ďťż

tynki cw - ocena jakości i zapłata

tynki cw - ocena jakości i zapłata





literkas - 11-09-2008 08:19
ekipa zakończyła tynki wewnętrzne cementowo - wapienne zacierane piaskiem kwarcowym we wtorek.

niestety nie jesteśmy zadowoleni wygladu ścian i sufitów. dziś mają przyjśc i uzgodnic poprawki. problem w tym, że wg mnie wszystko jest do poprawki, bo:

- krzywe glify, na niektórych widac gołym okiem, że nie trzymają kąta i pionu / poziomu

- sufity - sprawdzalismy halogenem - wyglądają, tak jakby świeżo po nałożeniu tynków, ktoś odbijał od nich piłeczke tenisową. jast tam pełno takich dołeczków, widac je nawet przy żarówce 60W. nie mierzyłam ich głebokości czy średnicy, więc ciężko mi stwierdzić czy mieszczą się w normie, ale wygląda to zdecydowanie nieładnie

- w niektórych miejscach pojawiły się pęknięcia na ścianach (głównie przy oknach)

- metalowe narożniki nie są całkowicie zatopione w tynku ( w niektórych miejscach przebija siatka)

- na ścianach są "krostki", a własciwie ich skupiska i wgniecenia. więc ściana wygląda chropowato, jest "pryszczata", widać to z odległości

-niektóre powierzchnie, były robione na dwa razy, tzn zaczęte jednego dnia, skończone drugiego. widać to przejście i nie wiem czy to nie będzie widoczne po malowaniu?

czy te wszystkie zarzuty z mojej strony są uzasadnione, czy to jest "standardowa" jakość i tynki cw po prostu takie są, czy się czepiam? (po oględzinach bardziej "reprezyntacyjnych pomieszczeń" nawet nie przyłożyliśmy poziomicy w garażu)

wiem - halogen to ostre swiatło i dom nigdy nie będzie az tak oświetlony - ale skąd mam wiedzieć które wady uwidocznią się po położeniu farby i zamontoaniu ostatecznego oświetlenia.

czy zapłacić ekipieod razu po poprawkach, czy nie? boję się, że tynki będą nadal pękać? może zapłacić dopiero po porawkach i wyschnięciu?

jakie były wase kryteria odbioru roboty od tynkarzy? co byliście skłonni zaakceptować, a co nie? czytałam na forum opinie typu : " moje otynkowane ściany są jak lustro". czy to możliwe? moje na pewno takie nie są :(





Trociu - 11-09-2008 11:40

-niektóre powierzchnie, były robione na dwa razy, tzn zaczęte jednego dnia, skończone drugiego. widać to przejście i nie wiem czy to nie będzie widoczne po malowaniu? Tego raczej nie powinno być widać. Jeżeli chropowatość obu części jest zbliżona, to to możesz sobie podarować.



Trociu - 11-09-2008 11:42

- w niektórych miejscach pojawiły się pęknięcia na ścianach (głównie przy oknach) Co rozumiesz poprzez pęknięcia. Mogą to być typowe pajączki, których raczej się nie da wyeliminować. Mogą to być pęknięcia spowodowane pracą okien (jeżeli znajdują się przy oknach jak piszesz) lub innych elementów nie do końca dobrze przymocowanych - i wtedy tynkarze nic nie poradzą, jeżeli to nie oni mocowali.



Trociu - 11-09-2008 11:43

- metalowe narożniki nie są całkowicie zatopione w tynku ( w niektórych miejscach przebija siatka) Ale czy ją widać w pełni, czyli czy zamiast tynku jest siatka? Jeżeli jest zbyt mała grubość tynku, może on odpadać od siatki i wtedy będzie już problem.





Trociu - 11-09-2008 11:43
Sprawdź jeszcze czy kąty są proste.



Trociu - 11-09-2008 11:45

- na ścianach są "krostki", a własciwie ich skupiska i wgniecenia. więc ściana wygląda chropowato, jest "pryszczata", widać to z odległości Co prawda nie wiem jakim piaskiem moje ściany są zacierane, ale z tego co wiem to właśnie chropowatość tynków c-w jest jedną z cech charakterystycznych. Ja się tym nie przejmuję i właśnie delikatnie szlifujemy swoje ściany. Pozbywamy się dzięki temu pozostałości luźnego piasku, grudek z powierzchni i mamy delikatniejszą strukturkę.



Albinos - 11-09-2008 11:48
A co z tynkami które maja w sobie perlit zamiast piasku? Jak Maxit IP18ML. Chropowatość będzie mniejsza?



literkas - 11-09-2008 11:49
jest to stan surowy (zresztą tynkarze bardzo chwalili murarzy przed rozpoczęciem prac), czyli mury (max + później styropian), dach w pełni odeskowany i pokryty papą oraz trochę instalacji (elektryka kanalizacja)

te pęknięcia są w okolicy nadproży ( nadproża prefabrykowane typu L)

okien jeszcze nie ma wstawionych (bo planujemy drewniane)

ale glify są całkowicie otynkowane



Trociu - 11-09-2008 11:50

A co z tynkami które maja w sobie perlit zamiast piasku? Jak Maxit IP18ML. Chropowatość będzie mniejsza? O - ja mam właśnie ten tynk na ścianach. Chropowaty jest. W miejsach gdzie przy zacieraniu się nie przyłożyli widać wgłębienia-smugi. Jak go lekko przeszlifujesz siatką ścierną, to będzie dość gładki - nawet moja żona, która nie chciała mieć betonu na ścianie stwierdziła że jest fajny.



literkas - 11-09-2008 12:07

- na ścianach są "krostki", a własciwie ich skupiska i wgniecenia. więc ściana wygląda chropowato, jest "pryszczata", widać to z odległości Co prawda nie wiem jakim piaskiem moje ściany są zacierane, ale z tego co wiem to właśnie chropowatość tynków c-w jest jedną z cech charakterystycznych. Ja się tym nie przejmuję i właśnie delikatnie szlifujemy swoje ściany. Pozbywamy się dzięki temu pozostałości luźnego piasku, grudek z powierzchni i mamy delikatniejszą strukturkę. wiem, że tynki cw są trochę chropowate.
ale u nas w niektórych miejscach, hm nawet nie wiem do czego to porównać,
no w każdym bądź razie są takie grudki wielkości rodynka (małego) i wypukłe na oko na 1-3mm. wydaje mi się, że to przebija z poprzedniej warstwy tynku.
są ściany na których tego nie ma wogóle, a są takie na których jest nawet ze 20 sztuk obok siebie



literkas - 11-09-2008 12:12

- metalowe narożniki nie są całkowicie zatopione w tynku ( w niektórych miejscach przebija siatka) Ale czy ją widać w pełni, czyli czy zamiast tynku jest siatka? Jeżeli jest zbyt mała grubość tynku, może on odpadać od siatki i wtedy będzie już problem. widać tylko zarys siatki miejscowo, znaczy się jest ona na równi z tynkiem - mniej więcej tworzą jedną powiezchnię,

tak jest w kilku narożnikach, w pozostałych siatki nie widac wogóle, tylko ten metalowy narożnik



Trociu - 11-09-2008 12:36

- metalowe narożniki nie są całkowicie zatopione w tynku ( w niektórych miejscach przebija siatka) Ale czy ją widać w pełni, czyli czy zamiast tynku jest siatka? Jeżeli jest zbyt mała grubość tynku, może on odpadać od siatki i wtedy będzie już problem. widać tylko zarys siatki miejscowo, znaczy się jest ona na równi z tynkiem - mniej więcej tworzą jedną powiezchnię,

tak jest w kilku narożnikach, w pozostałych siatki nie widac wogóle, tylko ten metalowy narożnik Puknij delikatnie w te miejsca. Jeżeli tynk odleci, to się nie trzymał i jest do poprawki.



Trociu - 11-09-2008 12:36

wiem, że tynki cw są trochę chropowate.
ale u nas w niektórych miejscach, hm nawet nie wiem do czego to porównać,
no w każdym bądź razie są takie grudki wielkości rodynka (małego) i wypukłe na oko na 1-3mm. wydaje mi się, że to przebija z poprzedniej warstwy tynku.
są ściany na których tego nie ma wogóle, a są takie na których jest nawet ze 20 sztuk obok siebie
Jeżeli jest to miejscowe, to raczej do poprawki. Gdyby większość tynku tak wyglądała to ok, ale jeżeli jest to sporadyczne, to do poprawki moim zdaniem.



Trociu - 11-09-2008 12:38

te pęknięcia są w okolicy nadproży ( nadproża prefabrykowane typu L) Musisz zlokalizować źródło pęknięć. Może to ściana / nadproże pracuje. Może tynk źle związał. Pogadaj z tynkarzami na ten temat jak się pojawią.



literkas - 11-09-2008 13:05
Torciu bardzo Ci dziekuję za wszystkie wskazówki. Bardzo cenne.

tynkarze będą dziś i na pewno z nimi pogadam. Chciałam tylko wcześniej się przygotować i upewnić, co może zostać a co im odpuścić.

Jeśli macie jeszcze jakieś swoje spostrzeżenia, rady odnośnie odbioru tynków to proszę bardzo podzielcie się.



jkrzyz - 11-09-2008 13:42
Kosmetyka kosmetyką ale najważniejasze jest czy masz "geometrię" ścian dobrą
Na początek pocieszę cię, sporo tych estetycznych braków zniknie pod gruntem i farbą. Kup białą farbe gruntującą i sprawdz, jak wyglądają problematyczne miejsca po dwukrotnym pomalowaniu, będziesz miał pewność.
Jeśli malowanie nie pomaga i nadal widać różnice na ścianie, można przeszlifować papierem ściernym, jednak to bardzo pracochłonne jeśli powierzchna jest duża.
Teraz najważniejsze.
Musisz mieć jak najdłuższą prostą łatę, najlepiej 2,5 metra albo 3 jeśli masz taką wysokość pomieszczeń. Tynkarze powinni takie mieć.
Tą łatą sprawdź dokładnie czy masz proste ściany, szczególnie w miejscach, gdzie będą stały meble kuchenne, wisiały szafki itp.
Najlepiej obejść cały dom, przykładając łatę co pół metra w pionie i w poziomie przy podłodze, po środku ściany, na wysokości blatów, jeśli planujesz coś przy suficie to tam również.
Bardzo starannie sprawdź ściany na około otworów drzwiowych, czy trzymaja pion i czy są równe. Niedopatrzenia w tych miejscach są potem bardzo kosztowne.
Ołówkiem zaznacz miejsca do poprawienia.
Częstym błędem jest brak równej płaszczyzny w rogach pomieszczeń, narożniki nie trzymaja kąta prostego.



literkas - 11-09-2008 14:22
mam uzasadnione obawy, że nasi tynkarze nie przejdą takich testów. wczoraj sprawdzaliśmy część powierzchni poziomicą 80cm i już byliśmy bardzo niezadowoleni. użycie dłuższej to będzie stres nie tylko dla tynkazrzy ale i dla mnie.

co zrobić, jak to nalepiej poprawiać? skuć wszystko i jeszcze raz od nowa?. czy nałożyć kolejną warstwę tynku?
niektóre pomieszczenia (zwłaszcza te małe, bo tam nierówności nie rzucają się tak bardzo w oczy) mogę odpuścić, ale salon, kuchnia i korytarz nie.



Trociu - 11-09-2008 14:30

mam uzasadnione obawy, że nasi tynkarze nie przejdą takich testów. wczoraj sprawdzaliśmy część powierzchni poziomicą 80cm i już byliśmy bardzo niezadowoleni. użycie dłuższej to będzie stres nie tylko dla tynkazrzy ale i dla mnie.

co zrobić, jak to nalepiej poprawiać? skuć wszystko i jeszcze raz od nowa?. czy nałożyć kolejną warstwę tynku?
niektóre pomieszczenia (zwłaszcza te małe, bo tam nierówności nie rzucają się tak bardzo w oczy) mogę odpuścić, ale salon, kuchnia i korytarz nie.
Jeżeli odpuścisz, to będziesz miał problem z wykonaniem podłogi, dostawieniem mebli, etc.
Niech tynkarze sami zaproponują jak to naprawią, ale mowy o podwyższeniu ceny nie może być mowy. Jeżeli materiał był Twój, muszą poprawić swoim.

I nie stresujcie się, tylko stresujcie ich.



Albinos - 11-09-2008 14:34

A co z tynkami które maja w sobie perlit zamiast piasku? Jak Maxit IP18ML. Chropowatość będzie mniejsza? O - ja mam właśnie ten tynk na ścianach. Chropowaty jest. W miejsach gdzie przy zacieraniu się nie przyłożyli widać wgłębienia-smugi. Jak go lekko przeszlifujesz siatką ścierną, to będzie dość gładki - nawet moja żona, która nie chciała mieć betonu na ścianie stwierdziła że jest fajny. Ten tynk jest szary, prawda? Więc i tak czeka mnie nakładanie gładzi?
Musze się zdecydować lada moment a od Baumita i Alpola mnie odstraszono.



Trociu - 11-09-2008 14:36

A co z tynkami które maja w sobie perlit zamiast piasku? Jak Maxit IP18ML. Chropowatość będzie mniejsza? O - ja mam właśnie ten tynk na ścianach. Chropowaty jest. W miejsach gdzie przy zacieraniu się nie przyłożyli widać wgłębienia-smugi. Jak go lekko przeszlifujesz siatką ścierną, to będzie dość gładki - nawet moja żona, która nie chciała mieć betonu na ścianie stwierdziła że jest fajny. Ten tynk jest szary, prawda? Więc i tak czeka mnie nakładanie gładzi?
Musze się zdecydować lada moment a od Baumita i Alpola mnie odstraszono. A co ma szarość tynku do kładzenia gładzi?? I nie wiem, czy są białe tynki cementowo wapienne.



Albinos - 11-09-2008 15:15

Ten tynk jest szary, prawda? Więc i tak czeka mnie nakładanie gładzi?
Musze się zdecydować lada moment a od Baumita i Alpola mnie odstraszono.
A co ma szarość tynku do kładzenia gładzi?? I nie wiem, czy są białe tynki cementowo wapienne.
:)
Kobietga wybrzydza, ale to nie jest problem, bardziej mnie inetersuje czy musowo trzeba kłaśc gładź czy wystarczy przeszlifować i dawac grunt i farbę...

Atlas robi niemal biały, taki ponoć wpadający w "ekri"



lee28 - 11-09-2008 16:30

Ten tynk jest szary, prawda? Więc i tak czeka mnie nakładanie gładzi?
Musze się zdecydować lada moment a od Baumita i Alpola mnie odstraszono.
A co ma szarość tynku do kładzenia gładzi?? I nie wiem, czy są białe tynki cementowo wapienne.
:)
Kobietga wybrzydza, ale to nie jest problem, bardziej mnie inetersuje czy musowo trzeba kłaśc gładź czy wystarczy przeszlifować i dawac grunt i farbę...

Atlas robi niemal biały, taki ponoć wpadający w "ekri" Jeśli masz złą strukturę tynków c-w to wystarczy zamiast gładzi położyć tynk maszynowy KNAUF MP70 (nie N) oczywiście ręcznie, jego struktura wygląda dokładnie jak tynk c-w i można nim poprawiać. Ja tak mam zrobione.



Albinos - 11-09-2008 17:15

Ten tynk jest szary, prawda? Więc i tak czeka mnie nakładanie gładzi?
Musze się zdecydować lada moment a od Baumita i Alpola mnie odstraszono.

Jeśli masz złą strukturę tynków c-w to wystarczy zamiast gładzi położyć tynk maszynowy KNAUF MP70 (nie N) oczywiście ręcznie, jego struktura wygląda dokładnie jak tynk c-w i można nim poprawiać. Ja tak mam zrobione. Zdecydowałem się na CW bo liczę na jego paraprzepuszczalność.
Jak położe warstwę gipsowego to pozatykam go.
Jak mi tłumaczyli gładź cekolowa jest nieco inna, ma mikropory i będzie jej z 1mm może więc ściany wciąż będą mogły oddychać.
Ale może tylko mi tak nagadali...

Ale jak dla mnie nałożenie cienkiej warstwy tynku gipsowego wydaje się pomysłem zbyt odważnym :)



literkas - 12-09-2008 10:05
tak więc był wczoraj tynkarz i przez ponad pół godziny słuchał co nam się nie podoba,

obawialiśmy się jego reakcji, bo lista żalów strasznie długa, ale on wogóle nie protestował :o . powiedział, że wszystko poprawi, tak, żebyśmy byli całkowicie zadowoleni. :)

okazało się, że ma klientów o wiele bardziej wybrednych, np. przy wylewaniu schodów betonowych - każdy stopień miał mieć dokładnie tyle samo ile w projekcie, ani milimetra odchyłki :o .

ja po wylaniu schodów po prostu sprawdziłam czy są wygodne wchodząc i schodząc, nie mierzyłam milimetrów. to chyba nie jestem aż taka czepialska :wink:

niemniej dziękuję Wam za wszyskie rady - czułam się pewniej na tej rozmowie :P



tomi80 - 12-09-2008 11:08

A co z tynkami które maja w sobie perlit zamiast piasku? Jak Maxit IP18ML. Chropowatość będzie mniejsza? O - ja mam właśnie ten tynk na ścianach. Chropowaty jest. W miejsach gdzie przy zacieraniu się nie przyłożyli widać wgłębienia-smugi. Jak go lekko przeszlifujesz siatką ścierną, to będzie dość gładki - nawet moja żona, która nie chciała mieć betonu na ścianie stwierdziła że jest fajny. Ten tynk jest szary, prawda? Więc i tak czeka mnie nakładanie gładzi?
Musze się zdecydować lada moment a od Baumita i Alpola mnie odstraszono. A co ma szarość tynku do kładzenia gładzi?? I nie wiem, czy są białe tynki cementowo wapienne. Witam, tak są białe - ja ma takie robione maszynowo, chociaż kolor chyba nie ma większego znczenia:). pozdrawiam



NIEWIELKI II - 12-09-2008 14:12
Są białe c-w w dodatku robione ręcznie a na końcu zacierane piaskiem kwarcowym a w zasadzie taką zaprawą kwarcowo wapienną
Ja tam jestem baaardzo zadowolony
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.