Głębokość puszek w instalacji elektrycznej
Głębokość puszek w instalacji elektrycznej
Carrrlos - 08-05-2005 11:28
jak w temacie, czy istnieje jakaś minimalna / standardowa głębokość puszek instalacyjnych do elektryki?
a może są puszki głębsze, np. gdybym chciał schować pod włącznikiem np. automat schodowy?
piszcie pilnie, za kilka dni startuję z instalacjami
thalex - 08-05-2005 11:37
Są "zwykłe" i "głębokie".
Jeżeli masz obawy, że w zwykłej nie zmieścisz dajesz wtedy głęboką.
Ale czy zmieści się automat tego nie wiem.
Carrrlos - 08-05-2005 12:05
ile mm ma zwykła a ile głęboka?
partner - 08-05-2005 12:12
Zwykła puszka ma chyba około 3 - 4 cm. A głęboka może mieć z 10 cm. To tak na oko bo nigdy ich nie mierzyłem ale aut. schodowy raczej nie wejdzie.
inwestor - 08-05-2005 12:20
Zwykłe puszki mają ok. 4cm głebokości natomiast głębokie ok. 8cm. Przy tych głebokich należy uważać ze ściankami działowymi bo lubia przechodzić na wylot a w ściankach z cegły pełnej 6cm nie nadaja sie do zamontowania. Automat schodowy raczej będzie trudno schować w takiej puszce ale jest to możliwe. Możesz dać coś takiego http://www.fif.com.pl/product_info.p...roducts_id=112 Zdecyduj przede wszystkim jaki będziesz chciał osprzęt "ramkowy" - czyli z mozliwością łaczenia kilku łaczników gniazdek itp. we wspólnej ramce, czy zwykły -czyli każdy łącznik w swojej ramce. Ważne jest to gdyż do osprzetu ramkowego sa specjalne puszki łaczone między sobą i odległości miedzy puszkami są nieco mniejsze. Osprzęt ramkowy jest sporo droższy od zwykłego. Niestety o takich sprawach musisz zadecydować przed rozpoczeciem montażu puszek.
Pozdrawiam
Carrrlos - 08-05-2005 16:06
inwestor - dzięi za dużą czujność :D i dobre rady, właśnie ostatecznie decyduję, w których miejscach będą właczniki zespolone vel. ramkowe.
właśnie o taki automat schodowy mi chodziło - schowany w puszcze, zresztą w głębszych puszkach lepiej ułożyć przewody oraz można tam także zmieścić niektóre urządzenia sterujące do EIB - inteligentnego budynku.
kto wie, moze kiedyś coś sobię bardziej zautomatyzuję, a dziś musze przygotować do tego szkielet, czyli puścić skrętkę do puszek, no i dac chyba głębsze puszki
Whisper - 08-05-2005 16:30
Zdecyduj przede wszystkim jaki będziesz chciał osprzęt "ramkowy" - czyli z mozliwością łaczenia kilku łaczników gniazdek itp. we wspólnej ramce, czy zwykły -czyli każdy łącznik w swojej ramce. Ważne jest to gdyż do osprzetu ramkowego sa specjalne puszki łaczone między sobą i odległości miedzy puszkami są nieco mniejsze. Czyli osprzęt ramkowy ma sens jedynie w przypadku, gdy mam kilka gniazdek obok siebie?
Carrrlos - 08-05-2005 16:33
no pewnie, np. 3 włączniki światła w jednej pionowej czy poziomej linii, czy gniazdka multimedialne (np. 1xsat, 1xgniazdko, 1xtel)
Whisper - 08-05-2005 16:43
Hmmmm... teraz sie zastanawiam, jak głęboko powinny być takie puszki osadzone. Na równo ze ścianą? Przecież tynk jeszcze przyjdzie. Tylko ile tego tynku będzie?
Carrrlos - 08-05-2005 17:02
u mnie będzie tynk maszynowy, elektryk podkuwa otwór pod puszkę, wkłada puszkę i do niego wpuszcza kabel, potem ekipa tynkarska już sobie "ustawia" puszki przy tynkowaniu, najczęściej na gips, czy tam trochętynku pod puszkę i dociska ile trzeba aby rant puszki wyszedł na zero z tynkiem.
inwestor - 08-05-2005 17:07
Hmmmm... teraz sie zastanawiam, jak głęboko powinny być takie puszki osadzone. Na równo ze ścianą? Przecież tynk jeszcze przyjdzie. Tylko ile tego tynku będzie? Puszki osadza tynkarz. Elektryk tylko podkuwa odpowiedni ściane lub wierci ślepy otwór na puszkę . Więc nie ma problemu z osadzeniem na równo z powierzchnią ściany. Ja mam osprzęt tradycyjny - każdy w swojej ramce nie ma problemu z montażem obok siebie kilku łaczników czy gniazdek trzeba tylko na etapie tynkowania przypilnować aby puszki były równo osadzone. Moi tynkarze dostali w tym celu odpowiedni szablonik z deseczki aby sobie równo mierzyli. Nie było z tym problemu. Trzeba tylko wcześniej przejść sie do sklepu i pomierzyć gniazdka i łaczniki bo rózne serie wzornicze mają różne wymiary i trzeba dostosować odległości między puszkami.
Pozdrawiam
jj2 - 08-05-2005 20:43
właśnie o taki automat schodowy mi chodziło - schowany w puszcze, zresztą w głębszych puszkach lepiej ułożyć przewody oraz można tam także zmieścić niektóre urządzenia sterujące do EIB - inteligentnego budynku.
kto wie, moze kiedyś coś sobię bardziej zautomatyzuję, a dziś musze przygotować do tego szkielet, czyli puścić skrętkę do puszek, no i dac chyba głębsze puszki Z tym EIB to nie tak prosto, glebokosc puszki ma tu najmniejsze znaczenie. Najwazniejsze jest odpowiednie ulożenie przewodów elektrycznych no i oczywiście przewodu magistralnego. Coś mi mówi, że w Twojej instalacji EIB juz nie będzie - urządzenia w puszkach są droższe niż te w rozdzielni, a i możliwości mniejsze.
Jak chcesz zrobić instalację którą potem będzie można unowocześnić to pamiętaj, żeby przy każdym włączniku była zarówno faza jaki zero, nie tak jak dotychczas tylko faza. Sa już na rynku systemy, które można w ten sposób łączyć i z tego co wiem pojawią się następne. Do pełnowymiarowego EIB to jeszcze będzie im brakować, ale proste funkcje można realizować.
Pozdrawiam
rafałek - 08-05-2005 21:24
Ja mam wszystkie głębokie. Instalacja bezpuszkowa czyli łączona w puszkach na gniazda i wyłączniki. Właśnie wybrałem głębokie pod tą instalację przy czym różnica w cenie była znikoma.