śliczne burasiątka - kto da dom?
śliczne burasiątka - kto da dom?
annskr - 15-09-2006 13:36
Para kociąt z tego wątku - Diego i Kasia - szukaja swojego miejsca na ziemi.
Kocięta mają ok3,5mca., zą zdrowe, wesolutkie i dwukrotnie zaszczepione - gotowe do rozpoczecia nowego zycia we własnym domu :wink:
na podanej stronce są zdjęcia
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t...r=asc&start=30
kontakt - Kasia 0 888 324 278
Jola_K - 16-09-2006 18:21
Koci markecik, do wyboru do koloru:
http://img379.imageshack.us/img379/3172/ujj0.th.jpghttp://img505.imageshack.us/img505/5193/8pf5.th.jpghttp://img442.imageshack.us/img442/5219/tvo3.th.jpghttp://img442.imageshack.us/img442/7095/yjk4.th.jpg
Sama mam taka buraske - sliczny tygrysek!
http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/n025.gif kiciatka!
PS pod linkiem annskr wiecej kocich pyszczkow sa tez brzuszki w kropki ;)
smartcat - 18-09-2006 16:12
Koci markecik, do wyboru do koloru:
http://img379.imageshack.us/img379/3172/ujj0.th.jpghttp://img505.imageshack.us/img505/5193/8pf5.th.jpghttp://img442.imageshack.us/img442/5219/tvo3.th.jpghttp://img442.imageshack.us/img442/7095/yjk4.th.jpg
Sama mam taka buraske - sliczny tygrysek!
http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/n025.gif kiciatka!
PS pod linkiem annskr wiecej kocich pyszczkow sa tez brzuszki w kropki ;) Brzuszyszka w kropy sa pieknościowe :lol: :lol: :lol:
kofi - 18-09-2006 19:14
A sierść na brzuszkach jest tak cudownie miękka, że to po prostu odlot głaskać po takim brzusiu. A mogą to tylko najbliżsi (przynajmniej tak jest u nas?).
Jak ktoś jeszcze nie ma kota ma szansę....
Jola_K - 26-09-2006 16:50
Podnosze koci markecik
slicznosci...
a-kra - 27-09-2006 09:42
mi dokladnie takiego buraska podrzucili ok. 3 mies temu.
W zeszłym roku podrzucono mi taką śliczną czarno białą kotkę, która miała pieknę poźniej kociaczki (2). Dla 1 znalazłam odbiorcę, ale druga u mnie została.
Po tym jak oddałam tego 1 kociaka, za dwa dni właśnie podrzucli mi na podwórka tego buraska. Uwielbiam koty, ale takiep odrzucanie jest bezszczelne. Ludzie widzą u mnie koty i wykorzystują to.
A ja nie mam serca aby tym kotom nie pomóc :-? Ale nie chcę być miejscem do przyjmowania niechcianych kotów. Sama je sterylizuje, a inni o to nie dbają.