ďťż

czy wystarczy? bloczek 25 cm + 10 cm wełna

czy wystarczy? bloczek 25 cm + 10 cm wełna





Carrrlos - 28-10-2004 18:02
tytułem wstępu, witam wszystkich forumowiczów (to mój pierwszy post :D ) i proszę o wrozumiałość dla laika.

Chciałbym dowiedziec się czy do prawidłowej izolacji cieplnej wystarczy mi ściana konstrukcyjna wykonana z bloczków wapienno piaskowych 25 cm na zaprawie cmentowo wapiennej + 10 cm wełna mineralna z siatką i tynkiem cienkowarstowym?
Jak obliczyć przenikanie ciepła przez taki "zestaw"?
czy warto zamienić wełnę na styropian?
a może zamiast 10 cm dać 15 cm.

a teraz dodatkowe fakty: dom to segment środkowy z poddaszem użytkowym o szerokosci 7, 5 m i p.u. 125 m2.

z góry dzięki





szczery - 28-10-2004 18:06
10cm przy 2W to minimum - polecam 15cm. Użyj funkcji "szukaj" dowiesz się więcej. Czy wełna , czy styropian ? - też funkcja "szukaj", o to były prawdziwe batalie, materiały są porównywalne



Didi - 28-10-2004 18:45
Ja mam ściane 24 + 15 wełny
pamiętaj aby też dać dobre, szczelne okna i oczywiście dobrze ocieplić dach, bo choćbyś miał nie wiem jak dobrze ocieplone ściany, a zapomnisz lub po macoszemu potraktujesz dach , to ciepło pójdzie do nieba



gosciu01 - 28-10-2004 20:28
najistotniejsze, aby wszystkie przegrody zewnętrzne ( no może poza oknami i drzwiami ) miały podobny współczynnik oporu R.
Czym większy tym lepiej, gdyż wówczas mniejsze rachuneczki będziesz miał za ogrzewanie.

W całosci budowy a nawet tylko ocieplania budynku, wartość grubości 10cm wełny vs. 15 cm to prawie niezauważalna różnica i zwraca się ( sama różnica ) w ciągu kilku lat.

Sądzę, że absolutne minimum to :
ściany 10 cm - lepiej 15 cm,
strop 15 cm - lepiej 25 cm,
podłoga ( styropian FS20 ) - 10 cm, przy podłogówce 15 cm.

Ale jeśli możesz, to nawet więcej :D

Ocieplenie zwraca się najszybciej, dopiero w drugiej i trzeciej kolejności piec kondensacyjny, rekuperator itp. A niektórzy twierdzą, że nigdy :lol:

Cz.





jeżyk - 28-10-2004 21:02
Carrrlos Jeżeli znasz współczynnik przewodzenia ciepła dla tych bloczków ( lambda wyrażona w W/mK) to podaj to piliczę jakie U wychodzi, a znając można już ta scianke ocenić



Jerzysio - 29-10-2004 09:04
Dla bloczka 25 cm R = 0,31
Dla wełny 10 cm R = 2,55
Razem R = 2,86

Wg aktualnych zaleceń dla ścian R > 4,0 zatem - za mało !!!
I to sporo
Dla wełny 15 cm R = 3,80 ( + 0,31 ) zatem jesteś "w domu".

Pozdro
J



jeżyk - 29-10-2004 10:04
Jeżeli bloczki silikatowe są drążone to taka sciana (tynk cem.-wap.;silikat 25 cm;wełn 10cm; tynk mineralny) bedzie miał wsp. przenikania ciepła U=0,33 W/m2K. taka przegroda nie spelna wymagan Rozporządzenia.... Dla 12 cm wełny U=0.28 jest już standardowo, a dla 15 cm U=0.23 bardzo dobrze.



katerhasser - 29-10-2004 10:19
to ile trzeba wełny na silikaty grubości 18 cm? przecież producenci piszą, że można z tego budować ściany zewnętrzne i zyskuje się dod. 10m2 na całości kondygnacji!



BK - 29-10-2004 10:21
Ja mam identyczną ścianę, miało być 12 cm, ale wyszło nam, ze jest to mało. Jest 15 cm styropianu, na zakładkę - 10 cm + 5 cm. Słyszałam o takich, którzy kleją 20 cm styropianu na silikaty, ale nie wiem jak wtedy wypada punkt rosy, nie jestem inżynierem, nie potrafię takich rzeczy wyliczyć.
Silikaty to zimne ściany, lepiej dać te parę złotych więcej i mieć cieplejszą ścianę.
Sporo informacji jest w wątku o budowaniu silką - ja budowałam z bloczków z Teodorów - to samo w sumie, a taniej :wink: :D



KvM - 29-10-2004 11:00

to ile trzeba wełny na silikaty grubości 18 cm? przecież producenci piszą, że można z tego budować ściany zewnętrzne i zyskuje się dod. 10m2 na całości kondygnacji! Grubość warstwy nośnej praktycznie nie wpływa na opór cieplny. W zasadzie można prawie uznać, że ściana nośna nie ma żadnych zdolności izolacyjnych. Różnica w oporze cieplnym dla ściany z silki 15cm a 24cm będzie gdzieś koło drugiego miejsca po przecinku.

Idea ściany dwuwarstwowej jest prosta. Warstwa nośna ma być maksymalnie mocna, a warstwa ocieplenia ma być maksymalnie ciepła. Kombinacje w stylu budowa z betonu komórkowego (dużo słabszego niż silikaty, czt max) i zmniejszenie grubości ocieplenia o 1-2 cm moim zdaniem nie ma sensu... Ale to tylko moja opinia



KaiM - 29-10-2004 11:22

Kombinacje w stylu budowa z betonu komórkowego (dużo słabszego niż silikaty, czt max) i zmniejszenie grubości ocieplenia o 1-2 cm moim zdaniem nie ma sensu... Ale to tylko moja opinia rozbraja mnie zawsze argument że silikaty są "mocne" a BK "słaby i kruchy" - przecież nie stawiamy wieżowców tylko parter z poddaszem z reguły - przecież to nie są duże obciążenia i moim zdaniem KAŻDY materiał to wytrzyma. A do silki się zniechęciłem jak próbowałem podnieść nieduży bloczek - był tak ciężki że musiałem się wytężyć a że leżał na dworze to mało mi dłonie nie przymarzły do niego... brrrr co za bunkier z tego musi być



Jerzysio - 29-10-2004 11:31
KvM

Ale pominąłeś np. beton komórkowy M700 który dla 25 cm ma R = 1,0 co jest już istotną wartością, reszta istotnie jest poniżej 0,5.

katerhasser
dla silikatu 18 cm R =0.23
zatem aby uzyskać R ściany > 4,0 musisz dać wełny 15 cm ( R = 3,80 )

J



jeżyk - 29-10-2004 11:33
KvM Opór ściany nośnej raz jest wiekszy razmniejsz zależnie od materiału. W/g twojej teorii to ściana jednowarstwowa nie ma prawa bytu.
Przy liczeniu U wzglednia sie wszystkie warstwy nawet tynk cienkowarstwowy.



Qgiel - 29-10-2004 15:02
To jakaś nowa teoria, której nie znam. Żeby jednak się nie rozpisywać podam, że dla samej ściany silikatowej gr 15 cm i gęstości 1600 kg/m3 (ważny parametr, na który prawie nikt nie zwraca uwagi) R = 0.358m2*k/W co daje U = 2.797 w/m2*K.
Dla 25cm R = 0.483 m2*K/W czyli U= 2.073 W/m2*K .
Różnica to ok 35 % - jest to istotna wartość.
Nie zmienia to co prawda sytuacji i ściana silikatowa 25 cm musi być ocieplona.

Rzeczywiście silka lekka nie jest, ale co jest wadą może być dużą zaletą.
Po pierwsze bunkier kojarzy nam się z grubymi ścianami, a w tym przypadku możemy je mieć całkiem szczupłe ( juz 18 cm starcza).
Po drugie dobrze ocieplona silka działa jak akumulator ciepła dając w efekcie bardzo ciepłe ściany. Na tyle ciepłe, że przy ciągłym ogrzewaniu w zasadzie zapominamy o wykraplaniu sie pary wodnej w ścianach, bowiem pemperatura punktu rosy zawsze będzie niższa, niż faktyczna temperatura przegrody w każdym punkcie jej przekroju.
Patrząc z tego punktu widzenia żadem BK, czy ceramika poryzowana z silką nie ma szans. Szczególnie w ścianach jednowarstwowych. Działają jednak na innej zasadzie i porównywanie ich w konwencji - ten materiał lepszy, ten gorszy - nie ma sensu.



KvM - 29-10-2004 15:58
Qgiel. Niezły z Ciebie magik.
Porównujesz rzeczy które od strony praktycznej nie mają żadnego znaczenia.
Praktycznie jeśli mamy silikat 18cm + 15cm styropianu osiągniemy te same rezultaty co silikat 24cm + 15 cm i o taką praktyczną różnicę (a w zasadzie jej brak) mi chodziło

Kaim

To że BK jest kruchy i słaby jest prawdą (w odniesieniu do silki, czy nawet maxa), to że wystarczy do zastosowań w domkach jednorodzinnych to też prawda.
Materiał mocny jednak daje tą przewagę, że można z niego zrobić ściany o mniejszej grubości, a przez to tańsze. Jak rozumiem byłeś zmuszony samemu murować ścianyi dlatego waga silikatów Cię zniechęciła (bo po wybudowaniu ta waga jest zaletą).



KvM - 29-10-2004 16:00

KvM Opór ściany nośnej raz jest wiekszy razmniejsz zależnie od materiału. W/g twojej teorii to ściana jednowarstwowa nie ma prawa bytu.
Przy liczeniu U wzglednia sie wszystkie warstwy nawet tynk cienkowarstwowy.
Owszem można brać pod uwagę nawet tynk cienkowarstwy, ale jakie to ma znaczenie praktyczne? Poprawi nam humor? Sciana jednowarstwowa to jakby nie patrzeć inna technologia



jeżyk - 30-10-2004 08:12
W wypadku szacowania strat masz rację, ale przy projekcie cieplnym liczy sie wszystko nawt warstwę powietrza, jeżeli jest dylatacja i straty na łączniki mechaniczne jeżeli ich wsp.przewodzenia ciepła jest wiekszy od 1 w/mK, poprawki na nieszczelności, na mostki liniowe itd. Dlatego nie używam programików typu OZC, które pozwalaja tylko oszacowac straty.



Qgiel - 30-10-2004 21:37
Być może miałeś do czynienia z jakim arkuszem z excela, a nie właściwym programem OZC ( chyba że OZC używasz jako synonimu
programów ze stron producentów materiałów budowlanych). Ja korzystam z programu Audytor OZC i uważam go za bardzo kompetentne narzędzie do obliczeń cieplnych.
Inna sprawa to fakt, że każde takie obliczenia będą szacunkowe.
Wynika to z faktu, że do obliczeń używamy danych udostępnionych przez certyfikowane laboratoria badawcze, które sprawdzają określone właściwościw materiałów budowlanych w określonym rezimie badawczym.
I chociaż uwzględniany jest w ostatecznych wynikach pewien rozrzut parametrów wynikający z procesów produkcyjnych, to nigdy nie ma pewności, że ten rozrzut zawsze zmieści sie w założonym zakresie.
Potwierdza się to w jakims stopniu na tym forum. Można znaleźć wątki, w których mieszkańcy domów muszą dokonywać wyborów między komfortem cieplnym, a kosztami tego komfortu. Czy też są rozczarowani zbyt duzym zużyciem paliwa, mimo że projekt zakładał co innego.
Jeśli do tego dodamy wykonawstwo różnej jakości, to jakimkolwiek programem obliczymy straty cieplne przez przegrody i roczne zapotrzebowanie cieplne - będą to dane przybliżone.
Copyright (c) 2009 http://kleo | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.