ale się porobiło...
Jak można zwyzywać kogoś typu drobnomieszczański domek(chyba tak to szło),potworek z castoramy- qurna,szczyt chamstwa!!!!
Jest taka zasada-z gustami się nie dyskutuje,jak się komuś nie podoba niech nie zagląda do naszych dzienników.A najlepiej jakby te dwa potworki pokazały swoje salony,żyrandole....

Ja tylko weszlam na chwilę na miau...uznałam że szkoda mojego cennego czasu.Najbardziej szkoda mi tych kotków,bo po lekturze min. w wątku betib, nikt zdrowo myślacy nie odważy się zaadoptować kotka.Każdy potencjalny adoptujący traktowany jest jak złoczyńca,który nie ma dobrych zamiarów itd.Zdaję sobie sprawę,ze mogą być tacy ludzie-sama bym ich wystrzelała,Ale to nie powód,żeby wszystkich wrzucać do jednego wora!!!!

I jeszcze jedno-czy humanitarnym jest zamykanie kotka w domu,zabranianie wychodzenia (zwłaszcze jeżeli warunki mieszkania pozwalaja na to).Każda żywa istota ma swój instynkt,którego nie wolno nam zabijać! To pytanie kieruję głównie do tych nawiedzonych osób,które mają po kilka kotów,w małym mieszkaniu.Zastanawia mnie,czy one mają w tych domach czyściutko,pachnąco,śpią w czyścuiukich koszach,jedzą inne frykasy niż saszetki...Odpowiedź sama ciśnie się na usta...

Mamy Zuzię,której pozwalam wychodzić-bo mieszkam prawie w polu,a nie na 9 piętrze,czy przy autostradzie. Nawet ją wyczaiłam gdzie lubi spędzać "wolny" czas:) w domu(pustym) obok-tam poluje na myszki, bo co jakis czas coś przyniesie.Za płotem ma kolegę-chodza jak panna z kawalerem:)))
I pilnują się domu,wracają.

Taka ich natura,nie mogą jej zatracić. I to,że pozwalam na wychodzenie nie swiadczy o mnie,ze jest mi wszystko jedno co co się dzieje poza domem!!!





betib - 12-07-2010 19:44
dziewczyny spokojnie, prawo jest po mojej stronie..........dzownilam do towarzysta opieki nad zwierzetami - kot ma miec zapewnioną wolnośc, w przeciwnym razie mozna uznac że się nad nim ktos znęca ! przejżalam tez umowe adopcyjną .........nie ma tam slowa o zakazie wychodzenia !
o czym my tu dyskutujemy :)
koty byly dzis na kolejnej dawce zastrzyków, sa tez odrobaczone, za tydzien kolejne szczepienia



rogbog - 12-07-2010 19:54
Dyskutujemy o naszych milusińskich:)
A....jeszcze temat fotek-ja robie setki zdjęć naszej Zuzi:) uwielbiam patrzeć co robi,jak sie zachowuję,jak wchodzi do koszyka też!!!:) Bo ona lubi wchodzić do otwartej szuflady,koszyka,do walizki-do wszytkiego gdzie można się schować:) I gdyby można było pokazałabym wszystkie te zdjęcia!!!
A męża do koszyka nie da się włozyć...bo taki trochę za duży jest:)))

Nasza Zuzia też ma już swojego doktora:) A jak dostała pierwszą rujkę,to tak cierpiała,że od razu pojechaliśmy do doktora,żeby jej ulżyć...

:)



tabaluga1 - 12-07-2010 19:59
:):):)





monah - 12-07-2010 23:16

czy to niby ja ????????? :) yyy....


...... to zapewne te z miau Załącznik 16387 yyy...

pozostawiam wam wszelka dowolność interpretacyjną :D :D :D

w każdym razie obrazek urzekający jest wg mnie ;)



BrieVandeKamp - 13-07-2010 03:12

...... to zapewne te z miau Załącznik 16387 nieeeee, te z miau nie mają takich śliczniusich różowiusich firanuniek


czy miauczykotek, BrieVandeKanp[/B] zdają sobie sprawę, że takie oszczerstwa wypisywane na forum, zniewagi pod adresem p.Betib są karalne i jest na to paragraf, ja bym się zastanowia, co wypisuję na forum publicznym.....a tak poza tym mozna to załatwic w inny sposób, obserwuję te wypowiedzi i jestem w szoku. wykaż oszczerstwa i zniewagi z mojej strony.
gdzie byłaś kiedy betib pisała znieważająco "dewotki"?... podwójna moralność? Kali bije, dobrze; Kalego biją, źle? brrrrrrr...

jeśli ktoś odbiera ironię jako obelgę - to wg. pscyhologów zapewne ma niskie poczucie wartości, często je reperuje przynależnością do grupy która go wspiera i akceptuje (zwuykle grupa składa się z podobnych osób)


Mieszkam na wsi i uważam, że naturalnym środowiskiem kota jest podwórze. Koty są z natury dzikimi zwierzętami i nie uważam, żeby zamykanie ich w domu było czymś dobrym i naturalnym. [..] Równie dobrze można zgarniać z Afryki wszystkie dzikie koty, bo przecież dzieje im się tam krzywda... tia, i może płetwale błękitne też zaadoptujmy?

Koty domowe (jak sama nazwa wskazuje) nie są zwierzątami dzikimi tylko udomowionymi przez człowieka tysiące lat temu. wiecie co to jest ewolucja? w jej wyniku zmieniły się pewne parametrytych kotów.
Może i posiadają pewne atawistyczne cechy rodzące konkretne potrzeby. Ale spełnienie tych potrzeb nie jest warunkiem niezbędnym do dobrego bytowania. (zbyt skomplikowane? domyślam się.)

ale skoro tak uważasz- to może zacznij propagować w miejscu swojego zamieszkania idee, żeby ludzie powypuszczali krowy i świnie w świat w samopas, przecież taka krówka też biedna na tej samej łące kilka lat, dzień w dzień...a jak ją potrąci samochód? ryzyko...
ciekawe co na to rolnicy.

nie wiem czy śmiać się, czy płakać..


:nie ośmieliłabym pisać tak kąśliwym tekstem... nie wyobrażam sobie jak można używać publicznie tak brzydkich słów...:( to była uwaga do sformułowania typu "dewotki" użyte przez betib?


szkoda mi już sie wypowiadać o miłości do zwierząt.... a co to miłość do zwierząt...jakaś zoofilia?
ludzie którzy dbają o zwierzęta robią to po porstu z empatii a nie z jakiejś wzniosłej (czyt. dętej) idei typu miłość do zwierząt...

dziewczyny zacznijcie czytać jakieś książki, makulaturę czy co..bo mózg nie ćwiczony łatwiej na alzheimera zapada....
zepsujecie sie na starość i pewnie wasze dzieci przyuczane do piękna od embriona, nie zechcą was w takim stanie trzymać w domu ...

p.s. Kochane Muratorki, chyba założę wątek: "moja jadalnia kosztowała 20 tys. zł a twoja?" przyjdziecie? ech pewnie nie, przecież nie jesteściemiłośniczkami piękna a nie jakimiś snobkami..



BrieVandeKamp - 13-07-2010 04:59

potworek z castoramy- qurna,szczyt chamstwa!!!! za 4 tys to ładna jest torebka od prady ..;)
a ładny domek do ogrodu to tylko według własnego projektu qurna..


Jest taka zasada-z gustami się nie dyskutuje, ale pokazywane publicznie zdjęcia można klasyfikować do stylu dworkowego/prowincjonalnego prawda?
polecam lekturę historii sztuki


jak się komuś nie podoba niech nie zagląda do naszych dzienników., ależ "dziennik"jest publiczny, przezabawny i rewelacyjny na bezsenność


A najlepiej jakby te dwa potworki pokazały swoje salony,żyrandole.... mogę być i potworkiem ale nie wydałabym grosza na wykopalisko typu żyrandol.
nie wiesz, że żyrandole są passe najmarniej z 10 lat, laleczko? jak już się lansujesz to powinnaś przynajmniej skutecznie follow-up'ować trendy.
oglądnij w necie dom prywatny Armaniego i apartament Donny Karan - polecam do nauki elegancji mistrzyniom wnętrzarstwa.

w kwesti ekshibicjonizmu: dom pokazuję tylko bliskim, z dalszymi znajomymi umawiam się w knajpach, tobie mogę co najwyżej pokazać samochód lub torebkę.


Zastanawia mnie,czy one mają w tych domach czyściutko,pachnąco,śpią w czyścuiukich koszach,jedzą inne frykasy niż saszetki a jak chcesz utrzymać higienę wnętrza przy kocie wychodzącym?
brrrr żeby mi znosił nornice, ćmy itp. zabite dla zabawy.piach i błoto na dywany?
jakbym chciała, żeby wychodził miałabym psa.

saszetki?
rany - słyszałaś kiedyś o BARFie - ale to nie na twoją kieszeń i czas, co nie? dlatego niektórych forumowiczek nie stać na koszmarki za 4 tys.
co prawda żadna ze mnie forumowiczka podczytuję żeby dużo wiedzieć , ale osobiście wydaję na karmę ok.450zł/mies dla 3 kotów (np.Acana, mokrą Porta21, Herrmanns Bio w zooplusie), do tego dochodzą akcesoria za ok.200zł/mies-pasty do zębów, odkłaczające, witaminowe i suplementy i żwirek ok 80 zł. a wy czym karmicie?)
czy wiesz, że frykasy typu polędwica wołowa jako jedyne pożywienie jest niezdrowa? i w sumie wychodzi najtaniej?
wtedy dobrej jakości sucha karma i saszetki/tacki są o niebo lepiej zbilansowane?
wiedziałaś?

ale Ad rem

czy wasz umysł jest w stanie ogarnąć, że nie rozmawiamy o prawach kotów ogólnie ale o konkretnym przypadku 2 niesterylizowanych kotek u betib:
białej i rudo-białej

dalej strasznie kombinujesz betib cyt ."przejżalam tez umowe adopcyjną .........nie ma tam slowa o zakazie wychodzenia !"

po pierwsze biała jest głucha i wychodzenie poza ogródek jest dla niej b. niebezpieczne.
biała nie powinna być eksponowanana na słońcu zbyt długo, bo białe koty są narażone na odpowiednik czerniaka ludzkiego.(czy wydasz wtedy 4000 na leczenie betib? czy przeczekasz i uśpisz bo to tylko kot?)
jak przy wychodzącym kocie chcesz te 2 rzeczy wykluczyć betib?


rudy to też nienajlepsze umaszczenie dla kota wychodzącego..

ciągle zbieram koty i psy rozjechane z dróg, nawet tych polnych..

poza tym dla obstających przy wychodzenie polecam blog: kyciakycia.blox.pl
(autorka od 2 grudnia nie napisała ani jednego postu - po tym gdy znalazła swoją wychodzącą kotkę otrutą..)

ostatnio polewałam w ogrodzie chwasty jakimś paskudztwem - b.toksycznym zanim zaschnie!
chwilę później w tym miejscu pojawiła się kotka sąsiada. zanim weszła w ten "syf", przegoniłam. ilu waszych sąsiadów tak zrobi? nawet gdy to zauważy.
ta kotka zrobiła sobie kuwetę w kącie mojego ogrodu, znam takich którzy cieszyliby się na widok tarzającej sie kocicy w tym preparacie...
a wy jesteście pewne swoich sąsiadów?
a gdy zwrócą wam uwagę, że wasz kot załatwia się w ich ogródku - to też sprzedacie mu tekst o wolności osobistej kota?

Well,..powodzenia

no to, pozdrawiam serdecznie



BrieVandeKamp - 13-07-2010 05:44
no, jeszcze dodam


Te osoby wyzywają NAS wszystkie od nowobogackich a nie jesteście nowobogackie? macie takie pieniądze od kilku pokoleń?
really.?! jakoś Czartoryskich, Branickich, tu nie widzę..tylko neofitów epatujących swoim jakże kruchym dobrobytem, którym trzeba ponapawać się publicznie żeby dobre samopoczucie zmultiplikować.


a w niedzielę do kościółka i och ... jakim to ja dobrym człowiekiem jestem ... kotkom pomagam ! że sparafrazuję - "w niedzielę strzelę fotkę i umieszczę na wątku...jaka to ja utalentowana jestem.. fajną ustawkę zrobiłam zupełnie jak w tym szwedzkim czasopismie."
buahaha...dowcipne nie?


Słuchajcie - ja się tak zastanawiam czy one mają prawo wylewać na nas takie pomyje ? oj, skoro odbierasz to jako pomyje i tak cię to zabolało to może ...ale pisałam wcześniej o niskim poczuciu wartości.


Pozdrawiam wszystkich z Forum Muratora ! ja też, ja też...

skoro Chicago poszło spać, to ja też idę..



rogbog - 13-07-2010 07:50
BrieVandeKamp...wiesz co niedobrze się robi jak się czyta te Twoje wszystkie wypociny.Wyedukowana osóbka w każdym temacie,wzór smaku i gustu....co to wydaje tyle kasy na wszystkie biedne kotki.Jak cie na to stać to wydawaj....a czy na dzieci też tyle wydajesz? Jeżeli w ogóle je masz.....
Piszę jeszcze raz-wypad z naszych dzienników,przestan nas obrażać.
Człowiek z honorem jak czuje ,ze gdzieś go nie chcą nie pcha się na siłę!!!

PS. Ojczyzna polszczyzna!!! Nie popisuj się wrzutkami angielskimi do tekstu..tak się składa,ze znam angielski i po polsku też bym zrozumiała o czym piszesz.




ane3ka1 - 13-07-2010 08:03
Czy jest jakaś możliwość zablokowania tych kocich mam i usunięcia ich postów? Do kogo napisać w tej sprawie, bo zniszczyły milusi i fajniusi wątek.
Te trzy posty - bez komentarza, bo chyba o to chodzi, żeby komentować, żeby mogły się tym napawać i podniecać. Napisałabym co jest dobre na bezsenność, ale nie będę używać wulgaryzmów i zniżać się do ich poziomu...



Anjazzielonego - 13-07-2010 08:49
Wiecie co, ja napiszę tylko tyle:

po tak rewelacyjnych ‼ występach” reprezentantów forum miau, nie mam już najmniejszej ochoty na adopcję za ich pośrednictwem.

Myślę, że te biedne, pokrzywdzone koty bardzo dużo tracą przez tak podłe, wredne, głupie zachowanie swoich ‼ ratowników”, na pewno wiele osób, czytając te żałosne wypociny, nie będzie chciało mieć z forum miau nic wspólnego, nie uratuje kota, nie da mu domu, nie przyłączy się już do żadnej zbiórki!




rogbog - 13-07-2010 09:15
ane3ka1- myślę,że odpowiednim jest administrator forum,ja już napisałam do niego...zróbcie to samo...

Anjazzielonego- też tak myślę, kotkom zrobiono "krecią robotę"...



Żelka - 13-07-2010 09:17
O! Tu się trochę narobiło. Jak to dobrze, że nie mam czasu tego wszystkiego czytać.
Już kilka razy były na forum podobne sytuację, choć tematy się zmieniają. Po burzy za zwyczaj przychodzi spokój. Każdy powie, co mu na sercu leży i jakoś cichnie potem.
To też ucichnie.
Każdy z nas tylko człowiekiem jest, a to co na innych nagadamy dużo więcej świadczy o nas samych, więc warto się uspokoić.
No to co, wracamy do rzeczy pięknych?! ;-) Po to do betib zaglądamy, bo szukamy i znajdujemy tutaj piękno. Wątek sobie żyje i ma się dobrze już od dłuższego czasu i to samo mówi za siebie.
Czekamy na nowe inspirację.



betib - 13-07-2010 09:33
czesc
kolejny dzien maga upałow ;(
a my z sąsiadami wysialismy pare dni temu trawe na naszym skwerku do zabaw , cos mi się zdaje ze ma ona marne szanse .......:(
szkoda, bo chcielismy szybko oddać dzieciom w posiadanie chustawki i piaskownice ;/
nie pamiętam czy ja o tym tu pisalam.........mieslismy kawełek pasa zieleni przy szeregowcu i tak wyszlo że wszystkie rodziny ( prócz jednej - uwada pani przedszkolanki ktora chciala ciszy a nie bachorów pod oknami) złożyliśmy się na zagospodarowanie tego terenu
pojechalam z mezem po drzewka, kolega zalatwil ziemie,kilka rodzin kopalo i sadzilo drzewa , sasiad dal walec, chlopaki posiali trawe za reszte kasy moj maz kupuje drewno i sklada chustawke, piaskownica i domek juz jest - ja sie pozbylam tego z mojego ogrodu .........no powiem wam ze serce rosnie jak tak się widzi ,że są jeszcze ludzie którzy na jedno haslo zrobili tak wiele .........fajnie....wciąż sobie obiecuję ,żeby zrobić fotki ale moze poczekam jeszcze i "pochwale " się jak to bedzie wszystko gotowe



rogbog - 13-07-2010 09:34
Żelko, masz rację, ale te dwie kreciary obrażają FM w stylu eksibicjonizm,brak gustu,tandeciarstwo itp.
Natomiast gdyby zajrzały dokładnie to znalazłyby te wszystkie wspaniałe aukcje,akcje dla chorych,dla powodzian...Ale po co-najlepiej ograniczyć się do wąskiego tematu,wyrzucić swoje frustracje,powiedzieć-JA JESTEM LEPSZA OD WAS!!!! Tylko w czym lepsza-w chamstwie?

Szkoda tylko,że wątek betib został tak zaśmiecony...

Ja postanowiłam,już więcej nie odzywać się w tym temacie i też czekam na nowe zdjęcia wnętrz,ogrodu,pięknych przedmiotów:)
Pozdrawiam słonecznie i upalnie:)



aka z Ina - 13-07-2010 09:38
ja ze swej strony kończę temat kotów!

czekam na nowe ftoki wnętrzarskie :)
mam nadzieje, że kotkami sie też pochwalisz, bo piękne są a Ty cudne fotki robisz...jeśli nie chcesz prywatnie wstawiać to liczę na maila, którego chętnie podam;)

p.s. nie wiedziałam, tzn nie doczytałam, że biała kicia jest głucha....

pozdrawiam WSZYSTKICH!!!



betib - 13-07-2010 11:37
tak wiec definitywnie konczymy temat kotów
PROSZE NIE PISZCZIE NIC W TYM TEMACIE, NIE DAJCIE SIĘ SPROWOKOWAĆ
pomijamy każdy wpis od osób które chcą namieszać

mnie oczywiscie oceniać wam wolno, ja wcale nie licze na same ochy i achy bo i mi nie wszystko się w moim domu podoba :)

nie mam co wstawiac.........w domu nic się nie dzieje ( poza naprawa karnisza ktory moja córka spuścila sobie na glowe i wyrąbala mega wielka dziure w ścianie :)
na ogrodzie sajgon.......na szczęscie ma pare ladnych kwiatow na tarasie......tylko to dzis cieszy oko



aka z Ina - 13-07-2010 11:47
to na ocieplenie wątku dawaj kilka cudnych, jakich tworzysz fotek tych kwiatków:)



Żelka - 13-07-2010 12:18
Tak, tak, fotek dużo dawać aby szybciej do piękna powrócić. ;-)



tabaluga1 - 13-07-2010 14:01
Ja też czekam na fotki.
Super, że tworzycie z sąsiadami taki zgrany team. Dzieci muszą się gdzieś wyszaleć i dobrze, że potraficie i chcecie ten plac wykonać sami. Taki dawny "czyn społeczny";)
Znając Twoje zdolności już zazdroszczę dzieciakom tego placu. Z trawką może być krucho. Chyba, że będziecie ją non stop podlewać i że jest zacieniona. No ale ja się nie znam.
A Ty wklejaj fotki tych kwiatków. Zresztą co tam kwiatki- same Twoje zdjęcia wprawiają w dobry nastrój więc dawaj co tam jeszcze masz.:)



tola - 13-07-2010 20:22
Betib, uszanuję Twoją prośbę i w pewnym temacie się nie wypowiem, choć korci.
Każde zdjęcie, które robisz, nawet tych przedmiotów które już dobrze znamy jest dla nas prezentem i czymś, co cieszy oczy
i mile rozpieszcza nasze poczucie estetyki. Prosimy więc o Twoje zdjęcia, z nadzieją, że nam nie odmówisz.
Pozdrowienia serdeczne :)



Edule - 13-07-2010 22:01
Witam,

uprzejmie informuję, że wątek został zabezpieczony poprzez zrzuty. Kto kogo będzie pociągał pod zarzut oszczerstwa i zniesławienia, okaże się.

Betib, umowa adopcyjna jest umową cywilno-prawną i podpisując ją powinnaś się dobrze z nia zapoznać, a zapewniam Cię, że tam nie ma nic drobym drukiem. Jeśli zobowiązałaś się do stworzenia domu niewychodzącego dla kotów, a tego nie zrobiłaś i nawet nie zamierzasz, nie wspominając już inwektyw, którymi obrzucasz drugą stronę umowy, to złamałaś warunki umowy i możesz zostać / zostaniesz pociągnięta do odpowiedzialności.
Żaden TOZ nie powie Ci, że kot powinien wychodzić - proszę Cię, nie rób ludziom wody z mózgu - choć aż się prosi o mocniejsze słowa. I za to też możesz odpowiedzieć. Mogą zostać sprawdzone Twoje bilingi telefoniczne pod kątem tel. do TOZ-u, o wykonaniu którego publicznie zapewniłaś, dodatkowo powołując się na słowo inspektora TOZ-u.

I ode mnie.
To nie jest tak, że szalona, nawiedzona grupa stworzyła sobie coś, co możesz lekceważyć, do tego oczerniać i wysmiewać. To, powtórzę się umowa cywilno-prawna. Podpisując ją, winnaś zdawać sobie sprawę, nie tylko z wynikających z niej obowiązków, ale również zobowiązań.
Nie wspominając, że zachowałaś się po prostu brzydko w stosunku do osoby, która te koty znalazła, leczyła i kochała.

Tyle ode mnie.

Na potrzeby dalszych rozwiązań/ kroków prawnych będę dalej zabezpieczać wątek. W razie niezgodności w Waszych postach, informuję, że moderator może odtworzyć treśc pierwotną.



Paty - 13-07-2010 22:21

kochana tylko tyle na kotka ????????????????
ja cztery razy więcej wydaje na swoje kosmetyki..................oj biednutko kotki karmisz , biedniutko.................



diabel200 - 13-07-2010 22:35
Ludzie wyluzujcie z tymi kotami!!! Kot to kot, przecież ona ich nie trzaska sztachetami po grzbietach chyba, nie głodzi też raczej nie.
Bijecie pianę o koty ? Mają ciepło, mają co zjeść, gdzie się załatwic, do tego pewnie ktos je tam głaszcze, i tuli. rozumiem że podpisała umowę, ale to nie powód żeby tak się tu rozwodzić i atakować bo po co? Jest sens się tak wykłócać? Nawet jeśli umowa jest na adopcje zamkniętą to czy to oznacza że nie można wogóle otwierać okien? bo jesli tak to jest to jakaś paranoja raczej ,a nie troska o zwierzaki.
rozumiem że mozna zoobowiązać rodzinę adopcyjną do szczególnego dbania o kociaki, ( wógóle ktoś wytłumaczył betib podczas adopcji jak z takimi kotami trzeba sie obchodzić?), zwórcenie uwagi na zagrożenia jakie mogą czychać na kota biąłego czy rudo białego?
Za dużo kobiet w jednym miejscu?:)

dajmy temu spokówj, kociaki żyją, mają się dobrze i oby tak zostało. Wspólnie można więcej:):)

tyle na mój setny post:):)



Beauty - 13-07-2010 22:46
Też jestem za ty ,by zawiesić "koci temat". Ja domagam się zdjęć wnętrz betib,wszak to forum raczej o wnętrzach jest.Howk



Edule - 14-07-2010 00:26

Ludzie wyluzujcie z tymi kotami!!! Kot to kot, przecież ona ich nie trzaska sztachetami po grzbietach chyba, nie głodzi też raczej nie.
Bijecie pianę o koty ? Mają ciepło, mają co zjeść, gdzie się załatwic, do tego pewnie ktos je tam głaszcze, i tuli. rozumiem że podpisała umowę, ale to nie powód żeby tak się tu rozwodzić i atakować bo po co? Jest sens się tak wykłócać? Nawet jeśli umowa jest na adopcje zamkniętą to czy to oznacza że nie można wogóle otwierać okien? bo jesli tak to jest to jakaś paranoja raczej ,a nie troska o zwierzaki.
rozumiem że mozna zoobowiązać rodzinę adopcyjną do szczególnego dbania o kociaki, ( wógóle ktoś wytłumaczył betib podczas adopcji jak z takimi kotami trzeba sie obchodzić?), zwórcenie uwagi na zagrożenia jakie mogą czychać na kota biąłego czy rudo białego?
Za dużo kobiet w jednym miejscu?:)

dajmy temu spokówj, kociaki żyją, mają się dobrze i oby tak zostało. Wspólnie można więcej:):)

tyle na mój setny post:):)
Nie rozumiesz, Betib podpisała umowę cywilno-prawną, akceptując jej warunki i zobowiązując się do ich przestrzegania. Zaakceptowała tym samym konsekwencje prawne wynikające z jej niedotrzymania .

I tak jak napisałam, wątek został zabezpieczony do potrzeb wkroczenia na drogę prawną, również pod kątem szerzenia nieprawdziwch informacji o poradach Toz-u na publicznym forum i dzałania na szkodę organizacji TOZ.



BrieVandeKamp - 14-07-2010 00:55

kochana tylko tyle na kotka ????????????????
ja cztery razy więcej wydaje na swoje kosmetyki..................oj biednutko kotki karmisz , biedniutko.................
na koty wydaję adekwatnie do jakości pokarmu. nie chodzi tu o ilość kasy ale o jakość karmy - więcej wydawać nie trzeba.

acha, ja nie muszę kosmetyków kupować - te high-endowe dostaję gratis.yyyyyyyyyy a najbardziej lubię te gratisowe robione specjalnie dla mnie i perfumy także - też takie kupujesz?
a nie wydaną niepotrzebnie kasę mam na inne szczytne cele - tak więc, kotki i sierocińce opękane a i pupa posmarowana najlepszymi kremami do twarzy.

a wiesz,że taki krem który ma na" metce" 2tys PLN kosztuje producenta tak naprawdę ok.2% ceny półkowej?
reszta idzie na jachty i promocje na czerwonym dywanie i na prezenty dla takich jak ja.
dziękuję Ci za sponsoring - mój jędrny biust bedzie Ci dozgonnie wdzięczny.

no to co my tu jeszcze mamy:


BrieVandeKamp...wiesz co niedobrze się robi jak się czyta te Twoje wszystkie wypociny.
Wyedukowana osóbka w każdym temacie,wzór smaku i gustu....
cóż, prawdziwa sztuka krytyki sie nie boi ;)

poza tym, cóż za wyrafinowane słownictwo - "wypociny" "niedobrze się robi" ...ho ho ho!


co to wydaje tyle kasy na wszystkie biedne kotki. czyli wy dajecie whiskas i spady ze stołu? no bo tylko tak wychodzi taniej.
czytaj laleczko ze zrozumieniem - traktujecie forumowiczki z miau jak szalone-kloszardki, więc wskazałam to czego nauczyłam się z miau, że kota trzeba karmić wartościową karmą. a ta dobra - nie jest tania. to jest kwestia priorytetów - jeden wyda na żyrandol inny na dobrą karmę dla kota.

a wiesz, że ze zrozumieniem czyta w polsce ponoć ledwie 11% ludzi?


Jak cie na to stać to wydawaj....a czy na dzieci też tyle wydajesz? Jeżeli w ogóle je masz..... obawiam się, że na dzieci wydaję więcej.
a z drugiej mańki jak bym nie miała dzieci to co?
znak, że jestem kostropata, trędowata? buahaha

Pewnie wierzysz, że kobietę definiuje mąż, dzieci, dobra praca i domek z ogródkiem - anachronizm.


Piszę jeszcze raz-wypad z naszych dzienników,przestan nas obrażać.
Człowiek z honorem jak czuje ,ze gdzieś go nie chcą nie pcha się na siłę!!!
może potrzebujesz więcej wykrzykników? służe moimi: !!!!!!!!!!!! ;)
to forum publiczne - nie zabronisz mi tu pisać. A że waszym zdaniem zaśmiecam - czym?
konstruktywną krytyką?! nad gustem własnym też można pracować..

a propos honorowo - ktoś inny tu chyba nie dotrzymuje umowy i unika odpowiedzi na zadane pytania.


PS. Ojczyzna polszczyzna!!! Nie popisuj się wrzutkami angielskimi do tekstu..tak się składa,ze znam angielski i po polsku też bym zrozumiała o czym piszesz. wiesz co to licentia poetica?
a angielski znasz z akcentem oksfordzkim czy polskim?

i jeszcze raz:

znam angielski i po polsku też bym zrozumiała o czym piszesz. to zdanie jest bez sensu, no chyba że jesteś anglojęzyczna.
pisać też trzeba ze zrozumieniem.


Napisałabym co jest dobre na bezsenność, ale nie będę używać wulgaryzmów i zniżać się do ich poziomu... no to po raz kolejny poproszę o listę wulgaryzmów które zapodałam!

BTW, widać sprawdziłaś na swojej skórze które "wulgaryzmy" są dobre na sen. może napiszesz jednak - ja się nie obrażę.
ale nie muszę ich używać celem autoprezentacji.


po tak rewelacyjnych ‼ występach” reprezentantów forum miau, nie mam już najmniejszej ochoty na adopcję za ich pośrednictwem. luz - myślę, że miau jakoś bez ciebie przeżyje..trochę porozpacza ale przeżyje.
przecież są schroniska, azyle, działkowe bezdomne koty - kto naprawdę chce pomóc - ten pomoże.
a obrażanie się na jakieś miau - jest tylko sygnałem, że tu nie do końca chodziło o POMOC.

nie bierze się kotów zgadzając się na wszsytko, byleby je tylko mieć - a potem taki fikołek.

z ciekawości: a dlaczego nie oddasz tych kotów betib?
bo one stanowią twoją własność? przecież to wolne stworzenie, jak sama twierdzisz, a to znaczy że jesteś opiekunem, nie ich właścicielem..
bo zaparłaś się, i nie, bo nie? i tak ma wyglądać pomoc dla kogokolwiek? puszczanie luzem albo wsadzanie do nasłnecznionej woliery kotów których skóry są wrażliwe?
może dlatego, że panuje zabobon, że dzieci powinny się wychowywać w towarzystwie zwierząt?
a może dlatego że stanowią integralną część twojego domu?

ale to się nazywa przedmiotowe traktowanie zwierząt

czegoś tu nie rozumiem - nie nadążam za trajektorią twoich myśli..

betib przecież ewidentnie nie stać cię i materialnie i mentalnie i moralnie i fizycznie na te kotki o co kaman?


mieslismy kawełek pasa zieleni przy szeregowcu i tak wyszlo że wszystkie rodziny ( prócz jednej - uwada pani przedszkolanki ktora chciala ciszy a nie bachorów pod oknami) złożyliśmy się na zagospodarowanie tego terenu.... zauważyłyście tą nutkę kpiny w głosie - na którą jesteście czytając moje "wypociny" tak uwrażliwione?

dżizas, przecież chyba jasne, że kobieta po 8 godzinach spędzonych we wrzaskach i piskach cudzych dzieci, chce w końcu pobyć w ciszy..
cóż za skrajny brak empatii - w każdej twojej wypowiedzi czai się egoistyczne dążenie do spełniania jedynie własnych zachcianek/widzimisię.


a my z sąsiadami wysialismy pare dni temu trawe na naszym skwerku do zabaw , cos mi się zdaje ze ma ona marne szanse .......:( .... jakbyś używała tego forum we właściwym zakresie, wiedziałabyś co zrobić żeby trawa się przyjęła - o automatycznym nawadnianiu słyszałaś?


Natomiast gdyby zajrzały dokładnie to znalazłyby te wszystkie wspaniałe aukcje,akcje dla chorych,dla powodzian... i jeszcze raz: jesli myślisz, że jakość człowieka definiuje ilość wspaniałych aukcji dla chorych i powodzian, kotków piesków - szczerze współczuję.


Ale po co-najlepiej ograniczyć się do wąskiego tematu, wyrzucić swoje frustracje,powiedzieć-JA JESTEM LEPSZA OD WAS!!!! .... ja tego nie powiedzałam, ty tak to odebrałaś - czyli coś jest na rzeczy z tym poczuciem niższości, prawda?


p.s. nie wiedziałam, tzn nie doczytałam, że biała kicia jest głucha.... i właśnie dlatego i też z powodu swojego umaszczenia kicia nie powinna wytykać nosa poza dom - czego betib nie jest w stanie ogarnąć w swoim egotyzmie


bo i mi nie wszystko się w moim domu podoba spoko, mogę ci za friko udzielić kilku porad jak ożywić tą przestrzeń.


Tak, tak, fotek dużo dawać aby szybciej do piękna powrócić tak, tak jak w PRL-u - na zagrzybioną scianę nową tapetę.


A Ty wklejaj fotki tych kwiatków. Zresztą co tam kwiatki- same Twoje zdjęcia wprawiają w dobry nastrój więc dawaj co tam jeszcze masz wklejaj betib - zrobimy konstruktywną korektę.
prawdziwy artysta krytyki się nie boi.

pozwolę sobie jeszcze zacytować różne:


kazdy kto czyta moj wątek wie ze ta łazienka nie jest udana, my z mezem jej nie lubimy no ale jest ( bo maz się uparl )......na szczescie dzieciom się podoba bo nie jest taka wiejska jak reszta domu niedobry mąż, niewdzięczny - chciał mieć łazienkę po swojemu..

zawsze musi być po twojemu betib?
z boku patrząc niefajnie jest gdy jedna osoba w rodzinie ma monopol na gust i decyzje


tak serio to te drzwi sa banalne, teraz czekam na takie same do szafy w przedpokoju czyli słowo banalne nie jest obraźliwe?
a jak powiem, że wnętrza betib są banalne to znowu nakrzyczycie?
łeeeeeee, jak zwykle podwójne standardy.


moja sasiadka ( taka kobitka po 50 ,ktora odgapiala moja kuchnie i łazienke - tak jej sie wydaje ) chwalila mi sie stolem, nowy z salonu....zwykla plyta , kolor wenge ( super komplet do bialej kuchni i wersalek ) ............za jedyne 5 tys mega okazaja bo to od naszego sasiada ktory dal jej rabat 2 tys!!!!!! .... zacytowałam celem ukazania, że kpiący ton wypowiedzi i obśmiewanie się z innych jest akceptowane na tym wątku.
o co wam chodzi..?
jest taka maniera tutaj a czepiacie się mnie, to nie fair.


podbijam moj wątek zebyście nie zapomnieli o mnie czyżby brak zainteresowania powodował frustrację?


u nas ekipa odgarniala snieg na całej ulicy- oczywiscie ekipa twardzieli bo są cycki ktore siedza w domu i patrza przez okno majac nadzieje ze znajdzie sie frajer ktory i jemu ... czyżbym wyczuła sczyptę ironii?
hmmm? a może to ci teraz fajni sąsiedzi od placyku zabaw?

i to jest piękne:

no ale dla mnie to cos wyjatkowego , no i kolejne potwierdzenie ze sekret dziala ( jezeli ktos czytala to wie o co chodzi ) betib, a zastanowiłaś się jak to się stało, że "takie" paskudztwo jak miau sobie na głowę ściągnęłaś?
pewnie nie, bo prawo przyciągania działa tylko na piękne i gustowne rzeczy, prawda?
ech, cóż za brak konsekwentnego rozumowania.

ciekawy obraz, ciekawy.
na dzisiaj to wszsytko i pozdrowienia dla małżonków!



Anulkaa - 14-07-2010 08:57
BrieVandeKamp - Tobie, kobieto(?), wybitnie się nudzi.
Ujście dla swojej frustracji znajdź lub spożytkuj gdzie indziej - może zaangażuj się w pomoc dla bezdomnych psów? Na pewno dodatkowa, wyszczekana gęba przyda się przy organizowaniu pomocy tym biednym zwierzakom.
A psycholog też miałby dużo do powiedzenia na Twój temat - niekoniecznie by Ci się to spodobało...
Rozumiem, że wszystko to, co piszesz na temat Betib i warunków w jakich mieszkają te dwa kociaki - widziałaś na własne oczy, sprawdziłaś osobiście, zrobiłaś zdjecia lub w jakiś inny, znany tylko Tobie sposób udokumentowałaś - bo jeśli nie, to Twoje posty zaczynają popdpadać pod nękanie, prawda ? A to już jest karalne.

I jeszcze na koniec - na pewno skutecznie zniechęciłaś wiele osób do adopcji kotów.
Czarny PR robisz kobieto (?) swojemu forum - napewno forumowiczki z miau. pl bedą Ci niezmiernie wdzięczne.... O kotach nie wspomnę.

Przepraszam Betib - ale dawno nie czytałam takiej "dogłębnej" analizy jaką tu, w Twoim wątku, starała się zrobić BrieVandeKamp.

A.



Paty - 14-07-2010 09:10

Ty Koteczku dostajesz tylko prezenty ..............maleńkie próbki .................a ja się pławie na tych jachtach i łażę po czerwonych dywanach............................

wiesz co kobieto ...............jesteś niedowartościowanym babsztylem, nawet smiem powiedziec z lekko zwichrowana psychikę...............po prostu "masz kota "

i dobrze ci radze spadaj z tego wątku .............i to jak najszybciej i zaklep sobie już kolejkę w sądzie ....................a i na rozprawę nie zapomnij posmarować sobie biustu z tej próbeczki...............

betib ...............sorry



Paty - 14-07-2010 09:19
Zastanawiam się jeszcze nad jednym jak szanowna BrieVandeKamp może kochać koty i jednocześnie tak nienawidzić ludzi......................................choroba psychiczna jak złoto .
Takiej rozdwojeni jeszcze nie widziałam ......................czy ta miłość do kotków aby nie fałszywa...................



betib - 14-07-2010 09:37
nawet nie mam silytego czytac !
prosilam was zebyście nie komentowaly ! inaczej sprawa będzie jeszce dlugo na tapecie

w sprawie TOZ pisalam prawde, przedstawiciele chca danych Pani od adopcji i to oni zalatwia ta sprawe.......koniec, niech mnie tu nikt nie probuje zastraszac !



aka z Ina - 14-07-2010 10:22
betib-kiedy nowe fotki?



Irma - 14-07-2010 10:32
jesssu, ale czad!!!
Betib wpadam do ciebie, bo niesamowicie podobają mi się twoje wnętrza, a jeszcze bardziej zdjęcia, które robisz. No i jak zwykle sobie wpadłam, a tu taki bonus! Współczuję ci serdecznie. odjazd! Chyba przeczytam wszystko jeszcze raz! :)



ane3ka1 - 14-07-2010 10:46
Betib, wiem, że może Ci teraz nie być do śmiechu, ale dla ożywienia sytuacji pozwól, że zadam Ci takie jedno kluczowe pytanie, które już tak dawno się tu nie pojawiło: Jakiej firmy jest ta szara farba którą masz pomalowane ściany??? ;) Hehe...
A tak zupełnie poważnie, wiem, że prace ogrodowe idą dość opornie, ale czy mogłabyś mi napisać (np. na prv) ile mniej więcej kosztował Cię metr kwadratowy kostki granitowej (bez robocizny, sam materiał). Wiem, że cena zależy też od wymiarów kostki...
Pozdrawiam!



betib - 14-07-2010 11:22
aka z Ina caly czas jestem w biegu i zabraklo mi znow czasu na te fotki, dzis jak dam rade to na bank zrobie ........! musze tylko dokończyc jedno zlecenie a potem mam juz luzik :)

Irma no bonusik mam fajny nie ? i caly czas wątek na samej górze, czyli dla takiego pustaka jak ja to naprawdę największy powód do radości :) jeszcze nigdy nie bylam taka szczęsciwa :) to lepsze niz orgazm :)

ane3ka1 farba........a nie doczytałas ? dlaczego tak cięzo jest ci cofnąc się do początku ? ;) za malo czasu masz na kompa czy jak ? hę ?
ile razy mam pisac ze to mój prywatny porzepis......troche mleka, troche serka homo o samku waniliowym ....węgiel no i woda :)
zapisz ten przepis i wykorzystaj przy nastepnym malowaniu, gwarantuje sąsiedzi pękną z zazdrości a i much y będą miały radoche :)

kostka tania 250 zl za tone a z tej wielkosci wychodzi 10 m2 z tony.......teraz gorzej z polozeniem no ale to juz inny temat .....nie mam ochoty się juz tym stresowac, zrobi się...kiedys :)
kostka chyba jest 6 x 8 ( no tak prawie, wiadomo ze sa mniejsze i wieksze )
jest dlatego taka tania bo nie jest lupana tylko cieta .....co to znaczy ? ze jeden lub dwa boki sa prawie rowne ( prawie, bo wiadomo ona nie jest na palecie wiec i tak sie obija caly czas ) to nie ma znaczenia ,bo po ulozeniu tego nie widac ( te rowniejsze strony daje sie w ziemie) a oszczednosc spora :)



ane3ka1 - 14-07-2010 11:32
Dzięki za świetny przepis ;) Swoją drogą przed kompem dobrze byłoby spędzać mniej czasu, bo roboty dużo, ale uzależnienie, uzależnieniem. Zastanawiam się nad kostką granitową przede wszystkim ze względu na jej naturalność. Podoba mi się, tylko boję się tej całkowitej ceny. Ale to zmartwienie na przyszły rok. Podobnie jak ta badziewna altanka ;)
Pozdro



Irma - 14-07-2010 11:35
no już, już...spoko. milczę. Ale niektóre stwierdzenia mnie rozbawiły niesamowicie...

a tak z zupełnie innej beczki - zaczynam zbierać na aparat taki jak ty masz:)



betib - 14-07-2010 11:49
ane3ka1 no co Ty ......tez chcesz miec podobny badziew na ogrodzie ? masakra.............nie szkoda ci widoków ? hm....ja to co innego :) zreszta ten bardziew potrzebny był tylko na rowery.......jejku przez ta afere z kostką zapomnialam o tym domku, nadal jest w castoramie, mam nadzieje ze mi go nie sprzedali, bo wplacilam im zaliczke.....musze to dzisiaj ruszyc

Irma no aparacik polecam, szkoda tylko ze moj maly wypłowiały mózg nie chce przyswoić wszystkich sztuczek jakie aparat potrafi, no ale ja prosta kobieta z prowincji jestem i prostote lubie ( nie myslic z prostactwem) a tak serio to przerazaja mnie te wszystkie wybajerowane sprzeciki , jedyna rzecz gdzie lubie bajery to samochody :)
sąsiad ma teraz takie autko z mojej listy :) i czy wy wiecie ze ma nawet czujnik zmeczenia ? to takie szklane oko ktore patrzy na jego oczy i jak powieka ze czesto sie zamyka to daje 2 ostrzezenia do postoju a jak go olejesz to auto się zatrzymuje .....szok, ja myslalam ze nasz samochow ma juz wszystko ale niestety jak zobaczylam to cudo to wymięklam ,no tylko ze to auto wartosci mojego domu :)



ane3ka1 - 14-07-2010 12:01
To przynajmniej przypomniałam o altance.
Jakoś kurcze mam ochotę postawić sobie tą wiejską drewnianą altanę i napawać się jej widokiem. Poza tym fajnie by było mieć miejsce na składowanie węgla. Jakoś w domu mało przestrzeni gospodarczej. Gdybym miała budować jeszcze raz to w proporcjach: 50% domu powierzchnia użytkowa, 50% gospodarcza.



Irma - 14-07-2010 12:03
ja też taki samochód chcę :)
ja mam 10 letnią skodę, która jest w warsztacie. wczoraj pożyczyłam auto od przyjaciółki i okazało się, ze ona ma automatycznie włączane światła. I ja to dopiero jestem prowincjuszka - myslałam, do teraz, zę to już szczyt techniki ;)



betib - 14-07-2010 12:12
Irma mi to kopara opadla jak tesciu kupil rower gazela z tego rocznika........ten rower ma automatyczne swiatla zmierzchowe !i taki czujnik pod siedzonkiem ze tez sie lampka zapala ( cos jak stop ) no masakra...........

ane3ka1 masz racje , moja ciotka ma piwnice pod calym domem ( okolo 150 m 2 ) ......no luzik ma totalny bo i skladzik jest na wszystko, i pralnia z prasowalnia, i zimna piwnica i taka normalna ,warsztat ......noczad chyba z 8 pomieszczen tam ma ......tak to mozna zyc :)



betib - 14-07-2010 18:40
obiecane fotki z tarasu :)
nie ma się czym chwalić ,bo tu jeszcze nic się nie zmienilo ( w pt robią mi wreszcie taras dębowy , w pn kostke - jest ekipa !!!! )
do tego jest koszmarne slonce przez cały dzien i nawet o tej godzinie wszystko wyglada tak sobie....nie wspominajac juz o tym ze w takim słoncu ciezko utrzymac rosliny w dobrej formie.....na ta chwile tylko to co jest minimalnie przed sloncem schowane ( zawiesilam biale zaslony ,by choc minimalnie uciec przed sloncem, bo u mnie jest ono do 9 )

http://a.imageshack.us/img693/2885/dsc0546h.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://a.imageshack.us/img822/2558/dsc0548ao.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://a.imageshack.us/img28/640/dsc0549r.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
http://a.imageshack.us/img5/1435/dsc0550ak.jpg

pokazane tak ooo, po prostu ....tak jak do tej pory bywało .......nie zadne fotki artystyczne bo ja artysta nie jestem, fotografikiem tez nie, mimo to i tak krytyki się nie boję ...



betib - 14-07-2010 18:52
u mnie sie nic nie otwiera.....pewnie zaba muli ;/



myszonik - 14-07-2010 20:25
A u mnie się otwiera:)
Pięknie masz na tarasie, aż chciałoby się przysiąść na szklankę zimnej wody lub czegokolwiek zimnego..



betib - 14-07-2010 20:31
juz chodzi
no to jeszcze pare fotek

http://img20.imageshack.us/img20/3559/dsc0567mf.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img688.imageshack.us/img688/6581/dsc0569wk.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img294.imageshack.us/img294/9870/dsc0570z.jpg
http://img641.imageshack.us/img641/7014/dsc0575n.jpg

Uploaded with ImageShack.us



betib - 14-07-2010 20:38
z bliska :)

http://img27.imageshack.us/img27/7374/dsc0555w.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img651.imageshack.us/img651/2286/dsc0557v.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img689.imageshack.us/img689/9799/dsc0560im.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img251.imageshack.us/img251/4381/dsc0562i.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img59.imageshack.us/img59/9789/dsc0581x.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img13.imageshack.us/img13/9595/dsc0578sa.jpg

Uploaded with ImageShack.us



betib - 14-07-2010 20:40

aż chciałoby się przysiąść na szklankę zimnej wody lub czegokolwiek zimnego..
zapraszam :)



tabaluga1 - 14-07-2010 20:45
Cały czas zastanawiam się nad tą ławeczką i chyba w końcu się skuszę. Wygląda cudownie. Tylko będę miała zagwozdkę, na jaki kolorek ją malnąć.
Świetne jest też Twoje ogrodzenie- czy też jego fragment? Potrzebuję takiego na taras od strony sąsiadów (żeby nie zaglądali nam w talerze). No i chyba dobrze chroni przed wiatrem. Kwiatuszki cudo. A co to za drzewko z fioletowymi kwiatkami w ceramicznej donicy na przedostatnim zdjęciu?



rogbog - 14-07-2010 20:54
Piękne -jak zwykle-są Twoje fotografie i obiekty:) fotografii.:)

Tabaluga1 skuś się na tę ławeczkę...ja już to zrobiłam:)..i uwielbiam na niej siedzieć:)
Pomalowałam ją impregnatem i dodatkowo lakierem bezbarwnym.Ławeczka ma widoczne słoje drewniane.

Pozdrawiam:)



tabaluga1 - 14-07-2010 21:19
No to się skusiłam:) Ławeczka kupiona i teraz z niecierpliwością czekam na dostawę.



kasia_sw - 14-07-2010 21:31
Wreszcie coś miłego dla oka :) Czekamy na więcej :)



betib - 15-07-2010 00:03
tabaluga gratuluje zakupu !
plot mam taki na calosci ogrodu, fajny jest , robiony u nas.....myslalam ze sasiedzi dadza mimo wszystko inne, bo ten taki skromny a tu szok wszyscy maja taki jak my
kwiatek.......hm.......za ciemno zeby przeczytac ....jutro napisze

a tu moja Tosia dzis.......chlodzi sie hahaha

http://img19.imageshack.us/img19/1620/dsc0539w.jpg

Uploaded with ImageShack.us



Anjazzielonego - 15-07-2010 10:18
Betib,

ależ Ty zdjęcia robisz!!!

Umówiłabym się z Tobą na sesję moich dziewczynek, nie bywasz czasem w Krakowie?:)



aka z Ina - 15-07-2010 10:23
piękne fotki, masz dar do kompozycji betib....

fotele sama malowałaś, czy były już takie oryginalne od początku?



betib - 15-07-2010 10:52

Betib,

ależ Ty zdjęcia robisz!!!

Umówiłabym się z Tobą na sesję moich dziewczynek, nie bywasz czasem w Krakowie?:)

oj w Krakowie to bylam z 4 lata temu i tak jakos nie po drodze, czasami jesienią na Słowacje jedziemy...no ale w tym roku to ja chce morze...takie cieple wiec gór nie bedzie

blisko masz ta osobe, robi świetne fotki
http://annapawleta.com/



betib - 15-07-2010 10:54

piękne fotki, masz dar do kompozycji betib....

fotele sama malowałaś, czy były już takie oryginalne od początku?
fotele juz takie byly, sa uzywane , farba lekko przetarta ale mnie sie jeszcze bardziej podobaja wlasnie takie :) wyrwalam je w środku zimy, gdy snieg byl po kolana - caly komplet za 40 zl :)



aka z Ina - 15-07-2010 11:02

No to się skusiłam:) Ławeczka kupiona i teraz z niecierpliwością czekam na dostawę. ja również;)

Tosia cudna!



wadera - 15-07-2010 11:12
To i ja się w końcu ujawnię - "podglądam" Cię betib od dawna, z tym, że miałam przerwę roczną, bo mi czasu na muratora brakło :)

Masz super klimat w domu, masz mojego wymarzonego stata, masz mnóstwo bieli - pięknie! Tak trzymaj!

Pozdrawiam,
Magda - posiadaczka trzech modelek w domu, gazellki z bajerami i wielbicielka Ani Pawlety :)



betib - 15-07-2010 11:24

To i ja się w końcu ujawnię - "podglądam" Cię betib od dawna, z tym, że miałam przerwę roczną, bo mi czasu na muratora brakło :)

Masz super klimat w domu, masz mojego wymarzonego stata, masz mnóstwo bieli - pięknie! Tak trzymaj!

Pozdrawiam,
Magda - posiadaczka trzech modelek w domu, gazellki z bajerami i wielbicielka Ani Pawlety :)
czesc , milo ze sie ujawniasz :)
a sesyjka u Ani byla ?



wadera - 15-07-2010 15:55
Nie, bo do Ani mam kawałek, a poza tym sama sobie jakoś z aparatem radzę :) Ale Ania mnie inspiruje, poza tym lubię ciepło bijące z jej bloga i to jak patrzy na świat.

Zapomniałam jeszcze dodać, że jestem też wielbicielką Niderlandów - mieszkałam 4 lata w Delft i zawsze tam z wielką przyjemnością wracam. Polecam zresztą na wakacje (dobrze kojarzę, że się do NL wybieracie?) - warto pojechać tam na jeden dzień i połazić po starówce. Taki skondensowany Amsterdam, ale bez tego blichtru i tłumów na ulicach.



betib - 15-07-2010 18:01
no to ja widze ze my tu wiecej wspolnych tematow mamy ;)
a wiesz juz tyle razy w Holandii bylam ale Delf zawsze jakos zostaje na liscie miejsc do zobaczenia.........a slyszalam warto pojechac...... w takim razie będę musia przekonac reszte rodzinki zeby tam wjechac...:)



wadera - 15-07-2010 18:40
No mamy - tyle, że ja canon'ier jestem ;)

Polecam Delft, jest cudne, jedźcie koniecznie :)

PS Mam też w domu kotkę z trzema kociakami (jeden - wykarmiony przeze mnie - u nas zostanie). Tylko nie wiem czy pisać na ten temat, bo zmroziły mnie wypowiedzi (ton i poziom) pewnych osób tutaj. Moje koty wychodzą na dwór. Pewnie bezpieczniej byłoby gdyby nie wychodziły. Ale ja też wychodzę, jeżdżę samochodem i konno, pływam w jeziorze (z dziećmi). Pewnie ryzykuję, ale lubię żyć a nie wegetować. A ponieważ jestem dość empatyczna - to samo funduję moim zwierzakom.
Twoje kotki - boskie!



tola - 15-07-2010 20:53
Betib, takich zdjęć nigdy za wiele, Tosia rozbrajająca, jak zwykle :)



betib - 15-07-2010 21:52

No mamy - tyle, że ja canon'ier jestem ;)

Polecam Delft, jest cudne, jedźcie koniecznie :)

PS Mam też w domu kotkę z trzema kociakami (jeden - wykarmiony przeze mnie - u nas zostanie). Tylko nie wiem czy pisać na ten temat, bo zmroziły mnie wypowiedzi (ton i poziom) pewnych osób tutaj. Moje koty wychodzą na dwór. Pewnie bezpieczniej byłoby gdyby nie wychodziły. Ale ja też wychodzę, jeżdżę samochodem i konno, pływam w jeziorze (z dziećmi). Pewnie ryzykuję, ale lubię żyć a nie wegetować. A ponieważ jestem dość empatyczna - to samo funduję moim zwierzakom.
Twoje kotki - boskie!
ja jestem podobnego zdania tylko ze u nas ta biedna Mania naprawdę bedzie mocno narazona i dlatego kotki pozostana kotkami domowymi z wolerą do zabaw na świezym powietrzu........a konie uwielbiam, od dawno juz na koniu nie siedzialam, dzieci tez jakis czas przestaly jezdzic,mam nadzieje ze kiedys to się jeszcze zmieni :)

widze w Twoim podpisie ze domek dopiero budujecie, mozna to gdzies zobaczyc ? czy przez to zycie w Holadnii planujesz cos w takim stylu jak tam ?



betib - 15-07-2010 21:53

Betib, takich zdjęć nigdy za wiele, Tosia rozbrajająca, jak zwykle :) dzięki, dzieci robią co mogą zeby się ochłodzic
dzis szukalismy nowego basenu na allegro i kazdy ktory otwierałam wlasnie się konczyl......szaleństwo jakies, ale podoga robi swoje ...



tola - 15-07-2010 22:17
Dziś przed Centrum handlowym w Warszawie, w fontannach wody wyrastających tak prosto z chodnika
bawiły się tabuny dzieciaków porozbieranych do majtek.
Frajdę miały nie z tej ziemi, siadały na tych wodotryskach, biegały i piszczały z radości.
Aż się zatrzymałam, patrzyłam i uśmiechałam pod nosem :)



Paty - 15-07-2010 22:19
Piszę do Ciebie jako specjalistki od robienia "cudów":) a mianowicie mam stary stolik konsolkę , jeszcze po mojej babci . Jest chyba z naturalnego drewna z tym że pokryty jakimś chyba lakierem w kolorze ...............no własnie ni to buk, ni orzech ..........nieładny w każdym razie................chciałabym go lekko postarzyc w takim stylu jak Ty robisz swoje meble , może byc złamana biel z "obdrapaną" szaroscią, może byc tez beżowo-kremowy z przebłyskami brązu lub całkiem czekoladowy brąz...................zupełnie nie wiem jakie farby wybrac, czy takie do drewna, czy w sprayu ..................czy zeszlifowac starą powierzchnię, czy gruntowac.........................będe wdzięczna za każde wskazówki.............jest to mój pierwszy mebel do przeróbki, jak wyjdzie będe "starzyc" dalej......................
Myślę że taka lekcja przyda się nie tylko mi:rolleyes:



ane3ka1 - 16-07-2010 08:50

Ale ja też wychodzę, jeżdżę samochodem i konno, pływam w jeziorze (z dziećmi). Pewnie ryzykuję, ale lubię żyć a nie wegetować. Pięknie powiedziane!!!



betib - 16-07-2010 08:54
Paty nie wyobrazam sobie jak masz zamiar postarzyc cos na czekoladowy braz i nie odpowiem jak to sie robi
natomiast te dwie pierwsze wersje mam obcykane, pisalam tu o tym ...a robię to tak
najpierw lakier zmatowac papierem sciernym ( drobniutkim)
wersja szara
-malujesz calosc na szaro, a potem rozwodnina farba malujesz byle jak na bialo ( pedzlem)

wersja biala z przecierka do drewna ( shabby chic)
-wszystko co bedzie chciala miec w brązie ( kolorze drewna ktory juz jest ) musisz zabezpieczyc świeczka ( zazwyczaj wszystkie kanty i zalamania)
potem malujsz na bialo kilka razy ( mysle ze 4-6 ) zachowujac odstepy czasowe ( robota na 2 dni) i jak wszystko wyschnie to te kanty ktore wczesniej przerysowalas świeczką delikatnie ale zdecydowanie przecierasz papierem sciernym ( najlepiej zeby farba zeszla po pierwszym przeciągnięciu , tak zeby nie rysowac tej białej farby)
jezeli kolor drewna jest przydki to mozna go zmienic ale to wiecej roboty bo musisz zeszlifowac mebel do surowosci, potem wybarwic bejca i malowac
ja tak robię shabby chic ale np. Monah robi inaczej, ona maluje najpierw mebel na braz a potem na ten jasny kolor, w rezultacie tez ma shabby tylko to zalazy co się komu podoba, czy chcesz miec farbę czy drewno pod spodem , jezeli chcesz miec efekt jak u jej córeczki w pokoju to poproś Monah o instrukcje

farba zawsze tylko do drewna i metalu, nakladana walkiem , firma jaka chcesz byle nie ta z psem bo jest jak woda



aka z Ina - 16-07-2010 14:16
to sem skopiowała od Ciebie!;)



wadera - 16-07-2010 15:24
Betib, od sierpnia ubiegłego roku mieszkam już w nowym domu, ale zrobiony jest tylko parter i to na 1/3 gwizdka. Moja najstarsza córka kończy w tym roku 6 lat i idzie do zerówki. Zależało mi, żeby się przeprowadzić rok wcześniej, żeby nie było dla niej takiego nawarstwienia się - nowe miejsce, nowe koleżanki i zamiast przedszkola które zna - do razu szkoła, nieznana zupełnie. Ona jest wrażliwcem, chciałam jej oszczędzić dużego stresu. I tak zamieszkałam na budowie niemal :)
I dużo się od tamtej pory nie zmieniło, bo póki co robimy wszystko z bieżących środków, bez kredytu - z jednej wypłaty. Poszliśmy teraz po kredyt, ale że mój mąż pracuje w NL, to jesteśmy mniej wiarygodni kredytowo niż 90-letni emeryt. To zresztą długa historia, wrzucę do wątku kredytowego ku przestrodze przez legionowskim oddziałem Nordei. nie będę Ci wątku zaśmiecać.
Do dziennika się zbieram, zbieram i zbieram :) Ciągle mi czasu brakuje. Ale założę i pokażę coś tam...

Co do holenderskiego stylu, to raczej mało będzie tego w moim domu. Podobają mi się okna bez firanek, ale mam wąską działkę i ciekawskich sąsiadów. Kolekcja stu porcelanowych figurek na parapecie to kompletnie nie mój klimat ;) Za to lustro nad komodą - tak. Meble kolonialne - bardzo tak. Stare holenderskie lampy (albo stylizowane na stare) - bardzo tak. Reszta mojego serca idzie raczej w kierunku Skandynawii, Prowansji, stylu wiejsko-czarodziejskiego. Mogłabym zamieszkać w Twoim domu, domu Lutajki, monah.

Z kotami masz rację, jeśli Mania nie słyszy, to trzeba na nią uważać. Zjawiskowa jest :)

ane3ka, dziękuję :)



Paty - 16-07-2010 21:56

Paty nie wyobrazam sobie jak masz zamiar postarzyc cos na czekoladowy braz i nie odpowiem jak to sie robi
natomiast te dwie pierwsze wersje mam obcykane, pisalam tu o tym ...a robię to tak
najpierw lakier zmatowac papierem sciernym ( drobniutkim)
wersja szara
-malujesz calosc na szaro, a potem rozwodnina farba malujesz byle jak na bialo ( pedzlem)

wersja biala z przecierka do drewna ( shabby chic)
-wszystko co bedzie chciala miec w brązie ( kolorze drewna ktory juz jest ) musisz zabezpieczyc świeczka ( zazwyczaj wszystkie kanty i zalamania)
potem malujsz na bialo kilka razy ( mysle ze 4-6 ) zachowujac odstepy czasowe ( robota na 2 dni) i jak wszystko wyschnie to te kanty ktore wczesniej przerysowalas świeczką delikatnie ale zdecydowanie przecierasz papierem sciernym ( najlepiej zeby farba zeszla po pierwszym przeciągnięciu , tak zeby nie rysowac tej białej farby)
jezeli kolor drewna jest przydki to mozna go zmienic ale to wiecej roboty bo musisz zeszlifowac mebel do surowosci, potem wybarwic bejca i malowac
ja tak robię shabby chic ale np. Monah robi inaczej, ona maluje najpierw mebel na braz a potem na ten jasny kolor, w rezultacie tez ma shabby tylko to zalazy co się komu podoba, czy chcesz miec farbę czy drewno pod spodem , jezeli chcesz miec efekt jak u jej córeczki w pokoju to poproś Monah o instrukcje

farba zawsze tylko do drewna i metalu, nakladana walkiem , firma jaka chcesz byle nie ta z psem bo jest jak woda

dzieki wilekie Dorbra Kobieto..............

postarzanie na brąz to jakiś mój wymysł widać durny bo nierealny..............

rozumiem że farba do dupy to Dulux...............

podoba mi się ten sposób szary + rozmajona biała farba................a możesz podac mi konkretny odcień szarości jaką farbę stosujesz ( bo ja kupiłam u Ciebie na allegro piekny metalowy duży świecznik i właśnie chcę tę szafkę "dorobic" do tego świecznika i resztę pokoju właśnie w "Twoim stylu" Shabby shic......



betib - 17-07-2010 11:46
ja stosuje tylko biala farbe i pigmenty, kolor na oko :)



betib - 17-07-2010 17:13
u nas dzis burze i nawałnice......chwile temu piorun popieścił to wielkie drzewo za płotem :( szkoda.......takie wielkie drzewo było
na ulicy znów płynie rzeka ........a my własnie chcielismy na zakupy jechac bo co robic jak tak leje...no i nie mam jak wyjsc z domu :(
u sąsiadów obalił się drewniany płot, u innych polecialy z okien pelargonie....donifczki byly na koncu ulicy ( szukalismny bo oni wyjechali i dali nam klucze zebysmy pilnowali ich domu - swoja drogą dziwne, ze ludzie ktorzy znaja mnie pol roku oddaja mi klucze do swojego domu a osoby obce potrafią mnie osądzić na podstawie....nie wiem czego )
ale mimo wszystko dobrze ze pada.......szkoda tylko ze to ma byc jednorazowy deszcz :( nasza trawa jest bez szans w takiej sytuacji
taras sie robi, moze w pn będzie koniec :)
no i wiadomość dnia, jutro odbieramy nasz kredens z renowacji, maz dzis tam byl, widzial,ponoc wyglada super ( pojechal w cżęsciach bo się nam w rękach sypał ) no to teraz przyjdzie pora na malowanie - akurat dzieci zaczynaja w pt wakacje więc będą miala więcej luzu i mam nadzieje ze pomaluję kredensik i pozbędę się leksvika ( ktorego w sumie to mi szkoda ,bo go bardzo lubię )



betib - 17-07-2010 17:27
przed chwila patrzylam przez drzwi......do schodów mam wode.......teraz kola skutera zakryte sa prawie do polowy !

http://img155.imageshack.us/img155/2937/dsc0636nq.jpg

Uploaded with ImageShack.us

no to siedzimy w domu,biore sie za prasowanie



betib - 17-07-2010 18:34
ogrod :( dmuchany fotel plywa po ogrodzie :)

http://img13.imageshack.us/img13/1685/dsc0638i.jpg

Uploaded with ImageShack.us



wadera - 17-07-2010 20:43
Rany, jaka nawałnica! U nas była taka ze dwa tygodnie temu, wszystko płynęło. Mam nadzieję, że za dużego bałaganu Wam ten deszcz nie zrobił :(

Na Mazowszu upał, wróciliśmy właśnie znad Zegrzyńskiego - woda miała temperaturę jak woda w wannie...



betib - 17-07-2010 20:50
mam nadzieje ze to szybko obeschnie
woda w basenie byla dzis ciepla, dolalam dzeciom zimnej bo taka ciepla to nie chlodzi w taki skwar
wczoraj jak napelniali basen to weszli do takiej lodowatej i wcale nie bylo zle heheeh zreszta my ze slubnym zrobilismy to samo hahaha



tabaluga1 - 17-07-2010 21:29
Jeny, żeby u nas tak popadało. Na działce mam plażę, chociaż podlewamy. Fortunę za wodę zapłacimy w tym roku.:eek:
Teraz grzmi i gdzieś z oddali błyska (w sumie to coraz bliżej) ale deszczu to z tego chyba nie będzie.
U nas też woda w basenie cieplutka, aż za bardzo. Termometr w południe wskazywał 38 stopni w cieniu więc w sumie nie ma się co dziwić. Już mam dość tych upałów.
Super, że kredens gotowy. Czekam z niecierpliwością na jego zdjęcia.



betib - 17-07-2010 21:49
pewnie przyjdzie ten deszcz , u nas tez dlugo sie zanosilo i nic, dzieci wyszly z basenu tuz przed deszczem....a najpierw byla ulewa , potem pioruny na sucho i potem taka letnia burza trwajaca pare godzin, jeszcze kropi ale jest juz spokojnie



betib - 18-07-2010 17:21
Teska ja mam takie szare kosze ale gotowe, nie robione :)
jak chcesz cos takiego zrobic to zrób to tak jak robi sie szare meble, instrukcja jest wyzej, wstawialam ostatnio

jeszcze wam napisze ze gdybyscie mialy szalony pomysl na lawki ogrodowe shabby chic to oderadza, po roku stanie na deszczu sama się zrobi shabby.......a swoja droga lipa gdy ktos nie chce takiego efektu, nie wiem ale moja ciotka z Niemiec ma juz z 15 lat ławeczke pod domem i zawsze jest taka sama, nic nie schodzi...inne farby czy co , u nas nie ma farby akrylowej na zewnatrz ......mozna ewentualnie to przelakierowac ale czy to cos da ?

widzialam kredens.....no..............nie chce zle mowic o Panu od renowacji bo to naprawde mistrz , ale ja myslalam ze za ta kase co skasowal to kredens bedzie pod malowanie a tu jeszcze sporo pracy...........moj maz mowi ze jest super, no widocznie ja baba widze to inaczej.........czeka nas jeszcze latanie dziur, czyszczenie kwiatow, szlifowania blatu ......no i malowanie, w stanie jakim jest nadal wyglada zle :)
najgorszy ten blat bo tam jest taka gruba cerata, pan od renoacji mowil ze to oryginalne wykoczenie ze tak się kiedys robilo meble kuchenne....masakra ;/
ale mam wrazenie ze jak juz bedzie pomalowany to bardzo zmieni mi salon, nada mu charakteru....no ale zobaczymy , moze bedzie tak ze wcale mi się tu nie wpasuje .......tego nigdy nie wie sie do konca



Teska - 18-07-2010 22:54
Betib

dzięki, czytałam, ale chciałam sie upewnić.Spróbuję zrobić.



aka z Ina - 19-07-2010 14:41
saa jestem ciekawa jak ten kredensik po malowaniu będzie wyglądał..zapowiada się ciekawie....



tabaluga1 - 19-07-2010 18:43
Melduję, że ławeczka dotarła dzisiaj (baaardzo szybko- w szoku jestem). Teraz czeka na pomalowanie- a ja mam dylemat- na jaki kolor. Już mi coś świta, ale muszę jeszcze pomyśleć.
No i ciekawa jestem tego kredensu. Jestem pewna, że Twoje zdolne ręce doprowadzą go do perfekcji. Moja siostra sama odnawiała szafę po babci (ponad stuletnią, całą podziurawioną) Wydawało się, że nic się nie da już zrobić- wyglądała fatalnie. A teraz szafa wygląda super i żałuję, że ja nie wpadłam na ten pomysł.



betib - 19-07-2010 22:19
troche roboty mnie czeka ale zrobi się
super ze ławeczka dotarła , pochwal się jak ją pomalujesz

u nas robi się taras, mial byc z dlugich desek ale pocielismy je bo krótkie mogą się mijac i jest bardziej vintage :)
no i wreszcie ruszyla kostka, sama ukladam z panami bo to fajna zabawa :) wreszcie jest ktos kto sie zna na robocie !
jutro zamykamy ogród czyli będę mogła planowac dalej ....jak się cieszę :) ale mam tez mega obawy !
dzis u koleznaki zrobili jej kostke do konca, ma tak nowoczesnie , bardzo schludnie ....jak tam latwo zaplanowac zielen......a ja , ja zawsze cos wymysle a potem jest ciezko, bo niby czlowiek chce miec styl wiejski ale chce tez zeby bylo schludnie jak u innych ...naprawde się boję co bedzie dalej , ja tej zieleni nie ogarniam



aka z Ina - 20-07-2010 10:08

Melduję, że ławeczka dotarła dzisiaj (baaardzo szybko- w szoku jestem). Teraz czeka na pomalowanie- a ja mam dylemat- na jaki kolor. Już mi coś świta, ale muszę jeszcze pomyśleć. do mnie również!
i też mam dylemat na jaki kolor ją malnąć, nawet pisałam o tym w dzienniczku....
ja bardzo chciałam biała a rodzina nieeeeeee...



martaibartek - 20-07-2010 10:28
Betib ogród piękny jak zawsze :) aż serce się raduje jak patrzę na twoje fotki :)
Kobitki tak się zachwycacie tymi ławeczkami, że aż chyba sama się skuszę... czy mogłabym tylko prosić aktualnego linka?



aka z Ina - 20-07-2010 11:00
proszę
http://allegro.pl/item1154591686_ogr...drewniana.html



malwinka_de - 20-07-2010 13:57
ojjj takk....
dawno mnie nie było, ale jak zawsze jestem mile zaskoczona :)
nareszcie zobaczyłam przepiękną czarodziejkę wnętrz :) Betib jesteś piękną kobietą... :)

a co do kocich spraw... mój kotek kiedyś wyszedł za ogrodzenie i już nie wrócił... chodź tak jak i Twój mógł sobie spać na kanapie i nic mu nie brakowało...
koty już chyba tak mają... chodzą swoimi ścieżkami, a my nie zawsze wiemy co je może na tych ścieżkach spotkać... kot ma swój świat, potrzebuje wolności, nie możemy ciągle za nim łazić i go pilnować, nie możemy ich więzić w domach tylko po to żeby nigdzie nie poszły i nie stała i im się krzywda...

ak jak zawsze cieplutko pozdrawiam Ciebie i całą rodzinkę :)

ps. dorwałam na allegro taki fotel jak Twój... boski :)



tabaluga1 - 21-07-2010 13:46
Puk puk
Dziś jeszcze nikt tu nie zaglądał... Gospodyni wątku pewnie zapracowana. Taras i kosteczka pewnie wyjdą super- już nie mogę się doczekać zdjęć.
A ja melduję, że ławeczka pomalowana (na razie raz). Chyba jednak wieczorem pociągnę ją jeszcze raz farbą, ale i tak jestem zadowolona. Postaram się wrzucić wieczorem zdjęcie- jeśli betib nie będzie miała nic przeciwko temu.
A teraz pędzę robić pierogi z jagodami, póki dzieciarnia śpi.:sleep:



aka z Ina - 21-07-2010 13:52
tabaluga-pochwal się na jakie kolorek machnęłaś ta ławeczkę...



Strona 13 z 14 • Znaleziono 3580 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.