Numery archiwalne

ryniu - 30-04-2002 08:40
Skuszony atrakcyjną ofertą (4,75 zł brutto za egzemplarz) zamówiłem numer archiwalny "Muratora". Ku memu ogromnemu zdumieniu listonosz kazał zapłacić przy odbiorze, UWAGA!, 15,25 zł. Na fakturze wyszczególniono pozycję "Opłaty pocztowe" w kwocie 10,50 zł (sic!), słownie: dziesięć złotych 50/100. Jeżeli, co należy założyć z dużym prawdopodobieństwem, opłaty te są identyczne w przypadku prenumeraty, mamy do czynienia z działaniem charytatywnym wydawcy (koszt egzemplarza pokrywa tylko opłaty pocztowe). :smile: Droga Redakcjo! Czy to naprawdę zachęcająca metoda do pozbycia się zalegających magazyny numerów archiwalnych? Ja się już więcej nie dam nabrać!

jpawl - 30-04-2002 09:46
Ja kupiłem od razu prawie 3 roczniki Muratora i opłata była
rzędu 30 zł za paczkę (poczta liczy od kilograma, były dwie
paczki). Wg mnie opłacało się...
Rada na przyszłość - nie bawić się w pojedyncze drobiazgi,
tylko zamawiać hurtem od razu większą ilość.

ryniu - 30-04-2002 10:19
P. mój post: dalej nie rozumiem dlaczego nr archiwalny ma opłaty pocztowe w wysokości 10,50 zł a zwykły z prenumeraty żadnych.

Frankai - 30-04-2002 10:22
Ryniu - prenumerata jest objęta umową, a to jest zwykła przesyłka. A może da się uporosić Redakcję, by dołączyła numerek do prenumerowanego (jeżeli nie jest to wbrew umowie).

ryniu - 30-04-2002 10:44
Jednak nie jest to w porządku ze strony wydawcy, że nie zamieszcza informacji o wysokości opłat (choćby przybliżonych) przy zamawianiu numerów archiwalnych. Więcej powiem: brak jest nawet informacji, że do podanych cen dolicza się koszt przesyłki!

Pawell - 01-05-2002 16:37
A skąd dowiedzieliście sie o cenie 4.75zł/numer. Na stronach www jeśli nie mylę się jest 5.70zł/numer archiwalny?

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Pawell dnia 2002-05-01 16:38 ]</font>

ryniu - 06-05-2002 09:32
Za tyle dostałem (4,75 zł). Była podwyżka?

Dział Sprzedaży Wydawnict - 13-06-2002 11:00
Wyjaśnienie Działu Sprzedaży do wypowiedzi sprzed kilku dni na temat opłat za egzemplarze archiwalne

Aktualna oferta prenumeraty Muratora zawiera dwie niezaprzeczalne korzyści dla Klientów:
- wysyłkę na koszt Wydawnictwa
- jeden egzemplarz w prezencie
Decyzję o poniesieniu opłat pocztowych w przypadku zamówienia pojedynczych egzemplarzy podejmuje Klient wybierając formę zamówienia:
- na nasz koszt realizujemy zamówienia złożone w formie wpłaty
- opłaty pocztowe doliczamy w przypadku zamówień złożonych listownie, faxem, telefonicznie lub przez internet (wysyłka za zaliczeniem pocztowym)
Opłata pocztowa w przypadku wysyłki za zaliczeniem pocztowym 1 egzemplarza Muratora wynosi (w zależności od wagi) 7,60 zł/8,30 zł. W zamian za wyższą cenę Klient otrzymuje natychmiastową wysyłkę bez konieczności wypełniania druków, realizowania wpłaty i oczekiwania na jej dotarcie do Wydawnictwa.
Wyższa niż zwykle opłata wynikała z błędu systemu za co SERDECZNIE PRZEPRASZAMY.
Zasady realizacji zamówień dostępne są w internecie http://www.murator.com.pl (prenumerata i sprzedaż wysyłkowa) oraz telefonicznie podczas przyjmowania zamówień.

ryniu - 13-06-2002 12:02
To może dostanę słynny kubek w ramach zadośćuczynienia? :smile:

PanRopuch - 25-06-2002 12:09
I co Ryniu, dostales kubek?

ryniu - 25-06-2002 12:16
Dostałem, dostałem. Złego słowa nie mogę powiedzieć! Jestem na liście nominowanych w nr 7/2002 na str. 41. A kubek dotarł w dwa dni po skontaktowaniu się redakcji z moją skromną osobą! Niniejszym składam zatem publicznie wyrazy podziękowania.

PanRopuch - 25-06-2002 12:28
o w morde.. :smile:
a do numeru nie moge zajrzec, bo bawie tymczasowo na gruzach stolicy Trzeciej Rzeszy
pozdrowienia z Berlina

Luśka - 25-06-2002 14:52
Hmm, byłam tam przejazdem niedawno i gruzów nie było. Czy może szykujesz teren dla rodzimych ekip budowlanych, coby miały robotę jak już do tej Unii wejdziemy???

PanRopuch - 26-06-2002 11:05
Oj Luska Luska...

Frankai - 27-12-2002 08:21
Ryniu - no więc wiedziony Twoim przykładem popatrzyłem ile to musiałbym zapłacić jakbym kciał by mi Redakcja posłała Muratorki do USA (jakby wyjechał na dłużej to warto conieco poczytać). Otóż wybrałem sobie 3 numerki archiwalne i jak tylko przełączyłem na Amerykę Północną, to z 5,7 zł zrobiło mi się po 17,1. Czyżby Polonia musiała płacić drożej, bo może zarabia tak jak wujek Sam. Toż to byłby "późny Gierek" (ceny hoteli inne dla zagraniczniaków). Wczytałem się w tzw. "warunki" i co z nich wyszło? Ano że na zagranicę wliczono już koszty przesyłki. Co wynika z warunków i ceny? Wychodzi na to, że ... nie da się zapakować więcej niż 1 egzemplarza do przesyłki :wink: A może twórca oprogramowania nie uwzględnił, że ktoś będzie chciał więcej niż jeden numer, ale że kogoś stać na więcej niż jeden? Mówiąc poważnie - po co dodawać koszty przesyłki skoro nie można ich poprawnie skalkulować?

Frankai - 27-12-2002 08:22
Aaa - w takim wypadku taniej już będzie wykupić dostęp do Archiwum, a numerki niech czekają w chacie.

kaKa - 30-12-2002 09:34
Frankai, ja juz o tym pisalem. Po skontaktowaniu sie z salonem Muratora otrzymalem odpowiedz, ze dla mnie z dostarczeniem bedzie kosztowalo nie mniej niz 6 dolarow (informacja chyba z listopada). Bardzo za taka cene dziekuje. Przeciez do Litwy to naprawde tyle nie bedzie kosztowalo.

Pozdrawiam