Wstęp do malowania - pył na ścianach
Wstęp do malowania - pył na ścianach
bobik_gda - 09-05-2009 18:21
Witam.
Jaki jest najlepszy i najbezpieczniejszy sposób aby usunąć pył powstały ze szlifowania gładzi gipsowej ze ściany?
Przymierzam się do pierwszego malowania i najpierw muszę pozbyć się tego pyłu
Dzięki za wskazówki
Pozdrawiam,
Bobik
siggi&alka - 09-05-2009 18:48
miotłą, o ile masz tam tego dużo. Zwykle ławkowiec przy gruntowaniu "zmiata" cały pył.
http://forum.muratordom.pl/gruntowanie-scian,t23039.htm
postepuj wg moich instrukcji.
pozdrawiam
VIP Jacek - 09-05-2009 20:59
ja najpierw zmiatałem szczotką z gęstym i miękkim włosiem, a póżniej wycierałem suchą szmatą trzepiąc ją bardzo często i po tym wszystkim gruntowałem podkładem śnieżki i dekorala. Można także każdym innym podkładem. Podłoże wyszło idealnie.
Malowałem ściany Parą.
bobik_gda - 09-05-2009 21:34
Ok dzięki wielkie za wskazówki
Pzdr,
Robert
Trociu - 09-05-2009 21:45
miotłą, o ile masz tam tego dużo. Zwykle ławkowiec przy gruntowaniu "zmiata" cały pył.
http://forum.muratordom.pl/gruntowanie-scian,t23039.htm
postepuj wg moich instrukcji.
pozdrawiam sama miotła nic nie da. Po chwili cała będzie w pyle i tylko to co większe ściągnie. Potem i tak jak przejedziesz ręką to będzie cała biała.
Ja po pierwszym ściągnięciu tego co największe lecę z jakieś 2 razy odkurzaczem i dopiero gruntowanie.
siggi&alka - 10-05-2009 08:35
Trociu, podziwiam twoje matody i zachodze skad one mogą czerpać swoje zródło. Odkurzaczem po scianie?? A. Słodowy by na to nie wpadł :). Zanim ktos zacznie robic tak jak Ty, napisze, ze jest to całkowicie zbędne. Odpuść raz odkurzaczowi i zagruntuj sciany ławkowcem. Przejedz potem ręką po suchej ścianie i gwarantuję ci, że pyłu nie uwidisz :)
retrofood - 10-05-2009 11:38
Trociu, podziwiam twoje matody i zachodze skad one mogą czerpać swoje zródło. Odkurzaczem po scianie?? A. Słodowy by na to nie wpadł :). Zanim ktos zacznie robic tak jak Ty, napisze, ze jest to całkowicie zbędne. Odpuść raz odkurzaczowi i zagruntuj sciany ławkowcem. Przejedz potem ręką po suchej ścianie i gwarantuję ci, że pyłu nie uwidisz :) dokładnie.
ARTURPAWELLUKASZ - 10-05-2009 13:51
Trociu, podziwiam twoje matody i zachodze skad one mogą czerpać swoje zródło. Odkurzaczem po scianie?? A. Słodowy by na to nie wpadł :). Zanim ktos zacznie robic tak jak Ty, napisze, ze jest to całkowicie zbędne. Odpuść raz odkurzaczowi i zagruntuj sciany ławkowcem. Przejedz potem ręką po suchej ścianie i gwarantuję ci, że pyłu nie uwidisz :) - no to gdzie ten pył ... uleciał w niebyt ... czy może wtarty w ścianę po prostu ...
siggi&alka - 10-05-2009 14:46
częściowo w wiadrze.
glowac - 10-05-2009 15:44
My tak samo jak Trociu w kilku przypadkach jechaliśmy najpierw z odkurzaczem przemysłowym - powód - ściany były dosłownie szare od brudu, pyłu itp.
Szczególnie ściany w korytarzach, przy schodach - tak gdzie było najwięcej pyłu.
Najpierw odkurzaczem dopiero potem były gruntowane.
W większości przypadków ściany były najpierw zamiatane szczotką z grubym włosiem potem impregnowane.