Uciążliwość komina sąsiada - jak ugryźć temat
Uciążliwość komina sąsiada - jak ugryźć temat
Jaśka - 11-01-2005 12:10
Witam,
Na sąsiedniej działce przystosowano do zamieszkania budynek gospodarczy przyklejony ściana do granicy działki. Odległość tego budynku od naszego (postawionego wcześniej) domu to jakies 10m. Nas dom - piętrowy. Ten mały domek - parterowy. Sąsiad w sezonie grzewczym pali w piecu na okrągło, cały dym wali w nasze okno kuchenne. Nie mozna otworzyc okna, przy najmniejszej próbie - natychmiastowy swąd z jego pieca.
Sąsiad ma na ta chatke papiery, ale co robic z kominem? Według mnie powinien wyprowadzic wylot jego komina jeszcze jakies 2 metry w góre (teraz ma jakies 50cm).
W Dzienniku Ustaw, Prawo Budowlane, znalazłam cos o uciążliwości, do ktorych zalicza sie zanieczyszczenie powietrza, i ze budynek powinien byc wznoszony poza zasięgiem zagrożen i uciażliwosci, albi powinny byc stosowane środki techniczne zmniejszające uciażliwości, i nic wiecej.
Jak to ugryźć? Czym mam uzasadnic sasiadowi, ze powinien wyprowadzic komin wyzej? A jesli nie zechce, do jakiej instytucji uderzyc??
Bardzo proszę o porade
Pozdrawiam,
godul1 - 11-01-2005 12:55
To ja sie podłaczam do postu Jaśki bo ma tez takiego fajnego somsiada.
mario_pab - 11-01-2005 16:36
W połowie lat 90 ojciec kolegi (architekt) dobudowywał dom, do domu sąsiada (domy usytuowane w granicy). Pojawił się jednak problem z kominem, który był za krótki w stosunku do sąsiedniego budynku (dym waliłby ludziom po oknach). Podobno był wtedy taki przepis że jak się dobudowywuje dom to komin musi być na poziomie nie niższym niż komin sąsiedniego budynku. Tak przynajmniej mówił mi wtedy mój kolega.
Chciałbym jednak zaznaczyć, że nie znam podstawy prawnej takiego stwierdzenia. Być może był to tylko jakiś lokalny przepis, albo "widzi mi się" urzędnika.
Teska - 11-01-2005 17:40
no to słuchajcie....nie mam sasiadów....dom parterowy wybudowany prawidłowo w/g projektu....sasiad obok buduje " piętrowego gargamela" i moj prawidłowo wybudowany komin kopci w okna tegoz domu...i co??? kaza mi murowac komin wyzej???? chyba nie...
Wowka - 11-01-2005 18:17
Wyjściem byłoby przejście z ogrzewania węglem pomieszanym z butami, woreczkami foliowymi, kubkami po jogurcie i butelkami PET na ogrzewanie elektryczne, gazowe lub olejowe.
Niemniej nakazanie takiej zmiany nie jest to prawnie możliwe.
Oczywiście za wyjątkiem wyeliminowania tych "polepszaczy" paliwa jeśli się złapie sąsiada na ich dodawaniu do węgla.
Pozdrawiam
asia 07 - 11-01-2005 23:16
Proponuję udać się do sp-ni kominiarskiej i zaciągnąć informacji u źródła oni mogą coś doradzić po za tym przeważnie w każdym urządzie miasta i gminy jest wydział ochrony środowiska może tam poszukaj odpowiedzi. Pozdrawiam