Dosychanie wylewki (podlogowka) - strategia
Dosychanie wylewki (podlogowka) - strategia
przemekk74 - 02-03-2006 13:21
Od 2 tygodni mam wylewke (robiona na suchy beton) robiona w betoniarze, byl plastyfikator, wodna podlogowka na spinki do folii, siatka zbrojeniowa (pare cm nad rurkami podlogowki)
Wyschlo to na tyle ze sie po tym chodzi, stawia ciezsze przednioty a nawet drabine i nic sie nie dzieje.. ale jest wilgotna (nieuruchomione ogrzewanie i ogolnie kichowate temperatury ale w domu czesto palona koza)
Kotla nie wstawie by uruchomic ogrzewanie bo spac na budowie i pilnowac kotla nie chce.. wiec calosc tak bedzie stala pewnie przez 2-3 tygodnie jeszcze
Czy pozniej (pozny marzec/kwiecien) jak uruchomie ogrzewanie moge podlogowka 'dosuszyc wylewke aby klasc panele jezeli sama nie doschnie?
Czy podlogowka musi byc uruchomiona przed polozeniem kafli i paneli na podlodze aby to co mialo sie stac strasznego ewentulanie sie stalo (spekania i wybrzszenia wylewki, wycieki z podlogowki/istalacji wodnej, ptasia grypa itp) i dopiero kafaleki/panele?
Przemek
rafallogi - 02-03-2006 13:36
Nie napisałeś ile ma już ta wylewka, tzn. kiedy była wykonana.
Poczekałbym z jej całkowitym wyschnięciem do........czerwca, może lipca pod warunkiem, że będzie słonecznie, będziesz wietrzył pomieszczenia intensywnie (bez przeciągów). Mam nadzieję, że przykryłeś tę wylewkę dzień po wylaniu folią na 1 tydzień, by zapewnić odpowiednią ilość wody do wiązania betonu lub choć ją polewałeś delikatnie???
Na mój gust to powinna ona stać jakieś 20 dni do zupełnego związania.
Osuszanie to inna sprawa. Mówią, że wylewka schnie w tempie 1cm na tydzień, ale to przy dobrych warunkach pogodowych a nie teraz i nie na wiosnę. Będziesz chyba musiał poczekać całe lato (skoro nie będziesz grzał kotłem) i ewentualnie przeprowadzać proste próby wilgotnościowe przy użyciu kawałka folii. Jeśli się śpieszysz to można by pomyśleś o dosuszeniu wylweki specjalnymi dmuchawami (popytaj parkieciarzy).
Panele nie lubią wilgoci- spuchną chociać będą układane na folii i gąbce a później będą się tworzyć szpary i odpryski na łączeniach. Spuchną już w trakcie składowania w wilgotnych pomieszczeniach.
AldonkaS - 02-03-2006 13:41
Mój kierownik budowy i wykonawca, przekazał mi, że 28 dni jest OK. Ja poczekałam jeszcze kilka dni i dopiero potem zaczęłam rozgrzewanie podłogówki.
Xena z Xsary - 02-03-2006 14:02
z tego co mówicie, to jeśłi buduje się dom 2 sezony (w pierwszym surowizna otwarta) to najlepiej ułożyć i zalać podłogówkę z wyjściami pod rozdzielacze (zamknąć korkami?) i to powinno wyschnąć do następnego sezonu?
kaltam - 02-03-2006 14:04
Przykryć foliĹĄ i jak za sucha to zraszać wodĹĄ im dłużej tym lepiej.
rafallogi - 02-03-2006 14:05
Jak zaczniesz grzać w kwietniu, to musisz to robić stopniowo- od min. co dzień zwiększając temp. o 1 stopień. Dwadzieścia kilka na początek powinno wystarczyć.
Było o tym sporo na forum.
przemekk74 - 02-03-2006 14:16
Nie napisałeś ile ma już ta wylewka, tzn. kiedy była wykonana.
Poczekałbym z jej całkowitym wyschnięciem do........czerwca, może lipca pod warunkiem, że będzie słonecznie, będziesz wietrzył pomieszczenia intensywnie (bez przeciągów). . Napisalem.. wylewka ma okolo 2 tygodni
ja 'ide z koksem' a nie zastanwiam sie jak zrobic by moj dom przetrwal uderzenie jadrowe (tynki tradycyjne kladli w styczniu grzejac koza w domu... sa miejsca gdzie trzeba je poprawic-trudno.. nie placze nad tym.. budowa idzie dalej) - dzis moge robic juz lazienki a inaczej dopiero zastanawialbym sie kiedy zaczac tynkowac
Z tego co wiem folii na wylewce danej nie bylo (chba ze przez pierwszy dzien w co watpie - moze lali woda.. nie wiem, nie bylo mnei wtedy w kraju) a 2 dni po wylaniu dolu po rozlozeniu drewnianych palet biegano po niej z wiadrami by wylac gore a nawet stala na niej drabina (na palecie)
Facet ktory to robil na budowach robi dluzej niz ja zyje a to co robi sie nie wali (dom sasiada robiony przez niego 20 lat temu ciagle stoi...)
W sierpniu .. najpozniej we wrzesniu wnosze meble bo od pazdziernika studenci beda katowac moje mieszkanie i placic mi co miesiac aby bylo na raty kredytu
budowa konczy sie wiec w sierpniu - to jest niepodwazalne wiec podlogi musza byc polozone najpozniej lipcu
Kociol moge kupic i uruchomic na probe ogrzewanie ale 'po probie' do czasu zamieszkania idzie w bezpeiczne miejsce wiec z racji tego, ze sa minusy na dworze to sytem ogrzewania to koza budowlana i ewentulanie grzejnik elektryczny
Kiedy mozna i czy trzeba zastosowac system turbo-wysychanie czyli wlaczenie ogrzewania podlogowego - czy jest to potrzebna aby to co mial sie porobic z wylewka (ewentulane pekniecia itp) sie porobilo zanim pojda kafle?
Czy do mierzenia wilgotnosci mozna zastosowac toola takiego jakiego stolarze uzywaja do mierzenia wilgotnosci drewna (taki 'mloteczek' z metalowym szpicem i wyswietlaczem)?
Jaka jest graniczna wilgotnosc dla paneli hdf?
Przemek
1950 - 02-03-2006 14:16
przy podłogówce nie masz suszyć wylewkę, tylko ją wygrzewać, przez 28 dni,
najogólniej temperatura grzania od 20C na początku do 50C w 14 dniu i potem przez pozostałe 14 dni powolne chłodzenie z powrotem do 20,
taki jest ogólny schemat, chociaż różni producenci mogą pisać inaczej,
jednak te różnice, jak je się porówna, nie są az tak istotne,
dzięki wygrzaniu masz pewność, że położone płytki nie popękają, na skutek, naprężeń termicznych grzejnika podłogowego,
jeżeli coś Ci pęknie, nie należy się tym przejmować, tylko wyżyłować pęknięcia i wypełnić je najlepiej klejem do podłogówki,
gdy będziesz kładł płytki to należy pamiętać o tym, że fuga musi się pokrywać z dylatacją
SławekD - 02-03-2006 14:38
Toście mnie panowie zmartwili :cry:
U nas wylewki robione były ponad rok temu ( czyli suche już są na bank ) a w nich podłogówka wodna. Właśnie położyliśmy płytki na posadzce w kuchni i holu. W ciągu miesiąca zamiarzamy odpalić kocioł.
Z tego co czytam wnioskuję że była zła kolejność i mogę się teraz spodziewać przy pierwszym "odpaleniu" podłogówki pęknięc płytek ???
1950 - 02-03-2006 14:45
zobaczysz, czy masz szczęściej :lol: :lol:
SławekD - 02-03-2006 14:49
zobaczysz, czy masz szczęściej :lol: :lol: czyli pękanie nie koniecznie przesądzone ???
przemekk74 - 02-03-2006 14:55
zobaczysz, czy masz szczęściej :lol: :lol: czyli pękanie nie koniecznie przesądzone ??? Czekamy na raport:)
Chlopie.. a ja peknie to kupisz flaszke, upijesz sie w smutku, wydlubiesz popekane ewentualnie kafelki i wstawisz nowe albo nawciskasz czegosc w pekniecia, (zapewnie zostawiles sobie kilka ‚na wszelki wypadek’) i po bolu
SławekD - 02-03-2006 15:02
zobaczysz, czy masz szczęściej :lol: :lol: czyli pękanie nie koniecznie przesądzone ??? Czekamy na raport:)
Chlopie.. a ja peknie to kupisz flaszke, upijesz sie w smutku, wydlubiesz popekane ewentualnie kafelki i wstawisz nowe albo nawciskasz czegosc w pekniecia, (zapewnie zostawiles sobie kilka ‚na wszelki wypadek’) i po bolu tak tak
Łatwo mówić jak Ciebie to nie dotyczy
Mam już dosyć niespodzianek jak na ten rok
PrzemoBDG - 02-03-2006 15:51
Przykryć foliĹĄ i jak za sucha to zraszać wodĹĄ im dłużej tym lepiej. Zgadzam się z tym, że należałoby wylewkę przykryć folią. :)
Nie należy jednak zraszać jej wodą... szczególnie jeżeli nie jest to lato. To nie jest potrzebne. Zraszać można beton wylewany w fundamentach lub przy wylewaniu stropów. Wylewki nie wysychają zbyt szybko, gdyż folia budowlana lub paroizolacyjna powoduje iż schnięcie odbywa się jedynie poprzez górną powierzchnię.