Jaka więźba pod dachówkę cementową?
Jaka więźba pod dachówkę cementową?
Mroovka - 19-04-2007 16:14
Jakiej grubości krokwie i jętki trzeba zastosować pod dachówkę cementową? W projekcie mam 7x18,odległość miedzy krokwiami 90 cm. Pytałam dwóch cieśli- jeden mówi zeby takie zostawić, inny że powinno być 9x18 bo dach ciężki.
Tylko nie piszcie żeby pytać kierownika budowy- jeszcze nie mam kierbuda, czekam na pozwolenie i "zaklepuję materiały".
gzajac - 19-04-2007 16:20
Ja mam krokwie 8x16 i ciezka dachowke ceramiczna (Sirius 13). To podobno ma wystarczyc.
--
Pozdrawiam,
Grzesiek
bigmario4 - 19-04-2007 16:35
A co masz w projekcie?? Jeżeli ceramiczna to wagowo będzie podobnie.
katarek - 19-04-2007 17:09
Jeśli dachówka cementowa zamiast ceramicznej to powinno być OK. A jeżeli inaczej np. dachówka cementowa zamiast blachodachówki to powinno być chyba raczej przeliczone przez konstruktora, a nie zamieniane w oparciu o dobre rady na forum... ;)
rusek007 - 19-04-2007 17:14
Ja mam Euronit i krokwie 8x16, płatew 16x25, krokiew narożna i koszowa 14x20, jętka też 8x16, miecz 14x14, słup 16x16 i 10x10.
malgoss - 19-04-2007 18:07
Ja mam Euronit i krokwie 8x16, płatew 16x25, krokiew narożna i koszowa 14x20, jętka też 8x16, miecz 14x14, słup 16x16 i 10x10. i pochwe 6x9... :oops:
:lol: :lol: bardzo przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać :lol: :wink:
kid - 19-04-2007 20:34
Ja mam Euronit i krokwie 8x16, płatew 16x25, krokiew narożna i koszowa 14x20, jętka też 8x16, miecz 14x14, słup 16x16 i 10x10. i pochwe 6x9... :oops:
:lol: :lol: bardzo przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać :lol: :wink: Ja tak w kwesti formalnej jeśli miecz jest 14x14 to pochwa 6x9 troche mała chyba ,że jeszcze rośnie :wink:
jabko - 19-04-2007 20:47
Spokój erotomani
Mam 8x17 pod ceramiczną ale dość gęsto.
Wszędzie rozstaw około 50-60cm tylko przy oknach dachowych około 80cm.
W projekcie jest szerzej ale ekipa zrobiła po swojemu :wink:
ppp.j - 19-04-2007 20:59
Wybacz ale zadałeś pytanie na które nikt Ci nie da prawidłowej odpowiedzi na forum nie znając szczegółów. Grubość krokwi zależy od ciężaru pokrycia (wytrzymałość) ale i od rozpiętości i rozstawu krokwi, typu dachu, typu więźby np. jętkowa czy na stolcu i wielu innych czynników. Jeśli chcesz mieć dobrze i spać spokojnie to tylko projektant Ci da odpowiedź.
malgoss - 19-04-2007 21:44
Ja tak w kwesti formalnej jeśli miecz jest 14x14 to pochwa 6x9 troche mała chyba ,że jeszcze rośnie :wink: bo on podał w milimetrach a ja w centrymetrach :lol:
dobra już nie teoretyzuję :wink:
choć z drugiej strony...
w "podręcznym" projekcie mam krokwie 6,3z17,5 - dach o konstrukcji mieszanej jętkowo - kratownicowej wyliczonej pod ceramikę z rozstawem krokwi co 82cm. Projektant lamerem nie jest więc wie co proponuje skoro wyliczenia mu się zgadzają ale ja lubiąc okrągłe, "bezprzecinkowe" cyferki zastosuję 7x18 :wink:
profus - 19-04-2007 22:48
U mnie pod dachówkę cementową zaprojektowane są krokwie 10x18, a koszowe 20x22.
Andrzej Wilhelmi - 20-04-2007 22:43
Jakiej grubości krokwie i jętki trzeba zastosować pod dachówkę cementową? W projekcie mam 7x18,odległość miedzy krokwiami 90 cm. Pytałam dwóch cieśli- jeden mówi zeby takie zostawić, inny że powinno być 9x18 bo dach ciężki.
Tylko nie piszcie żeby pytać kierownika budowy- jeszcze nie mam kierbuda, czekam na pozwolenie i "zaklepuję materiały". Minimum takie jak w projekcie! A odnośnie pozwolenia na budowę to niby kto o nie występuje jak nie kierownik?! Kierownika się ma przed rozpoczęciem budowy a Ty zaczynasz od d... strony. Radzę wszelkie sprawy konstrukcyjne omawiać z kierownikiem budowy. Pozdrawiam.
rafałek - 21-04-2007 07:08
A odnośnie pozwolenia na budowę to niby kto o nie występuje jak nie kierownik?! Czyli co? samemu nie można wystapić o pozwolenie na budowę? Bez kierownika się jej nie dostanie? Przecież stroną jest inwestor a nie kierownik - kierownik jest "tylko" "człowiekiem" inwestora.
malgoss - 21-04-2007 10:11
Czyli co? samemu nie można wystapić o pozwolenie na budowę? Bez kierownika się jej nie dostanie? Przecież stroną jest inwestor a nie kierownik - kierownik jest "tylko" "człowiekiem" inwestora. Oczywiście że można samemu ale korzyść z rozwiązania jakie podał przedmówca jest taka że pozwolenie jest szybciej i bez większych problemów :wink:
W końcu kierownicy mają swoje "dojścia" :wink: :wink:
rafałek - 21-04-2007 13:09
Przesada - pozowlenie można i samemu i bez "dowodów wdzięczności" załatwić szybko samemu. Tak było w moim przypadku.
malgoss - 21-04-2007 14:58
Przesada - pozowlenie można i samemu i bez "dowodów wdzięczności" załatwić szybko samemu. Tak było w moim przypadku. Przesada to jest wtedy kiedy chwali się swój ogonek zamiast po prostu doradzić :lol:
Każdy robi tak jak mu pasuje i jest najwygodniej - ja nie mając czasu na jeżdżenie i załatwianie spraw zlecam wszystko kierbudowi - mogę przynajmniej poświęcić się przyjemniejszym sprawom niż męka w urzędach na które reaguję alergicznie - warunek - mieć zaufanie do człowieka :wink:
rafałek - 21-04-2007 18:20
Ale jaka meka - przychodzisz, składasz papiery i jak masz farta to masz jutro, a jak nie to za 1-2 tygodnie. Kierownik za friko nie bedzie latał, a jak sie buduje dom to chyba złozyć jakikolwiek wniosek w urzedzie człowiek potrafi.
Ludzie robia sie coraz wygodniejsi. Mozna samemu założyć ogród ale po co - lepiej zlecić to firmie i samemu jechac na wakacje - jesli się ma na to kasę...
Chwalenie swojego ogonka to również pokazanie, że sprawa jest do przeskoczenia dla przecietnego śmiertelnika, dodanie otuchy innym, że można łatwo i szybko i po to właśnie jest forum. Parę lat temu większość pytań dotyczyła tematu co można zrobić samemu i jak, teraz jakoś trendy się zmieniają... :cry:
malgoss - 21-04-2007 18:34
To oczywste iż wiele spraw można załatwić samemu lecz skoro kierownik jedzie już do tego urzędu załatwiać inne sprawy to dlaczego ma również nie podrzucić moich papierów :wink:
Załatwiałam już sama warunki, nie powiem - panie w gminie były naprawdę przesympatyczne i pomocne i stwierdziłam że na tym koniec z papierologią. Nie chodzi tu o pieniądze bo na nadwyżkę tych to większość z nas nie narzeka :wink: Po prostu urzędy jak na złość przyjmują w takich godzinach kiedy z pracy urwać się nie mogę :-?
Ogród zaś zakładam sama, jedynie projekt zlecam... siostrze - w ramach ćwiczeń żeby z wprawy nie wyszła :lol:
gibzwein - 21-04-2007 18:49
Jakoś nikt nie napisał o nachyleniu połaci a jest to bardzo istotne, strefa wiatrowa?, strefa śniegowa? teren wokół zabudowany, czy nie?, wysokość nad poziomem morza?.
Andrzej Wilhelmi - 22-04-2007 09:56
A odnośnie pozwolenia na budowę to niby kto o nie występuje jak nie kierownik?! Czyli co? samemu nie można wystapić o pozwolenie na budowę? Bez kierownika się jej nie dostanie? Przecież stroną jest inwestor a nie kierownik - kierownik jest "tylko" "człowiekiem" inwestora. Występując o pozwolenie należy podać dane kierownika budowy. Pozdrawiam.
gibzwein - 22-04-2007 10:46
Panie Andrzeju, chyba Pan pomylił pozwolenie ze zgłoszeniem.
Andrzej Wilhelmi - 24-04-2007 03:24
No chyba nie, ale może się mylę? :lol: Pozdrawiam.