C31 Znajomy z Muratora
C31 Znajomy z Muratora
werms - 22-10-2006 12:39
Proszę o informacje, czy ktoś buduje, lub zbudował już ten dom.
Razem ze znajomymi kupiliśmy dwie wąskie działki - po 15 m szerokości i trudno było nam znaleźć projekt, który by się tam zmieścił. Zdecydowaliśmy się więc na budowę bliźniaka, aby zaoszczędzić miejsce. Wybór padł na projekt Muratora C31 -Znajomy. Kupiliśmy już projekt i chcemy zacząć budowę od wiosny. Mamy umówioną ekipę murarską (fundamenty, ściany stropy) i wykonawcę dachu. Robocizna ma wynieść ok. 27 tys.
Chcielibyśmy nawiązać kontakt z kimś, kto ma już doświadczenia z budową tego domku.
Pozdrawiamy wszystkich inwestorów :)
werms - 12-05-2007 17:48
Witam na forum wszystkich zainteresowanych "Znajomym".
Dnia 30 kwietnia 2007 rozpoczęliśmy budowę.
Zdecydowaliśmy się na razie na zmianę technologii wykonania ścian z jednowarstwowej na dwu... (POROTHERM 25 + 15 styropian).
Mamy świetną ekipę. Do dzisiaj (12.05.2007) zdążyli już zrobić fundamenty (chudziak, ławy zbrojone, izolacje podwójne papą i dysperbitem, bloczki, ocieplenie styropianem + siatka + klej + dysperbit), kanalizację pod budynkiem, wylać chudy beton pod podłogę parteru i wymurować ściany na wysokość 1,5 metra.
Domek budujemy w zabudowie bliźniaczej z siostrą mojej żony, więc praca ekipy rozkłada się na dwie połówki bliźniaka.
Zdecydowaliśmy się także na poszerzenie garaży o 60 cm.
Domek wygląda ładnie już w tej fazie budowy - szczególnie wykusze :D
Wiemy, że projekt nie jest zbyt popularny, ale może dzięki temu forum, ktoś się zainteresuje jego budową (my sami chętnie pooglądalibyśmy już gotową realizację). Będę się starał zamieszczać co jakiś czas zdjęcia poszczególnych etapów.
DJ82 - 18-06-2007 13:38
Będę się starał zamieszczać co jakiś czas zdjęcia poszczególnych etapów. Jak idzie budowa?? Ja również z bratem buduje ten dom... jesteśmy na etapie konstrukcji dachu... Jak bedę miał chwile do zamieszczę kilka zdjęć.
werms - 03-07-2007 13:21
Super!
Nareszcie ktoś, kto też buduje Znajomego.
U nas prace przebiegają bardzo sprawnie. 10 czerwca mieliśmy już skończone zewnętrzne ściany na poddaszu i wylany wieniec pod murłatę.
Niestety musieliśmy zrobić ponad dwutygodniową przerwę, bo okazało się, że przyjdzie nam dłużej poczekać na drewno dachowe.
Na szczęście drewno już jest i od wczoraj działają dachowcy. Więźba na obu częściach ma być gotowa w cztery dni. Potem murarze postawią ścianki działowe na poddaszu oraz kominy i zaczniemy deskownie dachu. Będziemy kryć domek blachodachówką - w sumie taki był od początku nasz zamiar.
Największą bolączką, jak sądzę bardzo teraz powszechną, okazały się podwyżki cen materiałów i robocizny. Jak pisałem w październiku, robocizna na cały stan surowy miała wynieść ok. 27 tys. Po podwyżkach będzie sporo więcej - 38,5.
Cóż zrobić? Wybraliśmy chyba najgorszy czas na budowę, ale nie można się katować jakimiś negatywnymi myślami, kiedy buduje się własny dom. Ogólnie szacuję, że stan surowy otwarty z dachem pokrytym blachodachówką wyniesie nas ok. 125 tys.
Pisałem wcześniej o kilku zmianach, doszło jeszcze do zmiany stropu na monolityczny. Zrezygnowaliśmy także z dwóch łazienek na poddaszu - jedna będzie przerobiona na garderobę. Na parterze też mała zmiana - nie ma przejścia do spiżarni od strony kuchni, tylko pełna ściana, na której wylądują szafki. Do pomieszczenia pod schodami będzie się wchodziło przez drzwi od strony przedpokoju.
Kombinowaliśmy też, żeby umieścić piec w garażu, co w przypadku kondensacyjnego z zamkniętą komorą spalania byłoby możliwe, ale zamierzamy dołączyć do niego kominek z płaszczem wodnym, i stwierdziliśmy, że jednak lepiej będzie zostawić kocioł w łazience - mniej kombinowania z rurami.
To by było na tyle. Obecnie jestem na urlopie i nie mam dostępu do zdjęć, ale zamieszczę coś za kilka tygodni.
Pozdro dla DJ82 - moja cała rodzina pochodzi z Radomia:-)
P.S. Ile zapłaciliście za drewno na więźbę + łaty, kotrłaty - u nas wyszło po 9 tys. za połówkę bliźniaka (impregnowane). Za blachodachówkę, rynny, okno dachowe i wyłaz oraz wszystkie potrzebne dodatki wyszło 13,2 tys. za połówkę.
werms - 16-07-2007 17:28
Witam po urlopowej przerwie.
Prace budowlane trwają. Więźba dachowa i ściany nośne na poddaszu już gotowe, stawiamy teraz ścianki działowe. Do końca tygodnia skończymy prace murarskie. Potem dachowcy położą blachę i bierzemy się za instalacje.
Niestety nie ma możliwości zamieszczenia tutaj zdjęć bezpośrednio z komputera, tylko przez jakiś inny serwer. No cóż, zainteresowanym mogę coś podesłać na maila.
Pozdrawiam :wink:
nika2 - 30-07-2007 13:45
Witam wszystkich!
My też budujemy "znajomego". Jak do tej pory, mamy skończony fundament.
Wprowadziliśmy w projekcie trochę zmian: poszerzony garaż i dobudowana za nim kotłownia, powiększenie salonu, a co za tym idzie sypialni na górze, i tak jak ktoś tutaj też pisał przerobienie jednej z łazienek na garderobę. Chcemy też podnieść trochę sufit, bo te 2,40 to chyba trochę nisko.Chętnie obejrzelibyśmy fotki Waszych domków.
Pozdrowienia!
werms - 19-08-2007 19:34
Chcemy też podnieść trochę sufit, bo te 2,40 to chyba trochę nisko.Chętnie obejrzelibyśmy fotki Waszych domków. Witam na moim forum, nika2.
Super, że wreszcie znalazło się kilka zainteresowanych Znajomym osób.
Ciekaw jestem, ile zdążyliście już zrobić przez te trzy tygodnie od chwili, kiedy napisałaś.
Nie wiem, skąd wzięła się taka wysokość pomieszczeń. U nas w projekcie jest 2,62. Jeżeli chodzi o fotki, to można je jedynie przesłać na maila, ponieważ forum muratora nie udostępnia miejsca na swoim serwerze. Myślę, że jak się poznamy, chętnie prześlę kilka zdjęć.
U nas roboty trwają. Mamy skończony dach. Najbliższy miesiąc przeznaczamy na instalacje. Potem tynki i posadzki.
Mój numer GG dla celów wymiany doświadczeń: 2072934.
Pozdrawiam :D
werms - 10-02-2008 17:27
Witam wszystkich,
dawno się nie odzywałem, ale tyle się działo...:)
Budowa weszła w ostatnie stadium - czyli "wykończeniówka". Było trochę kłopotów z fachowcami, ale kto ich dzisiaj nie ma. Głównie chodziło o to, że nie dotrzymywali terminów, albo w ogóle się nie pojawiali, mimo umówionego terminu. Cóż, teraz zostało tylko położyć tynk zewnętrzny, ale myślę, że odłożymy to na przełom wiosny i lata, kiedy już będzie cieplej i wszystko dobrze wyschnie. W środku sporo już zrobione, grzejemy od miesiąca i można było rozpocząć kafelkowanie. Stolarz spisał się rewelacyjnie, więc mamy już drzwi, parapety, schody na górę i kuchnię:) Pewnie za miesiąc się przeprowadzimy (na razie na parter, bo nie ma kasy na wykończenie całości, ale to już zawsze u siebie:)).
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających to forum. Chętnie odpowiem na pytania dotyczące budowy "znajomego".