Kupno starego domu... czy warto? (opis+zdjęcia)
Kupno starego domu... czy warto? (opis+zdjęcia)
kono - 28-03-2008 21:06
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Ostatnio natrafiłem na ofertę sprzedaży domu i jestem nią poważnie zainteresowany. W związku z tym mam kilka pytań. Dom był zbudowany w latach 50 z kamienia, bardzo grube ściany. Nie jest izolowany na zewnątrz, fundament raczej też nie. Cały dom podpiwniczony. Widoczny na zdjęciu
http://www.vivariumforum.pl/dom/1.JPG
Dom posiada osobne wejścia na parter i na piętro, dla mnie to zbyteczne będę chciał to zlikwidować, klatka schodowa widoczna na zdjęciu. Praktycznie wszystko to co z pustaka, chciałbym wyburzyć.
http://www.vivariumforum.pl/dom/2.JPG
Niestety na piętrze w narożach domu od strony frontowej widać wyraźne ślady grzyba
http://www.vivariumforum.pl/dom/3.JPG
http://www.vivariumforum.pl/dom/4.JPG
Na piętrze nie czuć zapachu stęchlizny, gorzej na dole czuć i jest dość intensywny, chociaż nie widać grzyba, za to są drobne zacieki, widać na zdjęciu
http://www.vivariumforum.pl/dom/5.JPG
Troszkę niepokoją mnie takie widoki
http://www.vivariumforum.pl/dom/6.JPG
Po pierwszych oględzinach wszystkie instalacje do wymiany, dom uzbrojony w przyłącza wody, gazu i prądu. Dach z blachy na pierwszy rzut oka wydaje się w porządku. Na strychu nie czuć wilgoci. Działka 44 ary (wąska i długa). Cena 100 tys. zł. Jak myślicie warto? Jeśli tak to od jakich prac remontowych zacząć. Czy 100-150 tys. zł. starczy szacunkowo na remont? Dodam, że dom od 11 lat stoi nieogrzewany i niezamieszkany.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
JackD - 28-03-2008 23:00
Nie podałes jaka to okolica, czy to mała miejcowość, czy wieś , jak daleko do większego miasta??
ale nawet, to działak może być warta te pieniądze, a dom masz gratis...
kono - 29-03-2008 08:52
Działka znajduje się w małej miejscowości, do większego miasta ok 25 min. drogi samochodem. Nie chciałbym rozważać w tym temacie czy dom jest gratis czy nie, ponieważ finansowo wchodzi w grę tylko remont. Niestety na wyburzenie starego i postawienie nowego brak funduszy. Proszę o podpowiedzi od czego zacząć?
Dla zobrazowania zaznaczyłem na zdjęciu które części domu chciałbym wyburzyć. Po rozbiórce utworzyłby się ganek na nim chciałbym zrobić taras.
http://www.vivariumforum.pl/dom/2z.jpg
mofr - 30-03-2008 08:53
Mamy podobny problem. Kupiliśmy mieszkanie, ale nie czujemy się tu dobrze. Teraz mamy na oku stary domek, który potrzebuje remntu. I też zastanawiamy się, czy 100 tyś. wystarczy na remont. Z tym, że ten upatrzony przez nas jest chyba jeszcze w gorszym stanie, ale też jest mniejszy.
Będę śledzić Twój wątek, może znajdę odpowiedzi na moje dylematy. Pozdrawiam:)
Barthelemy - 30-03-2008 09:58
Wszystko zalezy glownie od zakresu prac jakie sa do wykonania. Moim zdaniem musisz po prostu, spisac co masz do zrobienia i sporzadzic kosztorys prac w porozumieniu z jakimis fachowcami, wowczs ewentualnie mozna miec jakies konkretne podstawy dotyczace kosztow remontu, a w ten sposob moze uda Ci sie wynegocjowac lepsze warunki zakupu tego domu, gdyz wartosc domu po za wartoscia dzialki miedzy innymi zalezy od kosztow dodatkowych prac do wykonania, ktore czasami sprawiaja, ze inwestycja po prostu staje sie nie oplacalna. Czasmi duzo lepiej kupic drozszy dom w lepszym stanie, ktory nie wymaga, az tak gruntowych remontow zwlaszcza, gdy nie mamy o remontach zadnego pojecia.
Peeka - 30-03-2008 10:34
Generalnie nie jestem przeciwnikiem remontow starych domow - sam remontuje dom z lat 50-tych. Jednak budynek przedstawiony przez autora watku wydaje mi sie bardzo powaznym wyzwaniem. Na podstawie swoich doswiadczen mam watpliwosci, czy kwota brana pod uwage wystarczy na zrobienie podstawowych prac, nie wspominajac o pracach wykonczeniowych.
Zgodze sie z przedmowca, trzeba zrobic wstepny kosztorys, ale dodac do niego drugie tyle i wszystko bedzie jasne ;).
Pozdrawiam
bladyy78 - 02-04-2008 23:18
Piszesz że dom jest z kamienia a ja widzę ze tył domu jest z pustaków żużlowych. Ja osobiście chyba bym nie zaryzykował zakupu tego domu, bo jak widzę pomimo tego że ma 50 lat to nie został wykończony( otynkowany), co skutkowało tym ze ściany narażone były na namakanie i przemarzanie a pustaki żużlowe tego nie lubią i mogą już być w opłakanym stanie. Z tego co widzę dom był budowany oszczędnie tak jak zresztą to było w tamtych czasach budowało się z tego co było pod ręką, a że były wtedy problemy ze stalą i cementem sprawdzić byś musiał stropy żeby się nie okazało że są w opłakanym stanie. Jak bym miał dołożyć 100 czy 150 tyś na remont to bym wolał kupić działkę i budować dom od podstaw z nowych materiałów. Remont starego zgrzybiałego domu raczej nie wyjdzie cię taniej niż wybudowanie nowego od podstaw. A jak sam sobie wybudujesz będziesz wiedział co w nim siedzi a tu mogą cię spotkać jakieś niemiłe niespodzianki których się nie spodziewałeś.
tomek1950 - 02-04-2008 23:54
Patrząc na zdjęcia to chyba Bladyy78 ma rację.
jarkotowa - 03-04-2008 15:04
Zagrzybiony, nieotynkowany, nieogrzewany od lat....100tyś na remont to mało (sama jestem na etapie remontu 100 letniego domu).
Ja bym zdecydowanie nie kupiła.
życzę mądrych decyzji.
olgagit - 03-04-2008 19:59
jestem fanką starych domów (choć może starszych niż prezentowany) i sama taki kupuję - ten mój ma z 80 lat, ale już ktoś zaczął w nim remont - został zaizolowany, ocieplony, otynkowany, wymieniono instalacje, okna, dach i inne takie. my z mężem będziemy ten remont kończyć i właśnie kalkulujemy, że potrzebujemy ok. 80- 100 tys. Dlatego wątpię, żeby na remont tego domu wystarczyła stówka. Zwłaszcza, że biorąc pod uwagę zdjęcia to może być niekończący się remont...
pozdrawiam
ortolin - 08-04-2008 10:10
Grzyb wlazi gleboko, na samo odgrzybianie i osuszanie wydasz majatek. Te 100tys na pewno nie starczy na doprowadzenie go do uzywalnosci.
ortolin - 08-04-2008 10:12
aha, tak odnosnie kosztow. Sam mam domek podobnej wielkosci, ale z lat 80 i w nieporownywalnie lepszym stanie, i niestety obawiam sie ze i 150tys nie starczy na remont. A zakres prac sporo mniejszy niz tutaj.
kono - 13-04-2008 19:57
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, zrezygnowaliśmy z kupna tego domu (mimo że cena spadła), głównie ze względu na jego stan, ale przeważyły też inne względy między innymi, bardzo wąska działka i strasznie dłuuuga, bliskość sąsiadów w taki sposób, że praktycznie cały teren przed domem jest widoczny z ich okien i do tego dom jest postawiony w granicy działki,a to z pewnością komplikowałoby prace remontowe na działce sąsiada.
Chodziło mi o to, że głównie z kamienia, ta część domu była dobudowana, w późniejszym czasie i jakby nie było dawna kamienna ściana jest ale w środku domu, otynkowana.
W każdym bądź razie decyzja zapadła, będziemy budować dom od podstaw :-)
Pozdrawiam
Bea7777 - 13-04-2008 23:38
Myślę, że to była bardzo dobra decyzja.