Zmiana polożenia okna i rozmiarów.
Zmiana polożenia okna i rozmiarów.
Husy - 03-10-2004 12:55
Witam.
Chce zmienić położenie okna w szczycie i odrobinę je zmniejszyć. Mam pozwolenie od projektanta domu (takie ogólne na zmianę polożenia i rozmaiarów drzwi i okien, na piśmi). Czy coś jeszcze mi potrzeba oprócz wpisu do dzinnika budowy??
Pozdrawiam
Maciej
janka37 - 03-10-2004 17:20
My tak na wszelki wypadek złożyliśmy w podobnej sprawie, zapytanie do Starostwa, czy taka zmiana jest istotnym odstępstwem od projektu. Jeśli nie otrzymasz odpowiedzi w ciągu 14 dni oznacza , że planowane zmiany są nieistotne i nie wymagają żadnych specjalnych zabiegów.
janka37 - 03-10-2004 17:22
My tak na wszelki wypadek złożyliśmy w podobnej sprawie, zapytanie do Starostwa, czy taka zmiana jest istotnym odstępstwem od projektu. Jeśli nie otrzymasz odpowiedzi w ciągu 14 dni oznacza , że planowane zmiany są nieistotne i nie wymagają żadnych specjalnych zabiegów.
echo - 03-10-2004 19:11
My zmieniliśmy drzwi (czy też okno) balkonowe z 2 skrzydłowych na 3 skrzydłowe (zmienił się też oczywiście wymiar) i nasz kierownik budowy twierdzi, że nie ma sensu zwracać się z tym do urzędu - czy ma rację - zobaczymy :wink:
MALINKA - 03-10-2004 19:56
Jeżeli z zmiana została naniesiona już po uzyskaniu pozwolenia na budowę to zmianę wielkości okien należy zgłosić w Starostwie. Zmiana powinna być naniesiona przez projektanta na projekcie i taka dokumentacja dostarczona do starostwa. Tak bynajmniej powiedziano mi w Starostwie. Tak też zrobiłam. Same poinformowanie nic nie kosztuje także warto to zrobić aby nikt się później nie doczepił. Jedynie opłata dla projektanta to jakiś wydatek. My za powiększenie jednego okna z 120x150 na 150x150, połączenie dwóch tarasów i zlikwidowanie okna w pom.gospodarczym zapłaciliśmy 150zł za naniesienie zmian. 7 dni w Starostwie i dostaliśmy pisemko o naniesionych zmianach. Myślę że jednak warto to zrobić aby później nie mieć problemów.
markus_gdynia - 03-10-2004 20:38
Przyłaczam się do sugestii poinformowania starostwa. Zmieniałem rzut schodów zewnętrznych z prostokątnych na półokrągłe i Kierownik Budowy jechał z kwitem do Starostwa. Potem przynajmniej nikt się nie będzie czepiał.