Kompletna przebudowa starego drewnianego domu - tylko jak?
Kompletna przebudowa starego drewnianego domu - tylko jak?
MrNeo - 02-01-2010 23:05
Witam
Otóż wygląda to tak, mam świetnie usytuowaną działkę na której stoi stary drewniany dom. Jego stan można określić w skrócie jako agonalny... poprzedni właściciel w celu zrobienia sobie garażu usunął jedną ze ścian, pozostałe gniją, dach się sypie... itd... Jednak jest do niego doprowadzony prąd, woda, gaz, kanalizacja, nawet internet, a fundamenty są w dobrym stanie. Poza tym jak już mówiłem działka jest w rewelacyjnym jak dla mnie miejscu, z którym zresztą jestem dość mocno emocjonalnie związany.
Chciałbym w jego miejscu wybudować nowy trochę większy dom (niższy ale szerszy i dłuższy). Sporo osób opowiada, że jeśli na działce stoi już choćby największa rudera to o wiele łatwiej tam coś wybudować niż na czystej, bo zawsze można to podciągnąć pod przebudowę a przez to formalności i kosztów z nimi związanych jest mniej. Dlatego ciekawi mnie jak się za to zabrać... Mam już zgromadzony kapitał który przy niewielkiej pomocy kredytu powinien mi pozwolić na zamknięcie domu. Dodatkowo czas mnie nie goni... posiadam mieszkanie własnościowe w pobliżu które planuje sprzedać po zakończeniu budowy. Sporą część tych mniej "specjalistycznych" prac mogę wykonać sam lub z pomocą rodziny.
Od czego powinienem zacząć? Gdzie iść i jakie papiery składać? Czy rzeczywiście wyjdzie mnie to taniej niż budowa od podstaw? Co zrobić żeby to podciągnąć pod przebudowę? Czy mogę wziąć zwykły projekt i zaadaptować go tylko do mojej sytuacji, czy muszę zatrudniać architekta który będzie dopiero "przerabiał" stary projekt?
Dziękuje wszystkim z góry za pomoc.
william.bonawentura - 03-01-2010 12:43
Projekt na przebudowę jest droższy niż "gotowiec" z adaptacją. Bo architekci liczą to jak projekt indywidualny. Przebudowa oznacza pozostawienie obrysu i wysokości budynku - nie trzeba wówczas spełniać wymogów planu zagospodarowania oraz robić mapy do celów projektowych i to są jedyne oszczędności "papierkowe". Jeśli zrobisz rozbudową lub nadbudowę to masz ten sam komplet dokumentacji co przy budowie.Skoro stary dom ma dobre fundamenty to można też trochę zaoszczędzić budując nowy dom na nich - jeśli wymiary ci odpowiadają.
maciek01 - 03-01-2010 17:00
Od czego powinienem zacząć? Od tego:
http://www.muratordom.pl/prawo-i-pie...,6479_4125.htm
Formalnie nie ma czegoś takiego jak " podciągnięcie pod przebudowę" - są prace wymagające pozwolenia na budowę lub zgłoszenia:
http://www.muratordom.pl/prawo-i-pie...,6479_3363.htm
Czy zaoszczędzisz ? Tak - na mediach, które masz już podciągnięte (czas i pieniądze).
Jeśli chcesz wykorzystać fundamenty, to do tego chyba tylko projekt indywidualny. Jeśli projekt gotowy, to raczej budowanie od podstaw. Albo rybka, albo ...
Tak czy inaczej bez architekta nie da rady.
K160 - 03-01-2010 22:02
AAAAlbo ,
Jeśli Twoja działka jest w zacisznym miejscu, a sąsiedzi daleko i ogólnie nikt obcy się nie kręci, to możesz (do czego Ciebie NIE namawiam) zgłosić w gminie wymianę pokrycia dachu, wymianę okien, docieplenie fundamentów i elewacji i po 30 dniach od zgłoszenia rozebrać wszystko do fundamentów i postawić szybko i sprawnie na nowo w tym samym obrysie i mniej więcej w tym samym kształcie.
Wtedy oszczędności czasowe i pieniężne, i nerwowe są duże, ALE RYZYKO istnieje.
Ponadto jest to niezgodne z Polskim prawem, grozi za to niebotyczna kara, itd itd. Poza tym postawa obywatelska zabrania oszukiwania naszego kochanego Państwa, które dba o dobro swoich obywateli na każdym kroku.
Pozdrawiam 8)
MrNeo - 04-01-2010 16:27
Dziękuje wszystkim za odzew...
Co by (tak mniej więcej) wyszło taniej/szybciej: kupić gotowy projekt i zatrudnić kogoś do dostosowania go do moich potrzeb, czy zamówić jakiś projekt od podstaw? W jakich granicach cenowych to może się wahać? Możecie polecić kogoś kto zna się na rzeczy i nie zażyczy sobie za to kwoty z tej górnej granicy (ktoś z małopolski, Krk i okolice w kierunku Katowic)?
Po głowie chodzi mi jeszcze jedna myśl, ale nie bardzo wiem czy coś takiego w ogóle da się zrobić i czy to nie będzie kosztowało mnie majątku... Otóż gdyby tak wymienić drewno na nowe (przy okazji przesunąć każdą ze ścian o 1-2m), ocieplić, otynkować, wzmocnić fundamenty, pokryć całość nowym dachem i wstawić okna. Czy coś takiego jest osiągalne i legalne?
:wink:
maciek01 - 10-01-2010 10:18
Czy coś takiego jest osiągalne ... Tak, technicznie nie ma rzeczy niemożliwych (no, z małymi wyjątkami)
Jasne. Plan zagospodarowania lub DOWZ, projekt, pozwolenie na budowę ...
Chyba ze już jesteś pewien że obrałeś drogę na skróty. Oby tylko nie zabłądzić.
wimech - 11-01-2010 20:16
Nie dawno to przechodziłem. Co prawda nie drewniany ale ceglany, ale procedura ta sama. Najpierw rzeczoznawca budowlany który oceni czy dom nadaje się do remontu. Mój zapytał mnie co ma napisać na protokole. Potem projekt. Poszukaj architekta a nie firmy. Chodzi o pieczątkę. Jak piszesz że część jesteś w stanie sam zrobić to masz olej w głowie. Niech to się nazywa przebudowa. W razie pytań pisz, chętnie pomogę ale teraz muszę kończyć.
MrNeo - 14-05-2010 13:37
Trochę to trwało, ale problem już raczej rozwiązany... otóż jak się okazało dom jest w opłakanym stanie, więc szanse na zgodę niewielkie. Dodatkowo są plany poszerzenia drogi biegnącej kilka m od domu (doprowadzenia wojewódzkiej drogi do standardów) i to powoduje że nie dają w okolicy nikomu zgody na rozbudowy/przebudowy itp. Decyzja zapadła, stawiam nowy dom na osobnej działce... formalności czas zacząć :)