ďťż

Kocioł na trociny z podajnikiem.

Kocioł na trociny z podajnikiem.





Mały - 18-04-2005 09:25
Jak w tytule-ale tylko na trociny-bo właściwie to każdy producent twierdzi ,że w jego kotle można palic trocinami ,ale w np tartaku gdzie trocin jest w grom- potrzebny jest kocioł tylko na trociny i to z podajnikiem (żeby nie latac co godzinę).





Janussz - 18-04-2005 11:21
Od końca.
Zbiornik, podajnik, przedpalenisko i dowolny kocioł na paliwo stałe. Cokolwiek przed kotłem nawali, można w nim palić dowolnie innym opałem. Liderem w tym jest Hajnówka (ale nie Moderator).
A więc jeszcze raz. Na trociny jest przystawka składająca się z: zbiornika na trociny, podajnika ślimakowego i przedpaleniska. Trociny palą się w przedpalenisku, nie kotle. A więc praktycznie typ kotła nie ma tutaj znaczenia. Chociaż Hajnówka sprzedaje także kocioł do tego, ale to już oddzielna sprawa.



1950 - 18-04-2005 14:05
Janussz jesteś wielki!



Janussz - 18-04-2005 16:09
Nie przesadzaj. Wiek, wzrost i waga-wszystko średnie :). Charakter też :)





Mały - 18-04-2005 18:19
Hmmm-niby wszystko ok.-tak też sobie tłumaczyłem , ale jest jeden problem ,a może nawet dwa-a mianowicie: w zależności od grubości trocin jest możliwość zaszlamiania sie podajnika (ślimaka) przy kotłach z "po prostu" podajnikiem (tak mi to tłumaczył ,ktoś kto się w te klocki bawi-trochę), po drugie trociny są bardzo łatwopalne ,a przy podajniku czy nie będzie możliwości zapalenia się treści zasobnika ,zwłaszcza przy bardzo suchym opale?
Ot takie moje dziwne przemyślenia - ktoś mi dał do myslenia i zwracam się do fachowców-a może troszkę prowokuję?
Inna sprawa ,że właściwie producenci mówią ,że może byc również do trocin ,ale z kolei z treści ulotek wynika że nie ma tam o tym mowy-zastepując wszystko słowem "biomasa".
Ja w moim ferrumie palę trociny po pare godzin ,ale niestety wymaga to pewnego przygotowania (klocki na dół<żeby zakryć palnik> i na górę <żeby trociny sie zsuwały>) , a "mam potrzebę" na kocioł "trociniak" w miarę bezobsługowy.



Janussz - 18-04-2005 22:17
Na pomyśle Hajnówki bazuje wielu garażawców i też to chodzi.
Jeżeli przestrzega się zaleceń zawartych w DTR to praktycznie trociny, czy też zrębki (suche jak pieprz) nie mają prawa się zapalić, poza oczywiście przedpaleniskiem. Nie mają, bo jak zamkniesz zasobnik hermetyczny, to nie ma dostępu powietrza i nie ma palenia. Ale gdyby nawet, to jest automatyczny strażak. Fajna to zabawka, tylko droga. Dwa lata temu przystawka ta kosztowała coś około 6000zł o mocy do 25kW.
Aha. Jeszcze coś. Widziałem to urządzenie pracujące w dużym hotelu. Oczywiście o odpowiednio dużej mocy. I nic tam w ślimaku się nie "muli", nie mówiąc o urządzeniach mniejszych. Jedynie trzeba uważać aby nie wpadł większy klocek drewna, bo wtedy zetnie kołek na sprzęgle lub pognie ślimak.



Mały - 18-04-2005 22:50
No bo mam komuś (znajomemu)polecić i mam dylemat...niby kociołki są ale...
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.