Trzeba umieć sobie radzić...
Trzeba umieć sobie radzić...
_ZBYCH_ - 16-07-2004 23:57
Zabrakło mi styropianu, a skład budowlany nie był łaskaw dowieźć :-? .
Musiałem sam pojechać i przywieźć. Okazuje się, że Peugeot 307, to bardzo pojemny samochód weszło 6 paczek styropianu :wink: :lol:
http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Ciezarowka.jpg
thalex - 17-07-2004 15:18
Zabrakło mi styropianu, a skład budowlany nie był łaskaw dowieźć :-? .
Musiałem sam pojechać i przywieźć. Okazuje się, że Peugeot 307, to bardzo pojemny samochód weszło 6 paczek styropianu :wink: :lol:
http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Ciezarowka.jpg Ps. A kto Ci takiej fury pożyczył :o :o :o
PADI - 17-07-2004 15:55
Musiałem sam pojechać i przywieźć. Okazuje się, że Peugeot 307, to bardzo pojemny samochód weszło 6 paczek styropianu :wink: :lol:
Zbychu- chwalisz sie fura, czy zalisz skladem bud.
bo juz nic nie rozumiem. :roll: :lol:
marcy - 17-07-2004 16:28
A ile weszłoby worków cementu do tej Beemy z przodu? :wink:
_ZBYCH_ - 17-07-2004 16:55
Zbychu- chwalisz sie fura, czy zalisz skladem bud.
bo juz nic nie rozumiem. :roll: :lol: Jak to, jedno i drugie :wink: :lol:
_ZBYCH_ - 17-07-2004 16:57
A ile weszłoby worków cementu do tej Beemy z przodu? :wink: Do kufra pewnie z pół tony, i drugie pół tony na skóry do środka :lol:
Cementu luzem pewnie jeszcze więcej :lol:
maksiu - 17-07-2004 18:19
Ja co prawda mam tylko starą 15 letnią fieste, ale weszly do środa 4 paczki styropianu i 6 workow zaprawy kleiowej do suporeksu (w jednym kursie)
pozdrawiam
mdzalewscy - 18-07-2004 00:15
hm, bodajrze wczoraj, pojechałem na zalewanie ław na mój plac (Marki 200km od obecnego domu) i zajeżdzam, a tam drutu zabrakło (było z zapasem) 5szt. po 12m. a niedługo już gruszki jadą i wsiadam do auta (Nissan Primera i to sedan, żadne combi, hackbecki) i gonię do składu i słyszę, że 50 kilo to nikt mi nie przywiezie a nawet jeśli to nie teraz tylko jutro :o . Myśle i dzwonię, niech majster da mi wymiary gotowe drutu - na miejscu mi nieco go pocieli, drut wchodził bagażnikiem, szedł przez całe auto, wychodził oknem pasażera, leżał na lusteru prawym i wystawał 1m i oczywiście wystawał z bagażnika też 1m. I tak 10 pręty, szkoda że nie zrobiłem fotosa, a miałem przy sobie cyfrówkę, ale trzeba było szybko rozładować bo te gruszki z betonem zaraz miały jechać
dryblasy - 18-07-2004 00:27
Heyka,
Do punto 2 wchodza też 2 paki styro bez rozkładania foteli ;-)
Dawid.
jareko - 18-07-2004 01:01
ZBYCH-u ladna bryczka :) ja tam swojej wole nie zamieszcac bo juz progi gnija a jak na kogos kto teoretycznie kokosy juz na oknach zbil wstyd tym jezdzic ;) Palij juz chyba litr oleju na 100tke ale jeszcze sie toczy - czasem calkiem mrawo gdyz 3litry pod maska jeszcze jakos sie kreca a ze zagazowany to i koszta jakby mniejsze ;) Smuge cienia (oleju ;) ) zostawia jak depne w podloge ale na benzynie calkiem calkiem przyspiesza
To malenstwo, zarejestrowane tylko na 6 osob (w dwu rzedach z kierowca), takie male co nieco, Ford Taurus - taki maly samochodzik rodzinny rodem USia siusia :) TYlko zaparkowac w miescie czasem trudno bo szeroki i dluuuuugi - tylko 5500mm ;)
Anam - 18-07-2004 12:37
My widzieliśmy podobnie transportowany styropian w Białymstoku, tylko wykorzystany był jeszcze bagażnik na dachu (2 piętra styropianu) niestety policja też to zobaczyła...
kroyena - 19-07-2004 12:27
_ZBYCH_ tak na oko to jeszcze ze dwa baloty na dach byś wsadził.
Zapomniałeś tablice rejestracyjną przyszpilić do tego balotu co Tobie z bagażnika wystaje. :roll: :wink: